Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w niedzielę, 18 maja 2025 roku. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50% głosów w pierwszej turze, druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca 2025 roku. Zbliżamy się szybkimi krokami do wielkiej duchowej afery zdrowotnej. Już 18 maja, albo 1 czerwca zobaczymy ilu Polaków cierpi na dolegliwość: „asymilacji do cywilizacji diabła” – porwanych duchowo, tych którzy utracili swoje dusze, a ilu jest złączonych z duchem polskim i Duchem Świętym. Znakomicie opisał to doktor Krajski. Kilka lat temu w dyskusji wspominał o „chorobie duszy”, którą posiada spory odsetek Polaków. Ta „choroba duszy” to brak możliwości rozpoznania prawdy, brak umiejętności poprawnego rozumowania i wyciągania wniosków. Te ciągłe podłączenie do odpowiednich mediów, na których opiera się ich/nasz „umysł-dusza”, czerpiąc w ten sposób, i cały czas prowadząc dzięki umysłowemu połączeniu: łączność z demonami, z istotami ufo, a w przypadku Chrześcijan z aniołami Boga, z Duchem Świętym – jeśli są to programy religii Chrystusowej !
Zanim przejdziemy do sensacyjnych faktów, prosimy zapoznać się z programem pana Krajskiego poniżej. To jest szok, horror, co wyprawiają porwani przez diabła politycy. Prezydent Polski to już całkowity UFO asymilant, kuszący Mantzena, by ten też się zgodził na asymilację, porwanie. Zdajemy sobie sprawę, że nasi czytelnicy, albo Polacy zaglądający tu po raz pierwszy, mogą się zdenerwować w związku ze zdaniem, odnośnie telewizyjnej łączności z demonami i ufo istotami. Prosimy jednak się chwilkę nad tym zastanowić.
Opisują to badania naukowe, jak i doświadczenia wieków. Po pierwsze odsyłamy do tekstu pt.: „Biblijna deprawacja sensoryczna, albo biblijna izolacja percepcyjna – megalityczne maszyny umysłu – maszyny snów (czyli skrzydła medytacji!)” gdzie opisywaliśmy różne metody wpływania na umysł-duszę, by się łączyć z istotami innowymiarowymi ! W wielkim skrócie „telewizor” to „maszyna snów” !!! Ogromny odsetek ludzi nie może zasypiać bez włączonego telewizora ! To działa, tak działą właśnie „maszyna snów”. Dodatkowo warto się zapoznać z tekstem: „Niezwykle zaawansowana ufologia Obcych z innego wymiaru, pokazywana w różnych programach dokumentalnych roku 2023!!! „, gdzie opisywaliśmy prawdziwe techniki medialnych praktyk, by uzyskać łączność z ufo demonami. Dziwięk i obraz, odpowiednio modyfikowane, razem z podprogowymi treściami doprowadzają do połączenia z Obcymi, z duchami, czy UFO istotami.
Oglądanie telewizji zmienia aktywność mózgu z fal beta na fale alfa, co sprzyja relaksowi, ale jednocześnie może obniżać zdolności krytycznego myślenia poprzez zmniejszenie czujności umysłowej i aktywnego przetwarzania informacji. Efekt ten jest szczególnie wyraźny przy długotrwałym oglądaniu treści o niskiej wartości merytorycznej. Oglądanie telewizji wpływa na aktywność fal mózgowych, zmieniając ich dominujący typ z fal beta, które są związane z aktywnym myśleniem, koncentracją i logicznym przetwarzaniem informacji, na fale alfa, charakterystyczne dla stanu relaksu, odprężenia i mniejszej czujności. Może także wywoływać różnorakie stany duchowe, bo tzw. „umysł” jest częścią ducha, co opisywaliśmy kiedyś w naszych artykułach. Potwierdzają to wybitni „psycholodzy i psychiatrzy”, jak choćby mason i alchemik Carl Gustav Jung.
Oglądanie telewizji, podłączania się do „maszyny snów”, jest aktywnością, która angażuje zmysły (wzrok, słuch), ale często nie wymaga aktywnego przetwarzania informacji, szczególnie w przypadku programów rozrywkowych, seriali czy reklam. Badania wskazują, że podczas oglądania telewizji aktywność mózgu przechodzi z fal beta na fale alfa, co odzwierciedla przejście z aktywnego stanu umysłowego do bardziej pasywnego i zrelaksowanego, a to jest także potrzebne do nieświadomej łączności z duchami.
Telewizja dostarcza ciągłego strumienia bodźców wizualnych i dźwiękowych, które mogą „wyłączać” potrzebę aktywnego myślenia. Szybkie zmiany scen, dynamiczne obrazy i przewidywalne schematy narracyjne nie wymagają od widza głębokiej analizy, co sprzyja dominacji fal alfa. Fale alfa są naturalnie wywoływane w stanie odprężenia, np. podczas zamykania oczu lub biernego odbioru treści, co pokrywa się z doświadczeniem oglądania telewizji. Przejście na fale alfa jest tymczasowe i zależy od rodzaju oglądanych treści oraz czasu spędzonego przed ekranem. Na przykład programy edukacyjne lub wymagające interakcji mogą częściowo utrzymywać aktywność fal beta, podczas gdy długotrwałe oglądanie treści rozrywkowych pogłębia stan alfa.
Zdolność krytycznego myślenia opiera się na aktywnym przetwarzaniu informacji, kwestionowaniu założeń i analizie treści, co wymaga dominacji fal beta, szczególnie w zakresie Beta1 (15-18 Hz). Przejście na fale alfa podczas oglądania telewizji może mieć następujące konsekwencje: obniżenie czujności umysłowej: fale alfa są związane z mniejszą aktywnością kory czołowej, odpowiedzialnej za logiczne myślenie i podejmowanie decyzji. W stanie alfa uwaga jest bardziej rozproszona, a mózg mniej skłonny do krytycznej oceny treści, co może prowadzić do przyjmowania informacji bez głębszej refleksji.
Pasywny odbiór treści: telewizja, zwłaszcza w przypadku reklam czy programów o niskiej wartości merytorycznej, może sprzyjać bezrefleksyjnemu konsumowaniu informacji. Widzowie w stanie alfa są bardziej podatni na sugestie, ponieważ ich zdolność do filtrowania i analizowania treści jest ograniczona. Długoterminowe efekty: regularne, wielogodzinne oglądanie telewizji może prowadzić do utrwalenia wzorców aktywności fal alfa w codziennym funkcjonowaniu, szczególnie u dzieci, których mózgi są bardziej plastyczne. Nadmiar fal alfa w stanie czuwania może skutkować problemami z koncentracją, motywacją i efektywnym uczeniem się, co negatywnie wpływa na zdolności krytyczne.
Z badań wyniak, co wyłuszczyliśmy powyżej, oglądanie telewizji powoduje także: „bezrefleksyjne konsumowanie informacji”, a to oznacza nieświadomość, albo podświadomość. Nieświadomość w psychologii, szczególnie w ujęciu psychoanalitycznym (Freud) i analitycznym (Jung), oraz praktyki szamańskie mają punkty styczne, ponieważ obie te dziedziny eksplorują ukryte aspekty psychiki i ich wpływ na jednostkę oraz społeczność. Połączenie tych perspektyw pozwala na głębsze zrozumienie procesów psychicznych, duchowych, jakie są narzucane miliardom ludzi za pomocą telewizji, inaczej „maszynie snów”.
Jung rozszerzył pojęcie nieświadomości, wprowadzając nieświadomość indywidualną (osobiste, wyparte treści, np. kompleksy, Cień) oraz nieświadomość zbiorową, która zawiera archetypy – uniwersalne wzorce myślenia i reagowania, odziedziczone po przodkach. Nieświadomość zbiorowa wyraża się w mitach, symbolach, snach, rytuałach czy sztuce. Jung porównywał ją do „krainy przodków” lub mitologicznej podróży do Hadesu, co ma bezpośrednie powiązanie z szamańskimi praktykami, odsyłamy do wspomnianego tekstu: „Niezwykle zaawansowana ufologia Obcych z innego wymiaru, pokazywana w różnych programach dokumentalnych roku 2023!!! „.
Szamanizm to starożytna tradycja duchowa i uzdrowicielska pochodząca od duchów. Opiera się na kontakcie z „ukrytą rzeczywistością”, z duchami, z UFO istotami poprzez odmienne stany świadomości (ang. shamanic state of consciousness, SSO). Szamani wierzą, że w tych stanach mogą komunikować się z Obcymi, naturą czy archetypowymi siłami, by odwiedzać inne wymiary, inne światy, zdobywać wiedzę, uzdrawiać lub przywracać równowagę. Szamani wchodzą w trans za pomocą rytuałów, bębnienia, śpiewu, tańca lub substancji enteogennych (np. ayahuasca, grzyby halucynogenne). Te techniki pozwalają im „podróżować” do innych wymiarów.
Szamańskie rytuały, takie jak odzyskiwanie duszy czy uzdrawianie, mogą być widziane jako praca z nieświadomymi kompleksami lub traumą, które Jung nazywał „splątanymi” energiami psychicznymi. Na przykład „utrata duszy” w szamanizmie odpowiada psychologicznemu odcięciu od Jaźni lub wyparciu kluczowych aspektów psychiki. Proszę zobaczyć wyłuszczony tekst „odzyskiwanie duszy” !!!
Szamańskie rytuały odzyskiwania duszy (ang. soul retrieval) to jedna z kluczowych praktyk w szamanizmie, stosowana w wielu kulturach na całym świecie, takich jak tradycje syberyjskie, amazońskie, andyjskie, celtyckie czy rdzennych Amerykanów. Celem tego rytuału jest przywrócenie fragmentów duszy, które zostały utracone w wyniku traumy, stresu, choroby lub innych trudnych doświadczeń, co prowadzi do odzyskania równowagi psychicznej, emocjonalnej i duchowej. Jak czytacie, mamy tu globalne potwierdzenie porywania ludzkich dusz !!! Pisaliśmy o tym w kilku tekstach, odsyłamy do zwłaszcza ważnego pt.:”Kosmiczny szyfr z innego wymiaru, duchowej super cywilizacji, nauczany przez pasterzy owiec – Kto powinien się zachwycać Biblią – nauką Logosu Arche ?„
W szamanizmie dusza jest postrzegana jako esencja życiowa, która obejmuje energię, witalność i tożsamość jednostki. Wiele tradycji szamańskich zakłada, że dusza może być podzielna – fragmenty duszy mogą „odłączać się” od jednostki w wyniku traumatycznych wydarzeń. Prosimy teraz o uwagę, to jest wielki skarb jaki tu ujawniamy !!! Odzyskiwanie duszy to rytuał, w którym szaman, działając jako pośrednik między światem fizycznym a duchowym, podróżuje do „innej rzeczywistości” (zwanej często rzeczywistością niefizyczną, światem duchów lub światem dolnym/górnym), by odnaleźć i sprowadzić z powrotem utracone fragmenty duszy, reintegrując je z jednostką. To jest szok, to jest coś, co do nas nie dociera: w wersecie Ks. Powt. Prawa 30:4 czytamy: „Choćby twoi wygnańcy byli na krańcu niebios, to i stamtąd zgromadzi cię Pan, Bóg twój, i stamtąd cię zabierze,„
W różnych kulturach utrata duszy jest opisywana inaczej, np. jako „zgubienie duszy” (syberyjski szamanizm), „przestraszenie duszy” (hiszpańskojęzyczne tradycje Ameryki Łacińskiej, susto), czy „rozpad energii życiowej” (tradycje andyjskie). W niektórych przypadkach fragment duszy może zostać „oddany” komuś (np. w toksycznych relacjach) lub „uwięziony” w miejscu związanym z traumą. W niektórych tradycjach utrata duszy jest wynikiem działania złych duchów, klątw lub naruszenia tabu. Szaman, wspierany przez duchy opiekuńcze (totemy, przodkowie, duchy natury), poszukuje fragmentów duszy. Mogą one manifestować się jako dziecko, zwierzę, świetlista kula lub symboliczne obrazy. Szaman negocjuje z duchami, przekonuje fragment duszy do powrotu lub usuwa przeszkody (np. energetyczne blokady). Szaman „przynosi” fragment duszy z powrotem, często w formie symbolicznego tchnienia (dmuchnięcie w ciało klienta, szczególnie w okolice serca lub głowy).
Szamani wierzą, że dusza może zostać porwana przez duchy przodków lub złe byty. Rytuały obejmują ofiary i negocjacje z duchami. W kulturach Shipibo czy Quechua odzyskiwanie duszy jest często wspierane przez ayahuaskę, a szaman śpiewa icaros, by przywołać duszę. W Peru i Boliwii szamani (np. paqo) używają liści koki i ołtarzy (mesa), by komunikować się z duchami gór (apus) i odzyskiwać duszę. W tradycjach druidycznych odzyskiwanie duszy jest związane z podróżą do „innego świata” (Annwn), często w wizjach prowadzonych przez duchy natury.
W Ewangeliach Nowego Testamentu znajduje się opowieść o wskrzeszeniu córki Jaira, która jest dziełem prawdziwego Boskiego Szamana Jezusa, w kontekście duchowym jest to dokładna forma „odzyskania duszy” lub przywrócenia życia. Historia ta pojawia się w trzech Ewangeliach synoptycznych: Ewangelii według św. Marka (5,21-43), Ewangelii według św. Mateusza (9,18-26) oraz Ewangelii według św. Łukasza (8,40-56). Jair, przełożony synagogi, przychodzi do Jezusa z prośbą o uzdrowienie jego umierającej córki, która ma około 12 lat. W Ewangelii Marka i Łukasza jest powiedziane, że dziewczynka jest „przy ostatnim tchnieniu” (Mk 5,23) lub „umiera” (Łk 8,42).
Jezus wchodzi do domu Jaira, zabierając ze sobą tylko Piotra, Jakuba, Jana oraz rodziców dziewczynki. W domu zastaje płaczących ludzi, którzy lamentują nad śmiercią dziecka. Jezus mówi: „Czemu czynicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi” (Mk 5,39). Tłum śmieje się z Niego, co podkreśla brak wiary w Jego moc. Jezus każe wszystkim wyjść, a następnie bierze dziewczynkę za rękę i mówi po aramejsku: „Talitha kum”, co tłumaczy się jako „Dziewczynko, mówię ci, wstań” (Mk 5,41). Dziewczynka natychmiast wstaje, zaczyna chodzić, a świadkowie są zdumieni. Jezus poleca, by dać jej jeść, co wskazuje na troskę o jej powrót do normalnego życia, oraz nakazuje, by nie rozgłaszać tego wydarzenia.
W szamanizmie śmierć fizyczna lub stan bliski śmierci jest często postrzegany jako moment, w którym dusza opuszcza ciało, wędrując do „innej rzeczywistości” (np. świata duchów). Fakt, że dziewczynka jest opisana jako martwa (Mk 5,35; Mt 9,18), może odpowiadać szamańskiemu pojęciu utraty duszy.
Jezus mówi, że dziewczynka „śpi” (Mk 5,39), co można interpretować jako metaforę stanu, w którym dusza jest tymczasowo oddzielona od ciała, ale wciąż możliwa do odzyskania, z drugiej strony tradycja rozumienia Biblii mówi nam że dziewczynka zmarła. W wielu kulturach szamańskich stan śpiączki, letargu lub pozornej śmierci jest traktowany jako okazja do rytuału odzyskiwania duszy.
W szamanizmie szaman działa jako pośrednik między światem fizycznym a duchowym, podróżując do rzeczywistości niefizycznej, by odzyskać duszę. Jezus, choć działa w ramach boskiej mocy, wykazuje cechy szamańskiego uzdrowiciela: Jego słowa „Talitha kum” mają charakter rozkazu, co przypomina szamańskie inkantacje przywołujące duszę z powrotem do ciała. Chwycenie dziewczynki za rękę (Mk 5,41) jest gestem symbolicznym, który w szamanizmie może oznaczać „zakotwiczenie” duszy w ciele. W tradycjach szamańskich uzdrowiciel często wchodzi w odmienny stan świadomości (trans) by odzyskać duszę. Choć Ewangelie nie opisują transu Jezusa, Jego głęboka wiara i połączenie z Bogiem jest postrzegane jako duchowy ekwiwalent szamańskiego stanu świadomości, nasz Szaman od Boga Jahwe posiada moc !!!
W szamanizmie po odzyskaniu duszy następuje reintegracja, często wspierana przez gesty (np. tchnienie duszy w ciało) i troskę o ciało fizyczne. Jezus nie tylko przywraca dziewczynkę do życia, ale poleca, by dać jej jeść (Mk 5,43), co wskazuje na dbałość o jej powrót do pełnego funkcjonowania – podobnie jak w szamanizmie, gdzie klient otrzymuje instrukcje po rytuale. W szamanizmie wiara klienta i wspólnoty w moc szamana wzmacnia efekt rytuału. Jezus podkreśla wiarę Jaira („tylko wierz”, Mk 5,36), co sugeruje, że zaufanie do Jego mocy jest kluczowe dla uzdrowienia, podobnie jak w szamańskich praktykach.
Szamańskie rytuały często wykorzystują słowa mocy (icaros, inkantacje) i gesty (np. dmuchnięcie, dotyk). Słowa Jezusa „Talitha kum” i wzięcie dziewczynki za rękę pełnią podobną funkcję, przywołując duszę lub życie z powrotem do ciała. W szamanizmie odzyskiwanie duszy przywraca witalność i harmonię. Wskrzeszenie dziewczynki nie tylko przywraca jej życie, ale także pozwala jej wrócić do rodziny i społeczności, co odzwierciedla szamański cel reintegracji.
W szamanizmie uzdrowiciel korzysta z pomocy duchów opiekuńczych, natury lub własnej energii. Jezus działa z boskiej mocy jako Syn Boży, a Jego cuda są znakami Królestwa Bożego, a nie efektem rytuału. Szamańskie odzyskiwanie duszy wymaga transu i podróży do innej rzeczywistości. Ewangelie nie sugerują, by Jezus wchodził w odmienny stan świadomości – Jego działanie jest bezpośrednie i oparte na wierze oraz boskiej władzy. W chrześcijaństwie śmierć jest przejściem do życia wiecznego, a dusza nie „gubi się” w sensie szamańskim. Wskrzeszenie córki Jaira jest cudem wskazującym na moc Jezusa nad śmiercią, a nie rytuałem odzyskiwania fragmentu duszy. Szamanizm operuje w ramach animistycznych wierzeń, gdzie dusza może wędrować między światami. Chrześcijaństwo ma odmienną antropologię, w której dusza jest związana z Bogiem i życiem wiecznym.
Wskrzeszenie córki Jaira, opisane w Ewangeliach, można interpretować jako paralelę do szamańskiego odzyskiwania duszy, ponieważ Jezus przywraca dziewczynkę do życia, używając słów mocy („Talitha kum”), fizycznego gestu (wzięcie za rękę) i oczyszczając przestrzeń rytualną (usunięcie tłumu). W szamańskim kontekście można by postrzegać śmierć dziewczynki jako utratę duszy, a działanie Jezusa jako jej odzyskanie i reintegrację. Jednak chrześcijański kontekst podkreśla boską moc Jezusa i cud wskrzeszenia jako znak Królestwa Bożego, a nie biedny szamański rytuał, oparty na ufo istotach, duchach czy nawet demonach.
Już 18 maja dowiemy się ilu Polaków straciło swoje dusze, błądząc w teoriach jakiegoś eurosowieckiego „postępu i nowoczesności”, dobrobycie iluminacko wolnomurarskim postępowych elit NWO, czy innych urojeniach „wolności”, podróżach do innych lepszych państw, o wymarzonej asymilacji do świata demonów, ufo duchów i transhumanizmu, ściągając przez to nas wszystkich do piekła cywilizcji śmierci NWO, czy może jednak dzięki Bogu obronimy się. Może jeszcze nie wszyscy zostali asymilowani, porwani przez ufo demony, przez Obcych – widząc i rozumiejąc obłudę eurosowieckich polityków, czy innych szaleńców chcących ściągać krzyże ze ścian ? W Jezusie Chrystusie cała nadzieja. Jemu nich będzie Chwałą na wieki wieków. Amen
Linki:
Pierwszym obowiązkowo musi być: Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd)
natomiast głębsza analiza biblijnych”tylko ciał” została zaprezentowana w tekście „Tajemnice starożytnego i prawdziwego Matrixa Atlantydy (istoty jednostkowane w kosmicznym systemie uniwersaliów kontra jedność somatyczno-psychicznopneumatyczna)”
W sprawie reinkarnacji i faktycznego wiecznego życia w ciele anielskim tutaj: „Religia Jahwistyczna trydencka, czyli nauka Ojców Kościoła i świętego Tomasza (Tajemnice Atlantydy oraz Roberta Kilwardby – jedno wieczne życie po-reinkarnacyjne?)”