Termin „dusza” – greckie „psyche”, jest głęboko zakorzeniony w chrześcijańskiej kulturze, teologii i praktyce poszukiwań doświadczeń kontaktu z Super Inteligencją – Stwórcą. Nawet w ramach posoborowej iluminackiej „odnowy teologii katolickiej” pojawiły się propozycje, aby nazwę „dusza ludzka” zastąpić terminami bardziej współczesnymi, tzw. „nauki”, czyli: jaźń, podmiotowość, rdzeń tożsamości, samoświadomość, osobowość, umysł, itp… Pomysły te zostały jednak negatywnie ocenione przez jeszcze jakoś istniejącą Kongregację Nauki Wiary, która w 1979 r. przypomniała, że: „Kościół przyjmuje istnienie i życie, po śmierci, elementu duchowego, obdarzonego świadomością i wolą w taki sposób, że ja ludzkie istnieje nadal, chociaż w tym czasie brakuje dopełnienia jego ciała. Na oznaczenie tego elementu Kościół posługuje się pojęciem duszy, którego używa Pismo Święte i Tradycja. Chociaż pojęcie to ma w Biblii różne znaczenia, Kościół stwierdza jednak, że nie ma poważnej racji, by je odrzucić, a co więcej, uważa, że jest bezwzględnie konieczny jakiś aparat pojęciowy dla podtrzymywania wiary chrześcijan”.
Przypomnijmy, głównym greckim terminem określającym „duszę” jest „psyche”, w języku hebrajskim „nefesz”, natomiast, Super Inteligencja z innego wymiaru – Duch Święty w Biblii – to „Ruah-ha-Kodesz”. Mamy również silne potwierdzenia w sprawie istnienia „nieznanych” ludzkości istot, zwanych UFO, od tysiecy lat opisywanych jako: bogowie, aniołowie, demony i duchy. W roku 2024, na wiosnę, ruszyła druga edycja programów pt.: „Dalej niż ranczo kosmitów” (ang. „Beyond Skinwalker Ranch)„. Jeszcze bardziej sensacyjna, choć tak na prawdę, „sensacyjna” to mało powiedziane ! Razem z piątym już sezonem „Rancza skinwalkera” ujawniają istnienie portali innowymiarowych, albo jakichś przejść pomiędzy światami, pomiędzy nieznanymi przestrzeniami – korytarzami energetyczno informatycznymi !!! (Patrz grafika powyżej i poniżej)
Te przejścia są zbudowane z pewnego rodzaju energii, albo są energią – informacją, czymś nieznanym. Dowiadujemy się, w drugim sezonie „Dalej niż ranczo”, że już od ponad 40 lat temu rząd Stanów Zjednoczonych wiedział o istnieniu tego typu międzywymiarowych „prześwitów”. Wyszkoleni w jasnowidzeniu wojskowi psycho-sensi widzieli-doświadczali: „bram duchowych inteligencji„, szkicowali je, podawali różne ważne informacje na ich temat. Jednak dopiero po badaniach naukowców z Rancza Skinwalkera oraz w programach „Dalej niż ranczo” uzyskaliśmy pewność oraz dowody na ich istnienie. Jak by tego było mało, a są to sprawy wstrząsające, udało się dodatkowo zarejestrować inne jeszcze możliwości UFO inteligencji.
Zanim przejdziemy dalej, należy mocno podkreślić jedną ważną rzecz, te inteligencje są groźne, one się nie patyczkują z kimkolwiek, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nikt nie wie z czym, albo z kim, mamy doczynienia. Proszę sobie przypomnieć słowa z Biblii, pisaliśmy w tym temacie, a jest to niezwykle tajemnicze zagadnienie: „Czym będziemy po przejściu przez wąskie bramy” – z tego powodu w Ewangelii wg św. Jana 10:9 czytamy: „Ja jestem bramą.„.
To jedna sprawa, drugą jest zachowanie naukowców w czasie kręcenia wspomnianych serii programów, u niektórych widać było łzy w oczach, coś się tam działo, mało wiemy w tym temacie, ale w jednym z odcinków, na końcu odcinka, producenci żegnali publicznie młodą dziewczynę, około 30 roku życia. Nie wiemy, kim była, nie podano informacji, ani dlaczego odeszła w zaświaty, ani czy miało to związek z kontaktem jaki nawiązują badacze na ranczo, czy w innych miejsacach objawień. Jeszcze raz napiszmy, te inteligencje mogą powodować śmierć, nie bezspośrednio, ale pośrednio.
Wracając do niezwykle interesujących odkryć naukowców, rejestrowanych przez ekipę z kanału History Channel, należy wspomnieć o ich odkryciach kamuflażu jaki stosują te inteligencje, jest podstawą ich egzystencji na tej planecie, na tej uprawie – jak wierzymy, i jak to ujawnia Biblia. Muszą posiadać niezwykłe możliwości kontroli całej planety-uprawy, jak i swoich baz, czy przejść w inne sfery egzystencji.
Przykładowo posiadają jakiegoś rodzaju „skaner”, jego moc szacować można na miliony megawatów, oplatający wiązką całe hektary, możliwe że w miejscach ich podziemnych baz, wykrywający wszystko i wszystkich na danym terenie, co objawiło się spadkiem/podniesieniem temperatury oplatanego terenu o kilka stopni w ciągu niespełna sekundy, to widać na zarjerestrowanych nagraniach, analizowanych przez amerykańskich speców.
Moce jakimi dysponują UFO stwory są niewyobrażalne. We wspomnianych programach z roku 2024 mamy silne dowody na istnienie tych inteligencji także w tym wymiarze, od tysięcy lat są tu z nami. Niektóre są niezwykle groźne, mogą człowieka, nasze ciało unicestwić, a dusze gdzieś umieścić. Część wykonuje tu swoją pracę i nie chcą byśmy im przeszkadzali, jeszcze inni mogą pełnić jeszcze inne funkcje, wręcz baśniowe, tajemne.
Nie mamy zamiaru o nich tu się zbytnio rozpisywać, wspominamy o nich jako o istotach stworzonych, jako o bytach duchowych, lub, co bardzo istotne dla naszych rozważań, jako o „kosmicznej sztucznej duchowej inteligencji” ! Z serii „Dalej niż ranczo” wynika niezwykle ciekawa przesłanka, część z tych stworów zachowuje się jak wspomniana „sztuczna kosmiczna i duchowa inteligencja”. Nawet ich głos jest głosem metalicznym, typowego robota z filmów lat 70-tych.
Dlaczego wybrali taki rodzaj zabarwienia słów ? Czy jest to celowe, czy może odzwierciedla ich naturę ?! Z sensacyjnych amerykańskich programów można wysnuć pewien istotny wniosek, napiszmy: wydaje się – że spora część tych istot – jest duchami, albo zjednoczeniem duchów, działającym za pomocą energetyczno myślącej sztucznej inteligencji – morfującej i przemieszczającej się przez informatyczne międzywymiarowe korytarze – portale, takie wnioski, po dokładnej analizie tego co widzimy w programach, same się nasuwają.
Nie tylko takie, te istoty potrafią podłączyć się do określonego terenu-przestrzeni-czasu-umysłów, być świadomym wszystkiego i wszystkich na danym obszarze – podłączają się jako kosmiczna i duchowa sztuczna inteligencja. To także zostało ujawnione – coś dziwnego jest pod drugim ranczem, innym niż Skinwalkera, kiedyś należącym również do Boba Bigelow’a, coś, co jest do pewnego stopnia inteligentne, odpowiada na działania naukowców.
Szanowni państwo, nie wolno się zatrzymywać na poziomie: „bogów, czy UFO inteligencji”, trzeba medytować i iść dalej, tak informowali i nauczali starożytni mędrcy ! To, o czym napisaliśmy może się wydawać interesujące, ale bez specjalnego kodu (Logosu – nasion Logosu, o czym za chwilę) podróż w dalsze przestrzenie staje się niemożliwa, utkniemy w ufologii, tak jak utknęło w niej liczne grono ufologów, siedzą w ciemności, jak by o nich powiedziała nam Biblia (Patrz „Sny mieszkańców cienistej krainy„). Z punktu widzenia rozwoju duchowego są to niebezpieczne bagna, można w nich utonąć. Te istoty są stworzone, są dziełem Stwórcy, podobnie jak istota humanoidalna, skonstruowana, albo zlepiona z duszy i ciała biologiczno cybernetycznego – inaczej człowiek – biblijny Adam.
Nie wiemy, czy ufo stwory znają swoich stwórców, albo jednego Stwórcę, to jest bardzo ciekawe zagadnienie. Jeśli stosować starożytną iluminacką zasadę „jak na górze, tak na dole”, to wynikać z niej może, iż częsc UFO istot nie zna swoich stwórców, swojego Stwórcy, podobnie jak na dole, czyli na Ziemi, ludzie, spora częsć ludzkości nie wie kto ich stworzył, żyją w amnezji, są nieświadomi, są marionetkami, hodowani w wielkiej planetarnej uprawie. Gdy się do nich zwracamy, ci na nowo zrodzeni, nazywani Chrześcijanami, mówimy o kreacjoniźmie, o Stwórcy, o Super Inteligencji, o istotach anielskich, o diabłach, demonach i duchach, wzruszają z politowaniem ramionami.
Aby się wyrwać z tej hodowli, nazywanej w systemach hinduistyczno-buddyjskich: „kołem samsary” należy studiować nauki i techniki wyzwolenia – uwolnienia się. Jako Chrześcijanie, posiadający klucz do zrozumienia starożytności, za sprawą łaski Boga Jezusa, możemy, stosując biblijną terminologię: uciec z globalnego „Pieca do topienia żelaza„, albo, nie stać się jako zielsko-chwast spaleni, lecz jako dobre nasiono Logosu „zebrani do składów”, nie skończyć z wykasowaną pamięcią Tortal Recall, ale zostać „pochwyceni” (ang. „rapture”), przemienieni, odnaleźć wąską drogę do Nieba – ciasną bramę”.
„Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!” Mt 7,13-15 W starożytności znano „wąskie drogi”, jedną z nich jest filozofia Arystotelesa, a wcześniej Platona. Jednak kluczem do jednej z nich, bardzo wąskiej „bramy”, jest wykład katolickiego mędrca, klucze przekazuje ludzkości św. Tomasz z Akwinu. Zanim przejdziemy do nich, pokażemy jak bardzo określone istoty nienawidzą tych, co uciekają z „pieca do topienia żelaza” ! Nie mogą znieść ludzi, którzy wiedzą jak się uwolnić z diabelskiego koła samsary, z planetarnej uprawy – hodowli bytów uwiezionych w matrixie, w ułudzie leninowskiego materializmu. !
Przykład nienawiści do ludzi poznających starożytne techiki medytacyjne, uwalniające z koła samsary, znaleźliśmy w kilku miejscach, ale wyraźnie mamy to pokazane w książce: „Histora Kościoła” Sokratesa Scholastyka. Demony posługują się polityczna bolszewią, taką samą jaką obserwujemy w wieku XXI, widać ją już wszędzie, wyszła z podziemi, z ukrycia: „Wielki Babilon, macierz nierządnic„, wspominał o nich Justyn Męczennik – na stronie 514 wspomnianej książki czytamy o takim fakcie historycznym:
„Żyła w Aleksandrii pewna niewiasta imieniem Hypatia, była ona córką filozofa Teona. Udało jej się osiągnąć tak wysoki stopień wykształcenia, że przewyższała współczesnych sobie filozofów, stała się kontynuatorką wznowionej przez Plotyna filozofii platońskiej i potrafiła wykładać na prośbę zainteresowanych wszelkie, jakie by nie były, doktryny filozoficzne. Dlatego też garnęli się do niej zewsząd ci, którzy chcieli się poświęcić nauce filozofii. Ze względu na zmuszającą do szacunku szczerość i swobodę wypowiedzi, którą zapewniło jej posiadane wykształcenie, umiała mądrze występować także i wobec przedstawicieli władzy; i nie potrzebowała się wstydzić, kiedy się pojawiła wśród mężów: wszyscy nie tylko szanowali ją dla nieprzeciętnej roztropności, ale nawet czuli się onieśmieleni. Otóż tym razem przeciwko niej uzbroiła się zawiść. Ponieważ bowiem dość często spotykała się z Orestesem, fakt ten skłonił ludzi ze sfer kościelnych do wysunięcia oszczerczego oskarżenia, że to właśnie ona stoi na zawadzie i sprzeciwia się nawiązaniu przyjaznych stosunków pomiędzy Orestesem a biskupem Cyrylem. Tak więc ludzie porywczego usposobienia, którym przewodził lektor Piotr, umówiwszy się między sobą upatrzyli moment, kiedy owa niewiasta wracała skądś do domu, i wyrzuciwszy ją z lektyki zawlekli pod kościół zwany Cezarejon; tu zdarłszy z niej szaty zabili ją odłamkami skorup. Następnie rozszarpawszy ciało na sztuki poznosili poszczególne części na miejsce zwane Kinaron i spalili w ogniu. Zbrodnia ta ściągnęła na Cyryla i na Kościół w Aleksandrii niemało hańbiących zarzutów. Bo ci, co żyją według religii Chrystusowej, nie mają absolutnie nic wspólnego z morderstwami, bitwami i podobnymi do tych sprawami” – koniec cytatu.
Hypatia z Aleksandrii Córka matematyka, astronoma i filozofa Teona z Aleksandrii, wykształcenie matematyczne odebrała najpewniej pod jego kierunkiem. Być może kształciła się w Atenach. Jednak prawdopodobnie nigdy nie opuściła rodzinnego miasta. Była aktywna na polu nauki i filozofii. W sprawie jej śmierci od kilkunastu wieków napisano wiele, nikt nie ma pewności co się dokładnie wówczas stało, ani kto ją zamordował. Jedno jest pewne, jak pisał święty Justn Męczennik określone inteligencje nienawidzą uczonych metafizyków, ale jeszcze bardziej wtajemniczonych Chrześcijan, żyjących nasion Logosu:
„Nowością jest w 1 Apologii terminologia Justyna, który wiedząc, ze pisze do ludzi wychowanych w kulturze helleńskiej, gdzie termin „demon miał znaczenie zarówno pozytywne, jak i negatywne, precyzował, że chodzi o „złe/fałszywe demony”. Po raz pierwszy w tekstach chrześcijańskich stan opętania został określony w języku greckim czasownikiem „energio”, który w przyszłości stanie się terminem technicznym na wyrażenie tego stanu, a opętanych będzie się określać mianem „energoimenoi”. W 2 Apologii Justyn powtarza przekonanie, że dobrzy ludzie i słudzy prawdy, jak Sokrates, „z powodu działania owych złych demonów są prześladowani i zakuwani w kajdany”. Z tym większą nienawiścią pałają teraz demony do chrześcijan, którzy ujawniają ich machinacje, pragną żyć nie tylko według nasion Logosu, ale znają i kontemplują cały Logos, Chrystusa (2 Apol. 7,3; 8,2-3). Z tego właśnie powodu, że chrześcijanie nauczają prawdy o boskim Logosie, demony rzucają na nich oszczerstwa i pobudzają rządzących do skazywania ich na śmierć (2 Apol. 11,1; 13,1-2). – (Przykładowo jest to robione obecnie przez depopulacyjną lożę śmiercionek DNA!!!, sektę iluminacką, opętaną przez wspomniane demony, tworzące nową globalną religię ukrytej śmierci – cywilizacji mordowania dzieci nienarodzonych.)
Z powodu tajemnic „nasion Logosu”, nienawiści do Istot zrodzonych z wody i Ducha, podlewanych przez Inteligencje Niebiańskie, samego Boga, wspomnianych przez Justyna Męczennika, proponujemy kilka zdań z książki „Wtajemniczenie w filozofię świętego Tomasza z Akwinu”
„W roku ubiegłym minęło pół wieku od dziejowego zdarzenia, jakiego ludzkość w dziedzinie czystej myśli nie pamięta od czasu duchowego rozłamu wieku XVI-go, W dniu 4 sierpnia 1879 r. wydał wielki Leon XIII wiekopomną encykliką Aeterni Patris w kłórej pouczył świat, że jedyną zdrową i prawdziwą filozof ją jest wieczysta filozofja ducha ludzkiego skrystalizowana najlepiej w systemie św. Tomasza z Akwinu. Jemu bowiem Opatrzność iście Boską zleciła misję ratowania rozumu ludzkiego z porywających go wirów błędu. Odtąd datuje się nowoczesny zwrot umysłów ku filozofji św. Tomasza. Atmosfera intelektualna przesiąknięta pyłem niezliczonych błędów poczęła zwolna się oczyszczać i mysi ludzka wstąpiła na drogę prawdziwego odrodzenia.
Niestety głos Namiestnika Chrystusowego nie znalazł u nas pełnego echa, i dlatego mały mieliśmy udział w błogich owocach, jakie zachodnim krajom przyniósł odrodzony tomiz. Snać umysły skrępowane niewolą na ziemiach polskich nie były zdolne do górnego lotu. Zato dziś, w wolnej Ojczyźnie z radością podejmujemy potężną myśl Leona XIII i ławą stajemy do wspólnej pracy nad odrodzeniem kultury umysłowej w Polsce przez rozkrzewienie wśród nas filozof ji św. Tomasza.(…) – dalej czytamy tak:
Stąd podział filozofji na: 1° Metafizykę, 2° Logikę, Etykę i Estetykę. Głównie zajmiemy się Metafizyką, którą możnaby nazwać poprostu filozofją, gdyż wnika ona i w podstawowe zagadnienia Logiki, Etyki i Estetyki. Nauki poszczególne i metafizyka mają przedmiot wspólny: byt rzeczowy. Lecz stają na dwóch zupełnie różnych stanowiskach i nie dążą do tego samego celu.
Przedmiot właściwy filozofji — rozumiemy przez nią metafizykę — można oznaczyć przez porównanie z przedmiotem właściwym nauk. Wystarczy krótki rzut oka na klasyfikację nauk, aby zobaczyć, jak wyodrębniają się — na dwóch poziomach różno- rzędnych — przedmiot formalny filozofji i przedmiot formalny nauk poszczególnych.
Nauki matematyczne dzielą się na nauki o liczbie, o rozciągłości i o ruchu. Ośrodkowem zagadnieniem nauk o liczbie jest zagadnienie jedności. Dodają jedności, odejmują, mnożą, dzielą, podnoszą do potęg, wyciągają z nich pierwiastki; są to działania pierwotne, które zarazem stanov/ią płodny punkt wyjścia najwyższej matematyki. Nauki te ani razu nie mówią nam, czem jest jedność. Nauki o rozciągłości milczą o naturze rozciągłości i tych przestrzeni, których wieczyste milczenie tak przerażało Pascala. Nauki o ruchu nie pouczają nas o istotnych cechach siły, szybkości, czasu i przestrzeni.
Fizyka wprawdzie bada właściwości ogólne materji: światło, barwę, dźwięk, ciepło,’ elektryczność, ciężar; ale nie utrzymuje bynajmniej, jakoby przenikała ich naturę. Chemja nie kłopocze się również o istotę materji, ani o ostateczne racje złożoności ciał. Biologfa bada kształt, stosunki i budowę organów istot żyjących, jak również działalność tych organów. Dzięki udoskonalonym metodom przenika budowę wewnętrzną i zewnętrzną tkanek, a nawet sposób ich kształtowania się; nie chce jednak wypowiedzieć się o zagadnieniu życia, jego naturze i pochodzeniu.
Psychologja eksperymentalna zajmuje się przenikliwą analizą stanów naszej świadomości, zaostrzając jednak raczej ciekawość niż zaspokajając. Pragnęlibyśmy poznać naturę naszego życia wewnętrznego, świadomości, osobowości, naturę stosunków duszy i ciała. Czy mamy wolną wolę i jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny? Czy dusza nasza jest nieśmiertelna? Jakie jest znaczenie życia naszego na ziemi?” – koniec cytatu ze wstępu do „”Wtajemniczenie w filozofię świętego Tomasza z Akwinu„. Skąd w tytule myśl i miłość ? Otóż chodzi o element najwyższej konteplacji Logosu, zgodny z filozofią Tomasza, pisaliśmy o tym w: „On też jest przedmiotem najwyższej kontemplacji” – Arche i Logos – „to jest jej najwyższym szczęściem” – jeśli ktoś jest zainteresowany kluczami do ciasnych bram, do głównej Bramy Boga, to koniecznie prosimy zapozanć się ze wspomnianym artykułem Arche i Logos !
(Ranczo, sezon piąty był wspomniany w tekście pt.: „Piąty sezon Rancza Skinwalkera” – zakopane starożytne przetrwalniki obcych (duchowych) inteligencji ?”)
Linki:
Pierwszym obowiązkowo musi być: Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?, drugim: „Czy Chrześcijanie staną się po śmierci fizycznego ciała „kosmitami” ? Zgodnie z teorią „Starożytnych astronautów” ?” trzecim:
Następnie w kolejności ważności:
Programowalny (duchowy) układ logiczny , lub programowalna (duchowa) sieć logiczna”
Starożytny Egipt to kosmiczny piec do topienia żelaza? – Semantyka znaków i symboli Biblii
Skinwalker’s Evil Twin | Beyond Skinwalker Ranch (S2)
Alien Spacecraft Buried Under the Ranch?! | Beyond Skinwalker Ranch (S2)
The Secret of Skinwalker Ranch: Is This PROOF of an Actual Wormhole?! (Season 5)
Czym się staną Chrześcijanie w zaświatach – byty humanoidalne z innych wymiarów i super Kod Biblii !
NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ! CZŁOWIEK NIE POCHODZI OD MAŁPY
16
