Chrześcijaństwo droga do poznania – przegląd tajemnic zaginionej ludzkości

Świat jaki dostrzegamy i czujemy poprzez nasze zmysły jest jedną z otaczających nas rzeczywistości. Nasze prywatne doświadczenia, ciekawość i selektywność obserwacji wpływają na osobiste interpretacje zdarzeń i kształtują rzeczywistość dostępną dzięki zmysłowi umysłu. Ta rzeczywistość może pokrywać się w dużym stopniu z rzeczywistością innych, ale nie musi. Większość doświadczeń duchowych następuje na poziomie nieuchwytnym dla jakichkolwiek urządzeń, jest doświadczeniem innej realności, innego świata w nas samych – dzięki duszy. W sensie psychologicznym ta rzeczywistość jest definiowana przez to co dana osoba uważa za rzeczywistość.

W zachodniej filozofii istnieje hierarchia poziomów pojęć rzeczywistości: od subiektywnej i fenomenologicznej przez obiektywną opisywaną za pomocą faktów aż do matematycznych modeli rzeczywistości wyrażanych za pomocą równań i aksjomatów. Inne podejście do rzeczywistości występuje we wschodnich filozofiach takich jak hinduizm i buddyzm. Rzeczywistość opisywana jest za pomocą pojęć takich jak np. dharma, paramattha dhamma, samsara i maja. Najstarsza starożytność, czyli ta będąca na najwyższym poziomie rozumienia otaczającego nas świata, ludzkiego mikrokosmosu, zawiera w sobie niezgłębione tajemnice. Ich odkodowywaniem zajmowały się na przestrzeni tysięcy lat całe rzesze mędrców.

Jew-studying-torah-at-tomb-of-patriarchs-synogogue-side-2

Część z nich została uwieczniona na dziesiątkach odkopanych pozostałościach poprzedniej ludzkości, a część przekazywana dzięki pracy wtajemniczonych hebrajczyków. Nie bez powodu Kościół Katolicki (chrześcijanie) uważa siebie za byt powołany do szafarzowania tajemnicami. Wiele z nich jest od niepamiętnych czasów w posiadaniu Żydów Mesjanicznych jak i rabinów Judaizmu. Pozwólcie państwo, że zaprezentujemy tu kilka bardzo cennych zdań, odnoszących się to niebywałych zagadnień STWORZONEGO świata, rzeczywistości niewidzialnych istot, obdarzonych inteligencją, do świata którego nie widzimy, choć wielu go przeczuwa.

gobekli_tepe10

megality86-bb

Majmonides, rabbi Mosze ben Majmon lub Rambam (ostatnia litera 'm’ – ur. 1135 w Kordobie, zm. 13 grudnia 1204) to jeden z najwybitniejszych żydowskich mędrców. Jego badania i prace miały ogromny wpływ na filozofów chrześcijańskich , szczególnie na św. Tomasza z Akwinu. Według doktora żydowskiego, nauka Prawa Bożego i filozofia to dwie – posiadające różny charakter – formy wiedzy. Majmonides utrzymuje, że czyste inteligencje nie posiadają materii oraz że materia ciał niebieskich różni się od materii ciał ziemskich ! Natomiast Nahmanides, znany także jako Rabbi Moses ben Nahman lub Ramban (ostatnia litera 'n’ – ur. 1194- zm. 1270) Był obrońcą nauk ekskomunikowanego przez część rabinów wspomnianego Majmonidesa, chociaż dystansował się od niektórych jego poglądów.

1f968ae31c2e896ab9702387b26efe01

Szczególnie bronił jego dzieła Mishne Torah. Musiał opuścić Katalonię, gdyż dominikanie uznali, że podczas dysputy z nimi obraził chrześcijaństwo. Ramban (a nie Rambam) w jednej ze swoich prac ujawnił fascynujacą dla ludzi poszukujących – informację. Docenią ją z pewnością ci, którzy są zanurzeni w Biblii, ŚWIĘTYM przesłaniu prawdziwego i jedynego Boga YHWH. Na temat tylko tych dwóch, trzech zdań można by napisać obszerną książkę, zresztą wiele artykułów na Argonauta.pl dotyczy właśnie tej, wydaje się, przeogromnej tajemnicy, natomiast detektywistyczne prace znacznej (nawet tych oświeconych) ilości archeologów rozbijają się o niewiedze w tym zakresie.

tiwanaku6

Będziecie przestrzegać moich ustaw. Nie będziesz łączył dwóch gatunków bydląt. Nie będziesz obsiewał pola dwoma rodzajami ziarna. Nie będziesz nosił ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici” Księga Kapłańska 19:19

W wersji żydowskiej pierwsza część brzmi: „Przestrzegajcie Moich bezwzględnych nakazów” – Wielki komentator (hebrajskich) Świętych Ksiąg ludzkości – Raszi tak o pierwszym zdaniu się wypowiedział: „Są to nakazy Króla, które nie podlegają racjonalnym, ludzkim wytłumaczeniom.” Przejdzmy teraz do zaznaczonego wcześniej Rambana (końcówka 'N’). Oto co powiedział w związku z wersetem 19:19: „Bóg z pewnością ma powody, dla których wprowadził to przykazanie, lecz ponieważ człowiek ich nie zna, nie jest w stanie z jego przestrzegania odczuwać tego samego zadowolenia, co z wypełniania praw, które rozumie. Jaki mógł być powód wprowadzenia tego przykazania? Bóg stworzył świat, a wraz z nim pewne odrębne gatunki, jego mądrość postanowiła, że gatunki te pozostaną nietknięte i nieskażone. Jakakolwiek próba zmiany porządku narzuconego przez Stwórcę oznaczałaby brak wiary człowieka w Boży zamysł. Co więcej, każdym gatunkiem na ziemi kieruje niebiańska siła, więc ziemskie gatunki symbolizują potężne siły duchowe. Mieszanie się w ich działanie wyrządza szkodę, której człowiek ze swojej ziemskiej perspektywy nie jest w stanie pojąć.

Tu należy wspomnieć o przedpotopowym zakazie zabijania i jedzenia zwierząt ! Gdy Adam i Ewa żyli w Ogrodzie Eden, za pokarm służyły im tylko rośliny i co ważniejsze to samo dotyczyło zwierząt, które żywiły się pokarmem roślinnym. Po potopie otrzymaliśmy dla wielu mało zrozumiałe zakazy, które (w pewnym sensie) zniósł Jezus Chrystus, przykładowo: „Spośród małych zwierząt, które poruszają się na ziemi, następujące są nieczyste: kret, mysz i wszelkie gatunki jaszczurek, gekko, żółw, salamandra, skolopendra i kameleon.” Ks. Kapłańska 11:29

gobekli_tepe6

megality86-symbol-cc

Kolejny wars jest w tym układzie jeszcze bardziej tajemniczy niż przypuszczamy: „Kiedy przygotowywano mu posiłek, wpadł w zachwycenie. Widzi niebo otwarte i jakiś spuszczający się przedmiot, podobny do wielkiego płótna czterema końcami opadającego ku ziemi. Były w nim wszelkie zwierzęta czworonożne, płazy naziemne i ptaki powietrzne. 'Zabijaj, Piotrze i jedz!’ – odezwał się do niego głos.  'O nie, Panie! Bo nigdy nie jadłem nic skażonego i nieczystego’ – odpowiedział Piotr.  A głos znowu po raz drugi do niego: 'Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił’.  Powtórzyło się to trzy razy i natychmiast wzięto ten przedmiot do nieba.” Dzieje Apostolskie 10:10

symbole-01a

[…]Gdy mowa o rzeczach nieożywionych, które są w ruchu, można by się pytać, czy i one wszystkie mają w sobie samych zarówno to, co spoczywa, jak i to, co je w ruch wprawia; dalej czy także one muszą się koniecznie opierać na czymś zewnętrznym, co jest w spoczynku; czy może jest to niemożliwe. Weźmy dla przykładu ogień lub ziemię lub jakąś inną rzecz nieożywioną. Czy poruszanie się ich nie pochodzi od przyczyn pierwszych, które je wprawiają w ruch ? Wszystkie przecież rzeczy nieożywione wprawiane są w ruch przez coś innego, a źródłem wszystkich rzeczy, które się tak poruszają, są rzeczy poruszające się same przez się. Gdy chodzi o rzeczy tej ostatniej grupy, mówiliśmy już o zwierzętach; wszystkie bowiem tego rodzaju jestestwa muszą koniecznie mieć w sobie samych coś, co spoczywa, i coś, co istnieje poza nimi, i na czym się one opierają. Lecz to, czy istnieje jakiś wyższy i Pierwszy Czynnik Ruchu, nie jest jeszcze jasne. Tego rodzaju istota stanowi inny problem. W każdym razie zwierzęta, które się poruszają, wszystkie się poruszają o tyle tylko, o ile się opierają na czymś zewnętrznym — nawet gdy chodzi o wdychanie i wydychanie powietrza.

dalej czytamy u starożytnego mędrca Arystotelesa:

… Czy dusza się porusza, czy nie ? A jeśli się porusza, jak ona to czyni ? O tym już mówiliśmy uprzednio w traktacie o niej. Wszystkie rzeczy pozbawione duszy poruszają się pod wpływem czegoś innego.(…) Wobec tego pozostaje nam jeszcze tylko do rozpatrzenia, jak dusza porusza ciało i jaka jest właściwa zasada, która powoduje ruch zwierzęcia. Gdy wykluczymy bowiem ruch wszechświata, przyczyną ruchu wszystkich rzeczy, które się nie poruszają wzajemnie, a tylko wskutek obopólnego zderzenia, są istoty obdarzone duszą. Dlatego właśnie wszystkie ich ruchy mają określony kres; bo taki kres mają i ruchy istot obdarzonych duszą. Wszystkie zwierzęta przecież poruszają [inne rzeczy] i same wykonują ruch dla osiągnięcia jakiegoś przedmiotu(…)

Silver Torah pointer lying on a jewish prayer book

następnie…

(…)Dlaczego istota myśląca raz działa, a kiedy indziej nie działa? Raz porusza się, a kiedy indziej nie? Zdaje się, że to, co wtedy zachodzi, jest analogiczne do przypadku, w którym ktoś myśli o rzeczach nieporuszalnych i formułuje o nich wnioski.(…) Ponieważ strona lewa podobnie się zachowuje [w ruchach], jak strona prawa — a rzeczy przeciwne mogą być równocześnie w ruchu — dlatego lewa część może się poruszać, chociaż prawa nie jest w spoczynku, i na odwrót („niechaj nie wie lewica twoja, co czyni prawica twoja” Mateusza 6:3). Punkt wyjścia ruchu musi zawsze być w części, która jest ponad obydwoma; dlatego punkt wyjścia dla duszy poruszającej [ciało] musi leżeć między nimi, bo środek jest granicą obu końców. Jest on w tym samym stosunku do ruchów górnej części i do ruchów części dolnej; do tych na przykład, które pochodzą od głowy. Ruch zwierzęcia odbywa się zasadniczo w ten sam sposób, co ruch wszechświata. […]

Studying-Torah

Nie rozeznaję się bowiem w tym, co wyczyniam; gdyż nie robię tego, co chcę, ale czynię to, czego nienawidzę. (…)Teraz jednak już więcej nie czynię tego ja, lecz grzech, który mieszka we mnie.(…) bo nie czynię dobra, które chcę, tylko popełniam zło, którego nie chcę.” List do Rzymian 7:15-19

Wspomnieliśmy o Majmonidesie, który twierdził, że czyste inteligencje (aniołowie) nie posiadają materii. Warto więc tu przypomnieć słowa wybitnego Polskiego znawcy tematyki wyższych bytów czystych:

„Aniołowie tworzą odmienną od naszej ludzkiej cywilizację. Jako osoby mogą decydować świadomie i w sposób wolny o swoim losie. Anioł jest trudny, bo składa się z niedostępnego dla nas poznania, jest od nas inny i można potraktować go jak obcego, budzącego lęk, zagrażającego naszemu światu, naszemu „ja”. Ale to święty anioł pozwala nam odnaleźć zagubione skrzydła – tzn. motywację, chęć działania, wiarę. Unosi nas ku Dawcy skrzydeł – samemu Bogu, ku Jezusowi – Panu Panów i ku Maryi – Królowej Aniołów. Ulubione zajęcie aniołów to bowiem służba.

Pismo Święte wspomina o aniołach w blisko 300 miejscach, w 35 księgach – od Księgi Rodzaju do Apokalipsy. Bóg stworzył anioły jako istoty osobowe, nieśmiertelne i odrębne od ludzi, czyli posiadające inną i doskonalszą od ludzkiej naturę. Najmniej inteligentny anioł jest bardziej inteligentny niż najbardziej inteligentny człowiek. Istoty anielskie są czystymi duchami (czystymi inteligencjami – Rambam), posiadają rozum i wolną wolę. Człowiek rodzi się i umiera. Anioł jest stworzony przez Boga i nie podlega śmierci na sposób cielesny. Aniołowie pojawiają się w tekstach biblijnych znienacka i cicho. Ukazują się w różnych okolicznościach zarówno na jawie, jak i we śnie, w nocy i w ciągu dnia, podczas pracy i odpoczynku.

12694-1022

Aniołowie mogą porozumiewać się z ludźmi i przekazywać im swoje myśli. Mogą panować nad ludzką wyobraźnią i wpływać na nasze zmysły. Nie mogą jednak tworzyć bezpośrednio w ludzkim rozumie i woli myśli i pragnień, lecz oddziaływają jedynie pośrednio. Aniołowie mogą przyjmować ludzkie ciała, tj. kształtować zjawę dostrzegalną przez człowieka. Często na kartach Pisma Świętego przybierają oni formę ciała, tak jak my przebieramy się w kostiumy. Ciała, które przyjmują, nie są dosłownie żywymi ciałami ludzkimi. Nie muszą jeść ani oddychać. Są maskami. Aniołowie różnią się między sobą bardziej niż my, gdyż każdy anioł jest odrębnym gatunkiem. Materia rozmnaża gatunek na wiele osobników, tak jak papier powiela list na wiele kopii w kserografie. Aniołowie nie zawierają w sobie materii. Może istnieć tylko jeden anioł w każdym gatunku lub formie. Każdemu z ludzi Bóg przydziela osobistego anioła zwanego Aniołem Stróżem. To swego rodzaju osobisty „ochroniarz”, współczesny bodyguard i soulguard, najwierniejszy przyjaciel człowieka. Św. Tomasz z Akwinu stwierdza, że pragnienie przychodzenia nam z pomocą jest u anioła większe, niż człowiek może sobie tylko wyobrazić.”

clip_image004

L.A. Marzulli: The Biblical Giants 21.07.2015

Cris Putnam discusses supernatural phenomena on SkyWatch TV (Part 1)

https://youtu.be/oibMVOOMT7c

Part 2 With Cris Putnam And Derek Gilbert On „The Supernatural Worldview”

https://youtu.be/IuSzwUSvjFY

Megality i prawda o zaginionej ludzkosci – częściowe tłumaczenie PL

Dobre 89
Złe 6

Podobne Artykuły

4 thoughts on “Chrześcijaństwo droga do poznania – przegląd tajemnic zaginionej ludzkości

  1. tak jak każdy człowiek ma swój cel na ziemi tak ma i swojego opiekuna który jest jego drogowskazem każdy człowiek ma powierzonego takiego opiekuna na jakiego zaloguje jego energia … życiowa. anioły ci tzw opiekunowie mają dla niego zarówno dobre i złe rady wiąże się to ściśle z pragnieniami człowieka..(przykład przeciwstawny okultyści szatani sci / chrześcijanie, żydzi mesjańscy itp dla aniołów nasza materia jest mało istotna wiedza dobrze ze jest ona zagładą dla ich życia wiecznego..fakt mogą ”schodzić” na ziemie pod rożnymi postaciami ludzkim itp. pomagają ludziom kształtować ich marzenia pragnienia zarówno te złe i te dobre … każdy człowiek podczas swego życia poddawany jest różnego rodzaju próbom tak samo Jezus był temu poddawany i kuszony ważne jest żeby poznać te złe jak i te dobre podszepty a w konsekwencji przekazać swej woli co wybieramy materie czy życie wieczne . widz i świadomość są ważne tez w odpowiednim okresie życia z nie skorzystać pomagając innym poznać prawdę o sensie naszego życia co do pierwszych wegetarian .powiem tak co było na początku będzie na koniec:)

    1. „ anioły ci tzw opiekunowie mają dla niego zarówno dobre i złe rady” (…) „pomagają ludziom kształtować ich marzenia pragnienia zarówno te złe i te dobre”– co to za opiekun, który wprowadza w błąd i wspiera w dążeniu do złego?

      To z pewnością nie jest opis anioła stróża, który nie został posłany po to, aby pomagać człowiekowi w dążeniu do osiągnięcia szczęścia na Ziemi (spełnianie marzeń)… a już na pewno nie po to, aby nakłaniać go do złego!

      Czy w istocie „ważne jest żeby poznać te złe jak i te dobre podszepty”? Chyba nie do końca.. „unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” 1Tes 5,22.

  2. bez poznania złego i dobrego nie poznasz miłosierdzia bożego to tak ja ze poznawaniem życia i jego smaków przez dziecko dziecko rodząc się poznaje zarówno dobro i zło co do tych opiekunów droga do zbawienia … właśnie na tym właśnie zależny bogu żeby człowiek kuszony złymi i dobrymi podszeptami(tzw. opiekunowie) potrafił je w swej woli powstrzyma bądź umocnił w zależności od tego jaka silna jest jego świadomość i wiara…tym właśnie dał świadectwo w Jezus swym pobytem na pustyni … tylko pustynia odziera człowieka z jego doczesnych zlodzeń..droga do zbawienia nie polega na spełnianiu marzeń ..bo cóż możecie ofiarować bogu poza swa wiara skoro jest on panem całej ziemi i wszystkich duchów tych oddanych i tych przeklętych jak już powiedziałem boga i duchy materia nie interesuje jet ona dana wyłącznie na pokuszenie

    http://malenkadroga.pl/?id=23&li=4&k=51

    1. Pana wypowiedzi do mnie nie przemawiają, gdyż wg mnie są sprzeczne z Pismem Świętym.

      Tylko jedna uwaga, Jezus był kuszony na pustyni przez szatana a nie przez „opiekuna”…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *