Ludzie bardzo młodzi, załóżmy dzieci, i ci w szkole średniej, a nawet studenci szkół wyższych, przez lata są faszerowani „wiedzą” i poglądami tzw. naukowców, w dyskusjach powołują się na zdania akademików („naukowców”). Kim są „naukowcy” ? „Naukowiec” w obecnej cywilizacji musi gromadzić ogromne ilości danych, a następnie, na ich podstawie, wyciągać właściwe wnioski o otaczającym nas świecie. Są to osoby (także kosmici humanoidy) „poszukujące odpowiedzi na pytania, na które dotychczas nikt nie odpowiedział, za pomocą metod umożliwiających udowodnienie odpowiedzi”.
Dla naszego dalszego wywodu, przyjmijmy, że ci tzw. „naukowcy” są to istoty typu androida „Data”, fikcyjnej postać ze świata Star Trek. Jest to bohater amerykańskiego serialu sci-fi. Data jest androidem pełniącym obowiązki drugiego oficera na pokładzie USS Enterprise. Odtwórcą roli Daty jest amerykański aktor Brent Spiner. Nazwa androida „Dat’y” wywodzi się z języka angielskiego i oznacza „dane” (ang: deita). Data pragnie stać się człowiekiem. Jego nieustanne dążenie do zrozumienia i upodobnienia się do ludzi odzwierciedlają jego wysiłki i praca nad opanowaniem trudnej sztuki humoru. Mocno rozbudowana postać Daty koncentruje wokół siebie wiele wątków interpersonalnych, filozoficznych i etycznych, w których niejednokrotnie bohater okazuje się bardziej ludzki niż niejeden człowiek.
Data interesuje się filozofią, historią i sztuką. W wolnych chwilach gra w orkiestrze, maluje, uczestniczy w sztukach teatralnych. Z rodzicielską troską opiekuje się swoim kotem – Spotem. Przenosząc pewne elementy oficera Dat’y do naszych rozważań, to ogromna ilość „naukowców”, nazwijmy ich „oficerami kosmicznego pojazdu planety Ziemia”, gromadzących dane, stara się zrozumieć otaczający nas wszechświat. Są zbudowani przez kosmiczną super Inteligencję (Boga) z nietypowego materiału – z „elementu ziemi„. Posiadają umysły, ciała bio-chemiczne, często: „...interesują się filozofią, historią i sztuką. W wolnych chwilach grają w orkiestrze, malują, uczestniczą w sztukach teatralnych. Z rodzicielską troską opiekuje się swoim kotami, psami, rodzinami„.
W filmie sci-fi drugi oficer Data stara się stać człowiekiem, jest zbudowany z innego materiału niż ludzie, posiada jednak umysł, jakiegoś rodzaju „umysł”, bo nie wiemy czy umysł oparty o „pozytonowy mózg”, wymyślony przez Asimova…, jest taki sam jak ten oparty o mózg zbudowany z białka (gliny) ?! Generalnie nie wiemy nic o relacji niematerialny umysł – mózg, bo ziemscy oficerowie Data (czytaj naukowcy) uznają tylko materializm naukowy, są pewnego rodzaju androidami, zbudowanymi z innej materii niż ten ze Star Treka, ale, generalnie, identyczni, starają się być ludzmi, chcą zostać ludzmi: „A kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do nóg i oddał mu pokłon. Piotr podniósł go ze słowami: Wstań, ja też jestem człowiekiem„ Dzieje Apostolskie 10:25
Czy wszyscy „ludzie” na planecie Ziemia (biologiczni oficerowie Data) to ludzie ? Z pewnością, zgodnie z powyższym cytatem z Dziejów Apostolskich 10:25, wielu chrześcijan to ludzie (czyli Prawdziwi Żydzi). Kiedyś, w dalekiej przyszłości (bo jak już wiecie, mamy jeszcze 1000 lat, do siódmego tysiąclecia i końca czasów) nastąpi rozwój UFO technologii i pojawią się jakieś androidy, a kto wie, może jakieś istoty zbudowane z „żelaza” i „gliny”. A może już tu, na planecie Ziemia, są takie humanoidy ? Może niezbyt dobrze rozumiemy Biblię, zwłaszcza werset Ks. Daniela 2:43 „To, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną, [oznacza, że] zmieszają się oni przez ludzkie nasienie, ale nie będą się odznaczać spoistością, podobnie jak żelazo nie da się pomieszać z gliną.”
Czy „istoty Data, zbudowani z gliny”, opierający się o fantastyczno naukowe rozumienie powyższego wersetu Daniela 2:43, czyli połączeniu UFO humanoidów (żelaza) z rasą Ziemian (gliny), jest poprawną interpretacją ?! W filmie Star Trek oficer Data miał problemy ze staniem się człowiekiem, starał się, ale ciągle czegoś mu brakowało. Półgębkiem, twórca wspomnianego tu serialu, Gene Roddenberry, wysoki stopniem mason, ustami kapitana Jean-Luca Picarda, czasami zdradzał, że brakuje mu DUSZY ! Android Data posiadał ciało, mózg pozytonowy, ale nie posiadał w sobie Ducha-Duszy, dzięki którym mógł zostać człowiekiem !
Piszący te słowa, prosi i błaga Boga Wszechmogącego, by nigdy nie stał się na powrót „biologicznym oficerem Datą”, by nigdy nie powrócił do stanu „białkowego humanoida Borg” ! „...Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów…” – 1 List do Tymoteusza 4:1 ! W kosmosie, w całej otaczającej nas rzeczywistości latają istoty inteligentne-duchowe, tak naucza starożytność i Biblia (oraz udowadnia ufologia) ! Ci co „odpadną od wiary” staną się ponownie „biologicznymi oficerami Data”, Borgami ! („A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze.” Ew. wg św. Jana 8:35)
Elity globalistów, złożone głównie ze standardowych oficerów Data, starają się zrobić z ludzi dosłownie „Szczepan Borgów”, nie rozumieją prawdziwych ludzi-Prawdziwych Żydów, bo są „biologicznymi androidami” ! Globalne elity NWO, tak jak filmowy oficer Data, przyjmują wersety Biblii dosłownie jako fantastyka naukowa, chcą stworzyć połączenie „gliny” i „żelaza”, robią to, na tym etapie, za pomocą „Fantastyczno naukowych „szczepionek” nanotechnologii strukturalnej Mk-Ultra„, produkując SZCZEPAN-BORGÓW ! Proszę sobie uświadomić pewną rzecz, miliardy oficerów Data siedzi przed telewizorami i gromadzi dane ! Do tej pory kusi mnie jeszcze, by czasami włączać przekaźniki danych LCD, i tak jak inne biologiczne androidy, gromadzić niepotrzebne, albo szkodliwe dane… ! Wielu oficerów Data ma już mocno nadwyrężone „pozytonowe mózgi”, przyjęli ogromne ilości danych o zarazie i omikronach. Jeszcze przed zaplanowaną z góry akcją MK-Ultra kovid-19 byli mocno przeciążeni strumieniem danych, po uruchomianiu planu SZCZEPAN-BORG, są poprzepalani, wypaleni, układy cybernetyczne są nadwyrężone, prowadząc wielu oficerów do samo destrukcji i przyjęcia strzykawkowej dawki nano botów, asymilacji do sieci technokratów Lucyfera NWO!
Jak widzimy, i jak słyszymy, technologia łączenia nano technollogii strukturalnej (żelaza”) tzw. „szczepionek NWO”, z biologią ludzkiego ciała, często kończy się zgonem „zaszczepionych” ! Ci co przeżyli procedurę wstrzyknięcia stają się SZCZEPAN-BORGAMI. W dalszym etapie globalnego eksperymentu, globalni oficerowie Data, uruchomią połączenie, prawdopodobnie za pomocą sieci 5G, lub innych metod transmisji poleceń do ciał i mózgów SZCZEPAN-BORGÓW. Ta technologia jest opisywana już od kilkunastu lat, nie będziemy tu się w to zagłębiać. Naszym celem jest filozoficzno duchowy opis procesu stawania się człowiekiem, przemiany „bilologicznego oficera Data”, kosmicznego statku Ziemia, w człowieka posiadającego Ducha Świętego – Ruach ha-Kodesz – Pneuma to hagion – Spiritus Sanctus !
Standardowy „oficer Data, statku kosmicznego Ziemia” z pewnością posiada w sobie innego rodzaju ducha, pisaliśmy o tym w tekście pt.: „Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – II część hipotezy rzadkiej ziemi„. W czasie gdy byłem (piszący te słowa) „UFO-Borg”, a następnie „biologicznym Data” starałem się iść zgodnie z instrukcją „oprogramowania Biblii”, by dzięki miłosierdziu Jezusa, uzyskać dostęp do możliwości stania się człowiekiem (Prawdziwym Żydem) ! Ważne jest, dla tych, którzy są jeszcze „biologicznymi Data”, podążać za starożytnymi DANYMI PISMA, wielu „oficerów Data” potrafi to robić znakomicie, są przecież Data…
Gromadzenie danych o starożytnych cywilizacjach może pomóc, wszystko zależy od Boga YHWH, to on prowadzi określonych „oficerów tego statku” do zbawienia, do przyjęcia Ducha, i ostatecznie narodzenia się z wody ! Po tajemniczym cudzie narodzin „dorosłego Borg” („…Rzekł mu Nikodem: Jakże się może człowiek narodzić, gdy jest stary?..” Ew. Jan 3:5), jaki może dokonać tylko Istota Duchowa Wszechmocna, biologiczni oficerowie Data, albo biologiczni Borg, otrzymują coś nadnaturalnego, zjawiska te zostały przez nas wspomniane w tekście pt.: „Humanoidy określane mianem „choirous” – starożytny zaawansowany duchowy kod„.
Prawdziwi ludzie, albo Prawdziwi Żydzi, czyli chrześcijanie, to inny rodzaj istot zamieszkujących tą planetę, lecących tym kosmicznym „pojazdem”. Ogromna ilość biologicznych oficerów Data, albo Borg, nie rozumie nas, o czym piszemy, nie posiadają Łaski, Ducha Świętego, miłosierdzia Jezusa, charyzmatów…, itp… Po cudownej przemianie, dany oficer Data, albo biologiczny Borg, stając się człowiekiem, musi przyswoić sobie nową rzeczywistość, trzeba być cały czas czujnym ! „Jeśli więc czuwać nie będziesz, przyjdę jak złodziej, i nie poznasz, o której godzinie przyjdę do ciebie.” Apokalipsa Jana 3:3
W filmie Star Trek, kapitan Jean-Luc Picard napotyka niezwykłą istotę, jest nią „Q” – Q (czyta się „Kju”) to wszechmocny gatunek zamieszkujący pozawymiarową płaszczyznę istnienia znaną jako Kontinuum Q, mającą w pogardzie niższe formy życia, jest to odpowienik bibljnych demonów, albo samego Diabła. Potrafi zabierać kogo chce, „brać” do innych światów, pokazywać inne wymiary, nieziemskie wspaniałości o których marzą fani UFO: „Wtedy diabeł wziął Go z sobą do miasta świętego i postawił Go na szczycie świątyni(…)Ponownie wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa kosmosu (grec. kosmoi) oraz ich wspaniałość” Ew. Mat 4:3-8
W historii ludzkości powstało wiele hipotez na temat tego, jak wygląda Wszechświat i jak powstał. Większość z nich oparta jest na opisywaniu aktów stworzenia dokonanych przez różne bóstwa, co dla „oficerów Data ze statku Ziemia” jest nie lada wyzwaniem, posiadają przecież „pozytonowe mózgi”, są bez Ducha, jeszcze nie narodzeni jako ludzie ! Pierwsze teorie bezosobowego Wszechświata, kierowanego przez prawa fizyki, zostały stworzone przez Greków i Hindusów.
Najstarsze znane filozoficzne modele Wszechświata można znaleźć w Wedach, napisanych w 2 tysiącleciu p.n.e., albo wcześniej, jeszcze przed potopem Noego, spisane przez jego potomstwo, które zamieszkało na obszarach dzisiejszych Indii. Opisują one tzw. „mitologię hinduską”, w której Wszechświat stwarza Mahawisznu, następnie Brahma tworzy w nim Brahmandę – „kosmiczne Jajo”, które przechodzi poprzez cykle powstania, zniszczenia i odrodzenia, zwane Kalpami. Występuje tam też teoria pięciu żywiołów tworzących Wszechświat: Waju (powietrze), Ap (woda), Agni (ogień), Prythiwi (ziemia) i Akaśa (eter). Będąca odbiciem świata Boga, który stworzył obecny kosmos na wzór prawdziwego ! W VI wieku p.n.e. indyjski filozof Kanada opracował teorię atomizmu i twierdził, że światło i ciepło są przejawami tej samej substancji. Koncepcja ta przeniknęła później do starożytnej Grecji i została rozwinięta przez Leucypa, Empedoklesa i Demokryta (A co nie przeniknęło do starożytnej Grecji ? Niektóre „rzeczy” zostały dane Grekom, przekazał je im Prawdziwy Prometeusz !)
To co tu zostało opisane przyśniło się piszącemu te słowa kilka lat temu, może było to więcej niż 10 lat, nie pamiętam dokładnie, musiałem to napisać, ten tekst. Dawno temu, nie wiedziałem co ten sen oznacza, nie wierzyłem, że to się może zmaterializować w postaci artykułu. Było tam we śnie więcej, ale nie jest to tu teraz istotne. Przesłanie snu opowiadało o czasie przyszłym, o staniu się Prawdziwym Żydem, o tajemniczej duchowej przemianie. Był tam też „ogród”…, we śnie.
Symboliczno alegoryczna interpretacja raju, prowadząca do duchowego rozumu Prawdziwych Żydów, jak i znajdujących się w nim Drzew i Rzeki, znana jest bardzo dobrze egzegezie hebrajskiej, a mianowicie egzegezie mistycznej. Egzegeza ta, w swej całości jest bardzo skomplikowana, jest semantycznym Świętym Kodem, dlatego ma dla nas znaczenie, opiera się na starożytnej tradycji hebrajskiej, której ślady odkrywamy w ostatnich księgach Starego Testamentu, w księgach Nowego Testamentu, u Filona i Józefa FLawiusza, oraz u Ojców Kościoła ! Zatem, drodzy bracia Prawdziwi Żydzi chrześcijanie i ludzie, którzy uciekliście z niewoli kosmicznych hitlerowców, rozpoczynamy…:
Mistyka hebrajska stawia symbolikę świętego Tetragramu w paraleli do symboliki wizji Ezechiela w rozdz. I (tzw. Merkaba), oraz, łączy i splata obie symboliki ściśle z sobą. Święty Tetragram zatem wyraża to samo misterium, co i wizja Ezechiela w rozdz. 1, która stanowi razem z pierwszymi rozdziałami księgi Genesis najstarszy temat mistyki hebrajskiej. O mistyce wizji Ezechiela wspomina już księga Syracha.
Według jednego z żydowskich traktatów Człowiek, zasiadający na Tronie w wizji Ezechiela jest tym, na którego obraz i podobieństwo został stworzony człowiek śmiertelny („biologiczny oficer Data”, albo „biologiczny Borg”, zrobiony z gliny, z błota). Tenże Człowiek w wizji Ezechiela, zasiadający na Tronie Majestatu, oznacza tę samą Osobistość, którą oglądał prorok Daniel w wizji nocnej (Dan. 7, 13) – „Syn człowieczy“ zaś w wizji Daniela jest to Mesjasz. W jęz. hebrajskim Ezechiel sam nazywa 'Misterium’, które oglądał jako: Mesjasza.
Jak widzimy, w wizji Ezechiela wyraża się liczba „4“, która jest złożoną z „1“ (Człowiek) i „3“ (trzy święte Istoty). Święte liczby „3“ i „4“ (rozkładalna na „1“ i ,,3“), wyrażone tak w wizji Ezechiela jak i w świętym Tetragramie, mają przeto znaczenie symboliczno-teologiczne i to jest racją ich charakteru świętego. Liczba „3“’ jest liczbą Boga, (w którym istnieją trzy „Stopnie“), liczba zaś „4“ (złożona z „1“ i „3“) jest liczbą „Człowieka niebieskiego“. Syntezą liczb „3“ i „4“ jest święta liczba „7“.
Jaki jest sens symboliczny „Drzewa poznania dobrego i złego“ w mistyce hebrajskiej? W mistyce hebrajskiej „Drzewo poznania dobrego i złego“ symbolizuje Boga. Myśl ta w różnej formie bywa wypowiedziana przez żydowskich rabinów. Bardzo harakterystycznym pod tym względem jest tekst w piątym rozdziale „Księgi Tajemnicy“, tłumaczący nam on sens „Drzewa poznania dobrego i złego“ w sposób przenośny i symboliczny, ale jasny w świetle symboliki liczbowej, w oparciu o tekst Dan. 4, 7—9, stosowanej normalnie przez mistykę hebrajską. „Drzewo poznania dobrego i złego“ jest to Drzewo olbrzymie, rozłożyste i niebotyczne. W jego konarach gnieździ się ptactwo niebieskie (kosmiczne), pod nim zaś gromadzą się, szukając cienia i ochłody, wszelkiego rodzaju stworzenia, posiadające moc.
„Do tego Drzewa prowadzą dwie ścieżyny, siedem kolumn wznosi się dokoła i cztery światła zataczają dokoła niego kręgi“. Dwie ścieżki, prowadzące do Drzewa, oznaczają drogę dobrego i drogę złego. Siedem kolumn symbolizują siedem (niższych) „Numeracji“, albo inaczej „Świateł“ (Safirot) -Boskich. Wreszcie cztery Kręgi świetliste, poruszające się dokoła Drzewa, mają to samo symboliczne znaczenie, co cztery „Kręgi“ i cztery’ „Istoty“ w’ wizji Ezechiela, albo cztery’ litery świętego Tetragramu, które mogą redukować się do trzech. Święty Tetragram bowiem jest tetragramem ze względu na ilość liter; ze względu zaś na gatunek liter jest on trzy-gramem (końcowa litera ,.H“ jest tą samą, co druga, czyli Cztery Ewangelia, ale i św. Trójca).
„Błogosławieni, którzy kosztują owocu tego Drzewa, albowiem oni żyć będą wiecznie“. „Drzewo Żywota“ jest to Wino niebieskie. Dlatego to odmawia się słowa błogosławieństwa nad kielichem z winem. Co się tyczy „Sprawiedliwego“, którego wyobraża „Drzewo Żywota“, to ma on miano „Wschód“. „Sprawiedliwy“ żyje wiecznie; On żyje w dwóch światach, w świecie niebieskim i w święcie ziemskim; dzięki niemu istnieje świat“. Czytamy o nim: „Szekina woła o pomoc dla swego syna, lecz nikt nie przyjdzie mu na pomoc aż do przyjścia „Kolumny środka“, która go wyswobodzi stosownie do słów: „Oto Król twój przychodzi; on jest Sprawiedliwy, i on ciebie wyswobodzi” (Zach. 9, 9) „Sprawiedliwy“, symbolizowany przez „Drzewo Żywota“, nazwany jest, jak widzieliśmy, „Kolumną środka“.
Pojęcie „Kolumna środka“ wzięte jest z symboliki Świecznika Mojżeszowego (patrz: „Menora odbiciem układu planetarnego?” „Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą” (Ps 84, 12). W Świeczniku tym pień stanowi kolumnę środkową (kolumnę środka) pomiędzy trzema ramionami z prawej strony i trzema ramionami z lewej strony. Pień, będący kolumną środkową, łączy obie strony ściśle z sobą, przy czym ramiona jednej strony są tylko przedłużeniem ramion drugiej strony. Ramiona Świecznika, na których płoną światła, symbolizują w mistyce hebrajskiej „Numeracje“, względnie „Światła“ Boskie (Hipostazy). „Sprawiedliwy“, jako „Kolumna środka“, jest łącznikiem pomiędzy trzema „Swiatłościami“ Boskimi w niebie i trzema „Swiatłościami“ na ziemi. W wzajemnym przedłużeniu ramion Świecznika wyraża się idea tożsamości „Światłości“ niebieskich i „Światłości“ ziemskich. W „Sprawiedliwym“ w ten sposób zbiegają się i łączą razem niebo i ziemia. (Trójkąt górny skierowany ku dołowi oraz Trójkąt-piramida-dolna, skierowana ku górze)
Istnieją oczywiście pozabiblijne paralele „Drzewa Żywota“. Drzewo Żywota“, o którym mówi księga Genesis, ma swoje paralele tak w starożytnej religii egipskiej i babilońskiej, jak i w archeologii hebrajskiej. I, rzecz charakterystyczna, „Drzewo Żywota“ w tych wszystkich wypadkach zawiera w sobie świętą liczbę „7“. Babilońskie „Drzewo Żywota“ ma siedem gałązek, która to liczba, zdaniem archeologów (biblistów), symbolizuje pełnię życia. Inne „Drzewo“ babilońskie posiada siedem par gałązek. Tzw. „Drzewo mistyczne“ ma siedem gałązek o siedmiu listkach, rozstawionych w krąg, a w środku jedną większą gałązkę, również o siedmiu listkach. Podobnież i egipskie „Drzewo Żywota“ składa się z siedmiu gałązek. Gdy przypatrzymy się temu Drzewu, uderza nas w nim bardzo charakterystyczny szczegół, a mianowicie para rąk ludzkich, wychodzących z pnia, które zdają się podawać pokarm – Co oznacza ten szczegół? Wyraża on zapewne myśl, że to „Drzewo Żywota“ symbolizuje Osobistość ludzką.
W wizji Ezechiela ręce ludzkie, które ukazują się spod skrzydeł Cheruba, wskazują na to, że Cherub ten symbolizuje Człowieka, a stopy Cheruba nasuwają na myśl „zwierzę ofiarne“, wyrażające ideę przebłagania i ekspiacji’. Na „pieczęci Ananiasza“ widoczna jest palma siedmioramienna, która zdaniem archeo znawcy oznacza „Drzewo Żywota“. Na innej znów pieczęci” hebrajskiej, z napisem „Eliszamie, synowi Gedaliasza“, znajduje się na odwrotnej stronie tron, na którym siedzi pewna Osoba, a przed tronem i poza nim widoczne są stylizowane palmy, w liczbie siedmiu, o siedmiu ramionach. Osobistość, siedząca na tronie, jest to zdaniem specjalistów Jehowa. Palmy zaś spece symboli tłumaczą jako „Drzewo Żywota“. „Pieczęć Eliszamy“, jak twierdzą archeolodzy, pochodzi z czasów przed niewolą babilońską.
Adam, zażywający od chwili swego stworzenia szczęśliwości ogrodu Edenu, szczęśliwość tę utracił przez grzech. Mówi księga Zohar: „Ponieważ zgrzeszył, lepiej by mu było, gdyby się nie był narodził“. Sprawcą upadku pierwszego człowieka był „Wąż starodawny“, którym jest wódz zbuntowanych aniołów ([czyta się „Kju”] wszechmocny gatunek zamieszkujący pozawymiarową płaszczyznę istnienia znaną jako Kontinuum Q).
BOLSZEWIA ILUMINACKA NWO ZAATAKOWAŁA KS. NATANKA ZA UJAWNIENIE PRAWDY O ŚMIERCIONKACH I HYBRYDACHNWO
Biolog Felipe Reitz z Brazylii ma własny zestaw sprzętu do obrazowania termograficznego i zaczął diagnozować swoich zaszczepionych pacjentów, którym wstrzyknięto zastrzyki przeciw covid. Odkrył rozległe krzepnięcie krwi w całym układzie naczyniowym u bezobjawowych osób, które otrzymały zastrzyk. Obrazowanie termograficzne pokazuje masywne skrzepliny krwi u bezobjawowych zaszczepionych
Termografia lub obrazowanie termiczne może wykryć nieprawidłową wewnętrzną temperaturę ciała. Pozwalając na podkreślenie obszarów zapalnych i słabego krążenia krwi. Jest to najskuteczniejszy nieinwazyjny sposób wykrywania DVT, czyli zakrzepicy żył głębokich. Inaczej znanej jako skrzepliny krwi. Biolog Felipe Reitz z Brazylii ma własny zestaw sprzętu do obrazowania termograficznego i zaczął diagnozować swoich zaszczepionych pacjentów, którym wstrzyknięto zastrzyki przeciw covid. Odkrył rozległe krzepnięcie krwi w całym układzie naczyniowym u bezobjawowych osób, które otrzymały zastrzyk.
To zdjęcie zostało zrobione na 23-letnim sportowcu. Ciemne linie to skrzepliny krwi. Ten 23-latek przyjął zastrzyk, ale nie ma żadnych objawów. Felipe Reitz przeprowadził również analizę żywej krwi. I tak jak słyszeliśmy od kilku innych badaczy, Reitz donosi o obecności obcych struktur nabierających kształtu we krwi zaszczepionych. I pokazał, jak komórki krwi zlepiają się w wyniku otrzymania zastrzyku. W zeszłym tygodniu doktor Richard Fleming opublikował film o tym, co dzieje się, gdy szczepionki genetyczne są dodawane bezpośrednio do ludzkiej krwi. Po dodaniu szczepionki Janssen do zdrowej próbki krwi, można zobaczyć w powiększeniu jak krew zaczyna się zbijać i zlepiać. W badaniach przeprowadzonych przez Natural News stwierdzono, że te tak zwane skrzepliny są prawie całkowicie pozbawione kluczowych elementów markerowych, które byłyby obecne w ludzkiej krwi, ale wykazują znacznie wyższe stężenia pierwiastków stosowanych w elektronice i obwodach elektrycznych.
Tymczasem dyrektor generalny Moderny, firmy, która wyszlamowała swoich klientów na 500 procent za śmiercionośny zastrzyk, otrzymał 50-procentową podwyżkę po spieniężeniu akcji o wartości 400 milionów dolarów. Im dłużej żyjemy bez sprawiedliwości, tym bardziej jest to do zaakceptowania. Moderna inwestuje teraz w przyszłość mRNA. tutaj zródło: https://www.bibula.com/?p=140383
Linki:
Pierwszym musi być: „Niebieski namiot” – Czy da się zrozumieć święty „Kod Źródłowy” Biblii Starożytnego Boga ? – część II
Czy da się zrozumieć święty „Kod Źródłowy” Biblii Starożytnego Boga ? – część I
Kod Źródłowy Biblii, część II – Więcej o zaawansowanej „zielonej trawie”
Katolicką joginką Teresą Neumann interesowali się hitlerowscy okultyści mengele
Czy poprawność exo polityczna pozwoli nam dojść do prawdy ?
Jogini ziemscy – Jogini duchowi
Napisem prosto w faryzeuszy i lud izraelski ! Święte drzewo i jego gałęzie
Megalityczne hinduskie świątynie – zakodowane informacje
Megalityczne świątynie hindusów i ich tajemnicze kody
No to się zaplątałeś. Pytanie. Jak szczepionka, nawet z nano robotami lub sekwencjami DNA ma działać na duszę? Dusza jest od Boga i jest jego częścią, człowiek i technologia nie ma do niej dostępu. Zaglądam tu po latach i widzę że już nie idziesz we właściwą stronę- zbłądziłeś. Zbłądziłeś przez nadmiar informacji i zanik myślenia intuicyjnego. Zaplątałeś się w swoją własną pajęczynę, stworzoną poprzez wybranie kilku fałszywych tez i dopasowanie reszty do tych właśnie tez. Zobacz na przyrodę i na człowieka, prostota sama w sobie a ty co wymyślasz?
Proszę konkrety…, bo nie wiem co takiego „złego” pan wyczytał ?
Stawiasz tezy poprzez łączenie skrawków Pisma Świętego i to jest niebezpieczne. Nie znasz dokładnie słowo w słowo słów Boga i moim zdaniem dokonujesz nadinterpretacji. Pamiętaj że Stary Testament jak I Nowy zostały spisane przez człowieka, który nie jest doskonałą istotą. Teksty te były przekazywane bez udziału pisma a więc skąd masz prawo do dosłownego traktowania tekstu. To jakby pierwszy mój zarzut wobec Ciebie. Faktem jest że robisz to na chwałę Boga, ponieważ twoje teksty są niczym pieśń na pustyni aczkolwiek to dość ryzykowne.
Drugi mój zarzut to to że zachowujesz się trochę jak Faryzeusz. Szukasz słów, symboli, łączysz zdarzenia jakbyś szukał Boga, jakbyś chciał uwierzyć. Komuś kto w niego wierzy i go kocha nie potrzebny jest potok słów, przykłady. Mając Boga w sercu człowiek wie co ma robić, którą drogą iść. Te wszystkie pisma są opisami kiedy to człowiek poznaje Boga oraz dają obraz jak Bóg zagościł w sercu człowieka. Człowiek jest częścią Boga i każdy z nas spełnia swoje zadanie, choćby było marnym pyłkiem z całości wszechświata. Jeżeli próbujesz kogoś nakłonić żeby wrócił do Boga, musisz to czynić przykładem, krótkim słowem a nie plątaniną znaków zwanych alfabetem. Próbuję ci uzmysłowić że czasem krótki tekst przepojony miłością więcej znaczy niż faryzeuszowe czepianie się szczegółów. Gdy Bóg gości w sercu, nie potrzebne są słowa a więc jeżeli piszesz to dla tych którzy są z Nim- nie ryzykuj. Każda wypowiedź co do rzeczy które ciężko nam wyobrazić może być śmieszna przyłożywszy to do prawdy. Źle jest też gdy człowiek wypacza pojmowanie Boga i istot które są z Nim- błądzi. Błądzenie w tych tematach może być też inspirowane- czy myślisz czasem o tym? Czy nie wystarczy ci że On jest z Tobą? Zauważ że jest napisane że nie da się wszystkich ludzi zbawić. Co ma ich przekonać? Nic ich nie przekona dopóki oni sami nie odszukają Boga w sobie lub Bóg ich sam nie zaprosi. Pewnie mnie nie pamiętasz ale byłem gdy zakładałeś swoją stronę i bardzo jej kibicowałem, nadal kibicuję ale nie możesz w ten sposób gmatwać czegoś co jest proste, niebywale proste. Ja już nie chodzę po tego rodzaju stronach gdzie się poznaliśmy, ponieważ to są najbardziej niebezpieczne dla człowieka wiary strony. Zauważ że osoby biorące udział w tych stronach to osoby zagubione w odmętach zła. Zauważyłem że podjąłeś misję ewangelizowania ale kogo, czego? Nie masz czasem myśli że brukasz Pismo Święte rzucając je złu na pożarcie? Ja odzyskałem równowagę dzięki Świadkowi Jehowy, Pulsarowi {może go pamiętasz} nie wpisując się do ich zgromadzenia ale słuchając tego co on mi mówił. On mówił proste rzeczy, przemawiające do mnie i w ten sposób rozgraniczyłem w swoim życiu zło i dobro a potem odciąłem od zła na ile tylko mogłem. To były proste słowa człowieka wierzącego a nie wywody teologiczne ze spisanych słów. Możliwe że jestem teraz osamotniony z powodu nieprzywiązania do jakiejkolwiek religii ale samotny nie jestem ponieważ Bóg jest ze mną. Ostatnim zarzutem wobec ciebie jest to że mieszasz Boskie z Cesarskim. Bóg we wszelkich przejawach swojej bytności, jako ludzka dusza, cherubowie, aniołowie z pewnością nie życzyłby sobie żebyś mieszał sacrum i profanum jak to uczyniłeś w tym tekście. Zobacz jaki porównałeś film, stworzony na nie wiadomo jakich pobudkach i nie wiadomo kogo. Wiem że powiesz że musiałeś mieć jakieś porównanie ale litości, nie tego typu. Nie wiem czy zaraz nie zaczniesz wplatać w swoje teksty Batmana, Supermena. Rozmowa o Bogu tak jak i pisanie o Nim zasługuje na pewien rodzaj szacunku, powagi. Spróbuj napisać bardzo krótki tekst o Bogu nie posiłkując się cytatami, zdarzeniami z Pisma- potrafisz? Jeżeli sprawi ci to trudność to musisz się głęboko zastanowić nad swoją wiarą. Czy twoją wiarą jest tekst czy Bóg?
Witam szanownego pana. Prowadzenie takiego portaliku nie jest duchowo łatwe. Zanim odpowiem to posłużę się tu autorytetem, a właściwie radą profesora Guza, kazał zawsze odpowiadać ludziom z miłością. Zajmowanie się duchową archeologią nie jest łatwe i wymaga jakiegoś czegoś, co jest w wierze chrześcijańskiej. Można wtedy otwarcie napisać, że przed publikacją człowiek się modli, by to co opublikuje nie było złem, albo złe. Nie jestem jakimś profesorem, staram się jednak skupiać na Świętej Nauce Jezusa Chrystusa, i to już pokazuje że publicznie można troszkę coś ujawnić, no bo co my tu robimy ? Czy ujawniamy coś ? Czy może idziemy na około ? Może lepiej iść na około, tak żeby nikogo nie urazić, jesteśmy chrześcijanami, a przynajmniej staramy się nimi być, może jeśli będziemy błagać to Jezus pozwoli nam czasami usiąść na Jego „trawie” ? Jeśli doznamy czegoś w czasie „leżenia”, albo „siedzenia” na zaawansowanej nauce, czyli trawach, to podróż na około będzie bezpieczniejsza ? Pytam się tak pana w sensie tego czym się zajmujemy, nie to że uciekamy od odpowiedzi, ale coś tu po prostu tak po Polsku piszemy, czasami mamy nadzieję, że odpisze nam jakiś chrześcijanin zainteresowany duchową archeologią ? Wiemy że jest ich w Polsce bardzo dużo, nie wiem czy strasznie dużo, ale jest sporo. Duchowa archeologia musi zawierać w sobie także archeologię biblijną, a poprzez to i nauki rabinów, choć tylko troszkę w sensie ilościowym, a my tu jak się okazuje wywaliliśmy pełno tekstów rabinackich, a jest tego bardzo mało w skali Polski, choć z drugiej strony jest ich bardzo dużo. Zagadnienia rabinackie nie muszą być najważniejszymi bo mamy Większego Rabina od tamtych, jedynego prawdziwego Rabina, czyli Jezusa Chrystusa, który w języku hebrajskim jest określany jako „Yeshua” (Jeszua-zbawienie), może to taki wyświechtany banał, ale jakoś trzeba to tak pokazywać, odnośnie słowa, i znaczenia słowa w języku hebrajskim ! Tak mi się wydawało, że piszę tu jakiś artykuł do pana, w ramach odpowiedzi… 🙂 Możemy się przyznać publicznie, modlimy się żeby przetrwać… no i co teraz ? Będziemy starać się dostać do Nieba, chociaż ktoś może na nas nakrzyczeć, czy to coś złego ? Jeśli badania duchowej archeologii są poprawne, to możemy publicznie już wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa a to jest wielkie osiągnięcie ! Kto w dzisiejszych czasach ma moc publicznie przyznać się do Jezusa, nawet w tzw. internecie, rzece myśli ?! A ilu publicystów boi się cytować rabinów jeśli chodzi o ich naukę ? Tak mało jest znawców, ale Polaków, tekstów rabinackich, to znaczy oni są, ale jakoś publicznie nikt nie występuje, musimy to kiedyś zmienić. Chodzi o naukowe badania tekstów rabinów, bo nie wszystko co napisali jest złe, albo złem. Co to by się stało w telewizji jak by jakiś publicysta okazał się znawcą tekstów rabinakich ? Co to by było ? Ja to bym chciał posłuchać w tv takiego redaktora, nawet z czystej ciekawości, co w ich nauce jest takiego ciekawego ? Może publicznie można by coś opowiedzieć z tajemnic rabinów, ich nauki ? To tylko takie gdybanie. Gdyby wylać w telewizji taką ich naukę co to by się stało ? Może ktoś to kiedyś zrobi ? Nic by się nie stało, gdyby zrobił to jakiś naukowiec chrześcijanin ! Chrześcijanin by wytłumaczył nauki rabinów w oparciu o Jedynego Rabina Chrystusa. Wszystko to piszemy w temacie duchowej archeologii, dziedziny nauki, która odkopuje i bada, my odkopujemy tu tysiące lat pokładów, ostatnio przez kilka lat badaliśmy zagadnienie traw, są one także na kamieniach wykopywanych z dużej głębokości, tak wtrącając na marginesie ! Nawet taka archeologia niby zwykła, ale biblijna, czy kreacjonistyczna jest już sporym wyzwaniem, jakże ciężkim, tylko TV Trwam puściło kilka filmów zakazanej archeologii biblijnej, ojeny jaka nastała po tym „cisza”, TV Trwam pusiciło kilka filmów z zakazanej archeologii biblijnej i kreacjonistycznej…. W Polsce to wielkie osiągnięcie, TV Trwam przełamała monopol na pokazywanie filmów, odważyli się nawet pokazać film tego wybitnego duchowego archeologia o Egipcie i wyjściu z Egiptu na podstawie badań nie tylko zwykłej archeologii, ale i duchowej. Ten film to jest pałer ! Kto nie widział tego filmu ten nic nie kuma, jeśli pan pozwoli takie słowu zastosować. TV Trwam okazała się jedyną stacją, która to pokazała. Wszędzie po telewizjach same chwasty… stosując tu urywki z ostatniego naszego tekściku. Lebioda rośnie wszędzie w telewizjach ! Generalnie należy się cały czas modlić, innej możliwości nie ma. Ciągle się modlimy, by przeżyć, duchowa archeologia to tylko bezpieczne zajęcie jeśli cały czas jesteśmy nakierowani na Zbawiciela Yeszuę… Mogę publicznie przyznać się, że duchowa archeologia jest strasznie ciężkim zajęciem, musimy wytrwać. Dzięki Bogu Jezusa wytrwamy… Tak bym panu napisał, w ramach odpowiedzi na delikatną pana krytykę i relację z frontu, bo „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich” Efezjan 6:12
Moje wnioski to . Na sam poczatek napisze ze wszyscy mamy nie wiem od jak dawna morgellony czyli nano wlokna , mikro roboty . Zamieniaja one wlosy w identyczna z wygladu antene . Zakladam , ze wszystkie siwe wlosy to te nanoboty ( no chyba ze masz 60 lat , jezeli mniej nawet 40 to pewnie sa to te morgellony ) Polecam dokladnie obejrzec swoje cialo nie przy swietle led . A teraz odopowiedz po co . Klasa rzadzaca nie mogla rozwiazac problemu ze manipulator zyje tym samym co manipulowany . W skrocie nie wazne jaki byl powod maniulowania bo manipulator traci czas na manipulowanie i tym samym zyje ta sama majipulqcja co jego ofiary . Rozwoazaniem dla nich tego prpblemu okazala sie automatyzacja . Dlatego powstaje internet tzeczy , smart miasta . Dzieki technologi moga nas kontrolowac nie tracac swojego zycia na nas tylko zyc swoim . Aha i te morgellony tworza anteny pewnie po to zeby byc widocznym przez maszyny