W imię Jezusa Chrystusa, Pana i Boga, prosimy Niebiosa o Jego łaskę i miłosierdzie, mamy nadzieję, że wszelakie duchy niebieskie nas wspomogą, błagamy by Jego Aniołowie się zlitowali nad piszącym ten artykuł, będący jednocześnie medytacją – z Bożą pomocą, z państwa modlitwami, za które dziękujemy, mamy nadzieję przetrwać tą publikację. Pomieszanie języków (confusio linguarum) to zapisana świętym Kodem informacja o pochodzeniu fragmentacji tzw. „języków ludzkich” opisanej w Księdze Rodzaju 11:1-9, stało się to, w wyniku budowy Wieży Babel. Przed tym wydarzeniem ludzkość miała mówić tzw. „jednym językiem-jednakowymi słowami”.
Księga Rodzaju 10:5 stwierdza, że potomkowie Jafeta , Gomera i Jawana rozproszyli się „z własnymi językami”. Augustyn wyjaśnił tę pozorną sprzeczność, argumentując, że historia „bez wspominania o niej, wraca, aby opowiedzieć, jak doszło do tego, że jeden wspólny dla wszystkich ludzi język został podzielony na wiele języków”. Zanim przejdziemy do super medytacji Kodu, by wiedzieć w jakim kierunku podążać, w kierunku Arki Przymierza, kilka informacji o Babilonie starożytnym. Proszę spojrzeć na grafikę poniżej…
Pisownia starożytnego „Babylon” jest łacińską reprezentacją greckiego Babylon (Βαβυλών), pochodzącego od rodzimego (babilońskiego) Babilim, oznaczającego „bramę boga(ów) ” – możliwe, że była tam, albo nadal istnieje „cybernetyczno-duchowy prześwit„, podobny do tego jaki odkryli amerykańscy naukowcy na „Ranczo Skinwalkera„, ale i w innych miejscach również. Pisownia klinowa brzmiała KÁ.DIG̃IR.RA KI. Odpowiadałoby to sumeryjskiej frazie Kan dig-irak, stąd państwo „Irak”. Znak (KÁ) jest logogramem „brama”, (DIG̃IR) oznacza „bóg”, a (RA) stanowi kodę (kod sylabowy!) słowa dig̃ir (-r) po którym następuje sufiks dopełniaczowy -ak. Końcowy znak (KI) jest determinatywem wskazującym, że poprzednie znaki należy rozumieć jako nazwę miejsca.
Archibald Sayce, pisząc w latach 70. XIX wieku, postulował, że semicka nazwa była zapożyczonym tłumaczeniem oryginalnej sumeryjskiej nazwy. Jednak interpretacja „bramy boga-ów” jest coraz częściej postrzegana jako semicka etymologia ludowa, mająca na celu wyjaśnienie nieznanej oryginalnej, niesemickiej nazwy miejsca (prześwitu). IJ Gelb w 1955 roku argumentował, że oryginalna nazwa brzmiała Babilla , o nieznanym znaczeniu i pochodzeniu, ponieważ w Sumerze istniały inne podobnie nazwane miejsca i nie ma innych przykładów sumeryjskich nazw miejsc zastąpionych akadyjskimi tłumaczeniami. Wywnioskował, że później przekształciła się ona w akadyjskie Bab-ili(m) i że sumeryjska nazwa Kan-diggirak była zapożyczonym tłumaczeniem semickiej etymologii ludowej, a nie nazwą oryginalną. Ponowne przetłumaczenie semickiej nazwy na sumeryjski miałoby miejsce w czasach „neosumeryjskiej” Trzeciej dynastii z Ur.
Fragmentaryczny napis pochodzący z okresu wczesnodynastycznego, prawdopodobnie w języku akadyjskim, odnosi się do nieznanego władcy, który był gubernatorem (ENSI) BAR.KI.BAR i zbudował świątynię dla Marduka, co wskazuje, że miasto to mogło być Babilonem. W okresie pomiędzy 2900, a 2350 p.n.e, w liczeniu akademickim, niezbyt pewnym, rozmieszczenie znaków było stosunkowo płynne, więc znak KI można było uznać za determinatywny, a nazwa miasta to BAR.BAR, być może wymawiana Babbar. Paul-Alain Beaulieu proponuje, że pierwotna nazwa mogła oznaczać „świecący”, „promienny” lub „biały” – czyżby anioł „świecący, niosący światło” ?
Prawdopodobnie później czytano ją jako Babbir, a następnie Babbil przez zamianę spółgłoski r na l, jak dedukują akademiccy archeolodzy, możliwe, albo prawdopodobne, że ewolucjoniści, nie znający świętego Kodu Biblii. Najwcześniejsza jednoznaczna wzmianka o mieście Babilon pochodzi z jednej z nazw roku Shar-Kali-Sharri, zapisanej jako KA.DINGIR.KI, co wskazuje, że ludowa etymologia była już szeroko znana w okresie sargońskim. Jednakże pierwotna forma nazwy (Babbar/Babbir) nie została zapomniana, o czym świadczy zapis fonetyczny ba-ab-bí-lum w okresie Ur, około 22 wiek p.n.e. oraz zapis Pambalu i Babalu w okresie kassyckim, około 16 wiek p.n.e..
Inną potwierdzoną pisownią nazwy miasta Babilon jest TIN.TIR.KI, poświadczona rzadko w okresie starobabilońskim, ale zyskująca na popularności pod koniec II tysiąclecia p.n.e. i powszechnie używana w I tysiącleciu p.n.e. Pisownia E.KI pojawia się również w I tysiącleciu p.n.e. W Biblii hebrajskiej nazwa ta pojawia się jako Babel – Bavel( hebr . בָּבֶל Bavel , tyb. בָּבֶל Baḇel). W tym momencie dotarliśmy do Biblii, do świętego Przekazu, do Kodu Super Inteligencji, Ducha Świętego ! Od tego momentu będzie sporo o Kodzie, jednak prosimy wytrwajcie, bo każdy będzie mógł doświadczyć Szyfru ! Tak się nam wydaje.
Jak wielokrotnie pisaliśmy, ogromna rzesza ludzi – biblistów znajduje się na sporych głębokościach „oceanu pamięci Total Recall„, są głęboko, w głębinach, podobnie rabini wyznania Mojżeszowego, ciężko kopiący słowa: „Wznosili się aż pod niebo, spadali aż do głębi-otchłani…” –Psalm 107:24-32 „ – O co chodzi z tym tajemniczym Babilonem, ze starożytnymi mędrcami tam praktykującymi, co za tajemne nauki tam uprawiali, jakiego rodzaju „rośliny-zielska” mieli nasadzone ?
W tradycji żydowskiej Babilon symbolizuje ciemiężyciela, z którym muszą walczyć prawi wierzący. W chrześcijaństwie Babilon symbolizuje szaloną enwuowską światowość i zło, psychopatów z pomieszanymi zmysłami, zmieszanymi wszelakimi naukami (ściekiem), co prowadzi do szaleństwa i nienawiści. Proroctwa czasami symbolicznie łączą królów Babilonu z Lucyferem. Jednak jest mały wyjątek, pisaliśmy o nim w tekście o tajemnicy chłodzenia ciał jogicznych, jego tytuł to.: „Starożytne „pola, zwierzęta, woły, oślice, wody-oceany, drzewa, rośliny, inteligencje,” i nawilżająca filozofia Ludzi Wschodu jaka z nich wypływa (chłodząca ciała biblijnych joginów Ha-Maszijach’a?)„.
Jeśli chcecie podrążyć, to dokładniejszy opis tajemnicy technik duchowego schładzania zaawansowanych poszukiwaczy „wąskiej bramy” przepływu duchowej starożytnej informatyki, znajdziecie w artykule „Starożytne istnienie niematerialne „przepływu świadomości” w biblijnym algorytmie Świętego Kodu (innowymiarowy szyfrogram?)” – wspomnieliśmy tam o bardzo skomplikowanym rozumieniu tajemnicy „zielska„, tak, jak to odkrywał przed nami mason i jednocześnie bolszewik, pan Abramowski, robił już to około 1890 roku, kiedy pisał o „przepływie świadomości” !
Do tych dwóch tekstów, i wspomnianych tam tajemnicach Kodu Biblii, dodajcie wpis: „Biblijna deprawacja sensoryczna, albo biblijna izolacja percepcyjna – megalityczne maszyny umysłu – maszyny snów (czyli skrzydła medytacji!)„, a zacznie może wam coś świtać, taką mamy nadzieję ?! Tylko Pismo Boga Jezusa jest prawdziwe, tylko Ono, razem z dodatkiem wtajemniczenia w filozofię Tomasza z Akwinu, prowadzi do „Wąskiej Bramy”.
Zacznijmy od zdań w Ks. Daniela 4:33, są cudownym kodem Ponadświatowych Istot – Najwyższego Stwórcy ! Oto co jest w wersecie 4:33 – przekład Biblia Poznańska „W tym samym momencie spełniło się słowo na Nebukadnezarze. Został usunięty spośród ludzi, jadł trawę jak woły; jego ciało zraszała rosa niebieska, aż włosy [na głowie] urosły jak pióra orłów, a jego paznokcie jak [szpony] ptaków.” Szok ! To jest cudowny szyfr !!! Nie tylko „jadł trawę„, ale dodatkowo „rosa niebieska zraszała jego ciało” !!!
Co działo się z Nebukadnezarem, niezwykle zaawansowanym mędrcem medytacji Boga Jahwe ?! Czy był skrajnym okultystą, czarownikiem, albo jakimś „innowymiarowym UFO kontakterem” ? Wszystko wskazuje na to, że ratował się wszelakimi technikami, po tym jak Jedyny i prawdziy Bóg go „strącił”, wówczas, po „strąceniu go”, jadł „zielsko-trawę”, i w pewnym momencie, uważajcie teraz: „..włosy [na głowie] urosły jak pióra orłów” !!! Pamiętajcie o Niewieście której dano skrzydła, a one są piórami. Dodatkowo proszę zobaczyć co ujawnia Pismo: „…Został usunięty spośród ludzi”, to jest szok dla każdego, kto choć troszkę ma rozeznanie w Szyfrze… „w jednakowych słowach” – usunęli go spośród ludzi, w takim razie gdzie został umieszczony ? Może w jakimś „zbiorniku deprywacyjnym„, przykładowo…, nie upieramy się nad taką interpretacją, ale…, niech każdy medytuje, bo jest co kontemplować, wielkie skarby -jest szansa, że uzyskamy: skrzydła !!!
To co tu ujawniamy, zgodnie z Biblią, ze św. Kodem, to tylko rozgrzewka, chodzi o początkowe tajemnice tego wpisu, o zdania Kodu Biblii z Ks. Rodzaju 11:1 „Cała ziemia miała jeden język i jednakowe słowa.” – grafika z przekłądami powyżej. Prosimy byście zerknęli, jest tam kilka różnic, jak to bywa w polskich przekładach. Dlatego zobaczcie również grafikę poniżej, w języku hebrajskim…
Mamy w świętych znakach hebrajskich zdanie brząmiące tak: „I był na całej ziemi język jeden, i słowa jednakowe” Ks. Rodzaju 11:1 Ten „język jeden” można by jakoś jeszcze zrozumieć, ale „słowa jednakowe” to już jest nie lada wyzwanie. Jeśli przyjąć hipotezę roboczą, że „budowali jakieś ustrojstwo” do przejścia przez „bramę cybernetyczno duchową„, coś jak gdyby z Rancza Skinwalkera, to możemy zrozumieć intencję Stwórcy, mieli się zająć czymś innym, a nie UFO inteligencjami, chodziło by ich odciągnąć od tego tajemniczego wynalzaku. Nastąpiło „pomieszanie”, bo Babilon znaczy właśnie „pomieszanie-zmieszanie” – „Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi” (Biblia Tysiąclecia, Księga Rodzaju 11,1-9)
Trzeba zaznaczyć, iż w samym przekazie biblijnym wyrażenie „wieża Babel” nie pojawia się. W dwóch miejscach (Rdz 11,4-5) mowa jest o „mieście i wieży”, natomiast w trzecim (Rdz 11,8-9) jest mowa o „mieście”, które zostaje nazwane Babel (hebr. בָּבֶל – „pomieszanie, zmieszanie”), nazwą, która według etymologii biblijnej pochodzić ma od czasownika balal (hebr. בָּלַל – „mieszać, pomieszać”). I tu dochodzimy do sensacji, chodzi o wspomniane „jednakowe słowa”. Na tej planecie istnieją badacze, którzy wierzą, że Kościół Katolicki i megalityczny to „Wielki Babilon”, inaczej „Wielka Nierządnica”, grupująca wszystkie starożytne wierzenia w jeden system, czyli mieszająca wszystko w jednym kotle – („zmieszanie z Ks. Daniela 2:43 ?” patrz grafika z BerGOGiem powyżej oraz kompilacja poniżej). Tak jakby masoneria nie mieszała wszystkiego…, za to świety Kościół Trydencki to tak, widoczny brak rozumu i rozeznania wśród biblistów ahnenerbe. – będących na usługach, świadomie lub nieświadomie „Niewiasty Macierzy nierządnic” – „A na jej czole wypisane imię — tajemnica: ,,Wielki Babilon. Macierz nierządnic i obrzydliwości ziemi”. I ujrzałem Niewiastę pijaną krwią świętych i krwią świadków Jezusa, a widząc ją, zdumiałem się wielce.” (Apokalipsa 17,3-6).
Wielokrotnie pisaliśmy, Kościół Katolicki nie jest łatwą religią, nie wolno mieszać pojęć, przykładowo „religii, instytucji religijnej i Mistycznego ciała Boga Jezusa”, to są różne terminy. Przed pomieszaniem języków na Ziemi były „jednakowe słowa”. Prosimy o uwagę, przed zakończeniem części trzeciej, czyli tego wpisu, zacytujemy coś co jest wspomnianą sensacją, związaną z Ks. Rodzaju 11:1, chodzi o św. Tomasza z Akwinu. Mamy więc, powtórzmy, coś takiego: „I był na całej ziemi język jeden, i słowa jednakowe” Ks. Rodzaju 11:1 A Tomasz Anielski pisze, co wielokrotnie cytowalismy takie oto zdania:
„To oznaczenie, dzięki któremu rzeczy oznaczane przez słowa znaczą ponownie inne rzeczy, należy do sensu mistycznego” (Tomasz z Akwinu, In Ep, ad Gal, Opera omnia, Paris 1876, tom 21, 230). (…)różnorodność sensów nie powoduje wieloznaczności ani różnorodności innego rodzaju, ponieważ, jak już powiedziano, różnorodność sensów nie bierze się stąd, że jedno słowo oznacza wiele, lecz stąd, że rzeczy oznaczane przez słowa mogą być znakami innych rzeczy. Wobec tego nie ma żadnego zamętu w Piśmie świętym, gdyż wszystkie sensy opierają się na jednym – dosłownym.(…)
I dalej:
„…Czy w Piśmie świętym pod jedną literą ukrywa się wiele sensów (…) …Augustyn powiada w I księdze dzieła O pożytkach wiary, że Pismo, które nazywane jest Starym Testamentem, „wykłada się czworako: według historii, etiologii, analogii i alegorii”. Te zaś wydają się całkowicie różne od poprzednich czterech. Oprócz sensów wyżej wzmiankowanych znajdujemy jeszcze sens paraboliczny, który nie zawiera się w tych czterech sensach. Do przeciwnego jednak wniosku prowadzi nas to, co powiada Grzegorz w XX księdze Moraliów: „Pismo święte przewyższa wszystkie nauki rodzajem wypowiedzi, ponieważ w tym samym miejscu, w którym opowiada wydarzenia, objawia tajemnicę„(…)
(…)Odpowiadam, że autorem Pisma świętego jest Bóg, a w Jego mocy jest przystosowanie nie tylko słów do oznaczania (uczynić to może także człowiek), ale nawet samych rzeczy. Dlatego, chociaż słowa oznaczają we wszystkich naukach, to jest cechą szczególną owej nauki, że same rzeczy, które oznaczane są przez słowa, także coś oznaczają. Zatem to pierwsze oznaczanie, w którym słowa oznaczają rzeczy, należy do pierwszego sensu, to jest sensu historycznego, czyli dosłownego. Natomiast oznaczanie, w którym rzeczy oznaczane przez słowa znowu oznaczają inne rzeczy, nazywamy sensem duchowym, który opiera się na dosłownym i zakłada go. Sens duchowy dzieli się na trzy.
(…)Gdy zatem rzeczy, które są Starym Prawem, oznaczają te, które są Nowym, sens jest alegoryczny. Skoro natomiast oznaczają rzeczy, które dokonały się w Chrystusie, albo te, które oznaczają Chrystusa, i są znakami tego, co winniśmy czynić, sens jest moralny. Gdy znowu oznaczają to, co jest w chwale wiecznej, sens jest anagogiczny. Ponieważ sens dosłowny jest tym, co zamierzył autor, a autorem Pisma świętego jest Bóg, który ujmuje swoim intelektem wszystko naraz, to nie ma nic nieodpowiedniego w tym, by, jak powiada Augustyn w XII księdze Wyznań: „w jednej literze w zgodzie z sensem dosłownym było wiele znaczeń„(…) – koniec cytatu z Tomasza
Jeszcze raz zacytujmy: „I był na całej ziemi język jeden, i słowa jednakowe” Ks. Rodzaju 11:1 – a co na to znawca super Kodu św. Tomasz z Akwinu: „rzeczy oznaczane przez słowa mogą być znakami innych rzeczy” oraz „rzeczy oznaczane przez słowa znaczą ponownie inne rzeczy” – Czyżby Bóg zakodował „słowa jednakowe”, zaszyfrował ich znaczenie ?! Dlatego mamy nadzieję i wspominamy o „Wtajemniczeniu w filozofię Tomasza„. Jest o czym medytować, kontemplacji tajemnic w Piśmie mamy ogrom – czy rozumiemy DUCHEM Szyfr, zakodowane słowa ?! „…kto czyta, niech rozumie – wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry!” Ew. Mateusza 24:15
Protestanci, albo zagubieni naukowcy, czy bibliści przebywający ciągle w głębinach Oceanu Total Recall, twierdzą, że Kościół Katolicki to „Wielka Nierządnica”, dowodzą, to, między innymi tym, że „siedzi ona na siedmiu górach„, ale Słowo „wyjaśnia” co to za góry: „Tu trzeba umysłu mającego mądrość. Siedem głów to siedem gór, na których siedzi kobieta, i siedmiu jest królów:” – Objawienie 17:9 przekład dosłowny tutaj. Ona „siedzi na głowach„, a Zbawiciel kazał swoim uczniom usiąść na trawach… by ich pouczyć, czyli nakarmić, uczniowie Zbawiciela usiedli na trawach, natomiast król Babilonu jadł „trawę” – czy rozumiecie „jedne słowa szyfru” ? Tylko Miłosierdzie Jezusa może nas uratować…, bez niego nic nie pojmiemy. (Koniec części III Biblijnych Kodów – Biblijne kody część I oraz Biblijne kody część II)
Linki:
„Najbardziej starożytna istota – tajemnice zakazanej duchowej archeologii”
Kod Źródłowy Biblii – „chorton”
Wstęp do Esencjalizmu biblijnego
Tajemnicza kwantowa kraina – II część wstępu do Esencjalizmu biblijnego
Chrześcijańska medytacja zasłony kodu Biblii
Kosmiczne symbole Biblii – ‚odbijanie pocisków’, część II
Kosmiczne symbole Biblii – gdzie jest „pole” ? – część I
Kosmiczne symbole Biblii, medytacja tajemnicy, część III