Prawdziwa historia zaginionej cywilizacji Ziemian jest ciągle skryta pod grubą warstwą ziemi. Coś jednak udaje się określić. Ustalenia niezależnych badaczy pochodzą z megalitycznych pozostałości oraz śladów nieznanej technologii obrabiania skał. Starożytne pamiątki często pozostawione są w kamieniołomach. Jakaś zaawansowana metoda pozwalała obrabiać granit, czy inny rodzaj skały, w sposób który nie tylko wprawia w zdumienie nas zwykłych ludzi tzw. ery przemysłowej, ale także specjalistów pracujących na co dzień, w fabrykach wytwarzających elementy budowlane skrojone z bloków szlachetnego gatunku kamienia.
Ktoś, kiedyś, w zamierzchłych czasach, dysponował tak wspaniałą technologią kształtowania skał, że ciężko jest nam uwierzyć w takowe możliwości. Dzieje się tak, gdyż na okrągło słyszymy jakoby jakiś „pitekantrop” tłukł kamiennym toporem innego „neandertalczyka” Ta ciągła dezinformacja nie dopuszcza myśli o istnieniu pradawnej cywilizacji posiadającej zadziwiającą technikę, związaną z przetwarzaniem i wykorzystywaniem ziemskich skał, że znała budowę rzeczywistości lepiej niż my ! (Czy obecna cywilizacja wogóle wie coś o strukturze wszechświata ?!) .
Arcyciekawym i ważnym pytaniem pozostaje to, dlaczego starożytni zajmowali się tak zawzięcie skałami ? Do czego były im potrzebne ?! Z czym miały i mają związek ?! Czy kwarc zawarty we wszelkich produktach wykonanych z tego materiału jest tym szczególnym składnikiem wpływającym na tak wielkie zainteresowanie dawnych ras ludzkich ? Czy ma on związek z ludzką umysłowością, ze świadomością ? Na pewno jest to ekologiczny środek budowlany, w przeciwieństwie do wszelkiego rodzaju betonów, czy innych sztucznych skało podobnych produktów, wytworzonych przez cywilizację obecnych Ziemian, mieniących się „szczytem” rozwoju technologicznego.
Na początek dzieła zaginionej cywilizacji z terenów starożytnej Grecji. Czy są to bloki skalne, pylony obrobione przez starożytnych Greków czy przedpotopową cywilizację Noego ? Proszę pamiętać, że wiele dowodów wskazuje, iż potop miał miejsce około 5000 lat temu (po przeanalizowaniu wielu badań, dowodów i historycznych faktów skłaniam się do twierdzenia, że miał on miejsce zaledwie pięć tyś. lat temu, cały świat jest usiany zniszczeniami wywołanymi przez to zdarzenie, na całym świecie widać szczątki, pozostałości przedpotopowych konstrukcji, pod wodą także) miejscowość Karystos, Grecja.
Czym, jaką maszynerią, posługiwała się pierwsza najbardziej zaawansowana technologicznie ludzkość ? Ciężko na to pytanie odpowiedzieć, choć może to mieć związek z poziomem Viman. Pozostałości po zastosowaniu maszyn są na szczęście jeszcze widoczne. Oto dzisiejsza Turcja i podziemny kamieniołom. Powstałe jaskinie ciągną się na setki metrów. Jaskinie Bazda. Proszę zwrócić uwagę na naścienne charakterystyczne ślady „urządzeń”
Z Turcji przenieśmy się do starożytnych Chin. „Odciski maszyn” pochodzą prawdopodobnie z czasów przedpotopowego świata, posługującego się tą samą technologią co w Turcji. System jaskiń Longyou. Ślady są bardzo podobne lub wręcz te same co z Turcji. Wyglądem przypominają starożytny Egipt, Amerykę południową oraz Indie.
Dwa dolne zdjęcia mówią same za siebie, a właściwie „krzyczą”, jest to krzyk z odległej przeszłości, gdzie świat planety Ziemia wyglądał inaczej, był całkiem odmienny od tego dzisiejszego, zamieszkiwany przez nadludzi żyjących 900 lat. Na ścianach pozostałość technologii „szlifiersko-zdzierającej” obserwowanej w różnych miejscach megalitycznych ziemskiego globu !
Pozostańmy jeszcze chwilkę w dzisiejszych Chinach, gdzie tajemnicze starożytne miejsce skrywa przed nami wiele z niezwykłych znalezisk. Wygląda na to, że są to ślady stosowania tej samej technologii co w słynnym kamieniołomie chińskim z miejscowości Yangshan. Te same ślady tzw. „wypustek” kamieniarskich co w starożytnym Egipcie, czy starożytnej Ameryce południowej ! Chyba nie macie państwo już żadnych wątpliwości ? Na drugim zdjęciu/kompozycji widać olbrzymi blok skalny (pierwszy z lewej) w stanie „niedokończonym”, identycznie jak w Egipcie gdzie wiele zostało „porzuconych”, zapewne ze względu na nadciągającą wodę lub straszliwe wstrząsy skorupy ziemskiej podczas rozpoczynającego się kataklizmu.
Dla porównania jedno zdjęcie ze starożytnego Egiptu (przedpotopowego) i „wypustki” kamieniarskie:
Kamieniołom Yangshan ma wiele widocznych miejsc gdzie ktoś za pomocą niesamowitej technologii mógł wycinać skały na dużych powierzchniach ! Zielone strzłki mogą wskazywać miejsce gdzie coś „jechało po skale wycinając” potrzebne miejsce !
Skala tego przedsięwzięcia pasuje do całości tego kamieniołomu i PORZUCONYCH megalitycznych resztek !
Yangshan to wręcz szokujące miejsce, widać tam pozostałość po czasach, w których materia skalna była zamieniana w cuda architektury megalitycznej, jednak bardziej powinno nas interesować zastosowanie tych budowli ! Poniżej to ciągle Yangshan ! Lekko z lewa ściana WYCIĘTA najwyrazniej za jednym zamachem !
Aby lepiej uzmysłowić państwu, iż ślady zapomnianej ludzkości są znajdowane na całym świecie, proponuję się przyjrzeć „czemuś” z Ruminii, co jest niemal identyczne do megalitów z Yangshan ! W obrębie wybudowano prawosławny Monastyr.
Wielkość tych megalitów oraz niezwykłe podobieństwo zastosowanej techniki wielko powierzchniowewgo „ścinania” obserwowana na innych szerokości globu ziemskiego, wskazywać może na tą samą zaginioną cywilizację, posiadającą te same cudowne możliwości oraz ten sam cel, dla którego je stosowali.
Starożytny Egipt i kamieniołomy…, pierwsze zdjęcie z lewej, słabej jakości ale widoczne te same ślady na suficie, dlaczego miano by je robić w kamieniołomie, dla ozdoby ?! Oczywiście jest to efekt pracy urządzenia, zwłaszcza na suficie, gdzie praca mająca za cel wygładzenie go wydaje się bezsensowną. (6 kolejnych zdjęć z terenów starożytnego Egiptu, kamieniołomy)
Element obrabiania maszynowego pochodzący ze starożytnego Egiptu. Przedpotopowy tereny piramid są usiane podobnymi pozostałościami, rozrzuconymi przez straszliwy kataklizm (Na zdjęciu egiptolog Stephen Mehler, proszę oglądnąć zamieszczony na końcu film z udziałem tego znakomitego odkrywcy)
Poniżej zdjęcia starożytnej kolumny „wyciętej” ze skały, miejsce to ciągle starożytny Egipt (przedpotopowy) Widoczna ogromna wielkość tego elementu, z prawej dla porównania człowiek.
Na wyspach Bahama, pod wodą odnajdywane są podobne elementy zaginionego świata.
No i jedna z ciekawszych „rzeczy” starożytnej technologii kamieniarskiej, pozostawiona w kamieniołomie z miejscowości Petra. Wielkie cięcie skały. Jakim sposobem i jaką „maszynerią” wydrążono taki żleb (zdjęcie pierwsze) ?!
Kamieniołom Petra – W jakim celu miano by się trudzić i drążyć skałę na znacznej wysokości ?! Można by przecież pobierać ją z jednej wysokości i nie pogłębiać niebezpieczeństwa dla tych, którzy pracowali na wysokości ! Moim zdaniem kamieniołom jak ten, to dzieło technologii Viman (lub czegoś podobnego), a nie ludzi z kamiennymi młotkami, typu dynastycznego Egiptu.
Tak jak i w Petrze, tak i również na terenach dzisiejszej Birmy widać podobne ślady. Pagoda Mingun zostala wykonana prawdopodobnie przez tych samych budowniczych, posiadających te same możliwości obrabiania wielko powierzchniowego skał. Wysokość tego „monumentu” to 50 metrów. Czy jest tam zastosowana ta sama metoda, o której wspomniałem w miejscu Yangshan (zielone strzałki ?)
Proszę zobaczyć to zdjęcie, jest to ślad pozostawiony na bloku skalnym. „COŚ” wykonało cięcie, ten fragment wskazywać może na jakiś rodzaj procesu zmiękczania skały ! (Z ustaleń badaczy wynika, że jest to skala, a nie starożytny beton) Podczas cięcia stawała się miękka jak masło lub plastelina ! (Brak widocznych śladów procesu cieplnego typu podgrzewanie !) Jaka technologia pozwalała na takie rzeczy ?! Jaką wiedzą dysponowała starożytna ludzkość ?! Zdjęcia z Ameryki południowej:
Jaką technologią wykonano te bloki skalne w przedpotopowej miejscowości Saksaywaman. Ślady podobne do tych pozostawionych w jaskiniach Chin czy starożytnym Egipcie.
Na dolnym zdjęciu, po stronie lewej, zdjęcie górne pochodzi z Peru-Cusco, po prawej oraz dolne po lewej to przedpotopowy Egipt, kamieniołomy Aswan.
Kolejne zdjęcia z Ameryki południowej są silnymi dowodami potwierdzającymi istnienie nieznanej cywilizacji, która mogła robić ze skała to co chciała, lecz nie tylko jej możliwości przerastają obecnych ewolucjonistów, okreslających siebie naukowcami. Tamci ludzie posiedli cudowną wiedzę o rzeczywistości, o budowie człowieka oraz kosmosu ! Czy była ona tym biblijnym jabłkiem ?!
Zdjęcie poniżej to typowy obraz, gdzie można dostrzec dwa rodzaje techniki kamieniarskiej. Duże znakomicie obrobione bloki zostały wykonane przez cywilizację Viman, a małe to praca popotopowców.
Isnieje wiele różnych dowodów, że historia opowiadana przez ewolucjonistów jest całkowicie błędna ! Trzeba naprawdę być mocno zakotwiczonym w darwinizmie, by nie dostrzegać jak niezwykły jest świat dookoła nas ! Wysnuto wiele hipotez mających tłumaczyć znajdowane szczątki poprzedniej ludzkości, takimi są na przykład teorie lodowcowe. Teorie lodowcowe sugerują, że zlodowaceń było kilka – trzy lub cztery – są też takie, które mówią o większej ich liczbie. Istnieje też pogląd mówiący o jednym tylko zlodowaceniu. Główną bazą materialną tych teorii są osady, które uważa się za glacjalne. Bez wątpienia Potop pozostawił po sobie osady, które można uznać za naniesione przez lodowiec, niemniej dzisiejszy stan wiedzy z zakresu geologii dynamicznej pozwala bezbłędnie rozróżniać wszystkie możliwe rodzaje osadów. Niezależnie jednak od tego faktem jest, że osady uważane za lodowcowe „…mogły w znacznej mierze powstać wskutek rozległych powodzi spowodowanych anomalnymi warunkami meteorologicznymi i hydrologicznymi, będącymi konsekwencją Potopu i utrzymującymi się przez wiele lat…”.
(Schemat techniczny urządzenia piramid „Wielka piramida”)
Wiadomo ponadto, że osady naniesione przez wodę składają się zawsze z ziaren – niezależnie od ich wielkości – o krawędziach zaokrąglonych wskutek ocierania się jednych o drugie, którego to procesu nie obserwuje się w związku z naniesionymi przez lodowce morenami i niekiedy bezpodstawnie przypisywanymi ich działalności głazami narzutowymi. Powszechnie dziś akceptowana teoria lodowcowa głosi, że w najnowszych okresach historii geologicznej Ziemi miały miejsce cztery zlodowacenia oddzielone od siebie trzema interglacjałami. Główną trudnością tej teorii jest nie tyle zagadnienie genezy tych zlodowaceń, co ich ilość. Trzeba jasno powiedzieć, że nie ma żadnych dowodów, iż miało miejsce więcej niż jedno zlodowacenie, nie ma bowiem tak zróżnicowanych wiekiem osadów, by ich datowanie mogło upoważniać do wniosku, że powstawały one w różnych okresach i że są porozdzielane osadami pochodzenia nie lodowcowego.
(Zdjęcie z Ameryki południowej i znakomicie obrobiony starożytny blok skalny !)
Nie ma również podstaw do twierdzenia, że osady te nie zostały naniesione przez wodę, że lodowiec w ogóle nawiedził podejrzewane zlodowaceniem obszary, oraz że w czasie tego ewentualnego wydarzenia nie miało miejsca działanie erozyjne potężnych prądów wodnych takich jak wezbrane rzeki niosące wielotonowe odłamy skalne, które żłobią rysy i bruzdy w skałach doliny. Jest natomiast podstawa do stwierdzenia, że działalność erozyjna była gwałtowna i katastroficzna, a zatem w geologicznej skali czasu krótkotrwała, dlatego też osady nie są uporządkowane według założonej kolejności i w większości wypadków nie pasują do przyjętego wzorca kolumny geologicznej !
Zapraszam do innego wymiaru poprzedniej cywilizacji, czy znacie taką Ziemię ?
Amnezja trwa i cały czas jest nam narzucana !
Dowody historyczne na globalny starożytny kataklizm
Piramidy z Giza, dowody na globalny kataklizm – Stephen Mehler prezentuje
Zagadkowe konstrukcje na Marsie. Starożytne Vimany to prawda ?
Poważna hinduska instytucja naukowa oraz nobliści zajmą się Vimanami
„oto Czuwający i Święty zstępował z nieba” – עיר
Zjawiska metapsychiczne w świątyni Boga – reinkarnacja
Biologiczno duchowe instytuty megalityczne ?
Narzędzia psycho technologii ?
„Bóg przywraca to, co przeminęło”, czyli „Oblivion” w nowej formie
Pamięć absolutna (globalna) Total recall – resety cache i RAM ?
Świeży film Briena Foerstera, w którym widać ekspertów starożytnego Egiptu zwiedzających megalityczne pamiątki Ameryki południowej.
Intrygują mnie te wupustki na głazach. to może być rozwiązaniem zagadki obróbki. Niestety wypustki nie są regularne i nie układają się w jakiś schemat, który mógłby stanowić trop.
Wysłałem na Wasz adres mailow(redakcja@argonauta.pl ) linki do dwóch artykułów opisujących sensacyjne odkrycia archeologiczne, które pogrążają oficjalną archeologię.Po proszę o odpowiedź zwrotną czy jesteście zainteresowani tymi tematami.Są moim zdaniem równie ciekawe,co opisywane przez Was megalityczne zagadki.
Panie stanislawie ! No cos Pan ! Shinear jest tylko zainteresowany swoja dzialalnoscia naukowa ! Endor sie nie bedzie rozdrabnial ! No cos Pan !
wyrazy szacunku dla Pana Panie Stanislawie ..i dzieki Ci Shinear za ten skaner …dziala ! Juz mi lepiej ! Spie spokojnie a Ufole juz mnie nie mecza 😉 rodzina sie cieszy …
Świetny artykuł, nie sposób nie zastanawiać sie pod tak swietnie zebranymi materiałami nad przypisaniem historii człowieka, nawet jesli mamy do czynienia ze sceptycznym nastawieniem.
a gdzie Laurelia ? smutno tu bez niej ! Modle sie o nia ! Bo boje sie ze Ufole mogly ja porwac ! Slad zaginal po Laureli ;-(