Jeżeli ktoś z państwa jest katolikiem, albo chrześcijaninem, mocno utwierdzonym w wierze w Chrystusa, to przed przeczytaniem dalszych treści prosimy o odmówienie modlitwy, tak by ochraniał was Duch Święty, a jeśli coś was zaniepokoi w tym artykule, to prosimy o przerwanie czytania. Będzie to kolejna część wprowadzenia do duchowej archeologii, albo archeologii mistyczno medytacyjnej. W Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Zakazana duchowa archeologia jest żmudnym zajęciem, nie wszyscy chcą się tym parać, a co dopiero mówić o odczytywaniu Kodu Biblii, czyli zajmowaniu się zbawczym Pismem Świętym, mocno zaszyfrowanym, ujętym w przypowieści „bez przypowieści nic im nie mówił” !!! Każdy adept Miłosierdzia podarowanego z Nieba, podyktowanego wpierw Mojżeszowi, a potem Apostołom, powinien się zapoznać z podstawami filozofii starożytnych Greków, co również nie jest łatwym zadaniem – pomocnym by dojść do prawdy. Gdy się już przejdzie podstawy duchowej archeologii, a potem filozofii (aera), Kod Biblii staje się łatwiejszy.
Jeśli dodamy do tego jeszcze modlitwy i błagania skierowane do Boga YHWH o wsparcie w zrozumieniu Jego Przesłania, to mamy szansę na zbawienie. Mocno podkreślmy wspomniany czynnik, chodzi o „błagania w modlitwach„, bez niego będzie trudno o wsparcie Ducha Świętego w odszyfrowaniu „Źródłowego Kodu – Chorton” ! Święty Szyfr istnieje, jest On duchowy – przede wszystkim duchowy ! Jak bardzo skomplikowany, prowadzący do mistycznej medytacji, i jak niezwykły niech nam opowie jeden z Ojców Kościoła:
(…)Zdaje mi się, że takie właśnie pragnienie wyraził autor słów następujących: „Z dwóch stron doznaję nalegania – pragnę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze” (Flp 1, 23); wiedział on, że powróciwszy do Chrystusa może dokładniej poznać istotę wszystkiego, co się dzieje na
świecie: czym jest człowiek, dusza ludzka i rozum, z czego człowiek się składa, czym jest pierwotny duch, czym jest duch sprawczy i ożywczy, na czym polega łaska udzielana tym, którzy wierzą w Ducha Świętego. Zrozumie wówczas także, co znaczy Izrael i różnorodność narodów, co oznacza dwanaście pokoleń izraelskich, czym są poszczególne ludy należące do poszczególnych pokoleń.
Zrozumie nadto, co oznaczają kapłani i lewici oraz różne stany kapłańskie, pojmie, czyim wzorem był Mojżesz, pozna prawdę Boga jubileuszy i sens siedmioleci; ujrzy znaczenie uroczystości i świąt, dostrzeże przyczyny wszystkich ofiar i oczyszczeń; pozna sens różnych rodzajów trądu i istotę ich oczyszczenia, zrozumie, co oznacza oczyszczenie ludzi cierpiących na wyciek nasienia; pozna moc, jakość i znaczenie dobrych i złych potęg, dowie się, że jedne są życzliwe ludziom, a drugie prowadzą z nimi zaciętą walkę; dowie się również, jaka jest istota duszy i jaka panuje różnorodność wśród stworzeń żywych, zwierząt wodnych, ptaków i dzikich bestii; zrozumie, dlaczego poszczególne gatunki powstają w tak wielu postaciach i jaka w tym wszystkim kryje się troska Stworzyciela i sens Jego mądrości.
Dowie się też, dlaczego niektóre korzenie i zioła mają określoną moc, której brakuje innym ziołom i korzeniom; pozna istotę aniołów-odstępców, zrozumie, dlaczego schlebiają tym, którzy nie wzgardzili nimi z całej duszy, albo z jakiej przyczyny mogą oni w nich trwać z powodu błędu i oszustwa. Pozna wyrok Bożej opatrzności o poszczególnych sprawach, o tym, co przydarza się ludziom; pojmie, że nie dzieje się to przypadkowo i mimowolnie, lecz wskutek tak przemyślanego i tak wzniosłego zamysłu, iż ukryć się przed nim nie może nawet „liczba włosów na głowie” świętych, a może nawet i na głowach wszystkich ludzi; istota tej opatrzności obejmuje nawet „dwa wróble” sprzedawane za denara (Mt 10, 29-30.) – i to bez względu na to, jak rozumiemy te wróble – w sensie duchowym czy dosłownym. Teraz bowiem niekiedy zastanawiamy się nad tymi sprawami, wówczas poznamy je tam dokładnie.(…) – koniec cytatu.
Proszę zobaczyć, mamy tam skrótowe napomknięcie o dzisiejszej ufologii ! Chodzi o zdanie: „…dobrych i złych potęg, dowie się, że jedne są życzliwe ludziom, a drugie prowadzą z nimi zaciętą walkę„, ale nas najbardziej porusza w cytowanych zdaniach gigantyczny kosmiczno innowymiarowy „komputer”, który zapisuje wszystko co tylko się dzieje w całym kosmosie, w każdej dzwiganej przez nas świątyni, jest to opisane w Biblii i przez Ojca Kościoła jako: „nie dzieje się to przypadkowo i mimowolnie, lecz wskutek tak przemyślanego i tak wzniosłego zamysłu, iż ukryć się przed nim nie może nawet „liczba włosów na głowie” świętych, a może nawet i na głowach wszystkich ludzi„.
Pisaliśmy o tym w kilku artykułach, chodzi o wszelką informację jaka jest tworzona na Ziemi, wśród ludzi, w całej cywilizacji tej planety: „Mogą robić wszystko z każdymi danymi jakie znajdują się w systemach informatycznych ziemian-ludzkości. Istoty z innych wymiarów mogą wymazywać nie tylko pamieć ofiar porwań, ale jak widzimy w trzeciej serii programów o ranczo, potrafią robić wszelkie możliwe rzeczy z systemami komputerowymi-informatycznymi, oprócz blokowania albo wyłączania sprzętu informatycznego, kasują określone elementy baz danych, itp, itd…. Trzecia część pokazuje niezbicie, że nie tylko rząd USA, ale przede wszystkim Obcy cały czas kontrolują naukowców, wiedzą o każdym ich przedsięwzięciu, by następnie całkowicie wyłączać wszelką aparaturę mierniczą i nagrywającą tam gdzie chcą i kiedy chcą.
Osobiście uważam, że niewidoczne dla ludzkiego wzroku mikro pojazdy, albo jakby żywe niewidzialne bio-roboty, albo „urządzenia” astralne-niematerialne, krążą koło personelu rancza i zbierają wszelkie możliwe dane. Coś takiego odkrył słynny polski ufolog Kazimierz Bzowski, opisał to w książce „Sieć Wilka”. We wspomnianej książce ujawnia się istnienie tysięcy albo dziesiątków tysięcy poziomych i pionowych żył-kanałów informacyjnych, „penetrujących”, które przenikają się nawzajem. Zapis wydarzeń i przekaz informacji odbywa się na bieżąco za pomocą informatycznych orbów, istot astralnych albo urządzeń astralnych „silnej kosmicznej sztucznej i duchowej inteligencji„, jest zapisywany w jakiejś gigantycznej bazie danych UFO! (Może być stamtąd pobierana wszelka informacja, by przykładowo wszczepiać wspomnienia innych osób które już zmarły tym, które uwierzą w reinkarnację, słabym umysłowo/duchowo jednostkom).
Tu na Ziemi nie ma miejsca na jakieś niewiadome, wszystko i każdy z osobna jest skanowany i prześwietlany, każde nasze uczucie, uczucia, myśli i wnętrza są nagrywane i przekazywane do centrali Boga i jego aniołów ! Możliwe, że jest to dostępne dla większości cywilizacji duchowo rozwiniętych, albo duchowo rozwiniętej, jak ta obecna na ranczo Skinwalkera. (Proszę sprawdzić tekst pt.: „Niezwykle delikatna materia pamięci Total Recall w rękach istot duchowych – z Emilcina – „nie jesteśmy w stanie tego znieść” ?!„)”
Wróćmy jednak do czegoś cenniejszego, wartego niebywałe pieniądze, jeśli chcieli byście to przeliczać na coś tak ziemskiego jak pieniądze…. To co państwu sygnalizujemy tu na Argonaucie, to niebywałe skarby, cudowne rzeczy jakie ukrył Stwórca, i co zostało przekazane ludzkości, a co niektórzy chcieli ukryć przed zwykłymi istotami umieszczonymi w ludzkich ciałach !
Nie dziwimy się, że w pewnych okresach czasu, znawcy Pisma, nie chcieli by „humanoidy choirous” podeptały perły i poszarpały tych, którzy je przekazują, nie doceniając mistyki medytacyjnej Stwórcy. Przez wiele miesięcy najbardziej czytanym tekstem na Argonaucie był ten o tytule: „a nam księża każą głupiemi być”. Argonauta.pl ujawnia wiele z tego co „księża” cennie skrywali, i wcale ich nie oskarżamy, jeśli ktoś będzie chciał szybko i bez zastanowienia pisać o Kodzie, błyskawicznie trafi na bezdroża, ale i może zaszkodzić innym.
Z jak wielką tajemnicą, i z jak niezwykle delikatnymi rzeczami mamy doczynienia, niech nas uświadomi kolejny urywek z Ojca Kościoła. Pismo jest Wielkim Szyfrem Wielkiego i Jedynego Boga, a każdy kto Go nie docenia, i uznaje Biblię za stek opowiastek, jakiś zlepek „żydowskich oszołomów” należy do diabelskiego ahnenerbe ! Biblistyka ahnenerbe bardzo mocno kaleczy wszystkich nie przygotowanych, ale nawet tych przygotowanych potrafi pozbawić wiary ! Obecnie, w czasach Apokalipsy, wyhodowano całe zastępy „Biblistów ahnenerbe”, a ci piszą ogromne ilości książek. Zacytujmy tu słowa mędrca, jednego z największych znawców duchowego Pisma Świętego, starożytnego chrześcijanina:
„Niektórzy zatem wzbraniając się przed wysiłkiem umysłowym i idąc za powierzchownym sensem litery Prawa, hołdując wyłącznie przyjemności i rozkoszy i biorąc naukę z samej litery uważają, iż spełnienia przyszłych obietnic należy oczekiwać w rozkoszy i przepychu cielesnym. Dlatego też pragną po zmartwychwstaniu otrzymać ponownie takie ciało, któremu nigdy nie zabraknie możliwości jedzenia, picia oraz spełniania wszystkich czynności będących właściwością ciała i krwi; odrzucają przy tym zdanie apostoła Pawła o zmartwychwstaniu „ciała duchowego”(1 Kor 15, 44). Twierdzą ponadto, że po zmartwychwstaniu będą zawierane małżeństwa i będzie się płodzić dzieci; głoszą, że ziemskie miasto Jerozolima będzie odbudowane na fundamencie z drogich kamieni, że jej mury zostaną wzniesione z jaspisu, a baszty z kryształu; powiadają, że Jerozolima będzie miała również krużganki z różnych klejnotów – z jaspisu, szafiru, chalcedonu, sardoniksu, onyksu, chryzolitu, hiacyntu i ametystu (Ap 21, 10-20).
Twierdzą dalej, że zostaną im dani słudzy przyjemności – cudzoziemcy, którzy będą dla nich „orać ziemię, uprawiać winnice i wznosić mury” (Iz 61, 5; 60, 10) oraz odbudują ich zniszczone i upadłe państwo; sądzą, że „otrzymają przysmaki narodów do jedzenia” (Iz 55, 2.), że zapanują nad ich bogactwami, że przybędą również „wielbłądy z Medianu i Efy” i „przyniosą im złoto, kadzidło i drogocenne kamienie” (Iz 60, 6.). Próbują poglądy swoje potwierdzać powagą pism prorockich na podstawie obietnic, które spisano na temat Jerozolimy. Napisano tam również, że „słudzy Boga będą jeść i pić, a grzesznicy będą cierpieć głód i pragnienie” oraz że „sprawiedliwi cieszyć się będą, a grzeszników ogarnie wstyd” (Iz 65, 13-14). Także z Nowego Testamentu przytaczają wypowiedź Zbawiciela, który obiecuje uczniom przyjemność płynącą z wina: „Nie będę już pił z niego [z kielicha] aż do czasu, gdy będę go pił z wami w królestwie Ojca mojego” (Mt 26, 29).
Dodają, iż Zbawiciel „błogosławionymi” nazywa tych, którzy „łakną i pragną”, i obiecuje im „nasycenie” (Mt 5, 6.). Wybierają z Pism wiele innych przykładów nie rozumiejąc, że ich sens należy pojmować przenośnie i duchowo. Dalej, stosownie do kształtu obecnego życia i zgodnie z układem godności i stanowisk oraz wartości władzy na tym świecie sądzą, że będą królami i książętami takimi jak ziemscy królowie i książęta a to dlatego, że w Ewangelii powiedziano: „Będziesz miał władzę nad pięcioma miastami” (Łk 19, 17. 19.). Krótko mówiąc pragną, ażeby wszystko, czego oczekują na podstawie obietnic, było pod każdym względem podobne do sposobu obecnego życia, to znaczy – aby znowu było to, co jest. Tak sądzą ci, którzy wierzą wprawdzie w Chrystusa, ale pojmując Pisma Boże na sposób żydowski nie wzięli z nich niczego, co było godne obietnic Bożych.” – koniec cytatu.
Proszę się zastanowić, proszę zacząć medytację, katolicko mistyczną, bo powyżej wspomniane biblijne „wino„, jak czytacie, to nie jest „wino” jakie się pije w tym wymiarze, na tej planecie ! Podobnie „trawa„, na której usadowił uczniów nie jest „trawą na łące planety Ziemia-nie jest tą rośliną rosnącą z gleby” ! O tym właśnie pisał św. Tomasz z Akwinu, te przykładowe rzeczy jak „wino”, czy „trawa” to są znaki czegoś innego ! Skoro tak, to starożytna semantyka, albo semantyczny kod jest tu gigantyczną meta-konstrukcją, a klucze do niej posiada Jezus: „I bardzo płakałem, że nie znalazł się nikt godny otworzyć zwój ani do niego zajrzeć. Wtedy jeden ze starszych zwrócił się do mnie: Przestań płakać! Oto zwyciężył Lew z plemienia Judy, korzeń Dawidowy, aby otworzyć zwój i siedem jego pieczęci.” Apokalipsa 5:4 – czyli, jak czytacie, Jezus, określony jako „Lew” zdołał odszyfrować „Zwój” !
Ludzie materialnie nastawieni, wychowani jako materialiści, albo uwaleni przez system iluminacko-lucyferiański cywilizacji zachodniej Europy, czy USA, wierzą że w innym wymiarze, w duchowym ciele, będą robić to samo, albo coś podobnego co w tym wymiarze ! Wydaje im się, że sprawy materialne przeniosą się do innego wymiaru, do świata ducha i duchów, ale tak jak pisze Ojciec Kościoła, nic takiego nie będzie miało miejsca.
Mamy nadzieję, że do tej pory, przez ostatni rok, albo dwa lata, kiedy publikujemy teksty o „trawie„, nikt z państwa nie pomyślał sobie, że przekazujemy tu coś o „trawie marihuanie”, w hinduizmie nazywana „gandżą”, albo „gandzią” ? Broń Boże nie mamy i nie mieliśmy tu tego na myśli, narkotyki są zakazane w Biblii, prowadzą w prostej linii do czarów farmakia ! Tajemnicze „rośliny-chorton” są wstępem do bardzo zaawansowanego szyfu jaki przekazał nam Duch Święty, i jak wielokrotnie pisaliśmy, nie są to zwykłe „trawy na polu” po jakich chodzimy na spacerze, czy „trawa marihuana” ! Podobnie biblijny „wiatr” nie jest „wiatrem atmosferycznym, wiejącym na tej planecie” ! Są to „znaki-symbole” o jakich pisał św. Tomasz z Akwinu, i oznaczają inne rzeczy.
Skoro doszliśmy do tego miejsca, to musimy przypomnieć tekst pt.: „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele” – chrześcijaństwo nie z tego świata, tak jak duchy zamieszkujące w nas„, w nim przedstawiliśmy pewne idee zawarte w Piśmie, chodzi o przekształcenie się „ludzi z planety Ziemia” w istoty anielskie, jak o tym informuje Pismo i sam Zbawiciel: „Bo gdy powstaną z martwych, nie będą się żenić ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebiosach.” Ew. Marka 12:25
Powstaje więc pytanie: co będziemy robić w innych wymiarach jako istoty anielskie, gdyby udało się nam dostąpić łaski Pana ? Osobiście zgadzamy się z katolicką joginką św. Faustyną, ale zanim do niej dojdziemy musimy wspomnieć o „czasie”, o niezwykle tajemniczej liczbie w Biblii, chodzi o jednostkę pomiaru czasu, czyli: „tysiąc lat” – „Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień.” 2 List św. Piotra 3:8 w przekładzie Biblii Tysiąclecia. Nie dość, że mamy tu bardzo rzadkie słowo „tajemnica” (lantaneto), tak żadkie, że występuje ono tylko tutaj, w 2 Liście św. Piotra 3:8, to na dodatek mamy przekazane, albo zaszyfrowane „tysiąc lat„, a to „tysiąc lat” w Kodzie Biblii, które ujawnił nam św. Piotr, to tylko „jeden dzień u Pana” !!!
Teraz przytoczmy słowa naszej Rodaczki Faustyny: „Kiedy weszłam do refektarza, podczas czytania, cała moja istota została pogrążona w Bogu. Wewnętrznie widziałam spojrzenie Boga na nas z wielkim upodobaniem. Pozostałam sam na sam z Ojcem Niebieskim. W tej to chwili poznałam głębiej Trzy Boskie Osoby, Które całą wieczność kontemplować będziemy, a po milionach lat poznamy, że my dopiero zaczęli swoją kontemplację. O, jak wielkie jest miłosierdzie Boże, że dopuszcza człowieka do takiego wielkiego udziału w Swym Boskim szczęściu, ale zarazem, jak wielki ból przenika me serce, że wiele dusz wzgardziło tym szczęściem. (Dz 1439)”.
Jeśli przeliczymy miliony lat, czyli jeśli jeden „dzień Pana” ma tysiąc ziemskich lat, to miliony lat w świecie duchowych, w innych wymiarach, zawierają gigantyczną ilość „dni Pana”, a to oznacza, że w milionach lat Boga tam, w Niebiosach, zawiera się nieskończoność ziemskich lat… wieczność konteplacji tajemnic św. duchowego Kodu ! Kontemplacja tak ogromnych skarbów (lantaneto) nie będzie miała końca. Medytacja katolickich Joginów, jedynej Jogi Chrystusa, nie hinduistycznej, ale Boga YHWH, już teraz, tu, na tej planecie, sprawia że stajemy się silniejszymi Rycerzami Mocy ! (O medytacji pisaliśmy w Potężna megalityczno kosmiczna medytacja innowymiarowej substancji w oparciu o Jogę św. Tomasza z Akwinu„)
Linki:
Pierwszym musi być: Najbardziej starożytna duchowa Inteligencja Zbawiciela Yeshui może być udzielana chrześcijanom – gigantyczne rośliny medytacji „szuach” שׂוּחַ
Kod Źródłowy Biblii, część II – Więcej o zaawansowanej „zielonej trawie”
Sny mieszkańców cienistej krainy
Wstęp do Esencjalizmu biblijnego
ważny tekst w sprawie symboli nosi tytuł: Święty alchemiczny, rozumny naród, który kocha – II część przygotowań, albo wprowadzenie do duchowej archeologii, również odsyłamy do: Rabin Zev Porat wyjaśnia zagadkę „porannej gwiazdy” – „obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy”, dodatkowo prosimy sprawdzić tekst pt.: „Ogrodnicy, siewcy, rybacy, myśliwi i żniwiarze”
„bez przypowieści nic im nie mówił” !!!
Globalne przemiany alchemików – tajemnica Piątego Elementu
Kontakt z Niebiańską Inteligencją, z „gwiazdami” – część II
Zagadka natchnienia i symboli Tolkiena