Gesty rąk to odwieczny sposób, w jaki ludzie komunikują się poza językiem i mimiką. W zależności od kraju, każda kultura ma jakąś formę niewerbalnych sposobów wyrażania radości, złości, zamętu, zwycięstwa, są też sposobem komunikacji z innym wymiarem, z ponadświatowymi inteligencjami, a nawet sposobem wzmacniania, albo uskuteczniania czarów-magii. Słowo „mudra” pochodzi z sanskrytu i oznacza pieczęć, znak. Mudry odwołują się do żywiołów natury powiązanych z palcami: kciuk – ogień, palec wskazujący – powietrze, środkowy – eter, serdeczny – ziemia, mały – woda. W hinduizmie uważa się, że właśnie dzięki temu, dzięki ich magicznemu ułożeniu oddziałują na całe ciało. Leczą z chorób, wzmacniają, uspokajają i dodają pewności siebie.
Jeśli równowaga tych żywiołów jest zachwiana w organizmie, powstaje chaos. Dlatego tak ważne jest, by zadbać o duchowe znaki żywiołów w organizmie, poprzez duchową praktykę. Hindusi i buddyście wierzą, że właściwe mudry są w stanie równoważyć poziomy poszczególnych żywiołów w naszym organizmie, konsekwencją tego jest znaczące wspomaganie leczenia wielu schorzeń, lub jak mówią niektóre źródła – nawet całkowite uzdrowienie.
W tym wpisie chcieli byśmy „wyjaśnić”, albo wyjawić prawdziwe znaczenie znaku pokazywanego przez polityków, określanego jako „znak zwycięstwa”, pokazywany jako dwa wyprostowane palce, wskazujący i środkowy, układające się w znak dużej litery „V”. Jego głównym propagatorem stał się Winston Churchill (ur 1874, zm. 1965), premier Wielkiej Brytanii. Chociaż Churchill nie wynalazł znaku V, zmienił jego znaczenie. W kilku ciekawych opracowaniach i książkach wspomina się o okultystycznym rodowdzie tego znaku, z czego świadomie skorzystał Churchill. Miał to być duchowy znak, symbolizujący drogę prowadzącą do pokonania zła Hitelera. Co oznacza ten symbol ?
Przez dziesięciolecia wielu Brytyjczyków kojarzyło podnoszenie palca środkowego i wskazującego z dłonią skierowaną w swoją stronę jako obelgę. Legenda głosi, że w ten sposób angielski żołnierz drwił z Francuzów podczas bitwy pod Agincourt w 1415 roku. Podobno angielscy łucznicy podnosili dwa palce, aby pokazać, że nie zostali schwytani przez Francuzów. W francuskiej niewoli usuwano im te palce, co uniemożliwiało im strzelanie strzałami. Ta historia została wydrukowana w wydaniu The Sun z 1900 roku, jednak nigdy nie było ostatecznego dowodu na to, że jest to prawdziwe pochodzenie znaku V jako zniewagi skierowanej do hitlerowców. W rzeczywistości zapisy historyczne sugerują, że Francuzi grozili odcięciem trzech palców, ponieważ długi łuk z tamtej epoki wymagał do obsługi trzech palców!!!
Mimo to ciemny lud to kupił i oficjalnie dominuje wśród mas jako pochodzenie średniowiecznej zniewagi w kształcie dużej litery „V”. Od 1939 r. rozpoczęła siępropagandowa misja prania mózgów i wciskania wszystkim litery „V” jako symbolu zwycięstwa, francuscy, belgijscy i brytyjscy nadawcy oraz organizacje informacyjne używali litery V jako symbolu pokonania „zła”, zwracając uwagę na spójną literę na początku słowa w języku angielskim (victoire), francuskim (victoire) i holenderskim (vrijheid). Kampania została po raz pierwszy wykorzystana przez francuską gazetę Le Monde wraz z Victorem de Laveleye, belgijskim politykiem i ogłoszona w czasie wojny w Radio Belgique , stacji radiowej BBC , a później forsowała kampanię w styczniu 1941 r.
Ideą było powszechne użycie dużej litery „V” przez wszystkich wrogów nazistów, co stworzyłoby imponującą wizję ich zbliżającego się upadku. Symbol zadziałał i rozprzestrzenił się w Europie jako symbol nadziei dla aliantów. Niemcy uznali go za tak powszechny, że nawet próbowali go przywłaszczyć sobie, dodając masywne V do Wieży Eiffla w Vichy we Francji. Jednak dopiero w 1941 roku Churchill publicznie zatwierdził kampanię wciskania wszystkim kitu symbolu „V”. Nawiązując w przemówieniu do „V jak Zwycięstwo”, podniósł palec wskazujący i środkowy do góry dłonią, jakby w ramach zniewagi i górowania nad „złem” Hitlera.
W trakcie wojny Churchill często machał ręką z „dwoma palcami”, aby stworzyć kultowy znak V oznaczający Zwycięstwo. Od tego czasu stał się jednym z najczęściej używanych gestów niewerbalnych, a w latach 60-tych zaczął oznaczać także „pokój”. Od tego czasu politycy i zwykli ludzie uważają ten znak za znak „zwycięstwa”. Jak pamiętamy w Polsce znak ten rozpropagował Lech Wałęsa (obecnie znany również jako „bolek”), pokazując go wszędzie, miał symbolizować zwycięstwo nad komunistami i objęcie władzy przez postkomunistów, co raczej nie jest zwycięstwem w rozumieniu tego słowa przez partiotów, chyba że zwycięstwem poprzedniego reżimu.
O co tak na prawdę chodzi w tym symbolu, co sobą reprezentuje ? Otóż jest to starożytny znak piramidy skierowanej ku dołowi, obecnie jest on pokazywany wszędzie, w każdym filmie sci-fi pochodzącym z USA, jest również propagowany w Kościele Katolickim, co staraliśmy się zaprezentować w artykule pt,: „Kosmiczny i megalityczny Kościół Katolicki starożytnego Boga Jezusa – ukryte znaki zaginionych cywilizacji„.
Jest to znak tajemnego systemu zachodzenia dwóch piramid, albo dwóch trójkątów na siebie, na przeciw sobie. W literze „V”, albo znaku trójkąta skierowanego ku dołowi, chodzi o piramidę górną, kierującą się ku „ziemi”, czyli schodzenie istot niebiańskich do tego wymiaru, a dokładniej o UFO istoty, przylatujące do świata ludzi, by się mieszać poprzez nasienie ludzkie, co jest zakodowane w Ks. Daniela 2:43 Takie rozumienie jest także zakodowane w mocno zmienionej Menorze sekty Chabad Lubawicz, która jest złożona z dziewiciu trójkątów-lamp skierowanych ku dołowi ! (Prosimy się zapoznać z kompilacjami graficznymi jakie dołączamu do tego tekstu)
W większości przypadków ludzie, zwłaszcza politycy z niskich szczebli wtajemniczenia, nie wiedzą co oznacza znak „V”, pokazywany jako dwa wyprostowane palce, pokazują go bezwiednie. Nie mają zielonego pojęcia co on oznacza, podobnie społeczeństwo, mające całkowicie wyprane mózgi. Propaganda ta działa od czasu II Wojny Światowej, i nikt nie ma zamiaru tego tłumaczyć.
System pop-kultury zabetonował to znaczenie, i raczej nikt go nie odbetonuje. System podświadomego programoweania działa, w przyszłości ludzkość ma zaakceptować istoty hybrydalne, jako nowych „ludzi”, a ci bez zmian genetyki, odejdą do lamusa jako „przestarzali”…, taki mają plan, na szczęście w roku 2075 nastąpi wielki globalny przełom, całą planetę przejmie Jezus Chrystus, kończąc erę loży iluminackich dwóch trójkątów na przeciw siebie, nazywanych w Apokalipsie Jana Smokiem, będącym znakiem siły zła, jaką jest szatan. Dowodzi on siłami ciemności, które toczą walkę z siłami dobra, z Synami Światłości.
Linki:
Starożytne alchemiczne piramidy – Trójkąty miłości
O Ks. Daniela 2:43 i mieszaniu się „obcych” poprzez ludzkie nasienie, w interpretacji ufologicznej tego wersetu, pisaliśmy w artykule pt.: „Megalityczna interpretacja zmieszania 2:43”
Humanoidy określane mianem „choirous” – starożytny zaawansowany duchowy kod
„Maryja kazała zakopać piramidy ! Prawdziwi katolicy masoni istnieją – część II”
Maryja kazała zakopać piramidy ! Spór o istnienie (masonerii) – część I
Cudowne możliwości UFO istot, raport Karli Turner
Batalia o ufo implant, relacja L.A. Marzulliego
Ludzie Acheiropoietos – nie ludzką ręką uczynieni !
Czy ludzkość zamieni się w UFOnautów ?
Byty czwartego i piątego stanu skupienia – hylemorficzne
Polskie elity ufologiczne w kontekście duchowości ufonautów
Wkraczanie w anielski świat istot hylemorficznych – ich dotyk…
Niewidoczne przygotowania do Dnia Pana