Shigehisa Takakuwa, członek „Institute of Astronomy and Astrophysics, Academia Sinica (ASIAA)” na Taiwanie, wraz z kolegami z największego na świecie Obserwatorium ALMA, na płaskowyżu Chajnantor, zidentyfikował spiralne gazowe obłoki, które w jego opinii mają być dowodem na tworzenie się gwiazd podwójnych. Te tzw. gazowe obłoki są zjawiskiem wszechobecnym we wszechświecie gwiazd i galaktyk kosmicznej pustki. Rewelacje te zostały opublikowane 20 listopada 2014 roku w „The Astrophysical Journal„. W gwiezdnym środowisku jasne błękitne gwiazdy są szczególnie interesujące – świecą one tak jasno, że powinny się wypalić w ciągu kilku milionów lat, jednak astronomowie ciągle i wszędzie je spotykają, jakby zostały niedawno stworzone.
Takakuwa prawdopodobnie założył, iż obserwowane gazowe olbrzymy są tymi, które się zachowują zgodnie lub podobnie z przyjętą teorią, mówiącą o tzw. samoistnym Wielkim Wybuchu, o tym że coś się dzieje, ale tak naprawdę nie wiadomo po co i z jakiego powodu, nikt z tego typu naukowców nie chce lub nie może odpowiedzieć dlaczego świat zaistniał i dlaczego działa w taki sposób jaki im się wydaje, ze działa ?! Jeśli dobrze rozumiemy, na czym polega „ogień”, jaki pali się w każdej z gwiazd, to wszystkie one powinny w końcu się wypalić – jedne wcześniej, inne później. Tylko tzw. czerwone karły mają wystarczającą ilość paliwa, by płonąć przez 13 miliardów lat. Wszystkie inne gwiazdy powstałe po Wielkim Wybuchu powinny się już dawno temu wypalić.
Aby rozwiązać ten problem, astronomowie sugerują, że pierwsze gwiazdy powstawały we wczesnym Wszechświecie w procesie uruchomionym przez jakiś nieznany mechanizm. Czy astronomowie mają jakieś dane obserwacyjne, które przemawiają za istnieniem takiego mechanizmu we wczesnym Wszechświecie? Twierdzą, że mają. Obserwacja odległych galaktyk pokazuje wygląd Wszechświata we wcześniejszym stadium jego rozwoju (gdyż światło od nich musiało dłużej do nas wędrować). Zgodnie z tymi przewidywaniami bardzo odległe galaktyki powinny być jaśniejsze niż galaktyki bliskie i takie rzeczywiście są. Ewolucyjni astronomowie wyciągają więc wniosek, że w dzisiejszym Wszechświecie kondensujące się obłoki tworzą przeważnie czerwone gwiazdy o mniejszych masach, a we wczesnym Wszechświecie obłoki takie tworzyły masywne błękitne gwiazdy. Nie wiedzą tylko, jak te masywne błękitne gwiazdy wówczas powstały.
Ewolucyjni astronomowie muszą więc ostatecznie opierać się na jakimś nieznanym mechanizmie, który miał prowadzić do tworzenia się pierwszych gwiazd w sposób bardzo odmienny od tego, jaki został zaproponowany dla tworzenia się gwiazd w obecnej epoce. Ale od kiedy odwoływanie się do nieznanych mechanizmów i nieobserwowanych procesów ma charakter naukowy? Uczeni-ewolucjoniści właśnie to zarzucają kreacjonistom – odwoływanie się do nieznanego mechanizmu i nieznanego procesu – uznając to za oznakę nienaukowego charakteru kreacjonizmu. Mają oni na myśli to, że kreacjoniści odwołują się do Boga Stwórcy i procesu stworzenia z niczego. Ale kreacjoniści nie odwołują się do tego, co nieznane. Opierają się na Księdze, którą napisał Stwórca Wszechświata i wszystkiego, co się w nim znajduje, także i gwiazd. Zgodnie z kreacjonistycznymi przewidywaniami obserwacje astronomiczne, zwłaszcza błękitnych olbrzymów i nadolbrzymów, potwierdzają biblijne ujęcie młodego Wszechświata.
Najpoważniejszą Księgą wszechczasów jest niepodważalnie Biblia. Tylko ona jedyna opowiada o początkach wszystkiego. Z jej treści wynika, że cała rzeczywistość, kosmos, Ziemia i życie na niej obserwowane, wraz z ludzmi, zostało stworzone. Nikt nie wie jak, ale to nie istotne ! Istotne jest samo stwierdzenie, że wszystko jest dziełem Super Inteligencji, DUCHA Boga. Biblijna prawda jest innym rodzajem wiedzy niż nauka ewolucjonistów, jest przekazem informacji od Istoty Nadprzyrodzonej, która stworzyła Wszechświat, konsekwencje przyjęcia zawartości duchowego POGLĄDU Pisma Świętego jako pewnika na otaczający świat, może stać się cudownym doświadczeniem.
Życie na skonstruowanej niebieskiej planecie, w zbudowanym Układzie Słonecznym, w stworzonym wszechświecie, posiadanie ciał które zostały zaprojektowane przez tajemniczą inteligencję, a w końcu istnienie dzięki Boskiemu Duchowi na jednej z tych planet, gdzieś w kosmosie, stać się może przejściem do innego świata ! Wystarczy utrzymywać taki pogląd w ciągu trwania życia, by stało się ono całkiem odmiennym doświadczeniem od tego ewolucjonistycznego koszmaru niepewności. Przyjęcie takiego paradygmatu jest niezwykle interesującym doznaniem duchowym.
Pogląd jest rodzajem idei, wyobrażenia na dany temat. Jest to także pewien sąd o czymś lub punkt widzenia na coś. Każdy pogląd może ulegać zmianie w zależności od prawdziwości podstaw, na których się opiera, w naszym wypadku od postawy WIARY w prawdziwość twierdzeń Biblii o tym, że wszystko jest dziełem BOSKIEJ INTELIGENCJI. Ludzie na świecie jak i w Polsce poszukują duchowych doznań, wielu zostaje zwiedzionych przez UFO, lub UFO kulty w postaci POGLĄDU o tzw. „dobrych kosmitach”, przemierzających kosmos i głoszących ewolucję ! Wystarczy uświadomić sobie na podstawie badań niezależnych naukowców, iż świat i Ziemia jest dziełem Inteligentnego Projektanta, by żyć i doświadczać czegoś wspanialszego niż tzw. przypadkowość materialnego otoczenia. Na podstawie Bibli można wnioskować, że nic nie jest przypadkiem !
Boski lokalizator.
Gdy ktoś wierzy w ewolucję, w kosmologiczny model przypadkowego „Wybuchu Czegoś z Niczego” nie jest w stanie zrozumieć celowości isnienia, własnego miejsca w świecie, tego gdzie się znajduje, przyczyn dla których to wszystko bytuje i jakie ma to znaczenie w skali Wszechświata ! Jedyną 'Książką’, zródłem informacji na powyższe ewolucyjne „zapytania” jest Biblia. Informacje tam zawarte mogą spowodować w umyśle człowieka uczucie/zrozumienie gdzie się znajdujemy w skali kosmicznej, dlaczego się tu znalezliśmy, jak do tego doszło, i co równie ważne co się działo tuż po stworzeniu istot inteligentnych ?!
Pierwsze inteligentne stworzone istoty
(…) wtem powstały pod ową kulą jakoby w sobie leżące jasne koła, pierścienie i chóry aniołów, niezmiernie jaśniejących, potężnych i pięknych. To morze światłości leżało jakoby słońce pod owym wyższym słońcem. Z początku wszystkie te chóry wychodziły z owego wyższego słońca jakoby w zgodzie i miłości. Naraz spostrzegłam, że jedna część tych wszystkich kół się zatrzymała; zatapiając się we własną piękność. Czuły własną rozkosz, widziały całą swą piękność, zastanawiały się, tylko sobą były zajęte…, Najpierw wszystkie, przejęte uwielbieniem dla Boga, nie posiadały się od rozkoszy i radości; nagle jedna część, nie myśląc już o Bogu, zapatrzyła się we własną istotę. W tej chwili widziałam, jak owa cała część chórów jaśniejących upadła na dół i się zaćmiła, widziałam, jak inne chóry ich miejsca zajęły(…) Zaraz po upadku widziałam, że duchy, pozostałe wśród kół lśniących, korzyły się przed kołem Bożym, błagając, by to, co było upadło, znowu było naprawione. Potem widziałam poruszenie i działanie w całym kole światła Bożego, które dotąd stało spokojnie i, jak czułam, na tę prośbę czekało.(…) Poznałam też, że taki przeciwko nim zapadł wyrok odwieczny: walka miała trwać dopóty, dopóki chóry upadłe nie będą przywrócone.(…) Całość tego niezwykłego tekstu znajduje się TUTAJ.
Wiadomo także gdzie popełniają błąd wierzący w tzw. niewyjaśnialne zbiegi okoliczności procesów istnienia. Świat nie jest w stanie wytłumaczyć sam siebie – nie jest on konieczny, lecz w pewnym sensie przypadkowy, bo mógłby przecież nie istnieć. Trzeba więc, by istniała jakaś przyczyna albo „wystarczająca racja”, inna niż on sam. Ale jaka? Gdyby przyczyną tą była jakaś inna rzeczywistość przypadkowa, należałoby ją wytłumaczyć przez kolejną, która z kolei wymagałaby wytłumaczenia przez coś trzeciego, i tak w nieskończoność, co pozostawiłoby całą serię przypadkowych rzeczywistości – a zatem istnienie świata okazałoby się niewytłumaczalne. Aby uprawomocnić zasadę racji wystarczającej, należy gdzieś się zatrzymać, jak mówił Arystoteles. Krótko mówiąc, nie można wytłumaczyć całości rzeczywistości przypadkowych (świata) inaczej jak przez byt absolutnie konieczny, pozostający na zewnątrz tej całości: jest to „ta ostatnia racja”, którą nazywa się Bogiem.
Para ewolucyjni kosmologowie prześcigają się w znajdowaniu alternatywnych wyjaśnień na temat tego czy istnieją inne kosmosy lub realności poza tym, w którym przyszło nam zaistnieć. Niektórzy z nich są zwolennikami hipotezy „wielu światów”, czyli teorii sugerującej, że istnieje ich nieskończona liczba. Większość z tych wszechświatów jest prawdopodobnie pozbawiona światła i życia, ale zwykłe prawdopodobieństwo wskazuje, iż niektóre mogą posiadać warunki niezbędne dla rozwoju życia – w jednym z takich miejsc żyjemy (i nie jest to przypadek ale CUD !).
Jak naukowcy tłumaczą taką mnogość wszechświatów? Niektórzy twierdzą, że miniaturowe wszechświaty tłoczą się wewnątrz jednego większego, podobnie jak bąbelki powietrza w pianie. Inni proponują drgający wszechświat – wciąż się rozszerzający i kurczący na przemian i tworzący nowe wszechświaty, podlegające innym prawom fizycznym. Najdziwniejszą teorię przedstawia fizyk Hugh Everett, uważający, że realizowane są wszystkie możliwe stany interakcji kwantowych, tak, że wciąż powstają wszechświaty odrobinę tylko różne od naszego – tworząc w każdej chwili niemal nieskończoną liczbę światów.
Jaki jest dowód na istnienie innych wszechświatów? Nie istnieje żaden dowód. Wszechświaty te są bowiem z definicji nieobserwowalne. Nie zostało też przedstawione wiarygodne, naukowe wyjaśnienie, w jaki sposób powstają te inne światy. „Nikt nawet nie napomyka, jaki mechanizm przyczynowy mógłby spowodować takie rozszczepianie się„, stwierdził filozof John Earman, porównując wystąpienie tego zjawiska z „cudem”. Poza tym powyższe hipotezy naruszają zasadę prostoty. Jak powiedział magazynowi WORLD Guillermo Gonzalez z University of Washington: „Wprowadzenie nieskończonej ilości nieobserwowalnych światów w celu wyjaśnienia jednego dającego się zaobserwować to groteskowe pogwałcenie brzytwy Ockhama„, czyli reguły mówiącej, że rzeczy realnie istniejące nie powinny być niepotrzebnie zwielokrotniane.
Inni kosmologowie próbują wyjaśnić projekt Wszechświata przez odwołanie się do quasi-panteistycznej filozofii, przypisującej temuż Wszechświatowi inteligencję i zdolność przewidywania. W The Fifth Miracle Paul Davies pisze, że „prawa Wszechświata są sprytnie wymyślone, aby przystosować się dla potrzeb istot żyjących„; prawa te „w jakiś sposób wiedzą o rozwoju życia i jego ogromnej złożoności„. Zdobywca nagrody Templetona, Freeman Dyson, wyraził się dość mętnie, że „Wszechświat musiał w pewnym sensie wiedzieć, iż się pojawimy„. Oczywiście, idea świadomego Wszechświata lub niepoznawalnych światów wyrastających jak grzyby po deszczu, to już nie nauka, a filozofia.
Otwiera to nowe możliwości dla chrześcijan, jak mówi filozof William Lane Craig. „Kosmologia przekroczyła granicę pomiędzy tym co fizyczne, a zjawiskami metafizycznymi, nie można więc powstrzymać wierzących w Boga naukowców od pójścia w tę samą stronę”. Jeśli Wszechświat zdaje się być „skrojony” na przyjęcie życia, to być może najprostszym wyjaśnieniem jest, że rzeczywiście został on skrojony. Wystarczy przyjąć fakt istnienia Inteligentnego Projektu i Projektanta, by się wyzwolić od POGLĄDÓW zagubionych ewolucjonistów, a co najważniejsze by mieć szansę na zbawienie. ’Be-reszit bara elohim et ha-szamaim we et ha-arec’: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.” Księga Rodzaju 1:1
Zródła:
http://www.almaobservatory.org/en/press-room/press-releases/783-alma-identifies-gas-spirals-as-a-nursery-of-twin-stars-
http://almaobservatory.org/en/press-room/press-releases/783
Megalityczna rzeczywistość kontra darwinistyczna Maja माया
„Bóg przywraca to, co przeminęło”, czyli „Oblivion” w nowej formie
Pamięć absolutna (globalna) Total recall – resety cache i RAM ?
Miłość do Jezusa – pokarmem żywota rodu boskiego Lecha
Kolumna geologiczna ? Faszerstwo !
Duchowe poglądy o rzeczywistości
Przejścia przez duchowe bramy – ale dokąd ?”
„Któż jest tak mądry, aby to zrozumiał, i tak rozumny, aby to pojął ?”
Szczególna teoria myślenia względnego
Zagadkowe konstrukcje na Marsie. Starożytne Vimany to prawda ?
Poważna hinduska instytucja naukowa oraz nobliści zajmą się Vimanami
Amazing! Russian Astronauts See Angels!
https://www.youtube.com/watch?v=hdREVGL3hTg
Three Kinds of Angels – Judith MacNutt / Sid Roth (Heaven Visit Story)
https://www.youtube.com/watch?v=yw5qBHyVtoQ
Angelic Beings Visit Space Station
https://www.youtube.com/watch?v=hakzQzjepXg
Bezcielesna natura UFO istot Whietley Strieber polskie napisy
Stwarzanie i upadek człowieka – Chuck Missler – (polskie napisy)
ciekaw jestem jak interpretujesz te slowa super nadistoty 🙂
Pwt 20:10-16
10. Jeśli podejdziesz pod miasto, by z nim prowadzić wojnę, najpierw ofiarujesz mu pokój,
11. a ono ci odpowie pokojowo i bramy ci otworzy, niech cały lud, który się w nim znajduje, zejdzie do rzędu robotników pracujących przymusowo, i będą ci służyli.
12. Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować, oblegniesz je.
13. Skoro ci je Pan, Bóg twój, odda w ręce – wszystkich mężczyzn wytniesz ostrzem miecza.
14. Tylko kobiety, dzieci, trzody i wszystko, co jest w mieście, cały łup zabierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów, których ci dał Pan, Bóg twój.
co kazdy normalny czlowiek pomysli sobie o takim „Bogu”? pytam na powaznie bo bardzo mi to komplikuje moja wiare i koliduje z Twoim sielankowym przedstawianiem tematu.
Odpowiedz na te zagadnienia znajdują się w moich opracowaniach, nie mogę w koło powtarzać tego samego, proszę się zapoznać z nimi a potem pytać ! Brak znajomości Biblii jest powodem tego typu złych emocji, najpierw trzeba znać wyśmienicie całą Biblię, księgi poboczne plus badania Marzulliego by zadawać, a właściwie nie zadawać tego typu pytań.
chyba jest jasne ze nawiazuje tym komentarzem do miedzy innymi Twojej koncepcji Polsko Zydowskiej swiatowej potegi 🙂 Nie jest tajemnica jak widza Polakow Zydzi w tym ukladzie wystarczy sie rozejrzec i ze maja w Biblii dokladny instruktarz tworzenia takich poteg i pozniejszego obchodzenia sie z ludnoscia tubylcza. tak wiec co to mowi o nich i ich „Bogu”? czy aby na pewno „Bog” starego testamentu to ten sam co Bog NT? bo troche to wyglada jak jakas wielka manipulacja ktorej „ludziki” sa tylko biernym przedmiotem? ciekawa w tym kontekscie wydaje mi sie teoria nadistot Adama Wisniewskiego-Snerga
Argonauta jak i popotopoe.blogspot.com oferują duchowe zagadnienia związane z Biblią, nie są to standardowe antysemickie zapatrywania na problemy treści Biblijnych, moje wyjaśnienia kładą (lub starają się wszędzie) nacisk na duchowe tłumaczenie związane z nadprzyrodzonym czynnikiem związanym z Boskim przekazem Biblii. Żydzi to naród wybrany, stoi na czele organizacji władających Ziemią i tego nikt nie zmieni, tylko Bóg !
A to dlatego na tej ziemi jet tak za…ście.w histori ziemi każda dobra idea jaką się pojawila mogąca zmienić jej oblicze została zniszczona,bo tak ma być.
ERA OSZUSTWA UFO, ruch New Age, Nowy Porzadek Swiata, Illuminati
https://www.youtube.com/watch?v=uUFRPAAhwmA
a ja pamietam kuszenie Jezusa i oferte szatana aby oddal mu poklon to bedzie wladal calym swiatem pamietam tez inne wersety ktore mowily ze wladca TEGO swiata jest szatan i jak to sie ma do tych faktow kto wybral tych „wybranych” i jak „wlada” za ich pomoca tym swiatem? i antysemityzm nie ma tu nic do rzeczy Jezusa zydzi tez zabili dlatego ze byl antysemita mozna by powiedziec. funkcje narodu wybranego przejeli uczniowie Chrystusa po tym gdy zydzi uczeni w pismie odrzucili jego jako mesjasza i tym samym drugie przymierze ich nie obowiazuje na ich wlasne zyczenie za ich wlasna nieprzymuszona wola. trzeba rozrozniac zydow kabalistycznych od mesjanistycznych ktorych jest garstka i nie wrzucac ich do jednego wora a juz zeby pisac teksty typu „Żydzi to naród wybrany, stoi na czele organizacji władających Ziemią…” to trzeba nie wiedziec tego kim jest wladca TEGO swiata i jaki ma stosunek do Zbawiciela i jaki stosunek do Chrystusa maja ci ktorzy sie podaja za zydow a nimi nie sa, ale sa synagoga szatana. to w takim razie kto jest ta Biblijna podajaca sie za zydow a nimi nie bedaca synagoga szatana? „zydzi” to pojecie wzgledne na pewno nie sa to „wybrani, ktorzy stoja na czele organizacji władających Ziemią” bo ci to slugusy lucyfera i to sie nie zmieni dopoki nie bedzie ponownego przyjscia Chrystusa syna Boga prawdziwego 🙂 poki co zydzi a raczej ci za nich sie podajacy go odrzocaja i neguja. radze uzupelnic braki i nie wprowadzac w blad upraszczajac i mieszajac prawdy z polprawdami jak ma w zwyczaju niejaki pan Marzulli ktorego dzialalnosc znam nim jeszcze pojawily sie w internecie jego filmy z polskim tlumaczeniem.
* odrzucają 🙂
ERA OSZUSTWA UFO, ruch New Age, Nowy Porzadek Swiata, Illuminati
https://www.youtube.com/watch?v=uUFRPAAhwmA
W takim razie na podstawie tak znakomitej wiedzy i duchowości proszę założyć stronę i propagować własny ogląd świata ! Żydzi to naród wybrany, żaden człowiek tego nie zmieni jak sam pan to oznajmił !
pan mi wskaze na podstawie tak znakomitej wiedzy i duchowosci jaka posiada i propaguje na tej stronie kim jest podajaca sie za zydow a nimi nie bedaca synagoga szatana? co do tego ze jest narod wybrany to sie zgadzamy nie zgadzamy sie co do tego kto nim jest. ci o ktorych pan mysli nim nie sa sami sie zrzekli tego miana odrzucajac Chrystusa zbawiciela i idac droga kabalistyczna uwielbili ten swiat i pana TEGO swiata DLATEGO wlasnie stoja DO CZASU na czele organizacji władających TĄ ziemią 🙂
A pan jest chrześcijaninem ?
jezeli przez chrzescijanina rozumiemy kogos kto wierzy ze Chrystus umarl za jego grzechy a potem zmartwychstal i jest jego zbawicielem to tak. mysle ze to jest najogolniejsza definicja chrzescijanina z jaka moge sie utozsamic i od razu napomne ze nie naleze do zadnego zinstytucjonalizowanego zboru. a dlaczego pan pyta?
A czy wierzy pan, że Matka Boska może kogoś uratować, uzdrowić lub że jest cudowną posłanniczką Boga Izraela dla ludzi na Ziemi, tą samą która została odwiedzona przez Anioła ?
jesli chodzi o objawienia to powiem szczerze ze nie dopracowalem sie wyrobionego zdania w tej kwestii. dopuszczam taka mozliwosc ale zarazem zachowuje wstrzemiezliwosc. wiary w ten konkretny przyklad „obcowania swietych” nie uwazam za warunek do zbawienia konieczny. powiedzmy ze w tym konkretnym temacie okreslilbym siebie mianem entuzjasty sceptyka 🙂
Rozumiem. Chciałbym powiedzieć, że jeżeli pan naprawdę wierzy w Jezusa i w to co głosił to zgadzamy się w naszych poglądach. Rozumiem o co panu chodziło w poprzednich wpisach. Osobiście interesuje mnie zdecydowanie wiara, zagadnienie wiary, wszystko to co powoduje wzrost wiary, a nie jej osłabianie lub walkę wewnątrz chrześcijaństwa. Wierzę w Jezusa, czyli w Boga Izraela i Nadprzyrodzone „spotkanie” na Górze Synaj. Stary Testament jest częścią Ewangelii, bez Starego Testamentu nie ma Ewangelii, tak jak nie ma ST bez Ewangelii. Wszystko co jest w Biblii ma wznosić nas w duchowości. Pozdrawiam i zapewniam, że strona ma za cel określenie tajemnic ducha, duchowości chrześcijańskiej, ukazywanie także tajemnic archeologii jako związanych z tajemnicą początków w ujęciu Biblijnym. Strona jest prowadzona przez osoby starające się naświetlić chrześcijaski pogląd na sprawy początków życia na tej planecie.
Ciekawa dyskusja się wywiązała,takie pytanie o matkę Jezusa można zadac swiadkom,a ty kom wybrnales zgodnie z doktryna.Wszyscy tkwimy w tym szatanskim świecie dlatego modlimy się,wybaw nas od złego,przyjdź królestwo twoje.stanowimy taki wypelniacz.Zoglądam tu dość często,i polecam ta str.choć nie że wszystkim się muszę zaraz zgadzać.
Wydaje mi się jednak że od człowieka jako istoty duchowej i wielowymiarowej zależy dużo,dużo więcej niż się potocznie przyjmuje i co nam wmawiaja.pozdrów.
fair enough. greetings to you all 🙂
Dzieki Shinear Peterson za nowy artykul