
Pewnego dnia piętnastoletni Natan poczuł się zle, jego ciało doznawało w ciągu dnia silnych dreszczy. Zaczął odczuwać zimno więc udał się do łóżka, nakrył się kołdrą, dygotanie ciała nie ustępowało, odczuwał ogólny wszechobecny ból. Jak sam opowiada nagle opuścił swoją cielesną powłokę, zaczął unosić się ponad łóżkiem, widząc u dołu