Kreacjonizm kontra ewolucjonizm – Mocny film !

Ostatnia „zadyma” w Kościele Katolickim jest przykładem spełniania się przepowiedni, które docierały do Ziemi przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Czy jest to początek końca, czy może tylko swąd przedzierający się do instytucji kościelnej ? Znaczna ilość biskupów głosujących „za”, świadczyć może o sytuacji wspominanej przez Maryję w jej orędziach. Sytuacja ludzkości jest niesłychanie złożona, z jednej strony istnieje ogromna rzesza ludzi wierzących w ewolucję, a z drugiej potężna zbieranina tych uznających bratnią pomoc ze strony UFO. Ci którzy wierzą w Boga Izraela i chcą być zbawieni dzięki Chrystusowi stanowią ciągle – jeszcze spory procent ludzkości.

Wspominałem w jednym z wpisów, iż ciągle aktualne są eschatologiczne przekazy Esseńczyków, o nadejściu prawdziwych Synów Światłości w dniach ostatecznych. Walka ciemności ze światłością trwa ! Ostatni synod jest tego dobrym przykładem ! O walce tej napomniała również nasza rodaczka św. Faustyna: „… 1934 rok. W pewnej chwili w czasie Wielkiego Postu, ujrzałam nad naszą kaplicą i domem wielka jasność i wielką ciemność. Widziałam walkę tych dwóch potęg…” (Dzienniczek 307) Dowody na istnienie Boga są formowane od czasów starożytnych, dla wielu ludzi minionych epok nie były wcale czymś tak abstrakcyjnym, jak dla dzisiejszego społeczeństwa bezideowców czy nihilistów. Propozycje dowodów na istnienie Stwórcy można podzielić na aprioryczne i aposterioryczne. Przykładami prób udowodnienia istnienia Boga są miedzy innymi:

1) dowód kosmologiczny, według którego musiała istnieć pierwsza przyczyna, którą był Bóg; sformułowany przez Arystotelesa i powtórzony przez św. Tomasza.

2) dowód ontologiczny – Bóg musi istnieć, gdyż jest najdoskonalszą rzeczą, o jakiej można pomyśleć, a rzeczy doskonałej istnienie przysługuje z konieczności, więc Bóg istnieje z konieczności; stworzył Anzelm z Canterbury, powtórzył Kartezjusz – argument z realizmu pojęciowego, powtarzany przez św. Augustyna i Anzelma z Canterbury; Bóg jest istotą najrealniejszą (np. warunkuje czy też zawiera w sobie wszelką realność) i dlatego musi istnieć;

3) Wszechświat jest tak skomplikowany, że musiał być zaplanowany przez Boga. Św. Grzegorz z Nyssy stwierdza: „…Racje rozumowe prowadzą do tego, że ktoś widząc ubranie, uzna istnienie tkacza, patrząc na okręt, pojmie, że jest budowniczy…”. Otaczające nas widzialne byty, a przede wszystkim istniejący w przyrodzie ład świadczy, że wszystko zostało stworzone przez Istotę Rozumną, która ustaliła prawa rządzące światem i jego rozwojem. „Piękno tego, co istnieje – powie św. Augustyn – jest jakby wyzwaniem. Kto uczynił całe to piękno poddane zmianom, jeśli nie Piękny, nie podlegający żadnej zmianie?…

Dla nas kreacjonistów zetknięcie się z porządkiem w życiu codziennym stanowi dowód na działanie jakiejś istoty rozumnej. I tak np. gdy wejdziemy do uporządkowanego i przyozdobionego pokoju, pomyślimy z pewnością, że panujący tam ład jest wynikiem świadomego działania kogoś, kto tam mieszka lub przebywał. Podobnie jest ze światem. Jego piękno i porządek mówi nam, że istnieje Ktoś, kto jest Samym Pięknem, Najwyższą Mądrością, Istotą Wszechmocną. Przeciez słońce nie spada na Ziemię lub księżyc nie odlatuje w pustkę…, wszystko jest skrojone na miarę !

Nawet gdyby świat powstał na drodze ewolucji, to stanowiłoby to tylko dodatkowy dowód na istnienie Boga. Ewolucja oznacza przemianę, rozwój a nie ruinę i degenerację. Wiemy dobrze z doświadczenia, że jeśli coś nie jest doglądane, jeśli o coś się nie troszczymy, to może się to zniszczyć, zestarzeć, zepsuć. Przypomnijmy sobie, jak wygląda ogród, którym nikt się nie zajmuje. Nie ma w nim śladów piękna, porządku. Zarośnie trawą i chwastami. Popatrzmy też na domy, które przed tysiącami lat były czyimś mieszkaniem. Pozostawione bez opieki zamieniają się w ruiny. Dlatego II zasada termodynamiki przeczy możliwości samoistnego powstania pierwszych prymitywnych form życia, wogóle przeczy ewolucji !

Należy stwierdzić, że choć obecnie stwierdzono możliwość samoistnej syntezy nawet 13 z 20 aminokwasów białkowych, to niestety dotychczas też ani St. Miller, ani nikt inny nie udokumentował badawczo, możliwości samoistnej kompleksowej syntezy w jednym miejscu naszej planety Ziemi wszystkich aminokwasów, nukleotydów, lipidów oraz szeregu pozostałych związków organicznych niezbędnych do samoistnej syntezy pierwszej żywej protokomórki, przy wzajemnym oddziaływania na siebie wszystkich syntetyzowanych bioproduktów oraz produktów ubocznych syntezy !

Gdyż oddzielne syntezowanie czy to Cytozyny i Uracylu czy też pozostałych produktów samoistnej syntezy elementarnych organicznych związków chemicznych nie może być dowodem na to, że związki te mogłyby być samoistnie syntezowanie w obecności innych produktów syntezy. A brak takiego kompleksowego eksperymentu, już sam w sobie neguje lub, co najmniej bardzo podważa słuszność hipotezy St. Millera, o możliwości samoistnej syntezy wszystkich aminokwasów i nukleotydów niezbędnych do syntezy pierwszej żywej komórki w warunkach prebiotycznych na naszej ziemi. Tym samym praktycznie neguje możliwość samoistnej syntezy życia na ziemi w warunkach prebiotycznych. Natomiast założenie, że składniki te mogły powstać w oddzielnych miejscach o różniących się warunkach fizycznych jest nierealne, ponieważ zostały by one niezmiernie rozcieńczone w burzliwych wodach praoceanów.

Gould_Wonderful_Life

Dyskusja ewolucjonisty z kreacjonistą musi zawsze opierać się na problemie informacji ! Powstanie i funkcjonowanie życia nieodłącznie związane jest ze sterowaniem procesów życiowych za pomocą koniecznego do realizacji tego celu pakietu informacji. INFORMACJA – to określony zasób wiedzy o zdarzeniach, stanach fizycznych, procesach fizycznych itp. zachodzących w świecie materialnym, lub określony zasób wiedzy abstrakcyjnej, którego czytelna treść może być zmagazynowana przy użyciu różnorodnych form zapisu, lub też może być przekazywana w postaci wiadomości do odbiorcy [człowieka, lub innego żywego organizmu] czy też do układu odbierającego [automatu, układu sterującego], za pośrednictwem sygnału jako nośnika przekazywanej informacji.

Dzięki pozyskaniu takiej informacji, człowiek lub inna istota żywa, może polepszyć swoją znajomość otoczenia i w bardziej sprawny, oraz efektywny sposób prowadzić celowe działanie. Podstawy Teorii informacji zostały sformułowane w roku 1948 przez amerykańskich uczonych Ralpha Hartleya i Claude’a E. Shannona, którzy podczas prac nad poszukiwaniem najskuteczniejszych sposobów przekazywania informacji za pomocą telefonu udowodnili, że każdy zrozumiały komunikat pochodzi od nadawcy posiadającego inteligencję. „...Źródłem informacji jest zawsze byt obdarzony inteligencją...”  Wobec tego twierdzenia jakiekolwiek domniemanie o możliwości samoistnego powstania informacji umożliwiającej samoistne uformowanie się na drodze ewolucji chemicznej pierwszych prymitywnych form życia, jest zupełnie bezprzedmiotowe.

greed-is-stopping-human-evolution-introspective-wallpaper

Ponieważ dla samoistnego utworzenia jakiejkolwiek użytecznej informacji, potrzebna jest inteligentnie utworzona i zaprogramowana struktura, realizująca zaprogramowaną potrzebę zdobycia lub poszukiwania w ogromnej liczbie danych, potrzebnych nam określonych informacji. Która to struktura każdorazowo musi określać, podobnie do działania kodu DNA lub sond kosmicznych:

-skąd należy pożądaną informację pobrać,

-jaką informację chcemy uzyskać,

-w jaki sposób należy ją uzyskać.

-w jaki sposób informacja ta ma być zakodowana, w jakim alfabecie

-na jakim nośniku fizycznym ma być ona zapisana,

-w jaki sposób odczytywana i dekodowana

-oraz w jaki sposób przekazywana do wykorzystania.

 

4) argument moralny – moralna natura istot ludzkich sugeruje istnienie twórcy moralności; Bóg jest potrzebny jako ten, który wdraża moralność, skoro więc ona jest prawdziwa i słuszna, to istnieje Bóg;

5) istnienie cudów wskazuje na istnienie Boga.

Linki:

Zagadkowe konstrukcje na Marsie. Starożytne Vimany to prawda ?

Poważna hinduska instytucja naukowa oraz nobliści zajmą się Vimanami

Żelazna logika naukowca kreacjonisty – dr Thomas Kindell

Miłość do Jezusa – pokarmem żywota rodu boskiego Lecha

Niewidzialne istoty obserwowane za pomocą przełomowego urządzenia

Programowanie materii, a biblijne znamię

Esseńczycy בעלי המסורה-żydowskie przygotowanie do chrześcijaństwa, nadejścia Synów Światłości

Dyskusja na temat Gigantów z Biblii נפלים, rozmawiają Gary Stearman i L.A. Marzulli

Amnezja trwa i cały czas jest nam narzucana !

Wyginięcie mamutów i zagadkowe artefakty starożytnej cywilizacji

Kolumna geologiczna ? Faszerstwo !

Zapraszam państwa na niesłychanie ciekawy film dokumentalny w temacie ewolucjonizm kontra kreacjonizm, film pokazuje czym tak naprawdę jest ewolucjonizm ! Polski tekst można włączyć w prawym dolnym rogu „prostokątem”

Evolution Vs. God Movie

Dobre 33
Złe 3

Podobne Artykuły

6 thoughts on “Kreacjonizm kontra ewolucjonizm – Mocny film !

  1. wow ..miernik dziala ..wykrylem wrednego chipa ufoli w mozgu mojego kuzyna bronsona i juz jest lepiej 😉 bronsonek zaczal spac spokojniej i juz tak nie bluzga 😉 wczesniej Ufole sterowaly jego emocjami i wyzwolily demona, teraz jak dzidzius siedzi cicho na nocniku i produkuje bobki 😉 …dzieki argonauta za pomoc z brosonkiem 😉

  2. a ja tam lubie Bronson’a 😉 troszke go ponioslo i miechem rzucil ale to fajny gosc do tanca i rozanca 😉 widzimy sie z Bronsonkiem co tydzien w remizie strazackiej zaraz za Warsraczka, gdzie pracujemy wspolnie przy zbiorze puszek a w chwilach odpoczynku pijemy browarka i czytamy Argonaute … zyc nie umierac ! …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *