Planeta Ziemia to miejsce w kosmosie, gdzie istnieją wielkie połacie wody, a wnich istoty żywe. Morza pokrywają większą część powierzchni kuli ziemskiej. Średnia głębokość mórz zawiera się pomiędzy 3700 metrów, a 4300 metrów. W tak ogromnych zbiornikach można ukryć wszystko ! Mogą tam istnieć całe miasta-bazy, ale i nieznane ludzkości gigantyczne (przedpotopowe) istoty. Tylko tam mogły przetrwać jakieś niewyobrażalne dla nas byty. Mogło się tak zdarzyć, bo to wody zalały całą Ziemię w czasie globalnego kataklizmu, nazywanego „potopem Noego” – prosimy sprawdzić tekst pt.: „Głęboka tajemnica Okeanosa„.
Amerykańska instytucja National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) w roku 1997 zarejestrowała podwodny dźwięk ultraniskiej częstotliwości nieznanego pochodzenia, nazwano go „bloop”. Dźwięk został zarejestrowany kilkakrotnie przez wojskowy system Sound Surveillance System i został umiejscowiony w odległym punkcie na Pacyfiku, na zachód od południowego krańca Ameryki Południowej. NOAA opisuje bloop jako dźwięk o wzrastającej przez ponad minutę częstotliwości, zarejestrowany przez wiele czujników odległych do pięciu tysięcy kilometrów od miejsca jego wystąpienia.
Naukowcy NOAA wykluczają, aby dźwięk mógł być wywołany przez wytwory myśli technicznej człowieka, jak chociażby okręty podwodne czy bomby, jak również znane ludzkiej nauce organizmy morskie. Jest on kilkukrotnie silniejszy od najgłośniejszego znanego dotychczas dźwięku pochodzenia biologicznego, wydawanego przez płetwala błękitnego. NOAA zarejestrowała jeszcze pięć innych dźwięków nieznanego pochodzenia, którym nadano nazwy Julia, Train, Slow Down, Whistle i Upsweep.
Czym więc były tajemnicze „pomruki”, albo raczej co, lub kto wydały z siebie straszne, lub może bardziej niż tajemnicze, dzwięki ? Zacznijmy od tego, że w grudniu 2017 roku New York Times opublikował szokujący artykuł ujawniający tajemniczy program Pentagonu poświęcony UFO, tzw. Program Identyfikacji Zaawansowanych Zagrożeń Lotniczych (AATIP).
W zaprezentowanej rozmowie były pracownik wywiadu wojskowego i agent specjalny, Luis Elizondo, potwierdził istnienie tajnego UFO projektu rządowego. W sześcioodcinkowym telewizyjnym serialu na kanale HISTORY channel Elizondo po raz pierwszy otwarcie rozmawia na ten temat z iluminacką gwiazdą show biznesu Tomem De Longe, współtwórcą i prezesem ufonautycznej organizacji To The Stars Academy, chcącej pozyskać od ufonautów magiczną technologią (i zbudować cywilizację UFO humanoidów) oraz Chrisem Mellonem, byłym zastępcą Sekretarza ds. Obrony i Wywiadu.
W programie ujawnia się istnienie licznych, niezwykłych i prowokujących zdarzeń z udziałem istot UFO, a także rozpoczyna fascynujące śledztwo w sprawie wielu tajemniczych UFO incydentów na Oceanach i morzach całego świata, w którym uczestniczyła marynarka wojenna USA ! Coś się działo dziwnego w czasie ćwiczeń wojska. Są nagrania, zeznania świadków, wojskowych inzynierów i innych specjalistów armii USA.
Istoty i pojazdy UFO czegoś „szukały” w morskiej głębinie ! Coś się działo pod powierzchnią wody. UFO przybyło z innego wymiaru, albo z kosmosu, by coś „nadzorować” w (morskiej) otchłani ! Ktoś się w niej ukrywa ? Ktoś spoza Ziemi prowadzi jakąś tajną akcję w morzach i oceanach ? Ktoś, lub coś z głębin bardzo sprowokowało UFO istoty, nagle przybyły całą gromadą nad Ocean by coś tam „badać”. Jakaś bliżej nie rozpoznana morska kipiel mocno buzowała, w jednym miejscu morza, a wokoło latały pojazdy UFO, co zostało potwierdzone przez wojskowych pilotów w czasie jednego z incydentów.
Czy to jest ciekawe ? Jeszcze jak, ale jeszcze bardziej ciekawe rzeczy od tych znajdziemy w Świętym Starożytnym Przekazie – Biblii. Aby przybliżyć państwu tematykę medytacji „wód”, albo „otchłani”, sięgnijmy do Pisma. W artykule pt.: „Tajemnice Biblii – semantyczno duchowa inżynieria wsteczna, część I” napomknęliśmy o „wodach” ponad sklepieniem, ale i tych pod.
Sprawa jest o wiele bardziej tajemnicza, jak to zwykle bywa z Pismem Świętym. Najbardziej wspaniała jest tajemnica kiedy możemy ją kontemplować, a ku temu właśnie zmierzamy. Prosimy byście szanowni państwo zaczęli kontemplację od „przestworu”, bo to jest wręcz niebywale trafne tłumaczenie rabina Cylkowa, oczywiście naszym skromnym zdaniem: „I uczynił Bóg przestwór i przedzielił między wodami, które pod przestworem, a wodami, które nad przestworem. I stało się tak.” Rodzaju 1:7
Mamy więc „dwa wodne światy”, a na Ziemi, w otchłani coś się mocno dzieje. Dlatego zajrzyjmy do Ks. Rodzaju 1:21 gdzie czytamy tak („kto czyta, niech rozumie” Ew. Mateusza 24:15): „Tak więc stworzył Bóg wielkie potwory i przeróżne pełzające istoty. Nimi – stosownie do ich rodzajów – zapełniły się wody. Stworzył też istoty skrzydlate stosownie do ich rodzajów – i uznał to Bóg za dobre.” – przekład dosłowny Ewangelicznego Instytutu Biblijnego, zgodny z Cylkowem i innymi, ale nie wszystkie przekłady, to znaczy bibliści, uważają, że w tym miejscu powinno być słowo „potwory„, proszę spojrzeć na poniższą grafikę porównawczą przekładów:
Skoro mniejsza część biblistów nie podzielała większej części tłumaczy, odnośnie słowa „potwory” i przełożyła to jako „wieloryby” (sic!), to sięgnijmy do specjalistów, czyli do rabinów. Żydowscy rabinaccy mędrcy, oprócz Cylkowa, tłumaczą to następująco: „I stworzył Bóg wielkie potwory morskie…„, tekst angielski: „And God created the great sea monsters, and every living creature that crawls, with which the waters swarmed, according to their kind, and every winged fowl, according to its kind, and God saw that it was good.” – rycina poniżej:
W angielskim tekście powyżej, na szaro-żółtawym tle, mamy zdania z żydowskiej Haggady-Aggady. Haggada to opowiadanie wchodzące w skład rabinicznej egzegezy Biblii i Talmudu, rodzaj midraszu. Hagady są opowiadaniami zbudowanymi na podstawie historii biblijnych zawierającymi komentarze i szczegóły uzupełniające fabułę. Jak państwo widzą, jest tam napisane wyjaśnienie odnośnie „potworów morskich„. (Tak jak poniżej w polskim przekładzie interlinearnym Biblijnej serii Vocatio! Widać wyraźnie, że chodzi o POTWORY !)
Zdaniem rabinackich mędrców, biblijny zwrot „potwory morskie„, odnosi się to do Lewiatana i jego partnera(!), ponieważ stworzył je Bóg jako mężczyznę i kobietę, a on zabił kobietę i posolił ją dla sprawiedliwych w przyszłości, bo gdyby się rozmnażali, świat nie mógłby istnieć z ich powodu. Brakuje ostatniej hebrajskiej litery „yud” oznaczającej liczbę mnogą, stąd implikacja, że Lewiatan nie pozostał jako dwie istoty, ale że jego liczba została zmniejszona do jednego.] – [z Gen. Rabba 7: 4, Midrasz Chaseroth V’Yetheroth, Batei Midrashoth, tom 2, s. 1 225]. Targum Neofiti również przekazuje nam w tym wersecie liczbę „dwóch potworów” ! Kto przebywa w otchłani ? Co tam się wyprawia ? UFO inteligencje potrafią przemieszczać się w wodzie z niewiarygodną szybkością, co potwierdzają wojska rosyjskie, jak i amerykańskie. Coś się dzieje w otchłani, i to bardzo…
Niezwykłe rzeczy, prawda ?! No, ale jest jeszcze ciekawiej…, proszę sobie przypomnieć naszego Rodaka, kapłana super kościoła katolickiego kosmicznego i megalitycznego, co nam przekazał: „Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy. Część buta włoskiego znajdzie się pod wodą. Wulkan albo trzęsienie ziemi? Widziałem sceny jak po wielkim kataklizmie. To było straszne (…) Wojna wybuchnie na Południu wtedy, kiedy zawarte będą wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwał pokój (…) Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestie. Ona się dźwignie z dna.
Piersią napędzi ogromne fale. Widziałem transatlantyki wznoszone jak łupinki… Ta góra wodna stanie ku Europie. Nowy potop! Zadławi się w Giblartarze ! Wychlupnie do środka Hiszpanii! Wleje się na Saharę, zatopi włoski but, aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą (…) Nasz naród powinien z tego wyjść nienajgorzej. Może pięć, może dziesięć procent jest skazane. Wiem, że to dużo, że to już miliony, ale Francja i Niemcy utracą więcej. Italia najwięcej ucierpi. To Europę naprawdę zjednoczy. Ubóstwo zbliża.” – cytat z przepowiedni Ojca Klimuszki
Myślicie, że to koniec ? Szanowni państwo jest jeszcze lepiej ! Teraz wkroczmy na teren jeszcze głębszej medytacji, bardzo głębokiej, tak jak otchłań – cudownej kontemplacji Prawdziwych Żydów. Jeśli państwo sięgną wzrokiem powyżej, to zobaczycie, że zaznaczyliśmy tam, w cytacie z Midraszu Chaseroth, wyłuszczony wyraz „sól„, „posolił ją„. Rabin Jaakow Kamenetsky (1891-1986) przekazał nam w swoim dziele co następuje, cytat zawiera oryginalnie utrzymane jego cudzysłowie(!), (dla)Prawdziwych Żydów: „Jeśli sól miała niejako złagodzić urażone uczucia wód niskich, to dlaczego nie skrapiano wodą ołtarza ? Odpowiedz można znaleźć w sposobie wyrabiania soli z wody morskiej. „Wody niskie” unoszą się do nieba jako para, a jedynym ich składnikiem „skazanym” na pozostanie w niższym świecie jest sól, dla której w omawianym wersecie Bóg równiez znajduje przeznaczenie.” – koniec cytatu
Cudzysłowie rabina Jaakowa Kamenetsky-ego, dla prawdziwych Żydów, są odpowiednikiem wyjaśnień kwestii symboliki Pisma jakie przekazał nam święty Tomasz z Akwinu, prawdziwy Żyd: „…jak już powiedziano, różnorodność sensów nie bierze się stąd, że jedno słowo oznacza wiele, lecz stąd, że rzeczy oznaczane przez słowa mogą być znakami innych rzeczy. Wobec tego nie ma żadnego zamętu w Piśmie świętym, gdyż wszystkie sensy opierają się na jednym – dosłownym.(…)
„Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.” Mt, 5, 13-16 – głęboka medytacja, tak jak otchłań… P.S i cudownie głęboki cytat z Ojca Kościoła: (…)Sądzę, że nas wszystkich pochłonęła niegdyś ziemia i trzymała nas w głębinach Otchłani; dlatego też Pan nasz zstąpił nie tylko na ziemię, lecz również do „głębi ziemi”; tam znalazł nas „pochłoniętych” i „siedzących w cieniu śmierci”, a wyprowadzając nas stamtąd, przygotował nam już nie miejsca ziemskie – abyśmy ponownie nie zostali pochłonięci – lecz miejsce w królestwie niebieskim(…)
Linki:
Tajemniczy przekaz do prawdziwych Żydów – część I, wstęp
„siedzących w cieniu śmierci”, a wyprowadzając nas stamtąd, przygotował nam już nie miejsca ziemskie