Jakiś czas temu opisaliśmy pokrótce tajemniczy Kosmiczny i Megalityczny Kościół, były to trzy odcinki, starające się przedstawić zjawisko tej niezwykłej starożytnej instytucji. Przez wielu jest znienawidzona. W pewnych środowiskach określa się ją nawet jako instytucję diabła itp. W dzisiejszych czasach gdzie ludzie żywią się telewizyjnymi odpadami chorych umysłów, sączoną stamtąd nienawiścią, w takiej sytuacji łatwo się pogubić. Nie powinniśmy się skupiać na „pracownikach winnicy„, ale na Świętej Nauce, która jest najbardziej zaawansowana w Świętej Organizacji starożytnych Ojców. To oni przygotowali dla niemowlaków łatwiej strawny 'pokarm’ „Każdy, który pije [tylko] mleko, nieświadom jest nauki sprawiedliwości ponieważ jest niemowlęciem.” List do Hebrajczyków 5:13
Skoro zaprezentowaliśmy państwu coś co przypomina „klucze” do otwierania Biblii, do wyższych światów („a duch mój po raz pierwszy ujrzy światy nieznane.” Dzienniczek św. Faustyny 356), można pokusić się o dalszą próbę ich zastosowania byśmy mogli posilić się jeszcze bardziej. Skoro Pismo zostało wysłane do naszego świata, do ludzi, do Jego własności (Jana 1:14), jak wierzymy, przez nadzwyczajnie Inteligentną Istotę Duchową, a ta stworzyła inne duchowe byty Aniołów, ci z kolei mają swoje systemy komunikacji, to musimy próbować Je zrozumieć, choć nie jest to łatwe, a czasami bardzo trudne i wymaga Ducha Świętego.
Zanim przejdziemy do świata nadprzyrodzonego, innego wymiaru, a przede wszystkim do 'stworzenia-stwarzania’, musimy przypomnieć pięć podstawowych znaczeń słowa logos: przyczyna istnienia rzeczywistości; słowo stwórcze: Bóg stworzył wszystko swoim słowem; mądrość, która kieruje stworzeniem, czyli mądrość porządkująca; słowo oświecające i ożywiające; słowo objawiające: Syn Boży przychodzący do nas w Jezusie (wciela się), Jezus objawia Ojca.
Ewangelia św. Jana zaczyna się i mówi o Słowie(Logos), które było na początku, a przez które wszystko się stało (por. J 1,1.3), a stało się wiele, jak pamiętamy z Księgi Rodzaju: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (1,1). Zanim świat został stworzony, bo przecież nie ewoluował, jak tego chcą niektórzy dzisiejsi kapłani Kościoła Katolickiego, i nim Syn Boży stał się człowiekiem, żył On zjednoczony z Ojcem, co św. Jan oddaje zdaniem: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (J 1,1), to jest Zbawiciel „który zamieszkuje światłość niedostępną” 1 Tymoteusza 6:16
(…)”wszystko stało się przez Słowo(Logos)„. Przyimek często oznacza środek, za pomocą którego dokonuje się czynność (por. 1 Kor 8,6; Ga 3,19). Taki sposób myślenia nie jest obcy ani starożytnym Grekom, ani Żydom. U Greków wystarczy przywołać stoicką koncepcję „logos spermatikos” (dosł. słowo / boska myśl rozsiana w stworzeniu; Diogenes Laert., 7.1.147; Seneka, Dial. 12.8.3) – stoicy uważali, że poznanie rzeczywistości boskiej możliwe jest poprzez kontemplację stworzenia właśnie dlatego, że w stworzeniu bogowie pozostawili ślady swojego istnienia. W J 1,3 niektórzy komentatorzy widzą antytezę i odwrócenie słynnego twierdzenia Demokryta: „Nic nie może być powołane do istnienia z czegoś, co samo nie istnieje” (Diogenes Laert., 9.7.44).(…)
Wszystko stało się przez Jezusa – Logos (słowo – informację). Jeżeli tak to może należy zastanowić się dodatkowo nad „Zasadą Antropiczną”, która wywodzi się bezpośrednio z zasady nieoznaczoności, a ta zakłada, że cząstka elementarna wchodzi w posiadanie własności dopiero wtedy, gdy jakiś umysł (Stwórcy) obserwuje ją (rzeczywistość). Jeśli zasadę tę ekstrapolować na całą materię, to należy uznać, że Stwórca(trójjedyna wszechwiedza) stwarzając wszechświat musiał stworzyć człowieka, żeby ten/ta(rzeczywistość – kosmos) miał „jakieś” własności. Ocean Miłości razem z Jezusem i Duchem Świętym(trójjedyna wszechwiedza) stworzył świat. I tu zaczynają się dla wielu problemy z rozumieniem Pisma. Dogmatem jest, powinno nim być, Boskie stwarzanie, a nie ewolucja.
Spora część chrześcijan nie wierzy w dosłowne odczytywanie Biblii, w to że „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (1,1) i trwało to siedem 24 godzinnych dni. Niektórzy sądzą, zgodnie z ewolucją, że siedem dni może być opisem symbolicznym, albo zle rozumianym przez kreacjonistów, wszechświat ma mieć przecież miliardy lat, jest w opinii nauki stary. Nie mówimy tu wcale o ewolucjonistach, ale o prawdziwych chrześcijanach. To nie wszystko, tekst hebrajski ma pozwalać na umieszczenie przed Adamem inteligentnych form istnienia na planecie w Układzie Słonecznym, a tą planetą jest Ziemia.
„trzeba wpierw Torą żyć” – częśc II
Takim podejściem w rozumieniu tajemnych wersetów jest oczywiście „Teoria przerwy, tohu wabohu„, o której już pisaliśmy. Tym razem możemy starać się to zrozumieć inaczej, a to dlatego że zaprezentowaliśmy państwu coś co może przypominać „Klucze poznania„, kto wie może nimi są ? „wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli.” Ew. Łuk 11:52 Świat obecnej nauki daje nam dodatkowe narzędzia, które mogą powiększyć nasze rozumienie Pisma świętego, nie muszą wcale go zaciemniać, jak to ma miejsce w przypadku fałszu ewolucji, ale rozszerzają perspektywę „Kluczy” Oceanu(trójjedynej wszechwiedzy).
Najlepszym tego typu przykładem są badania naszego wybitnego rodaka prof. dr hab. Zbigniewa Jacyny-Onyszkiewicza, Pisze on w swoim opracowaniu: „Przy badaniu właściwości fizycznych obiektów makroskopowych, które bezpośrednio wpływają na nasze zmysły, składających się z ogromnej liczby mikroobiektów, takich jak na przykład atomy, zaczyna działać tzw. prawo wielkich liczb i zaciera się dualny charakter zmian w czasie. Z tego powodu wydaje się, że ewolucja układów makroskopowych ma charakter ciągły. Z punktu widzenia teorii kwantów układy makroskopowe są zespołami składającymi się z ogromnej liczby mikroobiektów, z których każdy podlega prawom fizyki kwantowej. Nazwa „fizyka kwantowa” bierze się stąd, że na poziomie mikroobiektów procesy fizyczne są nieciągłe i zachodzą przez przeskoki kwantowe. Ponieważ jednak te nieciągłe przeskoki są bardzo małe, niezmierna liczba przeskoków odbywających się na poziomie mikroobiektów sumuje się, dając złudzenie otoczenia makroskopowego, w którym zmiany stanów są gładkie i ciągłe.„
Otóż sprawa Wszechświata, tego jak powstał, jak powstaje i naszego miejsca w nim, jest jeszcze bardziej niezwykła niż to się może wydawać państwu po obejrzeniu urywka audycji Gary Stearmana, jaki tu proponujemy ! Świat, albo sama rzeczywistość mogła być powołania do istnienia natychmiast, może być w czasie rzeczywistym modyfikowana przez Boga. Prof. dr hab. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz pisze dalej tak: „Z powodu tych korelacji wszystkim wn wydaje się, że znajdują się w jednym, wspólnym wszechświecie. Istnienie innych, poza mną, podmiotów wn opiera się na wierze w rzetelność przekazu informacji przez trójjedyną wszechwiedzę, która uzgadnia ze sobą zdarzenia z poszczególnych wszechświatów rozpiętych w umysłach różnych ludzi wn . W takim ujęciu ten wspólny wszechświat jest pewnym systemem informatycznym, w którym hardware (trójjedyną wszechwiedza i podmioty wn ) jest niepoznawalne metodami fizycznymi.
To, co stanowi zakres zainteresowania fizyki, to tylko software (reguły przetwarzania i przekazu informacji). W takim ujęciu, wynikającym z wniosku 4, niepotrzebna jest materia – bierna, nieświadoma substancja. Pojęcie materii jest po prostu zbędne. Jeżeli przedstawione rozumowanie jest prawdziwe, to nie istnieje żadna niezależna od wszechwiedzy, nieświadoma substancja materialna przejawiająca rzeczywiste oddziaływania. Przyroda oczywiście istnieje jako zjawisko, a w przyrodzie obserwuje się jednostajność (regularność zachowań) – obowiązują zasady teorii kwantów. W takim razie to, co wydaje się układem rzeczy i prawem natury, jest tylko wiedzą przekazywaną przez trójjedyną wszechwiedzę podmiotom ludzkim wn .
Nasze ciała istnieją realnie, ale nie są zbudowane z pasywnej materii, lecz są odpowiednio skomplikowanymi zbiorami informacji, odbieranymi przez wn jako realnie istniejące ciała określonych ludzi. Za pomocą właśnie naszych ciał potrafimy, w pewnym ograniczonym stopniu, skutecznie realizować swoje suwerenne zamierzenia. (…)Możliwa jest więc likwidacja antynomii pomiędzy kosmologiczną skalą czasu istnienia wszechświata (około 14 miliardów lat) a krótką skalą czasu od jego stworzenia i zaistnienia ludzkości (tysiące czy dziesiątki tysięcy lat) przyjmowaną przez niektórych ludzi. Obydwie te skale czasu mogą być prawdziwe. W sferze zjawiskowej, gdy badamy przeszłość wszechświata, szacujemy jego wiek na kilkanaście miliardów lat. Rzeczywiste natomiast, aktualne istnienie wszechświata datuje się od chwili zaistnienia pierwszego człowieka w1 , co mogło nastąpić stosunkowo niedawno.” (Odnośnie filmu „Cywilizacja przed biblijnym Adamem”, to „dwa stwarzania” były wspomniane i jakoś udowadniane w tekście pt. „Megalityczne zagadki – część V – ślady kataklizmu na płaskowyżu Giza„)
Linki:
Najwyższa cywilizacja anielska – mistyczna – katolicka – cognitio Dei experimentalis
Izrael oczekuje antychrysta, czy może przygotowuje się na powtórne nadejście Jezusa ?
Jak prowadzić akcję w częściowo zatwardziałym Izraelu ?
Bereszit bara Elohim et haszemaim – Na początku stworzył Bóg…
Pamięć absolutna (globalna) Total recall – resety cache i RAM ?
Miłość do Jezusa – pokarmem żywota rodu boskiego Lecha
Kolumna geologiczna ? Faszerstwo !
Duchowe poglądy o rzeczywistości
Szczególna teoria myślenia względnego
http://www.staff.amu.edu.pl/~zbigonys/wszechwiedza4.html
Szokujące wyznania izraelskiego rabina sanhedrynu !