Starożytni wegeterianie, co z tego pozostało ?

Wegetarianizm wywodzi się z czasów przedpotopowych, a po potopie głównie z Indii oraz jak się okazuje prawdopodobnie starożytnego Egiptu, a niezależnie od nich także z greckiego kręgu kulturowego. W tych regionach od początku był integralną częścią religijno-filozoficznego systemu wierzeń.

Nie udało się jak dotąd udowodnić, że wegetarianizm był bardziej powszechny u jakiegokolwiek innego narodu na tak wielką skalę jak w Indiach. W antyku był on ograniczony do małej liczby zwolenników, którzy byli reprezentantami wyższych warstw społecznych i byli to filozofowie oraz uczeni. Duża część ludności odżywiała się nieprawidłowo i ich dieta była uboga w mięso. Ulubioną potrawą była ryba.

srirangam golden vimana history

Wegetarianizm rozwinął się na subkontynencie indyjskim w II tysiącleciu p.n.e. Miał wówczas charakter czysto religijny, przedhinduistyczny, jak się podejrzewa w kręgach chrześcijańskich był skutkiem nauk Noego lub pamięci cywilizacji przedpotopowej, co na jedno wychodzi. W Europie pojawił się w VI wieku p.n.e., uważa się że Pitagorejczycy byli pierwszym ruchem stawiającym nacisk na etyczne wartości wegetarianizmu. Najnowsze badania egiptologów ukazują inne oblicze zwyczajów żywieniowych w rejonach Doliny Nilu. Możliwe jest, iż starożytni Egipcjanie już 3000 lat p.n.e. preferowali dietę roślinną.

Nowy artykuł opublikowany „Nauce Archeologicznej” (Archaeological Science), a potem w „Live Science” rzucił nieco światła na dietę starożytnych Egipcjan. Udało się to dzięki analizie atomów węgla badanych egipskich mumii, byli to ludzie, którzy żyli pomiędzy rokiem 3500, a 600 p.n.e. Dało się ustalić, że Egipcjanie byli w większości wegeterianami.

Badania przeprowadził francuski zespół naukowców Uniwersytetu w Lyonie. Przebadano 45 mumii, które francuzi posiadają w swoich zbiorach od 19 wieku. Badania były przeprowadzone najnowszą technologią mierzenia stosunku węgla w kościach, szkliwach zębów oraz we włosach.

mumia01

Kierowniczka projektu Alexandra Touzeau wyjasnia: „…mieliśmy trochę inne podejście do sprawy, pracowaliśmy do tej pory dużo z kośćmi i uzębieniem, podczas gdy większość naukowców zajmuje się wlosami, kolagenami i proteinami. Pracowaliśmy również nad wieloma różnymi okresami, nie zagłębiając się w ilość mumii z danej dynastii, więc mogliśmy przebadać rozległe przestrzenie czasowe…”

mumia03

Atomy węgla są asymilowane przez rośliny z dwutlenku węgla znajdującego się w atmosferze dzięki fotosyntezie. Jeżeli spożywamy rośliny albo mięso zwierząt, które jadły rośliny to cząsteczki węgla lądują w naszych ciałach. Analizując ten węgiel możemy naprawdę ustalić co jadła dana osoba. Rezultaty badań ustaliły, że starożytni Egipcjanie byli w większości wegeterianami, ich diatą były głównie wyroby z pszenicy i jęczmienia. Wyroby zbożowe jak proso i sorgo (rodzaj roślin z rodziny wiechlinowatych obejmujący nawet do około 60 gatunków)

Jednym z najbardziej niezwykłych odkryć było to, że w ich diecie było mało ryb. Większość z ludzi może podejrzewać starożytnych Egipcjan o rybołówstwo mieszkając blisko Nilu, znaleziono przecież duże ilości zmumifikowanych ryb, a zabytkowe egipskie reliefy pokazują łowiących rybaków, dodatkowo ryby są pokazywane jako składane bogom dary. Badania na 45 mumiach nie potwierdziły by ryby były ich częstym posiłkiem.

article-2627053-1DCD1B8100000578-102_634x527

Specjalista egiptologii z Uniwersytetu w Cambridge Kate Spence konkludowała: „…To że nie znaleziono izotopów ryb w ciałach mumii jest zaskakujące…” Idea żywienia na bazie roślinnej po raz pierwszy pojawiła się w mitologii. W „Odysei” Homera jest mowa o narodzie Lotofagów, lubujących się w naturze i pokoju. Odżywiali się oni słodkimi owocami magicznej rośliny zapomnienia – lotosu. Diodor opisuje ludy w Etiopii, których pożywienie było ograniczone do szczególnych gatunków roślin. Opowiadania te, których jest w Antyku więcej, noszą znamiona legendarne i dlatego też uchodzą za niewiarygodne i częściowo bajkowe. Często narodom, które nie jadały mięsa, przypisywano pozytywne cechy pobożności, sprawiedliwości i pokojowości.

Wśród ludów greckich istniały religijne ruchy, których członkowie rezygnowali z jedzenia jaj i mięsa zwierząt ofiarnych. Wierzyli oni w wędrówkę dusz, co nadawało życiu zwierzęcemu wyższą wartość. W dużej mierze ich wegetarianizm był motywowany względami etycznymi. Podkreślali oni jedność człowieka i zwierząt. Zagadnienie etycznych obowiązków względem zwierząt było kontrowersyjne.

W późnym chrześcijaństwie i średniowiecznym Kościele wielu mnichów rezygnowało z mięsa w ramach ascezy. Istnieje wiele płaszczyzn interpretacji buddyjskiego przykazania Ahimsy: Jedni buddyści spożywają mięso (według zasady spisanej w kanonie palijskim) pod warunkiem, że zwierzę nie zostało zabite po to, żeby mogli je zjeść i jeśli nie widzieli jak jest zabijane. Inni buddyści nie spożywają mięsa powołując się na pełną konsekwencję zasady ahimsy.

blue eyes Buddha 06Spożycie mięsa jest wyraźnie zakazane w świętych pismach hinduizmu (np. Bhagawadgicie, Mahabharacie czy Manusmryti) i traktowane jako niemoralne, ponieważ jego produkcja powoduje cierpienie zwierząt. Zazwyczaj ideał wegetariański częściej postulowany jest w buddyzmie Mahajany, i jedzenie mięsa częściej usprawiedliwiane w buddyzmie Therawady (mnisi tego odłamu nie mogą pogardzić posiłkiem im ofiarowanym, w tym także mięsem). Na przykład Dalajlama jada mięso, a Karmapa XVII Ogjen Trinle Dordże ogranicza jego spożycie, ograniczając też jedzenie mięsa wśród mnichów w klasztorach mu podległych.

Chrześcijańscy wegetarianie sugerują, że jedzenie mięsa przez ludzi jest dowodem na ich słabość i uległość wobec zła – za co Bóg ukarał ich skróceniem długości życia. Ponadto niektóre przepowiednie biblijne głoszą, że nadejdzie czas, gdy wszystkie stworzenia na świecie będą wegetarianami (Księga Izajasza 11,6-7 – 6 „…Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę…”). Księga Powtórzonego Prawa zakazuje jedzenia mięsa niektórych zwierząt.

main

O zwyczajach żywieniowych samego Jezusa wiadomo niewiele, aprobował jednak jedzenie ryb (zarówno karmiąc nimi swoich uczniów, jak i cudownie napełniając sieci rybackie. W judaizmie mięso może być spożywane tylko wtedy, gdy spełnia zasady koszerności. Aby mięso pewnych zwierząt było koszerne, muszą one zostać zabite w określony sposób, zgodnie z zasadami szechita, tzn. w obecności kapłana, bez wcześniejszego ogłuszenia zwierzęcia, poprzez podcięcie przełyku i tętnic.

Krytycy wegetarianizmu wskazują na zagrożenia zdrowia, które są związane z niewystarczającym zaopatrzeniem organizmu w witaminy i minerały. Przytaczają też argumenty, że człowiek może łatwiej przetwarzać białko pochodzenia zwierzęcego niż roślinnego. Najwięcej wegetarian żyje w Indiach. Według ankiety opublikowanej w 2007 roku przez przez Hindu i CNN 40% Hindusów jest wegetarianami.

Największym odsetkiem wegetarian w Europie cechują się Włochy (10%)i Niemcy (7,5-9%), w Stanach Zjednoczonych z mięsa rezygnuje 2,5% społeczeństwa, w Kanadzie – 4%. W Ameryce Łacińskiej wysokim odsetkiem wegetarian charakteryzuje się Brazylia – 5%

mcconnellnoahll

Należy pamiętać, że z pewnością starożytne przedpotopowe społeczeństwo było wegeterianami, posiadali znakomitą pogodą, wspaniałą roślinność, mogli więc hodować niezwykle odżywcze rośliny ! „… I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem…” Ks. Rodzaju 1:29 Człowiek przestał być wegetarianinem, kiedy Noe, po wielkim oczyszczeniu świata z grzechu za pomocą wód potopu, został poinstruowany, by spożywał mięso: Rdzaju 9,3: „…Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko…”

Zródło:

http://www.livescience.com/45450-what-did-ancient-egyptians-really-eat.html

Dobre 18

Podobne Artykuły

2 thoughts on “Starożytni wegeterianie, co z tego pozostało ?

  1. Bardzo ciekawy artykuł! Jakoś nigdy nie zwróciłam na to uwagi… chyba trzeba się zastanowić nad zmianą diety :D.

  2. zastanowienie się jest dobrą drogą do poznania siebie i miłości boga do tego co żywe …co do diety to dobrym drogowskazem jest jedna z książek M.G. Zmierzch świadomości łowcy 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *