Jeszcze „nie tak dawno” oburzałem się na twierdzenia kreacjonistów odnośnie sposobu powstania Wszechświata oraz życia na planecie Ziema, potem obejrzałem pare kreacjonistycznych urywków w telewizorni „Ordo ab chao„, po czym pomyślałem: „Co oni wygadują, jak oni mogą takie rzeczy opowiadać, dlaczego te brednie są głoszone, przecież wszyscy wiemy, że świat wyewoluował z niczego, z prazupy, jesteśmy małpami, które się zamieniły w ludzi!, no i w ogóle…, przecież naukowcy…, wiadomo, naukowcy, to naukowcy!”. Na szczęście Bóg prowadzi ludzkie dusze, zna nasze serca i umysły, wie co siedzi w człowieku, to znaczy, jeśli zastosować biblijną symbolikę: w „namiocie„, jaki jest w nim duch, jaka istota zamieszkuje „namiot” ! „I wyrośli chłopcy, i był Esaw mężem znającym się na łowach, mężem pól, a Jakob mężem prostym, siedzącym w namiotach.” Rodzaju 25:27
Na szczęście w Polsce, w polskich „namiotach„, 'siedzi’ dużo Bożych istot ! Wystarczy wejść na dobre portale, jak choćby PCH24 i poczytać sobie komentarze. Jest nas całkiem sporo, tych którzy rozpoznają świat jako stworzony przez Wszechmocną Inteligencję, kochającego Boga YHWH, Jego Syna Jezusa i Ducha Świętego. Wystarczy się rozejrzeć, wszystko jest skonstruowane i pasuje do siebie, wszystko działa, żyje, oddycha, ale taką „oczywistość” albo wynosi się z chrześcijańskiego domu, albo zdobywa ciężka pracą, bitwą duchową z niewidzialnymi istotami, z szatanem, z jego pomocnikami !
Sam pachamamowiec ogłosił nauki demonów jako zgodne z Biblią: „Biskup Rzymu Franciszek oświadczył, że „Ewolucja natury nie jest przeciwstawna pojęciu stworzenia”. Odniósł się też do teorii Wielkiego Wybuchu, stwierdzając, że „Big-Bang, który dzisiaj uważa się za początek świata, nie stoi w sprzeczności z interwencją boskiego stworzyciela, lecz się go domaga„
To jest jak prawdziwy film, jak powieść fantastyczno naukowa, każdy może ją przeżyć, każdy może jej doświadczyć. Dużo ludzi musi przez to przejść, musi walczyć z mocami piekielnymi, z istotami wymazującymi nam Pamięć Total Recall o kreacjonistycznym pochodzeniu kosmosu. Nie musimy iść do kina. Wystarczy „trochę prostoty” zdrowego rozsądku, trochę Boskiej Logiki, trochę „siedzenia w namiocie„, modlitwy do Chrystusa miłosiernego, do Maryi Dziewicy, do Ducha Świętego !
Każdy kto „siedzi w namiocie” powiniem mieć święty paranormalny ikonoklazm w swojej izbebce: „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.” Nigdy nie wiadomo kiedy się przyda, zwłaszcza w czasie kosmicznej bitwy Efezjan – ordo ab chao atakuje, wścieka się na tych, którzy widzą świat jako stworzony, dzieło Boskiego Projektanta.
Istoty ab chao starają się wszystkich „siedzących w namiotach” unicestwić, nie podoba się im nasza Chrystusowa wiara, nasza Boska Logika, zwłaszcza kiedy wierzymy – nie pasuje im, że jesteśmy prawdziwymi wewnętrznymi Żydami, wychodzącymi z Egiptu tego świata, jesteśmy na pustyni, dlatego „siedzimy w namiotach„! – „Ada urodziła Jabala. Od niego wywodzą się ci, którzy mieszkają w namiotach…” Rodzaju 4:19 Wielu uda się uciec z diabelskiego koła samsary pięciu skupisk…
Kosmiczna bitwa Efezjan trwa każdego dnia, każdej nocy. Doświadczamy jej, dlatego warto mieć w izdebce paranolmalny ikonoklazm, czasami może uratować duszę ! „Pan jest tak potężnym władcą, że nikt nie może Go zaatakować. Odpowiadam, że jest to prawdziwe, jeśli chodzi o przemoc, lecz diabeł atakuje Go przez podstęp i kłamstwo nie bezpośrednio, ale w Jego członakch, jak jest powiedziane w Syr 11:31: wiele jest podstępnych zasadzek itd. I dlatego Apostoł dopowiada abyście mogli przeciwstawić się zasadzkom diabła. 1 P 5:8: bądzcie trzeźwi i czujni its. Ps 9:8, czycha w ukryciu jak lew itd.” – cytat ze św. Tomasza z Akwinu.
Walka z okultystycznym materializmem to ciężkie zmaganie, wyciska siódme poty. Materializm wymyślili członkowie globalnego ordo ab chao, największy wpływ mieli z ramienia „Towarzystwa Księżycowego„. Ewolucjonizm-materializm to „niezwykłe osiągnięcie” demonów ! Teraz, po roku 89, gdy już tyle się odbyło walk z duchami otchłani, tyle wiatrów wiało, ciągle wieją, musimy wierzyć w Chrystusa, musimy trwać, należy ciągle wiosłować, nawet w czsie wichury.
Z perspektywy czasu człowiek dziwi się coraz bardziej. Całe państwa wykonują ich polecenia, ogromne instytucje kładą nacisk by nauczać Nauk Demonów w postaci materializmu, Polska też ! „Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów.” 1 List do Tymoteusza 4:1
To jest prawdziwy film fantasy, chyba mniej fantastyczno-naukowy, bardziej baśniowy. Na horyzoncie czasami, coraz częściej, widać piekielne moce w akcji, potwór ordo ab chao istnieje ! Istoty Pachamamowcy niszczą Kościół Katolicki, to jest przerażające, ich sposób małych kroczków jest znakomitym narzędziem ! Nikt ich nie zatrzymuje, małe kroczki są skuteczną bronią Potwora otchłani ab chao !
Tak na prawdę, tzw. „małe kroczki” to są wyjmowane po trochu z duchowej konstrukcji cegły, „postępują według pewnych wskazań i jakiejś zasady„, a zasada ta, to maleńkie posunięcia ! „Ujrzałam straszne skutki działań wielkich propagatorów „światła” wszędzie tam, gdzie dochodzili oni do władzy i przejmowali wpływy albo dla obalenia kultu Bożego oraz wszelkich praktyk i pobożnych ćwiczeń, albo dla uczynienia z nich czegoś równie próżnego jak używane przez nich słowa: światło, miłość, duch. Usiłowali pod nimi ukryć przed sobą i innymi opłakaną pustkę swych przedsięwzięć, w których Bóg był niczym.
(…)Zobaczyłam ludzi z tajnej sekty podkopującej nieustannie wielki Kościół… i zobaczyłam blisko nich obrzydliwą Bestię, która wyszła z morza. Miała ogon jak u ryby, pazury jak u lwa i liczne głowy, które otaczały jak korona jej największą głowę.(..)Kładła się często pośród nich, gdy pracowali. Oni zaś często wchodzili do pieczary, w której czasami się chowała. W tym czasie widziałam tu i tam na całym świecie wielu ludzi dobrych i pobożnych przede wszystkim duchownych znieważanych, więzionych i uciskanych i miałam wrażenie, że któregoś dnia staną się męczennikami. Kościół był już w dużej mierze zburzony(…)Zobaczyłam Kościół św. Piotra i ogromną ilość ludzi pracującą by go zburzyć.
Ujrzałam też innych naprawiających go. Linia podziału pomiędzy wykonującymi tę dwojaką pracę ciągnęła się przez cały świat. Dziwiła mnie równoczesność tego, co się dokonywało. Burzyciele odrywali wielkie kawały (budowli). Byli to w szczególności zwolennicy sekt w wielkiej liczbie, a z nimi – odstępcy. Ludzie ci, wykonując swą niszczycielską pracę, wydawali się postępować według pewnych wskazań i jakiejś zasady.(…)Znowu miałam wizję tajnej sekty podkopującej ze wszystkich stron Kościół św. Piotra. Pracowali oni przy pomocy różnego rodzaju narzędzi i biegali to tu, to tam, unosząc ze sobą kamienie, które z niego oderwali.” – cytat z wizji Katarzyny Emmerich (1774-1824)
Pachamamowiec działa i osiąga „sukcesy” – diakonat kobiet tuż, tuż ! Chociaż wszystko to jest przepowiedziane, to jednak włos się jeży… Jeżeli trzeba się za kogoś modlić, to należy to robić za pachamamowca ! („Celibat to już przeszłość? Co szykują progresiści na Synod Amazoński„)Każdy ma szansę się nawrócić na chrześcijański kreacjonizm, na Ducha Świętego.
Niestety okultystyczno materialistyczna sekta pachamamowca – ordo ab chao – działa i w Polsce, widać to wyraźnie, to jest oczywiste w wielu momentach, oni są już łatwo rozpoznawalni, wystarczy posłuchać co mówią, niektórzy z biskupów uważają, jak o tym opowiada ks. Natanek, że w Islamie też jest bóg, ma się rozumieć ten sam co w chrześcijaństwie ! A co na to papież Polak, nasz święty ?
„Opór stawiany Duchowi Świętemu, który ukazuje św. Paweł w wymiarze wewnętrznym i podmiotowym jako napięcie, walkę i sprzeciw w sercu ludzkim, znajduje niestety w różnych epokach dziejów, a zwłaszcza w epoce nowożytnej, swój wymiar zewnętrzny, zobiektywizowany jako treść kultury i cywilizacji, jako system filozoficzny, jako ideologia, jako program postępowania i kształtowania ludzkich zachowań. Najwyższym tego wyrazem jest materializm, z jednej strony — w jego postaci teoretycznej — jako system myślenia; z drugiej strony — w postaci praktycznej — jako sposób odczytywania i wartościowania faktów oraz jako odpowiadający temu program postępowania.
Systemem, który najbardziej rozwinął i doprowadził do ostatecznych konsekwencji praktycznych tę formę myślenia, ideologii i działania, jest materializm dialektyczny i historyczny, uznawany wciąż za żywotną treść marksizmu. W teorii i praktyce materializm wyklucza radykalnie obecność i działanie Boga, który „jest duchem, w świecie, a nade wszystko w człowieku, z tej podstawowej przyczyny, że nie przyjmuje Jego istnienia, będąc systemem istotowo i programowo ateistycznym.
Przejmującym zjawiskiem naszych czasów, któremu Sobór Watykański II poświęcił kilka ważnych paragrafów, jest ateizm. I chociaż nie można mówić o ateizmie w sposób jednoznaczny ani też sprowadzać go do filozofii materialistycznej — istnieją bowiem pewne jeszcze jego odmiany i można by powiedzieć, że często używa się tego słowa niejednoznacznie — tym niemniej jest rzeczą oczywistą, iż prawdziwy i właściwy materializm, rozumiany jako teoria wyjaśniająca rzeczywistość i przyjęty jako zasada kluczowa działania jednostkowego i społecznego, ma charakter ateistyczny.
Horyzont wartości oraz celów, jaki on określa, jest ściśle związany z interpretacją całej rzeczywistości jako „materii” jeśli w interpretacji tej mówi się także o „duchu” i „sprawach ducha” — np. w dziedzinie kultury czy moralności — to zawsze tylko jako o pochodnych (epifenomenach) materii, która wedle tego systemu jest jedyną i wyłączną postacią bytu. Stąd wynika, że przy takiej interpretacji religia może być rozumiana tylko jako pewna odmiana „złudzenia idealistycznego”, którą należy zwalczać sposobami i metodami najbardziej odpowiadającymi miejscom i okolicznościom historycznym, aby wyeliminować ją ze społeczeństwa i z serca człowieka.
Można więc powiedzieć, iż materializm jest systemowym i systematycznym rozbudowaniem tego oporu i sprzeciwu, na które zwrócił uwagę św. Paweł w słowach: „Ciało (…) do czego innego dąży niż duch”. Ten sprzeciw jest jednakże wzajemny, jak to podkreśla Apostoł w drugiej części tego samego zdania: „duch do czego innego (dąży) niż ciało”. Kto chce żyć według Ducha, przyjmuje Jego działanie zbawcze i odpowiadając na nie, nie może nie odrzucić dążeń i wymagań wewnętrznych czy zewnętrznych „ciała”, również w wyrazie ideologicznym i historycznym „materializmu” antyreligijnego.
Na tym tle, tak charakterystycznym dla naszych czasów, wypada uwydatnić, w ramach przygotowań do wielkiego Jubileuszu, owo „pożądanie ducha” jako wezwanie, które odzywa się w nocy współczesnego adwentu, w ślad za którym, podobnie jak przed dwoma tysiącami lat, „wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże” (Łk 3, 6; por. Iz 40, 5). Tę możliwość nadzieję Kościół zawierza ludziom współczesnym.
Wie on, że to spotkanie i zderzenie pomiędzy „pożądaniami przeciw duchowi”, które znamionują wiele aspektów współczesnej cywilizacji — zwłaszcza w niektórych jej kręgach — i „pożądaniami przeciw ciału”, wobec przybliżania się Boga, wobec Jego Wcielenia i Jego udzielania się wciąż na nowo w Duchu Świętym, może w wielu wypadkach nabierać cech dramatycznych, a nawet doprowadzić do nowych porażek człowieka. Niemniej Kościół mocno wierzy, że ze strony Boga jest to zawsze udzielanie się zbawcze, zbawcze przyjście i również zbawcze „przekonywanie o grzechu” za sprawą Ducha Świętego.” – cytat z encykliki świętego JPII „DOMINUM ET VIVIFICANTEM„
Linki:
Te „namioty” to również „mieszkania” ! Dlatego odsyłamy do „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele” – chrześcijaństwo nie z tego świata, tak jak duchy zamieszkujące w nas”
Bardzo dziwne zachowanie papieża Frańciszka w sprawie zarazy koronawirusa
Memałe kroczki na Watykanie (Aktualizacja o film Armagedonu wojsk SS-Lucifer !)
Synowie Światłości kontra mutanci (Darwina)
Żelazna logika naukowca kreacjonisty – dr Thomas Kindell
Inteligentny wybuch cwanej zupy
Żyjmy póki jesteśmy prawdziwi (zanim nie staniemy się podmieńcami)
Wszystko płynie z sensem – „Umysł bowiem nie jest zacieśniony do samych zjawisk”
„Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – II część hipotezy rzadkiej ziemi
Czy inwazja Obcych będzie miała również miejsce w Polsce ?
Wielkie przygotowania do „Nowej Wspaniałej Cywilizacji”