Mojżesz wykonał Arkę Przymierza z Bogiem Jahwe (hebr. אָרוֹן הָבְרִית Aron HaBrit) według instrukcji jakie mu podał Ojciec Jezusa. Nie wymyślił sobie jej sam, to były dokładne dane ! Podobnie rzecz się ma ze świętym obrazem Jezusa Miłosiernego naszej polskiej zakonnicy. W 1934 na zamówienie ks. Michała Sopoćki Eugeniusz Kazimirowski namalował pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego według wskazówek św. Faustyny. To były opisy świętej, wizja jaką jej przekazał Chrystus. Mojżesz również dostał polecenie z góry. Jednak w Polsce i na świecie możemy obserwować co najmniej dwie wersje obrazu.

Jak wspomnieliśmy, pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego został namalowany przy współudziale siostry Faustyny w Wilnie przez Eugeniusza Kazimirowskiego przed II wojną światową, po wojnie znalazł się na terenie ZSRR i ze względu na zagrożenie był ukrywany przez dziesięciolecia. W 1943 r. drugi wizerunek, pięć lat po śmierci siostry Faustyny, dla sióstr w Łagiewnikach jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny z wypadków wojennych namalował Adolf Hyła. Mimo, iż dysponował reprodukcją dzieła Kazimirowskiego i opisem z „Dzienniczka”, artysta namalował własną wersję wizerunku.

(Poniżej i powyżej oryginalny obraz z 1934 r.)

Jego geneza wiąże się z objawieniem, jakie miała s. Faustyna Kowalska w celi płockiego klasztoru 22 lutego 1931 roku. „Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (Dzienniczek nr 47)

Obraz ten jednak nie pasował rozmiarem do ołtarza w kaplicy sióstr, dlatego Matka Irena Krzyżanowska zamówiła u niego drugi obraz. Był on gotowy w 1944 r. i po poświęceniu został umieszczony w kaplicy zakonnej w Krakowie, gdzie czczony jest do dnia dzisiejszego. Wraz z szerzeniem się kultu miłosierdzia Bożego kopie właśnie tej trzeciej wizualizacji, opatrzone słowami „Jezu ufam Tobie„, są rozpowszechnione na całym świecie. Sam autor powtórzył ten temat 260 razy, malując obrazy do kościołów w kraju i na całym globie.

Może to dla Zbawiciela nie mieć znaczenia, przecież posiada nieograniczone moce, zapewne od zastanawiania się nad różnymi rzeczami bardziej pragnie byśmy „oddawali cześć Ojcu w Duchu i prawdzie” Ewangelia św. Jana 4:23, ale co jeśli to ma znaczenie ? W końcu to nie z obrazu Adolfa Hyły wyszedł promień na cały świat, to nie obraz Hyły szedł ponad miastem i zrywał diabelskie sieci. Wszystkie opisy św. Faustyny dotyczyły dzieła jaki namalował Eugeniusz Kazimirowski. Jaki obraz znajduje się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie w Łagiewnikach ? Widzicie na zdjęciu…

Sprawa oceny artystycznej jest wysoce subiektywna. Ktoś kto jest przywiązany do wizerunku Adolfa Hyły może (prawdopodobnie) również czerpać korzści z łaski Jezusa Miłosiernego, ale dla tych którzy są przywiązani do oryginału, do prawdziwego obrazu, sprawa ma jeszcze inny dodatkowy wymiar. Piszący te słowa uważa, że oryginał jest znacznie piękniejszy ! Jest to ogromna różnica, w pierwszym dziele jest zawarta jakaś niewysłowiona tajemnica…

Linki:

Święta Faustyna – obrona objawień prywatnych i zasady Logosu w ujęciu świętego Tomasza, część I

Paranormalny Ikonoklazm – Czy jest dozwolony ?

Polska w objęciach – prośmy o objęcia miłosierdzia

Japonia: kult Jezusa Miłosiernego dynamicznie się rozwija

W Polsce dzieci regularnie zjeżdżają do głębokich kopalń i udają się do ukrytych podziemnych miast – oblivion !

Księstwa księcia tego świata

The Face of Jesus, True face of Jesus – Manoppello – Vilnius, supraposition

Sanhedryn wstrząśniety nową książką Zev Porata i Carla Gallupsa !

Dobre 271
Złe 38

Podobne Artykuły

41 thoughts on “Polecenia z Góry

  1. Witam serdecznie.
    Co do komentarza :

    Wyjścia 20

    (3) Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
    (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią.
    (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą,

    Albo tak :
    Kapłańska 26

    (1) Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.

    LUB W TEN SPOSÓB :
    Powtórzonego Prawa 4

    (16) Abyście nie popełnili grzechu i nie sporządzili sobie podobizny rzeźbionej czy to w kształcie mężczyzny, czy kobiety,
    (17) Czy w kształcie jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, czy w kształcie jakiegokolwiek skrzydlatego ptaka, który lata pod niebem,
    (18) Czy w kształcie czegokolwiek, co pełza po ziemi, czy w kształcie jakiejkolwiek ryby, która jest w wodzie pod ziemią,

    KAŻDY KTO MA PISMO ŚWIĘTE W DOMU NIECH SAM SOBIE SPRAWDZI JAK NIE WIERZY.

    1. Z tym że to sam YHWH Jezus Chrystus nakazał namalować swój portret, nie jakichś bogów czy demonów, ale swój ludzki Syna Człowieczego !

    2. Król nasz Jezus Chrystus będąc na Ziemi powiedzał że-nikt do tej pory nie widział ani nie słyszal Ojca-W takim razie KOGO eidzieli w ST? Bo ja wierzę słowom Jezusa Chrystusa.

    3. O człeku małej wiary i równie kiepskiej interpretacji. Czaisz różnicę między zdjęciem, rzeźbą czy androidem. To wszystko okreslano jako podobiznę. Z braku słów odpowiednich.
      A zwyczajnie chodzi o klonowanie i sztuczną inteligencję. Wolna inteligencję

    4. Kościół pewnego czasu miał problemy z przekonaniem tzw. pogan na wiarę i musiał jakoś zobrazować Boga. Pogańskie kultury posługiwały się amuletami tak jak kościół krzyżem ale figurki pogan zapewne spędzały sen z powiek misjonarzom, wymyślono więc figury i obrazy. Dla duszpasterzy było nieistotne że Bóg tego zabrania ponieważ mało kto wtedy umiał czytać po łacinie. W miarę postępu cywilizacji, gdy więcej ludzi posiadło naukę kościół zabronił indywidualnie czytać biblię. Teraz gdy każdy umie czytać każdy egzemplarz Biblii jest opatrzony ogromną masą przypisów i wyjaśnień. W bardzo wielu przypadkach te przypisy całkiem wypaczają obraz ale to jest zgodne z polityką Kościoła Katolickiego. Wszystkie święta katolickie są osadzone w czasie kiedy odbywały się święta pogańskie. Jeżeli ktoś ma pretensje o cokolwiek niech ma je do Kościoła Katolickiego że wypaczył wszystko dla osiągnięcia jak największej liczby wiernych. Pytanie czy zrobił to z pobudek megalomanii czy dla pieniędzy i władzy pozostaje otwarte jednak to zrobił. Bóg to widział i widzi dalej i popatrzcie jak im się teraz wiedzie… Patrząc na to widzę Boga ze Starego Testamentu, który za złe karze a za dobre wynagradza. Bóg był i będzie zawsze ale Kościół Katolicki już nie jest mu potrzebny do niczego.

  2. Wybacz mi moją niewiedze i bezpośredniość, ale POWIEDZ MI GDZIE I KIEDY JEZUS TAK NAKAZAŁ!!??

    Sorry ze się uniosłem ale w całej Biblii jest MULTUM zakazów bałwochwalstwa!

    Izajasza 40

    (18) Z kim więc porównacie Boga i jakie podobieństwo mu przeciwstawicie?
    (19) Czy bałwana, którego ulał rzemieślnik, a złotnik powlókł złotem i przylutował srebrne łańcuszki?
    (20) Kogo z powodu ubóstwa na to nie stać, obiera sobie drzewo nie próchniejące, wyszukuje sobie zręcznego rzemieślnika, aby sporządził bałwana rytego, który się nie chwieje.
    21) Czy nie wiecie? Czy nie słyszeliście? Czy wam tego nie opowiadano od początku? Czy nie pojmujecie tego dzieła stworzenia ziemi?

    Może z apokalipsy?

    Objawienie 9:

    (20) Pozostali ludzie, którzy nie zginęli od tych plag, nie odwrócili się od uczynków rąk swoich, nie przestając oddawać czci demonom oraz bałwanom złotym i srebrnym, i spiżowym, i kamiennym, i drewnianym, które nie mogą ani widzieć, ani słyszeć, ani chodzić, (21) i nie odwrócili się od zabójstw swoich ani od swoich czarów, ani od wszeteczeństwa swego, ani od kradzieży swoich.

    Naprawdę nie chce mi się wypisywać więcej. Najlepiej sam sobie poczytaj.

    Nie kojarzę jakoś jednak tych twoich rewelacji i nalegam byś napisał o tym. Może ja czegoś się dowiem?

    Pozdrawiam Ciebie serdecznie. Nie gniewaj się jak coś cię uraziło, nie taki był zamysł. Z góry przepraszam.

    1. W artykule jest informacja o świętej Faustynie, każdy może wierzyć w prawdziwość spotkań Jezusa z naszą polską zakonnicą, ale można te spotkania odrzucić, kwestia wiary, tak jak wiary w Biblię, w prawdziwego Mesjasza, on może się kontaktować z wybrańcami, wolna wola.

      1. Otóż to. Wolna wola.
        Pochwalam ogóle podejście. Sami decydujemy w co wierzyć. Dlatego warto się zastanowić. Nie twierdzę że Faustyna nie miała objawienia ale czy oby napewno to był Mesjasz? Pomyślmy. Czy Syn Boży nakazałby coś co jest całkowicie sprzeczne z Pismem Świętym? Czy bardziej ufać słowom Bożym,które kategorycznie i wielokrotnie zakazują czczenia obrazków i figurek, czy też zaufać osobie Faustyny i czynić dokładnie wbrew woli Boga? Zastanówmy się co ma dla Nas większą wiarygodność. Czy dalej ufać klerowi i modlić się do świętych lub aniołów kłaniając się ich obrazom, figurom czy podobiznom, czy też zaufać słowom Pisma Świętego i tego nie robić. Co podpowiada komu sumienie. Wolna wola.

        Dziękuję za wysłuchanie.
        Mam nadzieję że to przemyślicie i świadomie zdecydujecie co dalej.

        Pozdrawiam serdecznie.

        1. Wcielony Jezus, To Bóg czy Jezus Jego Ciało to nie najwspanialsza figura, żywa z materii, żywej materii? Owszem był zakaz czynienia figur ale od kiedy bóg wcielił się w materię za przyczyną Niepokalanej trzeba inaczej to rozpatrywać, a nie jako kategoryczny zakaz obowiazujący już do końca czasów. A co ze zdjęciem Brata Elia? Przecież goła ściana a na zdjęciu wyszła piękna twarz Zbawiciela! I jakże podobna do Obrazu Faustyny! Jezus rzekł czy jak przyjdzie powtórnie to czy zastanie wiarę? Otórz myślę że daje nam te obrazy i cudowne figury np Maryi ,które płaczą by nasza wiara nie3 ustała. Ja tu nie widzę niczego niestosownego. A jak ktoś tak twierdzi to niech wyjaśni jak uczyniony jest obraz na Całunie. jak uczyniony obraz z Guadalupe. I na materiale który powinien był się rozpaść po 30 latach! Bo póki co najtęższe głowy świata nie wiedzą.

      2. List do Galatów 1.6-9 6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!

      3. Pod wrażeniem tego co pisze pan a ja czytam.Jestem na etapie przemyslen co do ufo
        Tak drażac ten temat natrafiłem na pańskie artykuły….Ha.Z wiarą to też u mnie podobnie…wszystko jakby się zgadza.Dużo prawdy wiele racji.Jakim błogosławieństwem jest mieć ten dar że się wszystko rozumie „proste i przejrzyste”i ten cieżar pokonanego brzemie narkomani które dzwigam i widzę szyderczy uśmiech.nie nie w moją stronę. On smieje sie Jemu …ja jestem już tylko marionetką.Już mi tylko pozostała nadzieja i wiara w Boże miłosierdzie.udzwignie mój grzech do końca .a jestem coraz bardziej bezwstydny przy corazbardziej upominanym…konam i kpie zarazem.marionetka.
        Jak mam niewierzyc w Boga.Przecierz On jest tak realny w moim życiu.Długo by opowiadać. Wystarczy ze uklekne poprosze i dostaję. Czasami nawet wolność na kilka dni.Jednak druga strona szybko się upomina.Głupi ja podaje jej rekę i znów kolejny rok śmiejemy się. …daj spokój bogu przecie-ż ciebie nie ma.cierpliwość ma swoje granice.Ma, czuje to.

        1. Grzesiu siemanko
          Od prawie 6 lat jestem wolny od używek i zniewolenia
          Nie poddawaj się
          Walcz walcz
          Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą

          Ufaj Jezusowi i Matce Bożej

    2. Różnica między bałwochwalstwem a chrześcijaństwem jest taka że my nie czcimy obrazu czy figury jako takiej ale to, co obraz lub figura przedstawia czyli Jezusa, albo świętych. Obrazy, ikony, czy figury w KK w sposób mistyczny uobecniają to, co przedstawiają, te przedmioty są jakby oknami na drugą stronę, ich celem jest wzbudzanie w ludziach uczuć wyższych i poprzez te obrazy mamy mistyczny kontakt z niewidzialnym Bóg stając się człowiekiem stał się kimś realnym i widzialnym, to jest tak jak ze zdjęciem ukochanej osoby, przecież nie czcisz zdjęcia, tylko osobę którą zdjęcie ci przedstawia, przecież sam Chrystus zostawił nam swój wizerunek w całunie turyńskim Święte obrazy czy ikony (oczywiście te poświęcone) tak naprawdę chronią nas przed bałwochwalstwem które polegało na tym, że ludzie czcili demony, albo coś co nie istnieje

    3. „Głupotą jest sądzić, że modlimy się do obrazu, do rzeczy jako boga. Czy mówimy „obrazku drogi, daj mi zdrowie”? Nie, mówimy do Chrystusa, Maryi, czy też świętych, by wstawili się za nami.

      Obraz łaskami słynący nie słynie z nich dzięki fajnej barwie, czy własnej, nadprzyrodzonej mocy. Poprzez niego działa Bóg tak samo, jak działał poprzez węża na palu w Księdze Liczb. Mając na szyi medalik nie wierzymy w to, że kawałek srebra ma właściwości lecznicze czy uspokajające, jak chcieliby tego fantaści spod znaku magicznych kryształów. Medalik, obraz, rzeźba to symbol, przez który zwracamy się do Boga i przez który Bóg działa na nas. Noszenie w portfelu zdjęcia matki czy dziecka nie oznacza, że uznajemy zdjęcie za matkę, czy dziecko. Nie oznacza też, że oddajemy im cześć wbrew 2 Przykazaniu. Kiedy w telefonie słyszę głos znajomego, nie twierdzę, że telefon jest tym znajomym. Podobnie i katolicy całując obraz, czy mając go na ścianie, nie okazują żadnej boskiej czci dla ram drewnianych, płótna, farby, mosiądzu, plastiku czy jakiegokolwiek innego materiału, z którego obraz czy Krzyż jest wykonany.

      Wszystkie czynności, takie jak całowanie krzyża, dbanie o obraz, uroczyste jego przenoszenie i podobne zachowania są wyrazem czci NIE DLA RZECZY, A DLA TEGO, KOGO PRZEDSTAWIA.” Nonsens rzekomego ubóstwiania świętych też musimy sobie jasno omówić. Nigdzie w katolicyzmie nie ma stawiania świętych na równi z Bogiem. Święty jest człowiekiem, który poprzez niebywałe wypełnianie woli Bożej za życia stał się Mu bliski i po odpowiedniej procedurze beatyfikacyjnej i kanonizacyjnej wyniesiony na ołtarze. Nigdzie nie ma mowy o równości świętego i Boga. To pośrednicy, którzy mogą się za nami wstawić. Tak, jak wpływowy znajomy może się za nami wstawić u szefa, tak święci wstawiają się za nami u Boga. Drugie przykazanie dotyczy ubóstwiania człowieka, tak jak robili to Egipcjanie i Rzymianie.

      Człowiek z podstawową wiedzą historyczną wie, że faraon był dla Egipcjan bogiem, podobnie jak Cezar w Rzymie, nawet za czasów pierwszych chrześcijan. Tego tyczy się 2 Przykazanie, ale by to rozumieć, trzeba znać kontekst historyczny Księgi Wyjścia (kontakty z masą pogańskich wierzeń, także z Egiptem). Bez wiedzy pozabiblijnej i brania pod uwagę całego Starego i Nowego Testamentu możemy na podstawie Pisma „udowodnić” wszystko.W czasach Księgi Wyjścia Naród Wybrany był zewsząd otoczony poganami, którzy atakowali i narzucali swoje wierzenia. Ta sytuacja historyczno-polityczna jest również powodem, dla którego w Starym Testamencie mamy tak wiele walk – nie dało się inaczej ze względu na śmiertelnie niebezpieczne otoczenie (to również przeczytacie w książce). Jeśli usuniemy kontekst historyczny, skazujemy się tak jak większość antyklerykałów pokroju Hitchensa, na kretyńskie hasła i śmieszne teorie, w które nie bez powodu wierzą tylko gimnazjalni ateiści. Bo jak wymagać od starożytnych zachowań i rozwiązań, które znamy dopiero dziś? Analogicznie nikt racjonalnie myślący nie będzie oczekiwał od greckich filozofów dzisiejszej wiedzy na temat astronomii, dlatego nie śmiejemy się z nich, że uznawali ziemię za płaski twór leżący na wielkich zwierzętach.Mimo to, antyklerykałowie zapominają o kontekście historycznym oskarżając Boga o dopuszczenie wojen w Starym Testamencie, czy Inkwizycję o rzekome tortury. Mowy Apostołów w Nowym Testamencie potwierdzają, że poganie uważali rzeźby za prawdziwych bogów, tak jak przesiąknięci ich kulturą Izraelici ulali sobie cielca i jego uważali za boga. O to właśnie chodzi w 2 Przykazaniu. Dzieje Apostolskie 17,29 mówią poganom „wy czcicie bogów, które wykonały wasze ręce”. Nie ma tam specjalnych oznak protestu, czy zdziwienia ze strony pogan – oni wiedzieli, że tak było i nie była to dla nich żadna obraza. Nie był to dla nich symbol. Był to dla nich bóg. Takim rzeźbom sprzeciwił się Jahwe,Termin „na niebie” – dotyczy słońca, gwiazd itp. (por. Pwt 4:19), które są utożsamiane z bożkami (por. Ez 8:16). To samo dotyczy określenia „na ziemi” (Pwt 4:39), co można wiązać z wszelkimi czczonymi zwierzętami, czy ubóstwianiem niektórych ludzi (jak wspomniałem, w Egipcie faraon był jednocześnie bogiem, podobnież w Rzymie nawet jeszcze za czasów apostolskich), sił przyrody itp. (por. Ez 8:10; Mdr 13:10;15:18; Ps 106:20). A przecież nikt z katolików nie czci gwiazd, zwierząt, czy potworów morskich, tylko Chrystusa, Maryję czy świętych, którzy są w Niebie (i nie, katolicy nie wierzą, że 10 km ponad naszymi głowami można spotkać Boga, tak jak sądzili że sprawdzą to sowieci).
      Bardzo dobitnie i bez cienia wątpliwości wyjaśnia to poniższy fragment mówiący, czego tak naprawdę nie możemy czcić.

      „Gdy podniesiesz oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebios, abyś nie pozwolił się zwieść, nie oddawał im pokłonu i nie służył, bo Bóg twój, Jahwe, przydzielił je wszystkim narodom pod niebem” (Pwt .4, 19).

      O tym, że 2 Przykazanie dotyczy planet, gwiazd, robienia bogów z ludzi (faraoni, cezarowie) mówi także 16 rozdział Księgi Izajasza, gdzie Bóg zniszczy ołtarze dla słońca, a chwali posąg jako symbol nawrócenia i przymierza.
      Bóg, jako wszechmocny i wszechwiedzący, gdyby chciał zabronić tworzenia jakichkolwiek obrazów, rzeźb, dzieł, kazałby natchnionym Autorom Pisma dopisać fragment w stylu „nie będziesz tworzył żadnych obrazów niezależnie od tego, co na nich jest. Koran, książka pisana przez chorego psychicznie pedofilia, obsesyjnego antysemitę i masowego mordercę, jest przecież pełna takich zakazów. Małe szanse są na to, że pomyślał o tym pastuch, a nie pomyślałby o tym Bóg. Dlaczego więc Bóg w Biblii miałby tego nie dodać, gdyby chciał? Pismo jest kompletne, nie róbcie z Boga idioty wkładając Mu w usta słów, których nie miał zamiaru wypowiedzieć.Kiedy czytamy Pismo Święte w całości, widzimy, że Bóg tworzy i sam nakazuje tworzyć wizerunki, rzeźby, posągi. Można argumentować, że Bóg ma prawo robić co chce, a my nie. Owszem, ale zauważmy, że to niespecjalnie zdarza się w Biblii. Jahwe każe robić rzeczy takie jak okazywanie miłosierdzia czy sprawiedliwy osąd i sam również to robi. Nie ma w Biblii czegoś takiego jak np. niesprawiedliwa kara z rąk Jahwe wydana dla zabawy. Ukarani Izraelici, Babilończycy, czy ktokolwiek inny, zawsze dostają powód i wyjaśnienie kary. Nielogiczny jest więc argument, jakoby Bóg kazał nam robić jedno, a sam czynił coś wbrew temu. W tym przypadku – by zakazał nam tworzenia obrazów, czy rzeźb, a sam sobie je tworzył. Bóg nie jest hipokrytą.

      Czy więc wąż na palu, przez którego Jahwe uzdrawiał nie jest nam znany Księgi Liczb? Przecież to przez niego Bóg leczył Izraelitów. Problemy pojawiły się dopiero (i to jest bardzo ważne), GDY IZRAELICI ZACZĘLI CZCIĆ SŁUP, A NIE BOGA POPRZEZ NIEGO, NADALI MU IMIĘ I SKŁADALI OFIARY. Bóg kazał Mojżeszowi wykuć złote wizerunki dwóch skrzydlatych cherubów na Arce Przymierza (Wj 25,18-20). Czy nie wiemy, że nakazał stworzyć posągi w Świątyni („dwa zaś cheruby wykujesz ze złota” – Wj 25:18) (1 Krl 6, 23-29)? W widzeniu Ezechiela były podobizny cherubów z twarzą ludzką i zwierzęcą (Ez 41,18-19). Kolumna Jahwe jako symbol nawrócenia Egiptu opisana i pochwalona przez Boga w Księdze Izajasza (Iz 16) to tylko mój wymysł? ” cAŁOŚC NA http://sredniowieczny.pl/katolicy-drugie-przykazanie-2/

  3. Mam 65 lat .Ponad 20 lat temu przeszłam coś w rodzaju prana mózgu.Więc dokładnie wiem co spotkało Faustynę [ była to druga próba jakiej podlegałam ]
    Problem w tym ,że ja jestem świecka . Moje uczucia skupiały się wtedy na wołaniu do Boga- bezgłośnym wołaniu resztką sił psychicznych.. BOŻE , BOŻE , KTO WYCHOWA MOJE DZIECI .
    Dzieci wychowałam , mam już wnuki . Dziękuję ci Boże ,że dałeś rozum aby przejść tę próbę , dziękuję ci Boże za zdrowy rozsądek dany w owym czasie. Dziękuję ci Boże za to ,że na rekolekcjach mnie uzdrowiłeś , Pokazałeś księżą ,że istnieją tacy jak ja .A mnie przez to powiedziałeś –jesteś na dobrej drodze . A co kler i kościół z tym zrobił to już nie moja sprawa :D:D

  4. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
    Po kolei , mam 60 lat od 44 lat jestem poszukiwaczem odpowiedzi na wiele pytań które tutaj również znajduję .
    1) tak zwana biblia to plagiat starożytnych ksiąg całe fragmenty , dzisiaj jest internet można sobie ściągać i porównywąć całe strony.
    2) tłumaczenie to coś strasznego totalne oszustwo , ale mnie to nie dziwi jest obecnie na Świecie ok 1000 (jedentysiąc )różnych wersji bibli , ok 80 000 słownie osiemdziesiąttysięcy „złych ” błędnych tłumaczeń no cóż ja to rozumie papieże chcieli być bogami i byli .
    3)jezus kto to jest , powiem krótko czy znasz życiorys horusa ,balla , kryszny , buddy, mitry , zeusa itd. znasz jest taki sam jak jezuska.
    4)kim więc on jest -wykreowana postać na potrzeby wzmacniania kultu religijnego , łamiący przykazania pierwsze trzy ,taka istota fizycznie nigdy nie istniala , to zjawisko astrologiczne świetnie opisane.
    5)kim On jest ??? ( STWÓRCA,ne piszę bog kiedyś napisze dlaczego) odp.
    na pytanie w ew. odpowiedz jest cudaowna JESTEM JAKI JESTEM , a w innym miejscu jezus odpowiada uczniowi widzisz ten kamień „on jest na nim , w nim , obok niego ale nie jest nim” cudownie bo teraz fizyka kwantowa daje odpowiedź
    6) kim ja jestem
    7) po co tu jestem
    8) jest jedno życie
    9) kim on jest (lucjan)
    10) skąd wiemy który jest dobry który zły , co to w ogóle znaczy ???(dobry zły)pytanie w kontekście historii ludzkości i kościoła ??
    itd itd.

    1. Ja mam 50 lat panie Andrzeju.
      Internet to najlepszy „autorytet” do zrobienia sobie z mózgu sieczki i śmietnika. W jednym miejscu zogniskowano cały syf, brud, porno, oszukaną historię która jest regularnie modifikowana. Wiedza to za przeproszeniem gówno. Dobrze biblia opisuje iż sam Bóg ma wiedzę ludzi za głupstwa.
      Niebawem zostanie usunięta zaslona i wtedy niektórzy zostaną bez nakrycia, ich sromota duchową zostanie odkryta.
      A bajanie internetu to psucie człowieka. Już wszystko było , kronika Akaszy także. I znów się zresetuje wsio i ludzie zaczną od nowa. Zaczyn zostaje, a ciasto będzie upieczone zgodnie z zapowiedzią biblii że teraźniejsza ziemia będzie dla ognia. Ale Titanic tonie a orkiestra gra w najlepsze…

    2. A ja mam 21 lat a w te bzdury które pan pisze wierzyłem przez tydzień jak miałem 13, czemu? już odpowiadam na pańskie tezy

      1) proszę podać bibliografię i teksty źródłowe
      2) proszę podać bibliografię i teksty źródłowe
      3) proszę podać bibliografię i teksty źródłowe
      4) proszę podać bibliografię i teksty źródłowe (nawiasem mówiąc każdy historyk negujący wiarygodność istnienia Jezusa z Nazaretu nie jest brany na poważnie)
      5) kim jest Stwórca? stwórcą wszechświata, pierwszym bytem, poruszycielem, istotą spoza przestrzeni, materii i czasu, proste
      6) człowiekiem
      7) aby szukać prawdy i nadać swemu życiu sens
      8) tu na ziemi tak
      9) nie wiem, dość dużo na ziemi było Lucjanów 😉 ale wiem chodzi panu o lucyfera, według teologii to upadły anioł, a według moich domniemań również bóstwo (Bóg jest jeden – Stwórca, inni bogowie to aniołowie, czy ludzie wokół których narosły legendy) czczone pod różnymi postaciami
      10) po owocach ich poznacie, a parafrazując Pismo Święte tylko Bóg Ojciec (Stwórca) jest dobry, to ludzie są źli i robią mu zły pijar

      1. Ja mam 41.wierzyłem w naukę. …religia a życie zdawało się że to dwa światy.Czym głębiej i z otwartym umysłem tym coraz trudniej o wyrażne i przejrzyste wnioski.Jedno wiem że nic nie wiem tak naprawdę. Bo i z kąd mam wiedzieć. Czytam słucham i pozostaje mi wierzyć albo nie…rozumiesz.Realny świat tak naprawdę jest wokół mnie na te kilka kilometrów wokoło i czas na tyle ile pamiętam…Reszta ba słuchasz czytasz wierzysz albo nie.Czasami są jednak rzeczy są doznania które jasno mówią to tak.Ten kierunek.Czy napewno….Nie ma sie co denerwować.A ciekawe rzeczy poczytać.Bo wiesz co on tam może wiedzieć. Tak naprawde mało wiemy i mało jesteśmy czego* pewni.Bez urazy.jeszcze troche.miałem podobnie.

        1. Wszystko co materialne nie ma żadnej wartości. Najbardziej dosadnie „ośpiewał” to wokalista Elektrycznych Gitar we wspaniałym utworze muzycznym pt. „Wszystko ch…..j”.

    3. Andrzej siemanko ?
      To bardzo proste zło jest wtedy jak kładziesz się spać zasypiasz a Twoje serce ❤ Ci mówi ,
      Stary nie dasz rady zasnąć po tym co zrobiłeś
      Jednak później zasypiasz w końcu tak oswajasz się z tym złem , że już nie czujesz tego zła i robisz to notorycznie
      Lata mijają i mijają czynisz zło wciąż
      A w chwili śmierci przychodzi
      Właśnie mój
      PRZYJACIEL jak napisałeś

      ❤JEZUSEK ❤

      I grzecznie się pyta czy pójdziesz za Nim ,’,’,’,’

      To tak z grubsza , ” . . ?

    4. … co dobre, co złe..czujemy, słyszymy i widzimy… warto otworzyć na powrót oczy, uszy i czucia,.. warto zaufać bogu w sobie,..jeżeli nadal trudno z własnym postrzeganiem, własnym oglądem .. warto poprosić boga w sobie.. on jest bliżej nas niż my jesteśmy siebie… a zawsze i wszędzie po owocach,… z tym już nie powinniśmy mieć problemu,..jeżeli i tym trudno,..to zapewne mamy problem z jakimś własnym obrazem boga, siebie, ludzi , świata..a wówczas prosta modlitwa pomóż boże mi się uczyć ciebie i twoich..

  5. W spisach Archiwalnych wkradł się jakiś bałagan. Na przykład: Luty 2019 (3) powinno być trzy artykuły. Po wejściu w ten link wyświetla się na stronie tylko jeden.

    1. Zgadza się, niestety chwilowo pracujemy nad książką o zaginionych cywilizacjach megalitycznych i nie mamy czasu zająć się porządkowaniem, dziękujemy za zainteresowanie, pozdrawiamy.

  6. Wczoraj podałem tu poniższy tekst i …zniknął. Zakładam, że to NIE cenzura, a przez linki. Dlatego znów umieszczam ten tekst, tym razem bez linków. Zobaczymy czy też „zniknie”…

    „Faustynę kochają i konserwatyści „novus ordo”, i pseudo „tradycjonaliści” (z FSSPX na czele, które w każdej kaplicy wiesza obraz „Jezu ufam Tobie”)”

    Powstaje pytanie: Faustyną każe ekscytować się Święty Kościół czy kościół posoborowy? Rację ma Bractwo czy sedewakandyści?

    O bliźniaczych, fałszywych „objawieniach” ss. Feliksy Kozłowskiej i Faustyny Kowalskiej
    (na stronie M. Dakowskiego; link do wyguglania)

    O mariawitach jako sekcie – obok, w tekście „Mariawici – herezja z Polski” Co to owi mariawici? Podzielili się na kilka odłamów, pozornie wyznają „objawienia” maryjne. W rzeczywistości głoszą herezje (jakie – p. tekst), zostali ekskomunikowani w 1906 przez papieża Piusa X.

    S. Faustyna miała „objawienia” prywatne zadziwiająco podobne (nawet te same zdania) jak sekciarka „mateczka” Kozłowska (założycielka i matka przełożona ukrytego Zgromadzenia Sióstr Ubogich Świętej Klary – sekty mariawitów). Doszło do tego, że Kościół Katolicki Mariawitów w Polsce (denominacja felicjanowska) praktykuje kapłaństwo i biskupstwo kobiet.

    Cytat o mariawitach – prekursorach s. Faustyny:
    „W 1929 roku mariawici wprowadzili święcenia kapłańskie dla zakonnic. Jedna z zakonnic została wyświęcona na biskupa. W 1930 mariawici zlikwidowali spowiedź indywidualną. Od 1930 do 1934 mariawici wprowadzili komunie dla dzieci, zakazali palenia i picia alkoholu, zlikwidowali stan duchowny, święcenie wody i posty.”

    O wątpliwościach czysto ludzkich wokół s. Faustyny w tekście obok, pt. „Wiele pytań i wątpliwości wokół przeżyć siostry Faustyny, a później wokół zjawisk uznanych za kanoniczne cuda i wokół procesów: beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego”

  7. Witam,

    Moze ktoś z was mi pomoże w mojej sprawie.
    Niechce sie tu rozpisywac bo ludzie raczej w wiekszosci maja mnie za psychicznie chorego itd itd, wolalbym kontakt z kims konkretnym -może wreszcie- wiec i tak bardzo skrocona wersja zarysujaca temat. Powiem tyle ze w dziecinstwie mieszkalem w miejscu na ktorym duzo duzo wczesniej byl jakis stary cmentarz, a za moich czasow juz sredniej wielkosci park ale z sedziwymi drzewami. Zaraz przy parku byly 4 baraki po wojskowe w ktorym miedzy innymi mieszkalem ja do 15 roku zycia. Wtedy jeszcze nie wiedzialem o co chodzi, ale po znowu prawie 15 latach kupilem dzialke 100m od parku i barakow ktore od 15 lat stoja puste- teraz tylko dwa. Zadko tam jezdze, glownie zeby wedzic albo jakis gril ze znajomymi, zona dziecmi. I znowu dzieja sie dziwne rzeczy gdy tam jade. Myslalem ze jako gowniarz to wyobraznia i takie tam, pozniej sie wyprowadzilem i byl spokoj. Byl az do 2017. Wszystko dzieje sie tylko tam, nihdzie indziej tylko jak jestem tam. Ogolnie biorac pod uwage moj zyciory, szczegolnie dziecinstwo ktore znam z opowiadan rodzicow i dziadkow bo z nimi mieszkalem to mam cholernie duzo szczescia, cholernie. Od niedawna wiem juz ze to nie szczescie, a wyjatkowa opieka Boga ktorego ja przez wiekszosc swojego zycia niewidzialem, niedocenialem i chyba niedo konca wierzylem w to ze istnieje stworca. Byl w moim zyciu bo kazali. Mama kazala, babcia ksiadz , katechetka, komunia, slub bo jak tak bez slubu zyc dzieci miec. I tak robilem bo inni tego chcieli. Przez 30 lat myslalem ze mam niesamowite szczescie, moj najlepszy przyjaciel z ktorym do dzis przebywam praktycznie codziennie twierdzi to samo, bo wiele razy doswiadczyl na wlasnej skorze tego „farta”. Problem w tym ze po glebszej analizie tych szczesliwych sytuacji, prawie zawsze wychodzi na to, ze lacza sie razem z niesamowitym pechem a wlasciwie wyglada na to jakby co chwile mnie ktos ratowal. 2 tygodnie przed moimi narodzinami moja mama wpadla do piwnicy – taka w podlodze z podnoszona klapa- znajdujacej sie w przedpokoju na brzoch – 2,2m. Absolutnie nic mi sie nie stalo. 2 tygodnie pozniej wracalem ja, maly zdrowy bobas i moi rodzice ze szpitala w nowiutkim czerwonym maluszku i JEB!!! Tramwaj wymusil rozpedziny pierwszenstwo i maluszek zmasakrowany, matka troche polamana, ojciec tez a ja bez najmniejszej ryski. Ale ze rodzice do szpitala to i ja z nimi i po powrocie zarazilem sie zoltaczka. I to jest poczatek naprzemiennego pecha ze sczesciem, a mam dopiero 2 tygodnie… dalej w skrocie powiem ze mialem w zyciu wiele roznych sytuacji, wypadkow, zdarzen, ale nigdy nic powaznego mi sie koncowo niestalo. Nigdy nawet niezlamalem zadnej kosci, nie mowiac juz o tym ze w podstawowce jezdzilem z kolega na malym takim crossiku motorku i wylozylismy sie zdrowo. Ja siedzialem z tylu i motor przygniotl mi noge rozgrzana rura wydechowa i troche podsmarzyl praktycznie cala lydke z jednej strony. Balem sie powiedziec mamie wiec dlugie spodnie i udalo sie to ukrywac dosc dlugo. Ale za dlugo bo wdalo sie zakazenie w noge i niemoglem w koncu wogole chodzic i ze szkoly zwinela mnie karetka. Lekarze powiedzieli ze zakazenie jest na tyle duze ze niewiedza czy juz nieuciac mi nogi przed kolanem. Matka juz blada – chodz moze to zle okreslenie bo jest albinosem . cos wstrzyknal smarnol poszedl. Juz rano na drugi dzien zakazenie bardzo szybko zaczelo znikac. Lekarz byl bardzo, bardzo zdziwiony. Jeszcze bardziej jak 3 dni pozniej mnie wypisal bo moglem juz chodzic anie jezdzic wozkiem do kibla bo kaczka mnie nieprzekonala a basen tym bardziej.

    I dalej przeskakujac z 10 lat na ciaglym „farcie” np. Gdy niewiadomo w jaki sposob -gdy jechalem z mym przyjacielem samochodem, a wlasciwie ruszalem z bocznej drogi miedzy budynkami na droge krajowa w dlugolece bo zapalilo sie zielone- doslownie wyfrunal mi z reki papieros i z niesamowita celnoscia wpadl w spodenki i luzne bokserki czy szorty zwal jak zwal, trafiajac w przyrodzenie . No co moglem zrobic, hamulec w podloge z jednoczesna pruba wyciagniecia palacego problemu. Zatezymalem sie rowniotko przed droga.I w tym momencie z tylu za mna hamowanie i trabienie, a przed sama maska rozpendzona ciezarowka firanka na czerwonym leciala, a ja nie mialem o niej pojecia. I tak juz stalem tam chwile zamurowany patrzac na kolege a on na mnie.

    Mysle ze wystarczy przykladow w dziedzinie farta, przejdzmy do problemu dziwnych rzeczy.

    Niezdazaly sie czesto, ale zawsze a szczegolnie za mlodszych lat, zawsze mnie przerazaly. Ojciec jezdzil do niemiec do pracy, mamy tez przez kilka pierwszych lat zycia raczej niebylo. Wychowywalem sie wtedy z babcia i dziadkiem.
    Mielismy dwa polaczone mieszkania w jedno, wiec bylo spore. Babcia zawsze byla bardzo religijna, dziadek znowoz na odwrot.
    Niechodzili prawie wogole do naszej czesci mieszkania, tylko zeby w piecu napalic bo spalem tam ja albo cos zrobic posprzatac sprawdzic co robie. Ale co jakis czas, cos tam bylo. Skad wiem ze cos bylo? Bo potrafilo mnie to zagonic przez pomieszczenia do mojego ostatniego pokoju. Uklad pomieszczen byl dosc glupi. Z przed pokoju w lewo jedno mieszkanie w prawo drugie. W lewo kuchnia, potem dopiero pokoje i z drugiej to samo. I tak trzeba isc przez kazde pomieszczenie az jest slepy pokoj, moj pokoj. Zawsze jak bylo ciemno, nigdy w dzien nic sie nie dzialo i nigdy przy kims. Bedac w przedpokoju po wyjscu z lazienki pocUlem juz zimno, dreszcze i zaczelo mrowic swiatlo by po chwili zgasnac calkiem. No to siup dzida do kuchni w prawo. W kuchni to samo i tak az do ostatniego pokoju i ostatecznie pod koldre. I slysze jak sie stara szafa skrzypiac otwiera. I cisza. Niemoglem wydac zadnego dzwieku z siebie nasluchujac skulony pod koldra. Az cos uderzylo o podloge i zaczalem sie drzec i przybiegli dziadkowie. Nic nie bylo a wszystkie swiatla sie palily. Zauwazylem w pozniejszym czasie ze jak swiatla zaczynaly migac a wolalem babcie wystraszony to nagle wszystko dzialalo gdy sie zblizala. Qiec zaczalem spac z nimi. Bylo wiele wiele innych dziwnych rzeczy, ale po przeprowadzce znikły. I wrocily teraz. Jak grill to zawsze popoludniu czasem siedzielosmy i do rana ale zazwyczaj do 22. Odwozilem zone znajomi jechali i wracalem ogarnac gril z kolega. Ale raz wrocilem sam ogarnac bajzel i popakowac graty w altanie. Zaczelo sie od mojego psa ktory zaczal szczekac, co juz bylo dziwne bo on praktycznie od malego nieszczeka, a juz napewno nie tak natarczywie. Mysle kot dzik, myszy kuny wszystko lata w nocy. Posprzatalem pozamykalem i poszedlem do auta ktore stalo przed dzialkami przy jednym z barakow. Poszedlem zalatwic jeszcze potrzebe pod drzewko przy baraku po czym pojechalem do domu. Na drugi dzien dowiedzialem sie ze niecale 30 minut po moim odjechaniu byla juz straz pozarna i gasila barak ktory zaczal sie palic dokladnie w tej czesci pod ktora bylem. Nastepny spalily sie dwa golebniki z golebiami, jeszcze jedna kupka stoi bo niedawno. Dziwnym trafem akurat wedzilem sery w sobote pojechalem gdzie 3’nad ranem a rano golebniki spalone doszczetnie. Zawsze tylko jak jestem sam cos sie dzieje. I tylko tam. Przypadek? Ktos cos? Niepodaje meila bo mam dosc juz glupich wiadomosci. Jesli ktos moze cos w tym temacie niech zostawi kontakt.

  8. Pozdrawiam. Syn wiecznie młodej i niesmiertelnej Marii Orsic 🙂 https://ibb.co/567RhcZ xD
    No ciekawe, ciekawe, ciekawe 😀 teorie. Pozwol ze Cie natchne do nastepnych działan i teorii https://www.youtube.com/watch?v=IwErmZ1ooGc&ab_channel=OfficialSilkeF Spojrz w me oczy i pomysl moj drogi Homo Sapiens https://ibb.co/PWqmh8V https://www.youtube.com/watch?v=9hY3Tc3UsXw&ab_channel=OfficialSilkeF Pomysl kim lub czym jest gatunek Homo Superior https://www.youtube.com/watch?v=XMT0WHNWvEU&ab_channel=OfficialSilkeF A dlaczego wsrod gatunku Homo Sapiens jest tylu pedofilow, gwalcicieli, morderców? Dlaczego ten gatunek zabija dziennie 7 innych gatunkow zyjacych istot na tej planecie i jest przyczyna 6 masowego wymierania gatunków??? Dewastuje wlasne srodowisko, niszczy lasy dajace tlen. Zanieczyszcza zyciodajne wody płodowe matki ziemi? A juz wiem, uroił sobie boga na wlasne podobienstwo ktory go z tego usprawiedliwia. Bo dał mu we władanie ziemie… https://www.youtube.com/watch?v=XMT0WHNWvEU&ab_channel=OfficialSilkeF Co ciekawe, mało o tym kto mówi. Po infekcji Covid-19 jakość spermy spada o 500%. Wraz z innymi parametrami plemnikow. Miliardy bezpłodnych samcow Homo Sapiens. Coz za smutna tragedia i przyszlosc dla kobiet. Co ja gadam przeciez Homo Sapiens po smierci ida do nieba na wieczne szczescie 😀 https://www.youtube.com/watch?v=of3hj7kbaZ0 Mam nadzieje teraz dopiero rozwiniesz swe oswiecone hipotezy. Nie zapomnij podziekować za natchnienie! Mozesz nawet sie pomodic za mnie 🙂

    1. O….widzę, że nasienie węża się odezwało. Żmijowe plemie – myślisz, że masz coś do powiedzenia. Jesteś takim samym niewolnikiem jak każdy przebywający w materialnym ciele i w tym złudnym świecie, który w rzeczywistości nie istnieje. Twój wieloimienny, zmiennokształtny złoty cielec z drewnianej skrzyni zwanej arką, wędrujący przez miliony lat historii swej robaczywej egzystencji robi was w bambuko jak żydów, jak wcześniej Egipcjan (źle mu było w tej piramidzie?), jak wcześniej sumerów i Bóg Jeden Prawdziwy kogo jeszcze. Marzysz o homo superior. Otóż wyjaśnię ci jedno: szatan Z NIKIM nie dzieli się swoją wiedzą, ani władzą.
      Wszyscy zostaniecie złożeni w ofierze całopalnej, prędzej czy później.

    2. twoi bożkowie „rh minus” to np. ta suka isztar i ludobójca marduk, ze świata podziemnego, który później przemianował się na jahwe. Myślisz, że my potomkowie Chaldejszyków, ludzi z gwiazd, nie znamy historii świata prawdziwej? Nie pomogło zagrabienie manuskryptów z biblioteki aleksandryjskiej, przez czarnogłowych, potomków węży i schowanie ich w katakumbach diabelskiego watykanu. My-potomkowie Chaldejczyków znamy swoją historię i waszą też. My mamy swojego Ojca. Wy jesteście dziećmi nikogo.

      1. Licz się ze słowami żydzie!!!
        To wy jesteście plemieniem żmijowym a wasz ojciec to jahwe/szatan.
        Sam Chrystus powiedział że macie diabła za Ojca a jak kłamiecie to
        od siebie mówicie.Bo jesteście mordercami i kłamcami.
        Dlatego Karma wróciła do was 1939 r i byliście zabijani w obozach
        Zagłady.To kara za zabicie Chrystusa Syna Boga.
        Nie pozdrawiam i Żegnam.

        p.s
        Izrael to walczący z Bogiem.
        A apokaliptyczna Bestia zmierzająca na Zagładę to też Izrael.

        1. Dla tych co chcą prawdziwej wiedzy…wpisać w Y.T:
          Mauro_Biglino_CHWALA_PANSKA_Gods_glory_or_flying_chariot_Sub_PL

          Jest cz. I i cz. II.
          To Wam trochę rozjaśni mózg, czym była „wiara abrahamowa”, czyli krwawy kult.

  9. Jestem szczesliwym czlowiekiem…
    Tylko dlatego, ze w koncu zaczalem sobie ufac…
    i… patrzec na swiat takim jakim jest naprawde a nie jakim bym chcial.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *