Możemy przyjąć, że za 1000, albo za 2000 tysiące lat ludzkość stanie się „jak bogowie”. Będzie posiadać 'magiczne technologie’ podróżowania do innych galaktyk, będą tworzyć inteligentne humanoidy, jakieś całkiem sztuczne DNA, o którym się już słyszy, tzw. „to coś„. Ludzkość, jeżeli będzie można ją jeszcze nazwać ludzkością, osiągnie punkt „Technologicznej Osobliwości” i zjednoczy się z wytworem sztucznej inteligencji SI/AI, stając się jeszcze bardziej „nowoczesną i postępową”. Możliwe, że taka cywilizacja będzie wysyłać swoich emisariuszy w inne części galaktyki, by ci asymilowali inne, jeszcze ekologiczne planety Ziemie, do kosmicznej federacji (Lucyfera?).
Nie znamy granic „nowoczesności i postępu”, ale wiemy czego pragną elity. Chodzi o nieśmiertelność i władzę nad innymi. Tak jak w filmie „Jupiter: intronizacja„. Nie jest wykluczone, że to co powstanie po zastosowaniu pełnej UFO „nowoczesności”, i dzięki społecznemu „postępowi” osiągnie wymarzone cele, jednak cena jest straszna: „Co bowiem zyska człowiek, choćby zdobył cały świat(gr. „kosmon”), a duszę swoją stracił? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?” Ew. Mateusza 16:26 Niektóre raporty ufologów opisują ufonautów jako istoty bezduszne, zachowujące się jakby nie miały dusz ! Są też takie, które mówią same, że nie posiadają duszy „strzeż się i pilnuj swojej duszy” – hebr. néfesz [נֶפֶשׁ] i gr. psyché [ψυχή]„, albo proszę sprawdzić „Wszystkie królestwa świata – kosmoi – kto nam wymazuje pamięć Total Recall ?„
13 maja 2019 odbyła się rozmowa redaktora Otoki-Frąckiewicza z redaktorem Ziemkiewiczem. Rozmawiano o polityce, ale w pewnym momencie panowie zaczęli nabijać się z UFO, przecież każdy wie, nawet małe dzieci, że jak ktoś wspomina o reptilianach, to ludzie ci muszą być idiotami, psycholami, albo przygłupami (Niu Ejdż). Oczywiście jest wielu nawiedzonych, którzy przesadnie upatrują wszędzie, w każdej sytuacji, spisku, są też tacy którzy mają poważne zaburzenia natury psychologicznej i powinni być kierowani na leczenie, albo do egzorcysty, jednak to wcale nie zmienia faktu, że rząd, a właściwie siły zbrojne, największego mocarstwa, ujawniły nagrania prawdziwych „pojazdów” UFO ! Dobrze wyszkoleni lotnicy, w najnowszych odrzutowcach, rejestrują widoczne, i jednocześnie niewidoczne, bo w podczerwieni, obiekty Obcych.
Pamiętamy program amerykańskiej telewizji FOX z grdudnia 2017, kiedy opublikowano materiał video, na którym widać pojazd NOL, komentował to komandor sił zbrojnych USA, wojskowy osobiście to widział i sam to na antenie opisywał. Wspomniani polscy redaktorzy z pewnością znają się na polityce, wiedzą wszystko o politycznej lewiźnie i przekrętach, o brutalnym ataku eskimo-aleutów, kto ile nakradł, zwłaszcza pan Ziemkiewicz, który uczestniczył przez lata w imprezach zdradzieckiego establiszmentu, jednak w tym wypadku muszą się podszkolić, jesteśmy świadkami coraz szybszego ujawniania kawałka prawdy o niewidzialnych kosmicznych inteligencjach.
Jednak ciągle spora część populacji, w tym znani inteligentni redaktorzy, gdy słyszy o UFO, głupio się uśmiecha, przecież „zielone ludziki” to idiotyzm, dziecinada, ludzie poważnie ogłupieni, ci z naukowych salonów, z tytułami, już dawno ustalili i sami w to wierzą: wszystko wyszło z prazupy, jesteśmy przypadkowo zmutowanymi małpami-mutantami. Ciemny lud powinien to przyjąć do wiadomości, tak zadecydowało „Towarzystwo Księżycowe„. To jest wiara w którą należy wierzyć, a nie to że ktoś może nie być zrobiony z materii, albo zamieszkiwać inne wymiary Sefirot – Tritos uranos.
W wywiadze z 17 maja 2019, znany amerykański ufolog Richard Dolan twierdzi, że UFO jest dla naukowców i rządowych elit źródłem postępu technologicznego, dlatego fenomen ten jest tak bardzo utajniany przez globalną kastę oligarchów, zwłaszcza przez rząd USA. Twierdzi również, że UFO i coraz bardziej związana z obcą technologią – nauka, prowadzi do silnego współzawodnictwa między mocarstwami, ten kto szybciej odkryje techno sekrety Obcych zdobędzie przewagę nad wrogiem. Zdaniem elit, które weszły w posiadanie uszkodzonych, lub rozbitych pojazdów „kosmitów”, roszczą one sobie prawo do trzymania nas w niewiedzy, traktując nas jako: „ciemny zacofany lud” ignorantów = motłoch (skąd my to znamy?!).
W opinii światowej okultystycznej oligarchii to oni są upoważnieni do badania tego co spadło z nieba. Społeczeństwo ma siedzieć cicho i wsłuchiwać się w głos „oświeconych” – starszych i mądrzejszych (technokratów). Jednocześnie ufolog z USA twierdzi, że ezoteryczni globaliści doświadczają rzeczy dziwnych i przekraczających to co przypada nam, zwykłym zjadaczom chleba, dzieje się tak dlatego, że „technologia” Obcych, albo coś co ją przypomina, ma głęboki wpływ na postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości, to znaczy tych, którzy mają do niej dostęp.
Właśnie te nadzwyczajne rzeczy, które są analizowane przez światowe salony naukowców dopuszczonych do UFO (Bob Lazar, o nim za chwię), załóżmy od czasu tzw. „Incydentu z Roswell”, przyczyniły się do szybkiego „postępu i rozwoju” cywilizacji (chrześcijańskiej). Zdaniem Dolana wcale nie chodzi o to co udało im się przez lata i bezpośrednio odkryć w związku z pojazdami UFO, ale o sposób myślenia jaki się w szybkim tempie zmieniał wśród ludzi globalnej wierchuszki, chodzi o ich myślowe/wyobrażenowe horyzonty, co jest, a co nie jest możliwe do zrealizowania, dzięki tzw. wynalazkom „magicznej transhumanistycznej techniki kosmitów-bogów„.
Już kilkadziesiąt lat temu mieli w swoich rękach coś co wykracza poza tą rzeczywistość. Dolan od wielu lat śledzi wszelkie medialne przecieki/wycieki informacji jakie wychodzą półoficjalnie/oficjalnie, od grupy trzymającej w USA władzę, stara się cedzić wszystko co udaje się przechwycić. Wynika z tego materiału jednioznacznie: elity wydają grubą kasę na badania szczątków, większych kawałków i całych pojazdów, jakie spadają z nieba ! Ufolog z USA wspomina o amerykańskim piosenkarzu, gitarzyście i założycielu grupy rockowej „Aniołowie i Fale Radiowe” Tomie DeLongu, który stworzył projekt „Akademia w kierunku Gwiazd” (ang. „To the Stars Academy„).
Tom DeLong to jednostka skrajnie oszalała na punkcie UFO, zwłaszcza technologii Obcych. Posiada szerokie kontakty z elitą technokratów jak i szemranymi rządowymi agentami, jednak najważniejsze jest silne zaangażowanie w sektę braci masońskich, czego wyrazem jest obklejanie się, jak i używanych przez siebie wszelkich przedmiotów, znakiem cyrkla i węgielnicy – kielni (patrz dołączone graficzne kompilacje)
Analizując zachowanie i symbolikę tego showmana można uznać go za typowy przejaw satanizmu – rodem z bractwa Thule-Vrill, co zresztą jest zgodne z obserwowanym trendem przekształceń obecnej cywilizacji postchrześcijańskiej w okultystyczny twór transhumanistyczno-ufonautyczny. Obserwujemy to zwłaszcza w zachodnich społeczeństwach, choć i w Polsce jest już jej coraz więcej. W swoim wywiadzie Dolan informuje: Tom DeLong i jego „Akademia” ujawnili serię rządowych nagrań pojazdów UFO, tak rządowych, skąd je otrzymali pierwsi ?! Były wielokrotnie analizowane i można je uznać za w pełni autentyczne.
Te obiekty są od wielu lat nagrywane przez wojsko, to co dokumentuje standardowa ufologia jest chlebem powszednim służb specjalnych. UFO inteligencje są realne, posiadają technikę o jakiej się ludzkości nie śniło. Część z tych bytów może mieć podwójną naturę swoich ciał: duchową i materialną, to znaczy mogą się materializować i dematerializować, tak jak ich „pojazdy”. W odniesieniu do UFO, od długiego czasu umieszczam wyraz „pojazd” w cudzysłowiu, część z NOL-i może być istotami żywymi, w takim przypadku cały „pojazd” byłby „Ponadświatowym Intelektem„, albo przewożącym dusze/umysły/jaźń Obcych, lub jako oddzielna, w pełni świadoma duchowa istota – międzywymiarowy żywy „pojazd„.
Żydzi judaizmu, jak i chrześcijanie wierzą w istnienie innych światów -Nieba Boga, piekła, otchłani-Tartaru, zamieszkiwanych przez nieznane nam istoty – Ponadświatowe Inteligencje. To są prawdziwe światy, bardziej realne niż ten jaki rejestrujemy naszymi zmysłami tu na Ziemi. Sprawa wiary i silnego wewnętrznego przekonania w prawdziwość Sefirot – Tritos uranos jest bardzo skomplikowanym zagadnieniem. Część ufologów traktuje światy Sefirot jako jeden z elementów tego kosmosu, lub innych rzeczywistości, jednak część pojazdów jakie się tu rozbijają jest materialna (przynajmniej do czasu swojej aktywacji ?).
Znany kanał o UFO – „Secureteam10” w dniu 15 maja 2019 pokazał urywki profesjonalnego filmu dokumentalnego o Bobie Lazarze. Produkcja znakomicie przedstawia tajną grę służb oraz ukrywanie przez rząd USA informacji o posiadanych „pojeździe/pojazdach kosmitów”, głównie chodzi o wspomnianego inżyniera, który pracował dla „Czarnego Rządu” („tzw. „Dip Stejt”), w czasie programu inżynierii wstecznej, mającej doprowadzić do zrozumienia działania technologii Obcych. Wszystko co tam jest pokazane dla normalnych ludzi i redaktorów, przynajmniej oficjalnie, jest nie do przyjęcia, w dobie ciągle silnego księżycowego darwinizmu to musi przecież być fantastyka naukowa.
Wracając do wypowiedzi Dolana, który wspomina, że za informacjami o UFO kryją się też historie o wiele bardziej przerażające, przejdzmy w tym momencie do audycji L.A. Marzulliego z dnia 16 maja 2019, w której chrześcijański badacz tajemnic prowadzi rozmowę z wielokrotnie porywanym Al’em Mathews’em. Istnieje spora liczba raportów, które wspominają o głosach jakie słyszą w głowie ludzie, którzy po zaobserwowaniu UFO, wpatrują się dalej w pojazd, niektóre z tych głosów informują zapatrzonych świadków, że nie powinni się im przypatrywać, lub że wzrokowa rejestracja jest dla nich niebezpieczna, że powinni wrócić do bezpiecznego domu, do swojej rodziny, a nie być zaciekawionym widokiem UFO !
Jest tam opisany przypadek kobiety stosującej jakieś urządzenie do relaksacji, które pomagało jej w nawiązaniu kontaktu z ufonautami, zaczęła słyszeć w swojej głowie głosy Obcych, z czasem nie potrzebowała już urządzenia i mogła słyszeć ich kiedy zapragnęła, jednak po pewnym czasie zaczęło to dla niej być uciążliwe więc zgłosiła się do Marzulliego o pomoc – egzorcyzmy. Marzulli i Mathews uważają, że UFO fenomen istnieje od wieków, dzisiejsze elity („Nowych hitlerowców NWO„) nawiązują z nimi podobny kontakt jak wcześniej hitlerowcy, zjawisko oraz te istoty mogą się replikować w różnorakich formach, ale zawsze chodzi o to samo, o zwiedzenie i wmówienie ludziom, że są naszymi „kosmicznymi braćmi”, tak jak o nich twierdzą sami UFO-masoni (UFOsoni).
Sprawa słyszenia głosów w głowie, podczas obserwacji fenomenu UFO może mieć swoją dłuższą historię, jak i głębsze duchowe podłoże. Kiedy istota duchowa-anielska przybywa do tego wymiaru może się materializować w określonej formie, takiej a nie innej, co też jest bardzo interesujące. Inteligencja taka pobierająca z otoczenia elementy (cztery) i w ułamku sekundy budująca swoje materialne ciało jest i duchowa, i w pewnym sensie materialna, dlatego przyglądanie się jej może być, albo jest, bezpośrednim kontaktem umysłu, ludzkiej duszy z duchowym bytem. W tym kontekście scena z „Poszukiwaczy zaginionej Arki„, kiedy główny bohater uwiązany z ukochaną do słupa, zabrania spoglądać na istoty/”boskie moce” wyszłe z Arki, ma głębszy sens.
Podobnie może być w przypadku kiedy istoty 'anielskie’, które przybrały formę „pojazdów”, a o których Ojcowie Kościoła mówili „boskie moce„, informują śmiertelników by ci nie spoglądali na „UFO”, by udali się raczej do swoich domostw – „Nie będziesz mógł oglądać mojego oblicza, gdyż żaden człowiek nie może oglądać mojego oblicza i pozostać przy życiu” Księga Wyjścia 33:20 Proszę sobie przypomnieć relację jednego z księży, kiedy odwiedzał Ojca Pio: „…O północy, gdy zegar umieszczony na końcu głównego korytarza wybił godzinę dwunastą, zauważyłem dziwne zjawisko. Ogromne i duszące ciepło, mdlący smród, kroki gołych stóp oraz przyspieszony i sapiący oddech.
Chciałem krzyknąć i poruszyć się, ale ze strachu nie byłem w stanie ani krzyczeć, ani ruszyć się z zajętego miejsca. To zjawisko trwało ponad dziesięć minut. Wyraźnie słyszałem drapanie pazurami w pobliżu łóżka. Nie przesadzam: nic nie widziałem, ale wszystko mogłem czuć. Jakaś niewidzialna ręka wzięła obrazek Matki Bożej z Pompejów, który otrzymałem od Ojca, i rzuciła go o okiennicę małego okna mojej celi. Poczułem uderzenie, a rano w obecności Ojca Pio skonstatowałem, co się wydarzyło w nocy. Przerażony nie miałem odwagi wyjść z celi i nie ruszyłem się z łóżka, dopóki nie nastał dzień i nie usłyszałem pierwszych kroków na korytarzu.
Oczywiście sprawa istot UFO jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo w Księdze Rodzaju 1:27 czytamy następujące, arcyważne zdanie: „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył„. Posiadając tajemniczą świadomość siebie i pamiętając stale o swoim duchowym nieskończonym „ja”, jako podmiocie działania, nosimy świadomie albo nieświadomie w naszej duszy podobieństwo do Boga Ojca , który jest źródłem i początkiem wszystkiego, bo jest Stwórcą.
Podobnie też w naszej duszy wszelkie działanie rozpoczyna się od tajemniczej samo świadomości siebie, jako początku, jako podmicie. Bóg, poznając siebie w całej głębi swej Istoty, będąc superświadomym, tworzy w sobie swój własny tajemniczy obraz. Tym obrazem Boga, wytworzonym w Sobie jest Syn Boży – Jezus Chrystus. I my również, jeszcze nieświadomie, albo świadomie, poznajemy poprzez ten pryzmat siebie i świat.
Zachodzi tutaj podobieństwo do poznania, jakim Bóg Ojciec tworzy w Sobie obraz Syna Bożego. Mamy także w naszej duszy zdolność miłowania. Miłość to dawanie dobra. Jesteśmy więc zdolni do kochania siebie, Boga, bliźnich. Ta zdolność miłowania i czynienia sprawiedliwości upodabnia nas do Ducha Świętego, który jest samą uosobioną Miłością i w tej miłości jednoczy Ojca i Syna. Wyróżniając w duszy ludzkiej te trzy właściwości duchowe i zarazem trzy wymiary życia duchowego, św.Augustyn pisze, że to właśnie w Bogu jest źródło troistości ludzkiego życia duchowego.
I ta troistość stanowi nasze duchowe podobieństwo do Boga Trójjedynego, ale jest to oczywiście podobieństwo dalekie i analogiczne. Doktor Michael Cheiser, w swoich poważnych rozważaniach nad Biblią i UFO bytami, stwierdził że istnieje wysokie prawdopodobieństwo istnienia w kosmosie istot, które nie są stworzone, tak jak ludzie, na „podobieństwo i obraz” Boga ! Gdzieś, ktoś (Nachasz ale i Stwórca), mógł zapoczątkować istnienie inteligentnych, materialnych, lub częściowo materialnych inteligentnych stworzeń, lecz nie na podobieństwo i obraz Boga Jezusa. W takim przypadku nie posiadały by pewnych cech, które posiadają ludzie, chociaż w zalążkowym jeszcze stanie.
W takim układzie możliwe jest istnienie na Ziemi, w kosmosie, albo innych wymiarach, całej gamy bytów (gnomów, elfów i innych GMO krasnoludów), które kłamią, oszukują, pożądają, tworzą teorie jak fałsz ewolucji, rozpowszechniają „Nauki Demonów” (1 Llist do Tymoteusza 4:1), tworzą „w dobrej albo złej wierze” hybrydy, niezliczoną ilość ich kombinacji, namawiają do złego, asymilują dusze okupowanych przez siebie światów, wysysają energię życiową, okaleczają i jedzą ludzkie ciała, itp, itd… Są też takie które zaszczepiają w ludziach antyludzkie idee.
Proszę sobie przypomnieć słynne przypadki okultystyczno-ufonautycznych sekt, które popełniły zbiorowe samobójstwo. Szanowni państwo, cała, albo prawie zała zachodnia postchrześcijańska cywilizacja to jedna wielka ufo-masońska sekta, na naszych oczach całe narody, całe społeczeństwa, popełniają zbiorowe samobójstwo ! W Polsce mamy takich Tomów DeLongów na pęczki, wystarczy sypnąć z zagranicznych masońskich ufo-sekt trochę kasą, opowiedzieć o „niosącym zwodnicze światło postępu i nowoczesności”, a polskojęzyczne „DeLongi” wykonują samobójczy plan rozwalania chrześcijaństwa i morlanych zasad człowieczych, przekazanych w Biblii ! Trwa ogólnoplanetarne przygotowanie gruntu pod UFOtranshumanizm, co będzie powtórką ze starożytności. Proszę sięgnąć wstecz, do tekstów o „Kosmicznym Dziecku”, posiadającym w swojej budowie dziwne i tajemnicze (silikonowe?) włókna.
Podsumowując temat inteligentnych istot innowymiarowych, duchowych, oglądania Super Inteligencji, musimy tu zacytować bardzo, ale to bardzo interesujące i cenne zdania Ojca Kościoła: „Albowiem w owym czasie ci, którzy dzięki będącemu u Boga Słowu dotrą do Boga, będą mieć jedną powinność – oglądać Boga, a to w tym celu, aby każdy, przekształcony przez poznanie Ojca, stał się w pewien sposób doskonałym synem Bożym i znał Boga tak, jak teraz tylko Syn zna Ojca. Bo jeśli ktoś głęboko się zastanowi, w jakim momencie poznają Ojca ci, którym objawi Go Syn znający Ojca, i jeśli zauważy, że ten, to teraz ogląda Ojca, widzi Go „w zwierciadle i niejasno”, oraz że nie zna Go jeszcze tak, „jak Go znać należy”, nie popełni błędu twierdząc, że nikt, choćby to nawet był apostoł lub prorok, nie zna Ojca, ale wszyscy poznają Go wówczas, gdy staną się jednością [asymilacja do królewskiego Rodu – dopisek Argonauty], tak jak jednością jest teraz Syn i Ojciec.
A jeśli ktoś uważa, że mówiąc to i wyjaśniając sens terminu „początek” odchodzimy od tematu, to trzeba wyjaśnić, że dygresja ta była potrzebna i dla tematu konieczna. Skoro bowiem istnieje początek zmiany miejsca, drogi i rozciągłości, a „początkiem dobrej drogi jest czynienie sprawiedliwości”, to można się dowiedzieć, że w pewnym sensie każda dobra droga ma jako początek „czynienie sprawiedliwości”, a po początku, jako ciąg dalszy, jest kontemplacja; można też ustalić, na czym ta kontemplacja ma polegać. Istnieje także coś, co możemy nazwać początkiem aktu stworzenia, domyślając się go na podstawie tego oto zdania: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię”.
Wydaje mi się jednak, że wyraźniej znaczenie to zostało określone w Księdze Joba: „Oto jest początek stworzenia Pańskiego, uczynionego po to, aby wyśmiali je aniołowie Jego”. Może ktoś sądzić, że spośród wszystkich bytów, zaistniałych podczas aktu stworzenia świata, na samym początku zostało uczynione niebo i ziemia. Odnośnie jednak do drugiej wypowiedzi stwierdzić można z większą słusznością, iż spomiędzy wielu stworzonych istot cielesnych pierwszym cielesnym stworzeniem był tak zwany „smok”, którego w pewnym ustępie określono jako „wielkiego potwora”, którego ujarzmił Pan. A trzeba się zastanowić, czy ów smok, który zszedł z drogi prawego życia, nie zasłużył na to, aby jako pierwszy przyodział się w materię i ciało wówczas, gdy istoty święte w szczęściu wiodły życie zupełnie niematerialne i niecielesne.” – koniec cytatu O jakim smoku, odzianym w materialne ciało, wspominał starożytny chrześcijański mędrzec ?
Księga Koheleta 3:15
„…To, co jest, już było,
a to, co ma być kiedyś, już jest;
Bóg przywraca to, co przeminęło…”
Linki:
„strzeż się i pilnuj swojej duszy” – hebr. néfesz [נֶפֶשׁ] i gr. psyché [ψυχή]”
Czy ludzkość zamieni się w UFOnautów ?
Wszystkie królestwa świata – kosmoi – kto nam wymazuje pamięć Total Recall ?”
„Któż jest tak mądry, aby to zrozumiał, i tak rozumny, aby to pojął ?”
Sensacyjne eksperymenty niemieckich medyków – życie po śmierci istnieje !
Istoty z innego świata – chrześcijańska Kapadocja
Podróż młodego Żyda do innego wymiaru – część I
Dwie starożytne nadprzyrodzone potęgi
Sensacje doktora Michaela Heisera – „Niewidoczna Rzeczywistość – Unseen Realm” – wykład
„Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” – duchowa wsobność ludzkiego „poruszania się”
Navy Plans to Document UFO Sightings, But Keep Them Confidential
Wielki UFOmasoński plan nowocześnie modyfikowanych transhumanów GMO
Nowoczesna ludzkość zdobędzie cały kosmos i stanie się jak bogowie ?!
Serafimy, Ogród Eden i sfinksy – Michael Heiser
30 YEARS AGO THIS EVENT CHANGED EVERYTHING..
Okultystyczna suma która ma zniszczyć chrześcijan i wziaść ich do niewoli !
https://youtu.be/x8S4n74uldQ
Co to jest Kosmon?