Bardzo często w dyskusjach katolików słychać głosy o ogromnym kryzysie we wnętrzu „kościoła”, widać jak niewidzialne siły rozbijają świętą Strukturę. Pan Bergolio już nie ukrywa swoich intencji, zakazując Mszy Trydenckiej wbija któryś już z kolei gwóźdź… Katolicy, ci przytomni, to dostrzegają, wyrażają zaniepokojenie, prowadzą rozmowy i pytają jak to wszystko się skończy, by za chwilkę, któryś z rozmówców przywoływał specjalne zdanie z Ewangelii, ma to gwarantować spokój, bo przecież „Watykan”, albo katolicyzm jest nie do ruszenia, nic go nie zniszczy bo w Ewangelii napisano: „bramy piekielne go nie przemogą„. Po takim zapewnieniu wszyscy (jakoś) uspokojeni przechodzą do porządku dziennego nad wyczynami Snkt Galen i Bergolia.
Kluczem do zrozumienia tego zagadnienia jest werset z Ewangelii wg św. Mateusza 16:18 „A ja ci mówię: ty jesteś Kamieniem, a na tej Skale zbuduję mój Kościół i bramy Hadesu nie przemogą go.” – przekład dosłowny z Oblubienica.eu O co chodzi w tym zdaniu, będącym jakby środkiem usypiającym w czasie rewolucji antykatolickiej i antychrześcijańskiej. Czy rzeczywiście diabeł, jego królestwo, symbolicznie pokazany w „bramach piekielnych” nie przejmie władzy nad „Watykanem”, nad Kościołem Katolickim, lub najogólniej nad „kościołem – ciałem mistycznym” ?
Powstaje więc pytanie kto, albo co jest „skałą„, a kto albo co jest „kościołem„, czy jest nim „Piotr-papież”, czy może ogólnie kościół symboliczny, czy może kościół-Świątynia o jakiej w Ewangeliach wspominał Chrystus ? Jeden z księży watykanistów, specjalista od widzialnego kościoła (watykańskiego), napisał takie wyjaśnienie czym jest Piotr-skała: „Piotr jest skałą, na której ma być zbudowany Kościół, skała zaś gwarantuje trwałość i stabilność. Piotr otrzymuje władzę kluczy, jest więc pełnomocnym i odpowiedzialnym panem i zarządcą domu, otwierającym i zamykającym bramy królestwa niebieskiego. Władza ta implikuje pełnię uprawnień dyscyplinarnych i doktrynalnych.„
Aby jakoś szybko, na miarę naszych skromnych możliwości wszystko to „wytłumaczyć”, zasięgniemy rady Ojców Kościoła, którzy w większości uważali, zgodnie z Biblią – „Kościół” za mistyczne ciało, a my katolicy, (symbolicznie) jesteśmy tylko jego częściami, cegiełkami budowli, a nawet budowlami-świątyniami wzniesionymi na super Skale.
Przykładowo św. Augustyn wyjaśniając urywek Ewangelii Mateusza 16,13-23, wyznanie św. Piotra w okolicach Cezarei Filipowej komentuje z punktu symbolicznego: „Wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała – to był Chrystus” (1 list do Kor 10, 3-4), na którym to fundamencie Piotr jest zbudowany, „bo nikt nie może założyć innego fundamentu, prócz tego, który jest już założony, a którym jest Jezus Chrystus” (1Kor 3, 11)
Kościół, który jest zbudowany na Chrystusie, otrzymał od Niego symbolicznie w Piotrze, czyli w poszczególnych cegiełkach-kapłanach-wiernych władzę wiązania i rozwiązywania spraw sumienia. Czym jest we właściwym znaczeniu Kościół w Chrystusie, tym symbolicznie Piotr w skale, bo jak się za chwilkę okaże Piotr nie jest „skałą”. Z kolei Chrystusa jako skałę należy rozumieć ponownie symbolicznie, podobnie Piotra jako Kościół !
Augustyn używa tu metafory-symbolu, która wyraża pewne podobieństwo Piotra z Chrystusem: Piotr został nazwany skałą ze względu na moc i siłę wiary, ale skałą jest Chrystus! Zauważmy, że te wyrażenia są metaforami-symbolami. Sam zresztą Augustyn przestrzega przed dosłowną interpretacją terminów stosowanych do Chrystusa, takich jak: brama, kamień węgielny, pasterz, lew, baranek, skała, itp.: wszystkie bowiem są tylko przenośniami-symbolami ! („bez przypowieści nic im nie mówił” !!!)
Św. Augustyn tak pisze o „skale”: „„Tam to w pewnym miejscu powiedziałem o apostole Piotrze, «że na nim, niczym na skale założony został Kościół». To samo śpiewają usta wielu w poezji świętego Ambrożego o kogucie: «kiedy on pieje – ta skała Kościoła, winy rozwieje». […]. Pamiętam jednak, że później bardzo często wyjaśniałem słowa wypowiedziane przez Pana: «Ty jesteś Piotr (czyli skała), i na tej skale zbuduję mój Kościół, rozumiejąc tak, aby myślano, iż Kościół został zbudowany na Tym, w którego wiarę Piotr wyraził słowami: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego, a Piotr tak nazwany przez ową Skałę reprezentował sobą cały Kościół, który wznosi się na tej Skale i «otrzymał klucze królestwa niebieskiego. Albowiem nie powiedziano mu: «ty jesteś skała, lecz ty jesteś Piotr, Skałą zaś był Chrystus (Mt 16,18; Jan 1,42; 6,69; 1Kor 10, 4), którego wyznał Szymon zwany Piotrem, jak to zresztą cały Kościół wyznaje. Który z tych poglądów jest bardziej prawdopodobny, niech wybiera sam czytelnik” – koniec cytatu ze św. Augustyna
Św. Augustyn, dopuszcza tu więc obie interpretacje. Czytelnik ma sam wy brać pogląd, który uważa za bardziej prawdopodobny: czy skałą jest Chrystus, czy Piotr. Przemawia to za tym, że Augustyn interpretując termin „petra – patrz strona Oblubienica”, raczej nie przywiązywał większej wagi do jego teologicznego znaczenia. Kiedy jednak w sporze z donatystami wyjaśniał przynależenie do Kościoła, wówczas budowę Kościoła łączył z przypowieścią o „domach” – zbudowanych na skale i zbudowanych na piasku, a to jest zgodne z tajemnicą „Światyni” jako ludzkiego ciała, jakie wyraził Jezus w Ew. św. Jana 2:19 „Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On zaś mówił o świątyni swego ciała.”
W tym kontekście ważnym jest także ten cytat z 1 List do Koryntian 6:19: „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie?” Stąd posiadamy, albo budujemy własne „domy-świątynie”, i jeśli robimy to zgodnie z wytycznymi Wielkiego Budowniczego Jezusa Chrystusa, prawdzwiwego i Jedynego Masona-Jogina, to robimy to na Skale, czyli na Nim, na Jego św. Nauce, w zgodzie z Jego Nauką !
Św. Augustyn podkreślał, że „skała” jest jedna, a dwukrotnie przytaczany urywek z 1 listu do Kor 10,4: „a skałą był Chrystus”, pozwalał mu ją utożsamiać z Chrystusem. Na tej skale znajdują się ci, którzy tworzą Kościół słuchający słów Chrystusa i wprowadzający je w życie, to nie „Watykan” jako taki jest skałą! Ten mistyczny Kościół nie ogranicza się do Afryki, ale jest katolicki, to znaczy rozsiany po całym świecie, rozciąga się z woli Chrystusa aż po krańce świata, jest mistyczną duchową konstrukcją !
Biskup Hippony, powołując się na 1 list do Kor 1,12-13 nieustannie powtarzał donatystom, iż Kościół nie opiera się na ludziach, ale na Chrystusie. Tak na przykład w mowie 76 mówi wyraźnie, że On jest skałą, a Piotra utożsamia z ludem chrześcijańskim, nie jest nią Watykan, czy papież jako taki, lub watykańskie konstrykcje, tym bardziej prawdopodobnie nielegalnie wybrany „papież-Bergolio”.
Augstyn pisze: „Ty jesteś, mówi, Piotrem; i na tej skale, którą wyznałeś publicznie, na tej skale, którą rozpoznałeś jako prawdziwą, mówiąc: «Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego, zbuduję mój Kościół» (Mt 16,18). To znaczy: na mnie samym Synu Boga żywego zbuduję mój Kościół. Na mnie zbuduję Ciebie, nie mnie na tobie” – koniec cytatu. Mamy tu coś jeszcze bardziej głąbszego, nie jest to proste rozumienie jakie wciska się nam od dziesięcioleci, albo setek lat o Watykanie jako kościele.
Chrystus zbuduje Kościół na sobie samym, jako na Synu Boga żyjącego, zbuduje swój Kościół mistyczny, a każdy swoją świątynię zgodnie z wytycznymi Wielkiego Budowniczego Ducha Świętego Chrystusa. W świetle 1 listu do Kor 10, 4 „skałę-petros” utożsamia Augustyn z Chrystusem. Na tej skale znajdują się ci, którzy tworzą mistyczny i widzialny Kościół, słuchający słów Chrystusa i wprowadzający je w życie.
Linki:
Maryja kazała zakopać piramidy ! Prawdziwi katolicy masoni istnieją – część II
Obawiają się kar ze strony twórców Amoris Laetitia
Nowy Wspaniały Świat „charagma therion”
Duchowy stan wojenny – chwasty atakują !
Papieski order dla promotorki cywilizacji śmierci – SZOK !!!
Jest reakcja Watykanu i papieża na krytykę za głoszenie herezji
Kosmiczno duchowa bitwa Efezjan
Czwarta tajemnica fatimska – w trakcie realizacji ?
Jak chcecie się upewnić , to obejrzyjcie sobie film pt.: „Audiencja u węża”. I już wszystko będziecie wiedzieć.