W ziemskiej elektronice wyróżniamy „programowalny układ logiczny” , lub „programowalną sieć logiczną”, możemy powiedzież, że jest to logiczny układ scalony, który może być przeprogramowany po wyprodukowaniu. Składa się z wielu elementarnych komórek logicznych i dowolnie łączonych przerzutników logicznych (to właśnie rekonfiguracja lub programowanie elementu definiuje połączenia między bramkami logicznymi). Pierwsze patenty na takie komponenty pochodzą z lat 80-tych i 90-tych, ale dopiero na początku lat 90-tych upowszechniły się.
Konstruktorzy tego typu rzeczy uważają, że niewłaściwe byłoby mówienie o programowaniu w sensie oprogramowania (w przeciwieństwie do mikroprocesora, nie wykonuje on żadnej linii kodu!). W tym przypadku lepiej byłoby mówić o „rekonfiguracji” niż o przeprogramowywaniu (modyfikujemy połączenia, lub zachowanie elementu, łączymy ze sobą bramki logiczne itp.). Czasownik do programowania jest jednak najczęstszy, ale w sensie personalizacji. Są to rzeczywiście rekonfigurowalne i modyfikowalne sieci logiczne.
Do końca lat sześćdziesiątych XX wieku praktycznie wszystkie układy sterowania maszyn i urządzeń, zarówno wykonywane w tradycyjnej technice przekaźnikowo-stycznikowej jak i w technice półprzewodnikowej, były konstruowane jako sztywna sieć logiczna. Rolę programu spełniało okablowanie pomiędzy stycznikami, przekaźnikami oraz innymi elementami specjalnymi. Całość była instalowana w szafach sterowniczych. W roku 1968 inżynierowie amerykańskiego przemysłu samochodowego wyszli z inicjatywą wprowadzenia sterowania nowego typu, w którym algorytm działania zapisywany byłby nie w „odrutowaniu” lecz w pamięci. W roku 1970 na wystawie obrabiarek w Chicago przedstawiono pierwszy system sterowania działający na zasadzie cyklicznego obiegu pamięci programu. System pozwalał realizować różnorodne zadania sterownicze przy zachowaniu niezmiennej części sprzętowej – tylko przez zmiany zawartości pamięci programu.
I tak dochodzimy do „układów elektronicznych o programowalnej strukturze”, inaczej „PLD” (ang. programmable logic device). Układ PLD może zostać zaprogramowany tak, aby działał jak dowolny układ cyfrowy. Ograniczeniem jest tylko wielkość jego zasobów, czyli liczba wewnętrznych elementów, które można zaprogramować. Układy programowalne nie są procesorami, ponieważ procesor to układ o stałej strukturze wewnętrznej, natomiast struktura bramek logicznych w układach PLD zależy od tego, jak zaprogramowany jest dany układ. Tyle wstępem, za cel postawiliśmy sobie analogię pomiędzy technologią programowania logicznych układów elektronicznych PLD, a duchowym programowaniem układów biologiczno duchowych, stworzonych przez Boską cywilizację z poziomu VII skali Isaaka Asimova.
Jak ta analogia wygląda w świecie form ożywionych ? Mimo tego, że skręcone biologiczne białka są bardzo złożone, do wielu celów złożoność ta nie wystarcza. W wielu strukturach biologicznych białka są po prostu składnikami większych systemów molekularnych. Tak jak kiedyś kineskop, przewody, metalowe sworznie i śruby składały się na odbiornik telewizyjny, tak wiele białek jest częściami struktur, które funkcjonują jedynie wówczas, gdy zebrane są razem wszystkie składniki. Dobrym tego przykładem jest rzęska (patrz rys. poniżej). Jak to zostało opisane w podręczniku uniwersyteckim, rzęski są podobnymi do włosów organellami, występującymi na powierzchni komórek wielu zwierząt i niższych roślin, służącymi do poruszania płynu wokół powierzchni komórki albo do poruszania się pojedynczych komórek w tym płynie. U ludzi na przykład każda z komórek nabłonkowych, wyściełających drogi oddechowe, ma około 200 rzęsek, które uderzają synchronicznie, aby przesunąć śluz ku gardłu i go usunąć.
Ale jak funkcjonuje rzęska? (Patrz rys. powyżej) Eksperymenty pokazały, że ruch rzęskowy jest wynikiem chemicznie napędzanego „wędrowania” ramion dyneinowych na jednej mikrotubuli do są siedniego podwłókna B drugiej mikrotubuli, tak że te dwie mikrotubule przesuwają się względem siebie. Jednak białkowe powiązania między mikrotubulami w nieuszkodzonym rzęsku uniemożliwia sąsiednim mikrotubulom przesuwać się więcej niż na krótką odległość. Dlatego te powiązania przekształcają indukowany przez dyneinę ruch przesuwania mikrotubul w zginający ruch całego aksonemu.
A teraz siądźmy sobie spokojnie, zastanówmy się nad funkcjonowaniem rzęski i rozważmy, jakie płyną z niego konsekwencje. Rzęski zbudowane są z przynajmniej pół tuzina białek: alfatubuliny, beta-tubuliny, dyneiny, neksyny, białka budującego wspomniane szprychy i białka mostka centralnego. Wszystkie one łącznie spełniają jedno zadanie, ruch rzęskowy. Aby rzęska funkcjonowała, wszystkie one muszą być obecne. Jeśli nie ma tubulin, nie ma filamentów, które mogłyby się przesuwać; jeśli brakuje dyneiny, to rzęska pozostaje sztywna i w bezruchu; jeśli brakuje neksyny lub innych białek łączących, to aksonem rozpada się, gdy filamenty się przesuną.
A więc to, co widzimy w rzęsce, to nie tylko głęboka złożoność, ale jest to także złożoność nieredukowalna na skalę molekularną. Przez „nieredukowalną (molekularną) złożoność” rozumiem mechanizm, który wymaga licznych odrębnych składników, aby całość funkcjonowała. Dobrymi przykładami z codziennego życia są śruba i nakrętka, blok i lina albo podpora i dźwignia. W tych prostych urządzeniach wszystkie składniki muszą być obecne, aby mogły one funkcjonować. Podobnie i rzęska, tak jak jest zbudowana, musi mieć przesuwające się filamenty, białka łączące oraz białka motoryczne, aby mogła funkcjonować. Przy nieobecności choćby jednego z tych składników, urządzenie to jest bezużyteczne.
Składnikami rzęsek są pojedyncze molekuły. Oznacza to, że nie ma już czarnych skrzynek, do których można by się odwołać; złożoność rzęski jest ostateczna, fundamentalna. Uczeni, poznając złożoność komórki, uświadomili sobie w końcu, jak nierozsądne było myślenie, iż życie powstało spontanicznie w pojedynczym kroku lub w kilku krokach ze szlamu oceanicznego, zupy błota. Podobnie i my obecnie uświadamiamy sobie, że złożona rzęska nie mogła powstać w pojedynczym kroku lub w kilku krokach. Ale ponieważ złożoność rzęski jest nieredukowalna, nie mogła ona mieć funkcjonalnych prekursorów, nigdzie nia ma form przejściowych !
Pytanie „co mogło być funkcjonalnym poprzednikiem rzęski?” należy do tej samej logicznej kategorii co pytanie „jaki dźwięk wydaje jedna klaszcząca ręka?” Ponieważ nieredukowalnie złożona rzęska nie mogła mieć funkcjonalnego prekursora, to i nie mogła zostać wytworzona przez dobór naturalny, który wymaga pewnej stopniowalnej funkcji. Dobór naturalny jest bezsilny, kiedy nie istnieje funkcja, którą mógłby on selekcjonować. Możemy pójść dalej i powiedzieć, że jeśli rzęska nie mogła być wytworzona przez dobór naturalny „cwanej zupy błota”, to ta rzęska musiała być zaprojektowana, przemyślana i zaprogramowana (tak jak systemy elektroniki PLD).
Wielu czytelników zapewne słyszało, albo czytało, prace Ks. Włodzimierza Sedlaka. Jego książka o bardzo dziwnym tytule (dzisiejszych UFO) „Homo elektronikus”, to coś na kształt ciągle żywych programowalnych „Homo sovieticus” (albo „homo europeikus lewakus” [inaczej w języku starożytnych „psychicznie chorzy” [psichikoi] – ale o tym za chwilkę]), jest to dzieło skierowane do ludzi raczej Nowej Ery, wierzących w przyszłe skonstruowanie „bio robotów”, albo „UFO istot – to coś„. Nasz wybitny Rodak Włodzimierz Sedlak przez całe swoje życie chciał zrozumieć technologię wspomnianej Boskiej cywilizacji z poziomu VII. W kontekście wstępu do tego wpisu o programowalnych logicznych układach PLD, proponujemy mały urywek z książki wspomnianego księdza:
„Informacja nie tylko sedymentuje się w układzie, ale go rozwija. Informacja nie wpada w układ, ale układ ją „przeżywa”, przepisuje ciągle na świeżym molekularnym substracie wymienianym ustawicznie w odbudowie. Informacja nie ulega więc histerezie, czyli postarzeniu. Kod genetyczny, zaszyfrowany przed miliardami lat w molekularnym układzie scalonym DNA, jest tak świeży, jakby powstał wczoraj, zostaje bowiem przepisywany na nowy substrat molekularny. Konkretnym przykładem przepisywania kodu genetycznego jest synteza białek i kwasów nukleinowych, jak zresztą cały metabolizm z enzymatycznym systemem katalizatorów włącznie.
W jednej komórce zachodzi w ciągu sekundy od 3 razy 10 do potęgi 8 do 3 razy 10 do potęgi 11 pojedynczych reakcji chemicznych. Metaboliczna fala rozkołysana w komórce wykazuje więc w ciągu sekundy do trzech miliardów indywidualnych impulsów. Jak wygląda fala procesów elektronicznych w tym samym czasie? Z analogiczną czynnością spotykamy się poza żywym układem w holografii, gdzie za pomocą fal elektromagnetycznych lub akustycznych zostaje zapisana informacja na molekularnym hologramie, odczytywana potem spójną wiązką światła. Ponieważ molekularny hologram podlega prawu regeneracji, czyli odbudowy składowych, istniejąca ciągłość informacyjna w żywym układzie winna się dokonywać na podstawie „przepisywania” informacji na świeży hologram. Metaboliczna renowacja jest tu całkowicie realna.
Na drobinę DNA patrzy się zwykle jak na taśmę produkcyjną białek, która w sposób elektroniczny, a więc na zasadzie donorakceptor elektronów, „zszywa” aminokwasy w odpowiednie białka. Schodzące z tej molekularnej taśmy białko jest negatywem sytuacji istniejącej w DNA. Kwas dezoksyrybonukleinowy „ogląda się” więc w białku jak w zwierciadlanym odbiciu. „Oglądanie się” nie stanowi tu bynajmniej przenośni. Taki czas wzbudzenia jest minimalny, bo w granicach od 10 do potęgi 6 do 10 do potęgi 11 sekundy.” – koniec cytatu.
Całe nasze biologiczne ciała, albo jak je nazywa Biblia „mieszkania-domy-namioty”, to urządzenia molekularnej technologii Boskiej cywilizacji z poziomu VII skali Isaaka Asimova, opisanej w Piśmie Świętym. Jeśli jakiś byt humanoidalny z planety Ziemia dojdzie w swoim rozumowaniu do konkluzji i zacznie się duchowo przeprogramowywać, co zostało nazwane „nawracaniem się”, a dokladniej Biblijną „zmianą myślenia” (greckie metanoio – metanoia) – przeprogramowaniem się !!! Skupieni na utrzymaniu własnej czystości (układów biologicznych ciał) faryzeusze nie rozumieli tego „przeprogramowania się”. Łukasz, mówiąc o nawróceniu, używa słowa metanoia, które oznacza zmianę myślenia, przemianę intelektualną, zmiany w greckim psyche. To wezwanie do zmiany rozumienia stworzenia, bez form przejściowych, Boga jako Ducha, Stwórcy wszelakiej inteligencji, oznacza więc, iż należy pojąć logosem sprawy duchowe. Zdaje się, że taka metanoia nastąpiła w przypadku Lewiego, może właśnie dlatego Jezus zmienił mu imię na „dar Boga”!!! (Dał mu specjalne nowe imię ciałą zjednostkowanego)
Przykład z logicznymi układami o programowalnej strukturze jest znakomitą analogią do tego co dzieje się w świecie stworzonym przez Boską Duchową Inteligencję. Jeśli Bóg zechce, może w błyskawicznym czasie przeprogramować całą planetę, co zdaje się jest przepowiedziane w Biblii, to nastąpi, ale do tego czasu mamy trudzić się byśmy byli uczestnikami takiego przeprogramowania się w ramach współpracy z Bóstwem, a nie czekali na gotowca ! Istoty humanoidalne, nie wierzące w „przeprogramowanie się” są w Piśmie określani specjalnymi nazwami, przykładowo: „świnie”, „psy”, itp. Zacytujmy bardzo ciekwy werset ze św. Judy 1:19 w wersji Biblii Gdańskiej: „Cić są, którzy się sami odłączają, bydlęcy, ducha Chrystusowego nie mający.”
Aby jeszcze bardziej was zaciekawić tajemnicami starożynych metod duchowego programowania przytoczymy dosłowny grecki tekst św. Judy 1:19, oto on: „To są ci, którzy powodują rozłamy, psychikoi, nie mający Ducha.” W miejscu gdzie Biblia Gdańska ma „bydlęcy”, występuje grecki wyraz „psychikoi„, co mogli byśmy określić w wolnym tłumaczeniu jako „psychiczni”, albo dokładniej „psychicznie chorzy” (choirous) ! W grece oznacza on „cieleśni”. Natychmiast wspomnijmy, że jedynym lekarzem potrafiącym leczyć takie choroby jest Jezus Chrystus, nazywany także Logosem, od myślenia i od przeprogramowywania układów logicznych „metanoia”. Niestety jest to nie dostrzegane przez wielu biblistów. Mówimy wam, drodzy Rodacy, od długiego już czasu, tajemnic Pisma jest co nie miara, tak jak tajemnic katolickich joginów, schładzajacych swoje ciała w czasie medytacji nad „duchowo programowalnymi układami biologii molekularnej„.
Niektórzy starożytni mędrcy sztuki duchowego programowania mieli dzięki sztuce „metanoi” „dostęp do super statków-pojazdów„, potrafiących zanurzać się na olbrzymie głębokości, a jednocześnie w mgnieniu oka przedzierać się, albo przemieszczać do innych wymiarów. Aby was jeszcze mocniej zainteresować cytatem ze św. Judy 1:19 przytoczymy słowa świętego Papieża, jednego z największych znawców metody duchowego programowania metanoia, dotyczy on, ten cytat, jego wersji wspomnianego wersetu Judy 1:19, oto on: „Ci, którzy oddzielają się, istoty żyjące instynktami, Ducha nie mają”. Papież, a jest świętym Kościoła Katolickiego starożytnego, pisze o tych humanoidach, że są „istotami”, tak jak istnieją „humanoidy hoirous”, czy inne tego typu stwory, a nawet „obcy”, wspomniani w Nowym Testamencie. Ci którzy nie są przeprogramowani, nie mają w sobie Inteligencji Boskiej cywilizacji z poziomu VII, co zostało określone: „Ducha nie mają”.
Jak pamiętacie z serii tekstów o „Gwiezdnych rycerzach dynamin„, nasze biologiczne i molekularne ciała są przystosowane do przyjmowania „w siebie” różnych duchów (archontów – UFO istot), dlatego tak ważne jest studiowanie nauki przeprogramowywania się (metanoia), jest to bardzo zaawansowana nauka, zbawienna dla naszej „psychikoi„, albo, stosując inny wyraz biblijnej i duchowej greki: „psyche” ! Sprawa jest nie tylko sensacyjna, ale i niezwykle ciekawa, co potwierdza kolejny cytat z Listu do Galacjan 4:6 „A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do waszych serc Ducha swojego Syna, wołającego: Abba, Ojcze!” – przekład dosłowny.
Jak czytamy, Super Inteligencja, Logos, programujący wszystko za wczasu, wysyła Swoją Inteligencję do ciał wszystkich tych, którzy chcą się ratować z wszechogarniającej sieci istot programujących delikatną materię całych społecznych humanoidalnych połaci, całych pól Matrixa, całą uprawę, o czym wspominaliśmy w kilku tekstach (np. patrz „Polska jako „państwo duchowe”, ludzi z „zainstalowanymi w nich/nas duchami”). W wersecie z Galacjan 4:6 mamy niezwykle ważny moment: „Bóg wysłał do waszych serc Ducha swojego Syna”, o co tu chodzi, gdzie możemy się dowiedzieć więcej o tym kluczowym momencie ?
Zobaczmy co o globalnym opętaniu-duchowym programowaniu społecznych mas pisze św. Faustyna: „Kiedy się skończyło kazanie, nie czekałam na zakończenie nabożeństwa, bo mi się śpieszyło do domu. Kiedy uszłam parę kroków, zastąpiło mi drogę całe mnóstwo szatanów, którzy mi grozili strasznymi mękami. – I dały się słyszeć głosy: Odebrała nam wszystko, cośmy przez tyle lat pracowali. – Kiedy się ich zapytałam: Skąd was takie mnóstwo? – Odpowiedziały mi te złośliwe postacie: Z serc ludzkich, nie męcz nas.” – Cytat z „Dzienniczka” nr 418
Jak widzicie, i jak czytacie, ci co się ratują przeprogramowaniem swoich wnętrz dostają Inteligencję Logosu, czyli Syna, natomiast ci, którzy są „psychicznie chorzy” wierząc w ewolucję z małpoluda, z błota, albo chcą zostać UFO istotami, albo UFO humanoidami, mają w sobie duchy szatanów, inteligencji potworaków z Mordoru. Duchowe programowalne sieci logiczne występują w każdej żywej istocie, zwłaszcza w tych bytach posiadających psychikę myślącą, co pokazują również nagrania UFO inteligencji. Najbardziej sensacyjnym przykładem jest w pełni autentyczna, potwierdzona rejestracja kontaktu z duchowymi logicznymi układami UFO kul, albo UFO orbów, której dokonał Meksykanin Juanito Juan.
Właściwie jest to oficjalny planetarny kontakt z nieznanym ludzkiej cywilizacji „programowalnym duchowym układem logicznym”, przemieszczającym się w postaci UFO-orbów, zapewne żywych inteligencji technologicznych, możliwe że stworzonych przez „Cywilizacje z poziomu V, albo VI„, a nie VII, skali Isaaca Asimova. Aby jakoś podsumować wywód o „programowalnych duchowych układach logicznych”, albo „programowalnych duchowych układach logicznych humanoidalnych” zacytujemy kolejną wskazówkę duchowej Super Inteligencji z poziomu VII, tym razem niezwykłe rzeczy odnajdujemy w 1 Liście do Koryntian 2:14 „Jednak człowiek psychikoi (psychiczny – zmysłowy, odcięty od Boskiej Inteligencji Ducha) nie przyjmuje tych rzeczy, które należą do Ducha Bożego, są bowiem dla niego głupstwem i nie jest w stanie ich poznać, gdyż (muszą być) duchowo rozsądzane.” – przekład dosłowny.
Mamy tu wyraźne wskazanie na Duchowy Kod Biblii – tych rzeczy, tych cudów Boskiej technologii, Jego przesłania, nie można zrozumieć za pomocą zwykłego, ziemskiego, enwuowskiego 'rozumowania’ ! Są poza możliwościami humanoidów z wszczepionymi obcymi duchami, o czym pisaliśmy w serii artykułów o Gwiezdnych rycarzach dynamin., nie wystarczy tylko modyfikować logiczne połączenia, lub zachowania elementu logicznego struktury, łączymy ze sobą „duchowe bramki logiczne” – Logosu, tzn. Mistyczne Ciało, czyli Chrystusa Pana w Jego członkach poprzez miłość. Jemu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen. (Szybka globalna terraformacja – archeologiczne dowody istnieją, wbrew programowaniu)
Linki:
Można powiedzieć, że pierwszą częścią tego wpisy był tekst pt.: „UFO-Holizm”
Personel naukowy i generalicja Pentagonu są na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o „zagadkę UFO
„Zaawansowane nauki (gwiezdnych) Rycerzy… („dynamin”)”
Najlepsze na świecie nagranie UFO pojazdu w rozdzielczości 4K (grudzień rok 2023) !
Personel naukowy i generalicja Pentagonu są na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o „zagadkę UFO
Medytacja starożytnego przekazu pochodzącego od Ducha – kontakt z Omega Inteligencją boskiej Rośliny„.
Syn Człowieczy, to nie syn ufonauty(czny)
„Kosmiczne istoty z gwiezdnej federacji to starożytni Archonci – jednego z nich nagrano na Video !”
„Biblijna archeologia istot innowymiarowych – rządców świata„
„Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – II część hipotezy rzadkiej ziemi