Medytacja duchowych kosmicznych cywilizacji istot Logosu, mistycznych rzek i oceanów Total Recall’u

Chociaż istnieje spora grupka „naukowców”, często finansowana przez dziwne organizacje, zaprzeczającza historycznym zdarzeniom z udziałem Chrystusa, to jednak ciągle jeszcze chrześcijaństwo istnieje, nie daje się duchom, demonom i diabłu. Niestety globalne pranie mózgów trwa i możemy się w niektórych rejonach tej planety spodziewać rozcieńczenia naszej wiary, albo jej zmodyfikowaniu poprzez jakieś straszne stwory z Watykanu, zwłaszcza podczas pontyfikatu anty-papieża Franciszka (BerGOG-a), przepowiedzianego głównie w orędziach z La Salette i Fatimy. Ludzkie zbiorowości z państw Europy oraz USA, zostały w ciągu ostatnich 50-ciu lat mocno przemodelowane, niektórzy, zwłaszcza młodzi, chcą zostać kosmitami, latać w gwiazdy, poszikwać przygód typu „Star Trek”. Jak wspomnieliśmy w poprzednich tekstach, prawdziwa i jedyna droga to kierunek ku starożytności, tak nauczają pewni oświecenie rabini, są przekonani co do prawdziwości Objawienia Super Inteligencji, wszystko co najważniejsze w historii ziemskich cywilizacji już było:  „…To, co jest, już było, a to, co ma być kiedyś, już jest; Bóg przywraca to, co przeminęło…” Księga Koheleta 3:15.

Jako fanatycy „zakazanej archeologii”, tak jak i biblijnej, a najbardziej „archeologii duchowej”, przez lata kopania, dotarliśmy do niezwykłych pokładów Pamięci Total Recall. Wszystko to co udało się ustalić potwierdza realność Objawienia się prawdziwego Boga Hebrajczykom, a potem reszcie tych, którzy przyjęli Starożytną Istotę do swojego wnętrza. Z własnego doświadczenia wiemy, że lepiej się trzymać wszystkich tych istot, które głoszą święte przekonanie o autentyczności Pisma. Rabini są zdecydowani, wśród nich chyba nie ma nikogo, kto by podważał Torę, jej treść ! Dla nich wszystko jest pewne. Niestety wśród katolików nie jest tak idealnie, o czym wspominaliśmy w „Cudowna Biblia Jedynego Boga YHWH przepowiedziała odkopanie zwojów z Qumran ! (Obecna hitlerowska biblistyka zaprzecza wszystkiemu co duchowe !)„.

Tradycja żydowska jest wprawdzie skrajnie zróżnicowana, istnieje jednak zwornik łączący wszystkie jej nurty – a jest nim świętość Biblii hebrajskiej. Biblia to najświętsze dla Żydów słowo, ponieważ w ich oczach jest to „Torah min ha‑shammayim”, Tora z nieba, która powstała na drodze objawienia. To dlatego poprzez Biblię każda istota ludzka może stanąć w obecności Boga. Nikt spośród wyznawców religii pochodzących od Abrahama nie ma wątpliwości, że Bóg przekazał niektórym ludziom, których znamy jako proroków, polecenie, aby prowadzili ludzkość do szczęśliwości.” – koniec cytatu z pewnego islamskiego naukowca.

Niektórzy pisarze wczesnochrześcijańscy powołują się na źródła dziś niezachowane. Na przykład Juliusz Afrykańczyk piszący około 221 roku cytuje rzymskiego historyka z I wieku Tallusa wzmiankującego o zaćmieniu towarzyszącym śmierci Jezusa, polemizując z nim: Ciemność tę Tallus w trzeciej księdze swojej Historii nazywa, jak mi się wydaje, bez racji zaćmieniem słońca (rzecz jasna że zaćmienie nie mogło mieć miejsca podczas pełni księżyca, Chrystus umarł podczas paschalnej pełni księżyca) (za: Euzebiusz,Historia Kościoła). Ponadto Juliusz i Orygenes powołują się na chrześcijańskiego kronikarza Flegona, który po roku 137 miał donieść, że w czwartym roku 202. Olimpiady [tj. ok. 33 r. n.e.] miało miejsce największe zaćmienie słońca i że w szóstej godzinie dnia [w południe] nastała noc, tak że nawet widać było gwiazdy na niebie. Było silne trzęsienie ziemi w Bitynii i wiele budynków zawaliło się w Nicei.

Jeśli ktoś ma wątpliwości co mogło wywołać tak wielkie zaćmienie Słońca, i to o godzinie w której nie powinno nastąpić, to prosimy obejrzeć choćby filmik pt.: „Innowymiarowe duchowe księstwa rządzą całym kosmosem i planetą Ziemia,gigantyczna maskirowka Saturna„, gdzie widzimy „pojazd UFO” wielkości ziemskiego Księżyca, albo może dużo większy. Nagrywa się pojazdy wielkości kilkudziesięciu-kilkuset „Księżyców” więc spowodowanie zaćmienia kiedy Zbawiciel przechodził z tego świata do innego jest blachostką dla Cywilizacji z poziomu VII gradacji Isaca Asimova!!! Wcale nie trzeba jakiejś szalonej psychiki by zrozumieć cudowność świata w którym żyjemy, a przede wszystkim przyjąć do siebie prawdziwą duchową Super Inteligencję, czyli Logos Arche, stwarzający całe światy, kiedy chce i jakie chce, wystarczy analiza nagrań UFO, naukowych opracowań kreacjonistów, czy wreszcie zakazanej archeologii i zakazanej geologii.

Żródła hinduistyczne twierdzą, że kosmos widzialny, tzw. materialny gwiazd i galaktyk, to zaledwie parę procent całości, ten duchowy jest większy o skalę nie do ogarnięcia, jeśli ktoś może wyobraźnią zobaczyć te „przysłowiowe 12-15 miliardów lat światlnych” wszechświata w którym wiruje planeta Ziemia. Coś z tego, z tych wielkości, rozumieją masoni z loży iluminackich, proszę sprawdzić, jeśli nie widzieli państwo, okultystyczny film pt.: „Eternals”, produkcji USA z roku 2021, chodzi o tzw.  superbohaterów, a dokładniej istoty transhumanistyczne, stworzone przez masońskiego „Demiurga”. Ich Stwórca jest wielkości planety, i jak zwykle posiada boskie moce.

Wielkość tej inteligencji została prawdopodobnie wzięta z Apokalipsy św. Jana gdzie mamy anioła o rozmiarach planetarnych: „I zobaczyłem innego potężnego anioła zstępującego z nieba, odzianego w obłok. Nad swoją głową miał tęczę, jego twarz była jak słońce, jego nogi jak słupy ognia; a w swojej ręce miał rozwinięty mały zwój. I postawił swoją prawą nogę na morzu, lewą zaś na ziemi.” Apokal Jana 10:1-2 Duchowy świat, gdzie wielkości są inne niż w tym kosmosie, działa na innych zasadach, są tam całkiem inne inteligencje. Z pewnością mamy tam stworzenia myślące, ale najbardziej liczą się te oparte na Logosie (Arche).

Jak by tego było mało, polski ufolog Kazimierz Bzowski, pisał w książce „Sieć Wilka” o istnienie tysięcy albo dziesiątków tysięcy poziomych i pionowych żył-kanałów informacyjnych, „penetrujących”, które przenikają się nawzajem. Szczytują wszysko co się da z tej rzeczywistości, z każdego stworzenia, z każdego człowieka, gdzieś te rzeki informacji spływają ! W tekście o tajemnicy „materii pierwszej” napisaliśmy takie zdanie: „Oceany pamięci Total Recall nie są bezpieczne, nie każde przypominanie jest słuszne, prowadzi do odpowiednich wódzbiorowisk wód – „…a zbiorowisko wód nazwał morzem” Księga Rodzaju 1:10. Biblia przekazuje coś bardzo tajemniczego o „rzekach i oceanach„ – jeśli byśmy chcieli przyjąć to co starożytni wiedzieli o budowie „materii pierwszej” razem z „formą substancjalną„, gdy się spotykają razem w jakichś zbiorowiskach wód, to moc Boga może zmaterrializować z tych „kosmicznych informatycznych cieczy” „ziemię”: „A potem Bóg rzekł: «Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!» A gdy tak się stało, 10 Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem.” Ks. Rodzaju 1:9

W tych kosmicznych wielkich przestrzeniach mamy duchowe-informatyczne „cieki wodne„, na nich to jest umieszczona planeta Ziemia: W tekście pt.: „Tajemnicze „morze” i kosmiczna wieś Atlantydy – święty Kod Biblii w czasie medytacji – siedząc na „trawach”, pisaliśmy tak, zgodnie z Biblią: „Skoro planeta Ziemia to „kosmiczna wieś”, a Bóg „osadził ziemię na morzach i utwierdził ponad rzekami” (Psalm 24, 2), to należy się zastanowić nad Hebrajskim terminem tehom oznaczającym „bezmiar wód„, ale i „otchłań„… Dla Ojców Kościoła „morze” jest ciemną, straszną głębią, otchłanią, króle­stwem Szatana i demonów, ale czy wszystkie znaczenia symbolu „morza” takie są ?” – nasze ciała są zrobione z „mułu” tajemniczych „kosmicznych rzek” Psalmu 24:2, albo „kosmicznego morza” ?! W retoryce starożytnej modne było również porównywanie początku i końca wielkiej modlitwy, poezji czy filozoficznej rozprawy z wypłynięciem i powrotem do portu. Losy bogów, ich wzajemne walki, konflikty i zmagania, opisane w dziełach starożytnych, prowadzą do jednoznacznego wniosku: morze jest siedzibą demonów i przedziwnych stworów morskich.

Apokalipsa św. Jana, podejmując temat morza nie ogranicza się jedynie do ukazania istniejących związków pomiędzy morzem a potęgą zła, z którym walczył i nadal walczy Jezus żyjący Zbawiciel (Ap 13, 1; 17, 1). Opisując nowe stworzenie, czasy w których władza królewska Chrystusa ukaże się w całej pełni, autor natchniony stwierdza, że „nie będzie morza” (Ap 21, 1). Znaczy to, że morze, będące uosobieniem otchłani szatańskiej i nieładu, przestanie istnieć. Dla Ojców Kościoła morze jest siedzibą demonów, miejscem kary i oczyszczenia. Potwór morski, utożsamiany ponad wszelką wątpliwość z szatanem, jest prawdziwym wrogiem Kościoła. Przypomina o tym św. Augustyn (354-430): „Wielka tajemnica, a jednak powiem to, o czym wiecie. Wiecie, że nieprzyjacielem Kościoła jest jakiś smok”.

Inna alegoria wypracowana w tym kontekście to symbolika zwycięstwa nad smokiem w przeprawie przez Morze Czerwone. Ojcowie Kościoła biorą pod uwagę wszystkie wyrażenia z Pisma Świętego dotyczące zbawczych wydarzeń historycznych związanych z przejściem Izraelitów przez Morze Czerwone i interpretują je w kontekście morza jako elementu diabolicznego (Joz 24,7; Ps 77,13; 113, 3; 105, 7. 9; 135,13; Mdr 10,18-19; 19, 7; Iz 43,16; IK or 10,1-2). Podstawą takiej interpretacji jest przekaz proroka Ezechiela, któremu Bóg nakazuje przemawiać do faraona jak do wielkiego krokodyla „rozciągniętego wśród swoich rzek”, jak do „krokodyla w morzu” (29,3 i 32,2). To odniesienie sprawia, że król Egiptu staje się obrazem diabła.

Gdy nasze biologiczne ciała „materii pierwszej” oraz „formy substancjalnej” się konczą, następuje oddzielenie duszy od materii pierwszej, wówczas dusza-informacja-forma (substancjalna) ulatuje, płynie określonym ciekiem wodnym-informatycznym (prawdziwego matrixu), dlatego starożytni mieli na to odpowiedni kod obrazów dotyczący „łodzi duszy”

Dzięki takim obrazom wkraczamy niejako w sferę religijną: dla człowieka starożytnego bowiem mówienie o łodzi duszy było równoznaczne z traktowaniem osoby jako mikrokosmosu stworzonego przez Boga. Osoba jest niejako łodzią powołaną do życia. Jak dusza kieruje małą łódką ciała, tak Słowo (Logos) – dzięki swej wielorakiej sile – kieruje wielkim okrętem świata. Wielkość ducha ludzkiego uczestniczącego w Logosie świata polega na tym, że dzięki swojej łodzi odnosi on zwycięstwo nad wrogimi mu elementami morza. Ponieważ zaś Logos, w którym on uczestniczy, jest sternikiem świata, dlatego cały kosmos jest jedną wielką łodzią. (Proszę sprawdzić „Płynąc łodzią należy prowadzić medytację, rozglądając się nie tylko za „wiatrem” dopłynąć… do Niebiańskiego Jeruzalem (a wcześniej na drugą stronę morza trzcin?)”

Rozbicie na morzu jest częścią codziennego doświadczenia, jest nieuchronną konsekwencją powierzenia własnego życia łodzi. Literatura antyczna pełna jest przykładów, które potwierdzają, że zarówno greckim, jak i rzymskim żeglarzom nieobce były przypadki rozbicia i zatonięcia statków. Jest sprawą jednoznaczną, że należy wówczas skorzystać z tzw. „deski ratunku”. Dla chrześcijan jest nią drzewo, do którego został przybity Jezus Chrystus. Niesie ono na swoich ramionach świat będący rozbitkiem. „Ty, krzyżu, najwyższą tablicą zrozpaczonych” – śpiewano w średniowieczu wychwalając drzewo niepozorne, „któremu ludzie powierzyli swoje dusze” (Mdr 14, 5). Doświadczenie katastrofy jest tak silne, że niekiedy całe istnienie człowieka nazywano jednym wielkim rozbiciem.

Podobne przekonania wyrażali retorzy chrześcijańscy. Za szczególnie niebezpieczne uznawano powtórne rozbicie, które utożsamiano z pewną śmiercią, stąd ostrzeżenie Tertuliana: „Wielu bowiem, którzy uratowali się z rozbitego statku, ogłaszają rozwód z okrętem i morzem i czczą przez to boskie dobrodziejstwo swego ocalenia, pamiętając oczywiście stale o niebezpieczeństwie”. Myśl ta znana była także w środowisku pogańskim: „Kto po raz drugi wyrusza na morze [po pierwszym rozbiciu przeżytym szczęśliwie], niech wini wyłącznie swoją zuchwałość„. Wśród Ojców Kościoła powszechne jest przekonanie, że człowiek, który wyrusza na morze, już znajduje się w świecie umarłych. Na płaszczyźnie moralnej faktycznym rozbiciem łodzi życia jest grzech, który powoduje śmierć: „Wreszcie dla sprawiedliwych śmierć jest portem spokoju; natomiast grzesznicy uważają ją za rozbicie okrętu” – pisał jeden z Ojców Kościoła.

No i pamiętajmy, że Pan Jezus nawiązując do „wodnej” obietnicy powiedział: „Jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego” (J 3:5). Narodzenie na nowo opisane jest jako narodzenie z wody i z Ducha. Te dwa terminy: „woda” oraz „Duch” powiązane są ze sobą w obietnicy zawartej Księdze Ezechiela (Ez 36:25-27), gdzie Bóg mówi: „I pokropię was czystą wodą, i będziecie czyści od wszystkich waszych nieczystości i od wszystkich waszych bałwanów oczyszczę was. I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste. Mojego ducha dam do waszego wnętrza i uczynię, że będziecie postępować według moich przykazań, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je” – proszę zauważyć ten zwrot: „Mojego ducha dam do waszego wnętrza” – i pyrzypomnieć sobie tekst „Zaawansowane nauki (gwiezdnych) Rycerzy… („dynamin”)

Linki:

Płynąc łodzią należy prowadzić medytację, rozglądając się nie tylko za „wiatrem” dopłynąć… do Niebiańskiego Jeruzalem (a wcześniej na drugą stronę morza trzcin?)”

Gdzie się znajduje kosmiczne morze w którym żyją nieznane ludzkości potwory (Czy Hitler był sterowany przez jednego z potworów? Czy wcielił się w niego potwór ?)

Jesteśmy w kosmosie sami jako ludzkość zbudowana z „gliny-błota”, ale nie jesteśmy sami jako istoty inteligentne ? Ufologia duchów z „okręgów niebieskich” Oceanu ?

Biblia jest napisana wielowarstwowym kodem Jezusa Chrystusa, starożytnej Istoty Logosu, podróżującej na chmurach

Błagajmy ! Prośmy na kolanach o zmiłowanie Pana, by nauczył nas „nauki Tego, który Go posłał” !

Nadzwyczajny przekaz do prawdziwych Żydów – Duchowi Mnisi, obserwujący duchowy umsył – Logos Chrystusa

Kosmiczno innowymiarowe tajemnice starożytnych mędrców Atlantydy – aera – Prośmy Pana o zrozumienie super tajemniczego Nowego Testamentu !

Medyczno duchowe skutki braku łączności z (wodnymi) istotami innowymiarowymi – z Bogiem

Potwory z głębin, z otchłani, dźwięki nieznanych istot – tajemnice Biblijnych symboli

Dobre 10

Podobne Artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *