W czasach ostatecznych, mesjaniczni rabini, chrześcijanie oraz katoliccy jogini otrzymają Ducha Logosu ! Czy to już się zaczęło ?!

Tajemnice ducha od wieków fascynują tych, którzy czują, że poza tym, co widzialne, istnieje głębsza rzeczywistość – niedostępna dla umysłu przywiązanego do materialnego świata. To, co duchowe, nie poddaje się prostym definicjom ani logicznym analizom, ponieważ jego natura wykracza poza granice racjonalnego poznania. Ci, którzy nie zostali wtajemniczeni, tzw. „profani”, wyznawcy ewolucjonizmu, patrzą, lecz nie widzą starożytności; słuchają, lecz nie słyszą pradawnych nauk, nie są świadomi istnienia cywilizacji sprzed potopu, wypierają tą wiedzę. Tajemnica ducha odsłania się jedynie przed tymi, którzy gotowi są porzucić iluzję zwykłej rzeczywistości, wiary w darwinowską małpę i wejść na ścieżkę wewnętrznego poznania, skłaniać się ku wiekom odległym, ku Bogu starożytnemu, czasom pradawnych mistrzów, nauczanych przez istoty anielskie, te dobre, pochodzące od Zbawiciela.

Nie wszystko może być przekazane słowami. Pewne prawdy istnieją poza językiem, poza pojęciami, w ciszy chrześcijańskiej medytacji, którą można jedynie doświadczyć – co staramy się czasami podkreślać. Adepci Ducha i prawdy, inicjowani wiedzą św. Księgi, zdają sobie sprawę, że nie chodzi o zdobywanie informacji, lecz o przemianę – o proces, w którym umysł i serce dostrajają się do subtelnych drgań rzeczywistości duchowej, kodowanej w świętych Pismach, pochodzących od Ducha. To, co niewidoczne, staje się oczywiste, gdy człowiek nauczy się patrzeć w sposób właściwy, gdy zacznie rozumieć duchowm logosem własnej duszy, wspartym miłosierdziem Jezusa.

Tajemnice te chronią się same – są niewidoczne dla tych, którzy nie są gotowi, którzy ciągle grzęzną w ewolucji, w nauce materialistycznej cywilizacji iluminatów. Rabini w swoich niezwykłych pracach ciągle podkreślają: nie można św. tajemnic zdradzić ani opisać wprost, bo wtedy tracą swoją moc. One żyją w symbolach, w świętych tekstach, w cichym szeptaniu Boga ku ludzkiej duszy. Są niczym wspaniała, ale ukryta starożytna pieśń, którą usłyszeć mogą tylko ci, których wnętrze zostało dostrojone do jej harmonii. Dla reszty, jak nauczał Platon, pozostają tylko echa, cienie prawdy odbite na ścianie świata zmysłów, w głowach pełnych teorii ewolucji materii z niczego i bez sensu. Zbliżamy się do czasów ostatecznych, tak wynika z kalendarza Esseńczyków, tak też jest to prosto obliczyć samemu.

Kalendarz Esseńczyków, starożytnej żydowskiej wspólnoty religijnej, różni się od współczesnych kalendarzy zarówno strukturą, jak i interpretacją czasu. Dzięki badaniom biblijnego archeologa, dr. Kena Johnsona, zyskaliśmy wgląd w ten unikalny system datowania, który oferuje sensowne i mistyczne spojrzenie na historię i przyszłość ludzkości.

Kalendarz Esseńczyków opiera się na roku liczącym 364 dni, podzielonym na 12 miesięcy po 30 dni każdy, z dodatkowymi czterema dniami przejściowymi, zwanymi Tekufah, oznaczającymi zmiany pór roku. Każdy sezon rozpoczyna się od takiego dnia, co zapewnia stałość i regularność świąt oraz wydarzeń religijnych. Dr Ken Johnson, analizując manuskrypty z Qumran, zidentyfikował kluczowe daty w kalendarzu Esseńczyków na lata 2025–2075. Jednym z najważniejszych odkryć, sensacyjnym, o którym informowaliśmy, jest ustalenie, że rok 6000 od stworzenia świata, według tego kalendarza, przypada na rok 2075 naszej ery.

To odkrycie ma istotne znaczenie dla interpretacji proroctw i zdarzeń apokaliptycznych sfery ducha, dusz ludzkich, czy jakichś bliżej nie znanych wydarzeń w świecie cywilizacji diabelsko iluminackiej, jest to bardzo ważne ponieważ tradycyjnie uważa się, że po 6000 latach od stworzenia, nastąpi tysiącletnie królestwo pokoju, czas globalnej przemiany cywilizacji technokratycznej bestii 666, w cywilizację duszy-ducha, w świat istot duchowych, wolnych od nauk demonów (szajki z Davos, czy bilderberg!), wolny od technokratów, od śmiercionek, innych wynalazków globalnej bestii wolnymurarzy ordo ab chao.

Według interpretacji tego kalendarza, rok 2075 może być momentem przełomowym w historii ludzkości, zwiastującym początek ery duchowej, cywilizacji wolnej od zwiedzenia typu: „zielony ład”, czy „mikroczipy w głowach”, elektronicznego obozu koncentracyjnego „postępu i nowoczesności”. W tradycji judeochrześcijańskiej liczba 6000 lat jest często kojarzona z okresem pracy i przygotowania, po którym następuje tysiącletni sabat – czas pokoju i harmonii, medytacji. To skłania do refleksji nad obecnym stanem świata i przygotowaniem na nadchodzące zmiany, tak byśmy otrzymali obiecanego Ducha. Dla współczesnych badaczy i osób zainteresowanych duchowością, kalendarz Esseńczyków oferuje alternatywę dla gregoriańskiego systemu datowania. Pozwala na synchronizację z rytmem natury i cyklami kosmicznymi, co może prowadzić do głębszego zrozumienia duchowych aspektów życia, tego gdzie się znajdujemy, w jakiej czaso przestrzeni ducha – kosmosu i światów innowymiarowych. Tego kim będziemy po kosmicznych przemianach w Nowe Istoty !

Badania dr. Kena Johnsona nad kalendarzem Esseńczyków rzucają nowe światło na sposób, w jaki starożytne społeczności postrzegały czas i jego duchowe znaczenie. Odkrycie, że rok 2075 może być początkiem nowej ery, skłania do refleksji nad naszym miejscem na skali biblijnych zdarzeń, tago co nas czeka w niedalekiej pszyszłości, a chodzi o przepowiednię z Joela 2:28-32 „„A potem wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało (kol-basar), a prorokować będą synowie wasi i córki wasze; starcy wasi będą śnić sny, a młodzieńcy wasi będą widzieć widzenia. Nawet na sługi i służebnice w one dni wyleję Ducha mojego.I dam cuda na niebie i na ziemi: krew i ogień, i słupy dymu. Słońce obróci się w ciemność, a księżyc w krew, zanim nadejdzie dzień Pański, wielki i straszny. I stanie się, że każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony, bo na górze Syjon i w Jeruzalem będzie wybawienie.”

W wierzeniach mezopotamskich sny i wizje były domeną kapłanów i wróżbitów, a znaki na niebie interpretowano jako boskie przepowiednie. W Egipcie sny były ważnym medium boskich objawień, a znaki na niebie i ziemi wiązano z wolą bogów. W greckiej mitologii i filozofii wizje i prorokowanie kojarzą się z wyroczniami, a znaki na niebie z boskimi interwencjami. W tradycji żydowskiej Joel 2:28-32 jest mesjańskim proroctwem o erze odkupienia. „Wylanie Ducha” – w Zoharze kojarzone z rozlaniem Shekhinah (obecności Bożej) na świat. „Cuda na niebie” – symbolizują manifestację sefirot (boskich emanacji), możliwe że część ze zjawisk tzw. „UFO” to emanacje sefirot – „Gdy Mesjasz nadejdzie, Duch Święty spocznie na wszystkich” – Zohar, Bereszit 118b.

W tradycji kabalistycznej, zwłaszcza w Zoharze i pismach późniejszych mistyków (np. Izaaka Lurii), wersety Joela są postrzegane jako zapowiedź ery mesjańskiej, w której boska obecność (Shekhinah) i duchowa energia ( związana z sefirot) zostaną objawione całemu światu. Kabała kładzie nacisk na metafizyczne i kosmiczne wymiary tych wersetów. „Wylanie Ducha” (ruchi) – W Zoharze „Duch” jest utożsamiany z Ruach Hakodesh (Świętym Duchem) lub niższymi sefirot, szczególnie Malkhut (Królestwo), które w czasach mesjańskich zjednoczy się z wyższymi emanacjami, z istotami anielskimi poziomu VII skali Asimova.
„Sny i wizje” (chalomot, chezyonot) – Symbolizują otwarcie duchowych kanałów percepcji. W kabale sny są związane z sefirą Yesod (Fundament), a wizje z Binah (Zrozumienie). Bardzo ciekawe zdania o tym czasie znajdujemy w Zocharze: „Gdy nadejdzie czas odkupienia, Duch Święty (Ruach Hakodesh) spocznie na wszystkich, od najmniejszego do największego, i objawią się tajemnice wyższych światów” – Zohar, Bereszit 118b. Możliwe, że są to, między innymi, pokazane przez nas systemy umieszczania porwanych dusz w ciałach bionicznych ufo istot.
„Wyleję Ducha mojego – to światło sefirot, które zstąpi na ziemię, a każdy człowiek ujrzy boskość zgodnie ze swoją miarą” – komentarz Izaaka Lurii (Ari), przekazany w Etz Chaim. Kabalistyczna wizja podkreśla uniwersalność objawienia („na wszelkie ciało”, „na sługi i służebnice”), co jest sensacyjne i apokaliptyczne, oznacza zniesienie hierarchii w dostępie do boskości, do tajemnic Niebios, jak ta, o inkarnowaniu porwanych do ciał piekła technologicznego.
Tradycyjni rabini, tacy jak Raszi, Ibn Ezra czy Malbim, interpretują Joela w sposób bardziej dosłowny i historyczno-eschatologiczny, unikając złożonych metafizycznych spekulacji kabały. Skupiają się na realiach czasów mesjańskich i odkupieniu Izraela, co jest i tak niesamowite. „Wylanie Ducha” – Raszi tłumaczy to jako dar proroctwa, który w czasach mesjańskich będzie powszechny, nie ograniczony do wybranych proroków jak w przeszłości. „Kol-basar” odnosi się głównie do Izraela, choć niektórzy (np. Ibn Ezra) sugerują szerszy zasięg. „Sny i wizje” – Oznaczają różne formy objawienia: sny dla starszych (mądrzejszych, mniej aktywnych), wizje dla młodych (dynamicznych, gotowych działać). Talmud (Berachot 57b) wiąże sny z częściowym proroctwem. „Cuda na niebie i na ziemi – to znaki, które Bóg ukaże poganom, aby zrozumieli Jego moc” – Ibn Ezra do Joela 2:30. „Każdy, kto wezwie imienia Pańskiego – dotyczy tych, którzy powrócą do Tory w czasach ostatecznych” – Malbim do Joela 2:32.
Pierwsza księga Henocha (etiopska wersja), apokryficzna księga związana z judaizmem II Świątyni, zawiera wizje eschatologiczne podobne do Joela. Choć nie cytuje Joela bezpośrednio, jej opisy czasów ostatecznych i kosmicznych znaków mają wiele wspólnego. „Wylanie Ducha” – W Henocha nie ma dokładnego odpowiednika, ale objawienie mądrości przez aniołów (np. w rozdziale 72) przypomina powszechność proroctwa. Duch może być związany z „duchami mądrości” rozdawanymi sprawiedliwym. „W owych dniach słońce i księżyc zmienią swe prawa, a ziemia zadrży przed obliczem Wielkiego” – 1 Henoch 80:4-5. „Aniołowie zstąpili i objawili mi tajemnice, abym głosił je synom ludzkim” – 1 Henoch 9:4-5
„Sprawiedliwi zostaną ocaleni w dniu wielkiego sądu, a ziemia będzie oczyszczona” – 1 Henoch 10:17-18. Księga Henocha wzmacnia eschatologiczny wymiar Joela, kładąc nacisk na kosmiczną transformację i sąd. „Wylanie Ducha” jest mniej dosłowne, ale wizje i znaki wskazują na przygotowanie świata na boską interwencję. Kosmiczne znaki, jak „wielka fala UFO w USA rok 2024-2025„, po objęciu władzy przez Donalda Trumpa, może zapowiadać sąd. Objawienia typu anielskiego, prywatne, albo globalne, mogą, albo są nagrodą dla sprawiedliwych, wyczekujących czasów mesjańskich ?

W Joel 2:28 (3:1) Bóg zapowiada: „Wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało” (eshpokh et-ruchi al-kol-basar), co skutkuje powszechnym proroctwem, snami i wizjami. W tradycji biblijnej „Duch” (ruach) często oznacza boską inspirację, mądrość lub moc (np. Izajasza 11:2 – „Duch mądrości i rozumu”). W Księdze Henocha, choć nie ma identycznego sformułowania o „wylaniu Ducha”, pojawiają się motywy objawienia mądrości i wiedzy przez boskie istoty (aniołów) sprawiedliwym ludziom, co może być paralelą do Joelowego proroctwa.

„Duch” w Joelu może być alegorycznie powiązany z „duchami mądrości” w Henocha – czyli z duchową esencją lub objawieniem przekazywanym wybranym, co prowadzi do zrozumienia tajemnic Bożych i przygotowania na czasy eschatologiczne. W 1 Henoch 91:1 czytamy „A teraz, mój synu Matuzalemie, wezwij wszystkich swoich braci i zgromadź ich, abym objawił wam mądrość” We fragmentach Ks. Henocha „duchy mądrości” nie są wyraźnie nazwane, ale wynikają z roli aniołów jako pośredników objawienia. W Ks. Henocha aniołowie (czasem utożsamiani z „duchami” w apokryficznej literaturze) uczą sprawiedliwych tajemnic kosmosu, co prowadzi do wizji i zrozumienia czasów ostatecznych – podobnie jak sny i wizje w Joelu.
„Duch” w Joelu: W kontekście biblijnym ruach to boska siła, która ożywia, inspiruje i objawia (np. Liczb 11:25 – Duch spoczywa na 70 starszych, którzy prorokują). Joel rozszerza ten dar na „wszelkie ciało” – powszechność objawienia jest kluczowa. Wspomniane „wszelkie ciało” w Joelu 2:28 kontrastuje z wcześniejszymi ograniczeniami proroctwa do wybranych (np. proroków), sugerując powszechność Ducha w erze mesjańskiej, co różni się od potopowego sądu (Rodzaju) czy nietrwałości ludzkiej (Izajasza 40:6). Im bliżej roku 2075, tym więcej proroczych snów, tym więcej znaków na niebie, więcej objawień UFO, więcej kontaktów z aniołami !
Linki:

Każdy kto się interesuje ciałami anielskimi innowymiarowymi oraz reinkarnacją powinien zapoznać się z tekstem pt.: „Żyjąc jak Chrześcijanin, modląc się, poznając św. Naukę, klęcząc prosimy o to, by Bóg zbudował nam „Dom

Obowiązkowo seria tekstów o „Pamięci Total Recall”, głownie z roku 2024, czyli:  Czym będziemy po przejściu chrześcijańskich katolickich przygotowań „przypomnienia sobie Pamięci Totalnej – Total Recall” – jogi Chrystusa ?) ,  Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?,

Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd)

Zagubione byty humanoidalne – biologiczne, zwane „ciałami”: „ujrzą Boże zbawienie”? Jak uciec z diabelskiego koła samsary?

Biblijna archeologia kosmicznej daty roku 6000 potwierdzona przez znawców zwojów !!! – Ken Johnson

https://www.youtube.com/live/5GHUC8CuEk4?si=owXGm8pklPqTaR0M

Dobre 13

Podobne Artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *