Zrobotyzowana bezzałogowa misja na Marsa pod nazwą „Opportunity” osiągnęła właśnie swoją siódmą marsjańską zimę, czyli 11 ziemski rok pobytu na czerwonej planecie. Misja rozpoczęła się w styczniu 2004 roku i została zaplanowana na okres 90 dni, jednak ciągle trwa i dostarcza naukowcom cennych informacji. Nasa zebrała gromadzony materiał zdjęciowy w jeden niezwykły film.
Celem Opportunity było poszukiwanie, badanie i charakteryzowanie skał Marsa. Istotna była różnorodność zebranych próbek, co udało się osiągnąć. Na podstawie zebranych informacji można stawiać tezy odnośnie prawdopodobnego niegdyś istnienia i cyrkulacji wody w stanie ciekłym na tej obecnie suchej planecie. Wnioski takie mogą sugerować na przykład to, iż kiedyś istniało tam biologiczne życie. Oficjalne twierdzenia NASA odnośnie tej tajemniczej planety są często podważane przez niezależnych badaczy. Gdy wejdzie się na najbardziej znaną stronę, opisującą występujące tam anomalie, to zobaczyć można, iż Mars jest znacznie bardziej ciekawy niż lakoniczne raporty amerykańskiej agencji kosmicznej. Oto kilka zdjęć które mogą sugerować coś innego od tego co propaguje NASA.
Zródło: http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-reports/2006/111/cerberus-fossae-water.htm
Pojazd pozwolił także na zebranie danych dotyczących atmosfery Marsa, zaobserwował w niej chmury typu cirrus, oraz wykonał obserwacje astronomiczne niemożliwe do przeprowadzenia z Ziemi, jak obserwacje tranzytu księżyców Marsa na tle tarczy słonecznej. Kompilacja zdjęć z Mars Exploration Rover Opportunity w jeden film zrobiona została przez kamerę nazywającą się „hazard-avoidance”, obraz był zbierany pomiędzy rokiem 2004 a 2015. Film po klatkowy robiony były od miejsca lądowania przez całą 42 kilometrową podróż. W naszej ocenie jest niezwykłym dokumentem. Oglądając takie obrazy ma się wrażenie uczestniczenia razem z naukowcami w ich odkryciach. Chciało by się krzyknąć dlaczego do tej pory wysłano tak mało robotów ?!
Dzwięk który państwo słyszą pochodzi z urządzenia mierzącego wibracje, a te rejestruje prędkościomierz łazika, im głośniejszy sygnał tym teren jest trudniejszy, łagodniejszy odpowiada więc terenowi bardziej piaszczystemu. Marsjański Rower pracuje obecnie w trybie bezpiecznej rejestracji, oznacza to, że gromadzone dane mogą być odzyskane nawet jeśli łazik jest wyłączony podczas nocy. Praca całego urządzenia w tym trybie jest stosowana już przez kilka miesięcy roku 2014. Ma to związek z wcześniejszym formatowaniem pamięci pokładowego komputera. Dane zbierane przez amerykańską konstrukcję są tego samego dnia wysyłane na Ziemię, nie magazynuje się ich w obecnym trybie pracy, co jest wynikiem coraz mniej sprawnego elektronicznego systemu.
https://argonauta.pl/odkryto-zagadkowe-konstrukcje-z-marsa-starozytne-vimany-to-prawda/
http://hiroc.lpl.arizona.edu/images/TRA/TRA_000827_1875/color.html
http://www.marsanomalyresearch.com/evidence-directories/1-water/water-directory.htm
http://argonauta.pl/dzialalnosc-bogow-panow-i-bytow-ufo/