Izrael to Naród Wybrany, nie ma wątpliwości ten, kto studiuje świętą Księgę Biblię. Jednak zagadka dlaczego rabini nie chcą uznać Jezusa za swojego Mesjasza wykracza poza tą rzeczywistość ! Przecież ludzie Izraela badający Torę, znawcy biblijnych ksiąg mają najbardziej światłe umysły na całej planecie, a jednak Ktoś sprawił, że nie mogą zaakceptować prawdziwego Zbawiciela Chrystusa Pana ! Przedstawiamy państwu kolejną relację jaką sporządził mesjaniczny rabin Zev Porat. Jak pamiętacie walczy na froncie duchowej bitwy wszechczasów, jest słynnym wysłannikiem Boga YHWH-Jezusa do najbardziej ortodoksyjnych Żydów.
Zna ich zwyczaje lepiej niż inni, zna też ich nauki, wie jak do nich przemawiać, co powoduje niezwykłe, wręcz cudowne zdarzenia – cuda powodowane za sprawą Ducha Świętego ! Zanim jednak przejdziecie do tego video prosimy przeczytać kilka zdań jakie napisał wybitny mesjaniczny rabin, sprawa dotyczy wszczepienia nieżydów w „drzewo oliwne„(bodhi), tak by stali się również Żydami, zbawionymi Żydami, temat ten porusza List do Rzymian 11:22 „Przyjrzyj się więc dobroci i surowości Bożej. Surowość [okazuje się] wobec tych, co upadli, a dobroć Boża wobec ciebie, jeśli tylko wytrwasz w [kręgu] tej dobroci; w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty. A i oni, jeżeli nie będą trwać w niewierze, zostaną wszczepieni. Bo Bóg ma moc wszczepić ich ponownie. Albowiem jeżeli ty zostałeś odcięty od naturalnej dla ciebie dziczki oliwnej i przeciw naturze wszczepiony zostałeś w oliwkę szlachetną, o ileż łatwiej mogą być wszczepieni w swoją własną oliwkę ci, którzy do niej należą z natury.”
Cytat: „Niektórzy sądzą, że intelektualnie godząc się z twierdzeniem, iż Jeszua jest Mesjaszem, zapewnili sobie wieczne bezpieczeństwo u Boga, bez względu na to, jak żyją. Ta parodia szczerej ufności trafnie nosi nazwę taniej łaski. Bo sedno sprawy w tym, że ta wiara bez stosownych dla niej czynów jest martwa (Jk 2,14-26); innymi słowy — zbawienie jest pod warunkiem że się w tej łaskawości utrzymasz! W przeciwnym razie i ty zostaniesz odcięty! Wymaga to aby wiara „wyrażała się poprzez miłość” – Galatów 5;6, Efezjan 2;6 (…)I na odwrót—jedynym warunkiem, jaki muszą spełnić Żydzi niemesjaniczni, aby mieć udział w obietnicach danych im przez Boga, jest nie trwać w swym braku ufności.
Wtedy z pewnością zostaną wszczepieni, bo Bóg jest w stanie wszczepić ich ponownie. Oznacza to, że Bóg potrafi dotrzymać swych obietnic, a prawda ta szczególnie przebija z rozdz. 9-11 (zob. 9,1-11,36K). Bożą zdolnością wszczepienia ich z powrotem wykazuje kolejna argumentacja kal w’chomer (zob. Mt 6,30K): jeśli ty, nie-Żyd, zostałeś odcięty od czegoś, co z natury jest dziką oliwką, narodu pogan, niemających udziału w Bożych obietnicach (Ef 2,1 l-12zKK), i zostałeś wszczepiony wbrew naturze, czyli wbrew temu, co jest zwykłą praktyką sadowniczą, co ma jakikolwiek ekonomiczny sens, w oliwkę szlachetną, w naród żydowski, aby Boży absurd (1 Kor 1,17-31) tym bardziej uwydatnił wszechwładzę Boga nad swymi zamysłami (9,6b-29); to — i oto ukoronowanie argumentu — o ileż bardziej te naturalne gałęzie zostaną z powrotem wszczepione w swoją własną oliwkę!
O ileż łatwiej będzie pojąć prawdę duchową członkom ludu, któremu Bóg poświęcał uwagę od tysięcy lat, niż tym, którzy do tego ludu nie należą! Analogia ta nie oznacza, oczywiście, przewagi każdego Żyda z osobna nad każdym z osobna nie-Żydem, zwłaszcza dziś, gdy niektórzy Żydzi wychowują się w rodzinach niepielęgnujących w ogóle żydowskiej tożsamości, podczas gdy wielu nie-Żydów, zwłaszcza wychowanych w chrześcijańskich domach, miało możliwość obcowania z duchową prawdą w takim samym albo i wyższym stopniu jak wielu Żydów.
Abstrahując jednak od współczesnych wyjątków, uwierzenie w Jeszuę jako Mesjasza powinno być łatwiejsze dla Żyda niż dla nie-Żyda (tak było z pewnością za czasów Sza ula), ponieważ pojęcie „Mesjasz” stanowi element kultury żydowskiej, podczas gdy nie-Żyd musi zostać zapoznany z ideą obcą jego kulturze (zob. Dz 11,20-23K). Ponadto Żyd jako członek narodu żydowskiego jest w lepszej sytuacji z powodów opisanych w 9,4-5. Dlatego hasło ruchu Jews for Jesus, podane w lekkiej formie, brzmi: „Żeby uwierzyć w Jezusa, nie trzeba być Żydem, ale to pomaga!„
Porównanie do drzewa oliwnego w w. 17-24 rzuca nowe światło na ważką kwestię teologiczną: „Kto jest ludem Bożym?” Teologia dominująca w judaizmie niemesjanicznym odpowiedziałaby na to: „Żydzi„. Teologia dominująca w chrześcijaństwie odpowiedziałaby: „Kościół„. Od drzewa oliwnego dowiadujemy się jednak, że istnieją obecnie pewne odrębne grupy należące w jakimś sensie do ludu Bożego, i ich istnienia nie może ignorować żadna prawidłowa teologia: (1)Żydzi mesjaniczni, którzy są naturalnymi gałęziami, stanowiącymi naturalną część szlachetnej oliwki; (2)chrześcijanie nieżydowscy, dziczki oliwne, które zostały wszczepione w oliwkę szlachetną; (3)Żydzi niemesjaniczni, naturalne gałęzie, które odpadły ze szlachetnej oliwki, ale łatwo mogą zostać wszczepione z powrotem.
Określając przeszłość, teraźniejszość i przyszłość ludu Bożego, teologia, którą nazywam teologią drzewa oliwnego, musi uwzględnić wszystkie te trzy grupy, wszystkie trzy rodzaje gałęzi. Teolog jednak, jak każdy człowiek, nie lubi sobie utrudniać życia. Przykładem najbardziej chyba rozpowszechnionej trywializacji tej teologii są pewne fomy tzw. teologii przymierza, słusznie zwane teologią zastąpienia. Według tej błędnej teologii Żydzi byli niegdyś ludem Bożym, ale gdy wzgardzili Jezusem, Bóg ich odepchnął i wybrał sobie nowy lud, Kościół, który ich zastąpił, dlatego teraz to Kościół jest adresatem wszystkich Bożych obietnic i błogosławieństw, podczas gdy Żydom pozostały już tylko Boże przekleństwa.
Gdyby ten kiepsko zamaskowany antysemityzm był prawdą, Szaul odmalowałby tu obraz szlachetnej oliwki o martwym korzeniu, pniu i gałęziach, a dzikie gałązki rosłyby same z siebie, niewszczepione w żadną żywą roślinę. Niestety, teologia zastąpienia zyskuje obecnie w chrześcijaństwie na popularności, przejawiając się w kilku rosnących ruchach: teologii władzy (Dominionism), rekonstrukcjonizmie, Kingdom Now (Królestwo Teraz) oraz w Anglii w restauracjonizmie (Restorationism).
Ruchy te słusznie głoszą, że Kościół nie powinien tworzyć getta ani zamykać się w twierdzy, ale powinien dawać światu odczuć obecność Królestwa i czynnie starać się o poprawę życia na tej ziemi — jest to w istocie podejście bardzo żydowskie. Wielki to wstyd, że ruchy te propagują teologię zastąpienia, nie jest im ona bowiem do niczego potrzebna, a nawet wielu chrześcijan, którzy mogliby z nich skorzystać, odsuwa się wskutek tego. Szkoda, że ruchy te nie dostrzegają braku logicznego związku między swoim programem poprawy życia na ziemi a teologią zastąpienia i nie odrzucają jej. Teologię zastąpienia omawia się też w komentarzach do Mt 5,5; 24,34; Łk 21,24; Dz 1,6-7; 21,21; Rz 2,28-29; 11,1-32.11-32.11-12.28- -29; 2 Kor 1,20; Ga 6,16; Ef 2,11-16.
W reakcji na teologię zastąpienia Żydzi — najpierw Rambam (Majmonides, 1135-1204), a później Franz Rosenzweig (1886-1929) — po nich zaś wielu żydowskich i chrześcijańskich myślicieli, zatroskanych o stosunki między tymi dwiema wspólnotami wiary, zaproponowali teologię dwóch przymierzy. Według niej Żydzi są zbawieni na podstawie przymierzy Awrahama i Moszego, chrześcijanie natomiast są zbawieni przez przymierze z Jezusem. Dla Żydów mesjanicznych nie ma w tym obrazie miejsca, mimo że pierwsi uczniowie Jeszui byli właśnie Żydami.
Gdyby taka była prawda, Szaul musiałby namalować obraz dwóch oddzielnych oliwek, obu szlachetnych i obu uprawianych odmiennie, nie byłoby też mowy o przeszczepianiu gałęzi i zapewne nie byłoby też gałęzi odpadających. Główną wadą teologii dwóch przymierzy jest pomieszanie kwestii zbawienia Żydów jako narodu z indywidualnym zbawieniem poszczególnych Żydów. Przymierza z Awrahamem i Moszem gwarantują Żydom narodowe zbawienie, ale jedynie przymierze z Jeszuą daje zbawienie indywidualne, a dziś potrzebne jest również do zbawienia narodowego (2 Kor l,20zK). W pierwszej połowie XIX wieku pojawiła się również chrześcijańska reakcja na teologię dwóch przymierzy, znana pod nazwą dyspensa- cjonalizmu.
Według tego stanowiska zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie są ludami Bożymi, ale mają odrębne obietnice. Istnieją różne wersje dyspensacjonalizmu, ale w jednej z jego form obietnice dane Kościołowi dotyczą nieba, natomiast te dane Żydom są związane z ziemią. Szaul musiałby zatem odmalować obraz dwóch różnych rodzajów drzew — oliwki i, dajmy na to, gruszy. Żydzi mesjaniczni, porzucając lud Boży posiadający obietnice ziemskie i dołączając do ludu posiadającego obietnice niebieskie, byliby — jak sądzę — gałęziami oliwnymi wszczepionymi w gruszę, co jest tak sadowniczą, jak i duchową niemożliwością i potwornością!
Ta myśl wyrosła ze słusznego zamiaru rozwiązania problemu stworzonego przez teologię zastąpienia, tego mianowicie, że w Tanach faktycznie są obietnice dane narodowi żydowskiemu, które są bezwarunkowe, niezależne od wierności Żydów; a które Bóg zamierzał wypełnić w procesie powrotu narodu żydowskiego do wiary (zob. Ezechiel 36 i Jeremiasz 31,30-37). Teologia zastąpienia nie zauważa ich albo opacznie je interpretuje. Dyspensacjonalizm jednakże, rozdzielając przyszłość Żydów i przyszłość chrześcijan, nie mówi tego, co musi zostać powiedziane.Zmieńmy metaforę i wyobraźmy sobie Boga jako żonglera. W tradycyjnej teologii żydowskiej Bóg podrzuca w górę jedną piłeczkę — Żydów.
W postrzeganiu chrześcijańskiej teologii zastąpienia żonglował On niegdyś piłeczką żydowską, ale teraz pozwolił jej spaść i podrzuca piłeczkę chrześcijańską. Teologia dwóch przymierzy i dyspensacjonalizm widzą w Bogu żonglera nieco bardziej skoordynowanego — umie żonglować dwiema piłeczkami naraz, i Żydami, i chrześcijanami. Jednak tylko teologia drzewa oliwnego przyznaje Bogu umiejętność żonglowania trzema piłeczkami jednocześnie — nieżydowskimi chrześcijanami, mesjanicznymi Żydami oraz Żydami niemesjanicznymi, w taki sposób, że żadna z piłeczek nie spada na ziemię.” – koniec cytatu.
Linki:
Jak prowadzić akcję w częściowo zatwardziałym Izraelu ?
Napisem prosto w faryzeuszy i lud izraelski ! Święte drzewo i jego gałęzie
Izrael oczekuje antychrysta, czy może przygotowuje się na powtórne nadejście Jezusa ?