Ludzkość pierwszy raz w swojej historii oficjalnie nawiązała kontakt z UFO pojazdem, z kulą kosmokratorów !

Pierwsze doniesienia o UFO sferze z Buga, w Kolumbii, dobiegły nas pod koniec czerwca 2025, po czym okazało się, że kula kosmokratorów, (nazwa zaczerpnięta z Nowego Testamentu, słowo „kosmokratores” (κοσμοκράτορας), które dosłownie oznacza „władcy świata” lub „panowie świata”, występuje w Nowym Testamencie tylko raz, w Liście do Efezjan. Konkretnie, znajduje się w wersecie Efezjan 6:12) znalazła się w rękach meksykańskich badaczy, ufologów.

 

Od tego czasu dzieje się w tej sensacyjnej sprawie bardzo dużo, ale w połowie lipca 2025 doszło do nawiązania pierwszego kontaktu z tą inteligentną konstrukcją. Ufolodzy, w tym badacze z dyplomami, z naukowymi tytułami rozpoczęli sprawdzanie co to za konstrukcja. Z pewnością osiągającą 100% możemy ogłosić, że UFO kula jest prawdziwym pojazdem Obcych, uważamy że tych z Efezjan 6:12, czyli „kosmokratorów”.

Jak wspomnieliśmy, w połowie lipca 2025 nastąpił pierwszy przełom w badaniach. Kulę zabrano do meksykańskiej politechniki, gdzie naukowcy od częstotliwości dźwięku rozpoczęli próby wpływu na pojazd. Całe dokładne tłumaczenie tego wydarzenia znajdziecie w doklejonym tu filmie. Pojazd Obcych, albo może istota zamknięta w tej konstrukcji, możliwe że duchowa sztuczna inteligencja, łącząca się z innymi wymiarami, ze zbiorową świadomością ufo stworów, ze zbiorem duchów, albo zgrupowaniem umysłów, zaczęła reagować na różne częstotliwości jakie wysyłano w jej kierunku.

Teorii czym jest ten pojazd, ta sonda, może być bardzo dużo. Fani zjawiska UFO mają swoje poglądy, często odmienne od Chrześcijan, od spojrzenia wyznawców Jezusa. Z naszej perspektywy kula z Buga, to coś co może należeć do istot demonicznych typu szaraki, czy reptilianie, choć nie można wykluczyć jakiegoś typu urządzenia cywilizacji opiekunów. Skłaniamy się jednak do uznania tej konstrukcji za dzieło istot podobnych do tych pokazanych w filmie „Jupiter intronizacja” (2015), chodzi o szarako podobne potworaki, twory inżynierii genetycznej. We wspomnianym filmie  istoty podobne do „szaraków”, które badały dziewczynę (Jupiter Jones) w klinice oddającej jajeczka, nazywały się Keepers (po polsku często tłumaczone jako „Strażnicy” lub „Opiekunowie”).

Sugeruje się, że są oni wytworem inżynierii genetycznej, stworzonymi do konkretnych celów, takich jak inwigilacja, pobieranie materiału genetycznego (np. jajeczek) i ogólnie pilnowanie interesów swoich panów (to samo o nich przekazuje ufologia!). Nie są to niezależne istoty, a raczej narzędzia w rękach potężniejszych ras. Ich wygląd i zachowanie sugerują, że zostali zaprojektowani tak, aby być skutecznymi w swoich zadaniach, często budzącymi strach i odrazę. Naszym zdaniem są to postacie wyjęte z opisów porwań do UFO, często wyglądają bardzo podobnie do tych z prawdziwych spotkań, działają tak samo jak UFO stwory.

Wróćmy do ufologów w Meksyku i ich działań by odkryć z czym mamy do czynienia ? Do udziału w badaniach zaproszono kobietę, która posiada ukończoną szkołę w kierunku hinduizmu. Zaśpiewała mantrę skupiając się na kuli. Jak się okazało, co możecie zobaczyć na filmie, kula zareagowała najmocniej na jej śpiew, na słowa, uważane w hinduiźmie za święte. Po tych zdarzeniach mamy pewność, że kula jest cały czas aktywna, reaguje na bodźce, na otoczenie. Z jakiegoś powodu nie może się unosić, lewitować, ewentualnie przenikać przez ściany, lub dematerializować się. Najwyraźniej coś w środku uległo uszkodzeniu. Zobaczymy do czego doprowadzą badania ufologów, sprawa jest sensacyjna, a nawet więcej, jest przełomowa na skalę planetarną !

To co udało się pozyskać zwykłym ludziom jest bez precedensu. Do tej pory pato elity NWO bardzo mocno pracowały i pilnowały, by opinia publiczna się nie dowiedziała prawdy o tym fenomenie, o rzeczywistych materialnych, albo zmaterializowanych pojazdach, istotach, ich ciałach czy innych dziwnych rzeczach, nie pochodzących z tego świata, z tego kosmosu, od istot inteligentnych nie ludzkich.

Ludzkość zwykłych nas ma w swoim posiadaniu coś, co przeczy naukowym dogmatom, zwłaszcza niedorzecznej pseudo nauce ewolucjonizmu, niszczącego od kilkudziesięciu lat ludzkie umysły, ludzkie dusze, duszącego wiarę w Boga, w świat nadnaturalny, w Ducha Świętego, wiarę w duchy, w demony i aniołów ! To właśnie jest główną przyczyną, dla której globaliści nie pozwalają na ujawnienie prawdy w temacie UFO zjawiska.

UFO kula, istot kosmokratorów, jest gwoździem do trumny darwinistów, materialistów leninistów marksistów. Kosmos jest pełen inteligencji, został powołany do istnienia za przyczyną Stwórcy co budzi przerażenie ludzi opętanych ideą inteligentnej pustki, samo stwarzającego się wszechświata z niczego i bez przyczyny. Konstrukcja UFO istot, o której tu piszemy, burzy dogmaty nauki jest zagrożeniem dla pato elit, ale i dla ludzkości. Nie wiemy w jakim kierunku potoczą się losy tego urządzenia, albo tej istoty. Gdyby spowodowała szybki postęp naukowy w kierunku napędów anty grawitacyjnych, to możemy mieć bardziej zaawansowane pojazdy wojskowe, albo drony które 24 godziny na dobę będą nas kontrolowały, latały nad nami bez potrzeby tankowania, tworząc przerażający obóz koncentracyjny.

W tej chwili najważniejsze jest da nas zjawisko burzenia fałszu ewolucji, wiary w małpy, w jakieś mutacje, co spowoduje, albo może spowodować uwolnienie sporej części ludzkości ze zniewolenia materializmu, nakierowanie sporej ilości dusz ku Bogu. Skoro istnieją diabły, demony czy ufo bogowie, to istnieją także aniołowie, istoty anielskie i sam Bóg, w Trójcy Jedyny. Świat jest o wiele wspanialszy, o wiele bardziej tajemniczy, jeśli przyjmiemy za pewnik istnienie innych form humanoidalnych myślących, ale i nie humanoidalnych, co może wydawać się czymś przerażającym dla zwykłych ludzi zniszczonych darwinizmem.

Kreacjonizm, jako pogląd zakładający, że życie i wszechświat zostały stworzone przez Boga lub inteligentną przyczynę, stawia wyzwanie teorii ewolucji, argumentując, że nie spełnia ona w pełni kryteriów naukowości i nie dostarcza wystarczających wyjaśnień dla złożoności życia. Kreacjoniści często zgadzają się, że mikroewolucja – czyli zmiany w obrębie gatunku, takie jak adaptacje czy zmienność genetyczna – jest obserwowalna i udokumentowana. Jednak kwestionują makroewolucję, czyli proces, który prowadzi do jakoby powstawania nowych rodzajów organizmów (np. z ryb do płazów). Argumentuje się, że brak jest bezpośrednich dowodów kopalnych na istnienie licznych form przejściowych, które powinny być powszechne, jeśli makroewolucja zachodziła, nie widać miliardów form przejściowych, nigdzie ich nie ma. Zapis kopalny pokazuje nagłe pojawianie się nowych form życia, co pasuje do modelu stworzenia niż stopniowej ewolucji.

Kreacjoniści, zwolennicy inteligentnego projektu, wskazują na złożoność struktur biologicznych, przykładowo takich jak oko, wić bakteryjna czy mechanizmy krzepnięcia krwi, które określają jako „nieredukowalnie złożone”. Twierdzą, zgodnie z naukowymi modelami, że takie systemy nie mogły powstać stopniowo, ponieważ wymagają jednoczesnego istnienia wszystkich elementów, aby funkcjonować. Brak jakiegokolwiek elementu sprawiłby, że system byłby bezużyteczny, co podważa model stopniowego doboru naturalnego, podważa brak inteligencji, ona, ta inteligencja musiała być zaimplementowana w projekt, w tworzenie tak złożonych struktur, często silników molekularnych i innych urządzeń mikrobiologii, nano biologii.

Teoria ewolucji opisuje zmiany w organizmach już istniejących, ale nie wyjaśnia, jak życie powstało z materii nieożywionej (abiogeneza). Kreacjoniści argumentują, że brak potwierdzonej hipotezy na temat spontanicznego powstania życia wskazuje na konieczność inteligentnej przyczyny. Wskazują, że nawet najbardziej zaawansowane eksperymenty, takie jak doświadczenie Millera-Ureya, nie stworzyły życia, a jedynie proste związki organiczne, co nie wystarcza do wyjaśnienia powstania złożonych organizmów.

Kreacjoniści młodej Ziemi twierdzą, że Ziemia ma zaledwie kilka tysięcy lat (ok. 6 000–10 000), co opiera się na ich interpretacji biblijnych genealogii oraz badaniach fizyki kwantowej. Argumentują, że metody datowania radiometrycznego, stosowane do określania wieku Ziemi na 4,5 miliarda lat, są zawodne, ponieważ opierają się na założeniach, takich jak stałość tempa rozpadu izotopów, których nie można zweryfikować dla odległej przeszłości. Twierdzą, że dowody, takie jak szybkie formowanie się warstw geologicznych czy obecność miękkich tkanek w skamieniałościach dinozaurów, wspierają model młodej Ziemi, sąi inne badania dowodzące innego wieku skał niż oficjalny, ewolucjonistyczno marksistowski.

Kreacjoniści wskazują, że przypadkowe mutacje genetyczne, które są podstawą teorii ewolucji, są statystycznie nieprawdopodobne, jeśli chodzi o tworzenie nowych, funkcjonalnych struktur. Argumentują, że złożoność kodu genetycznego i precyzja mechanizmów biologicznych sugerują projekt, a nie przypadkowy proces. Na przykład porównują samoorganizację życia do nieprawdopodobnego scenariusza, w którym przypadkowe ułożenie liter stworzyłoby sensowną książkę.

Kreacjoniści twierdzą, że teoria ewolucji, zwłaszcza w odniesieniu do makroewolucji, nie jest w pełni falsyfikowalna, ponieważ opiera się na historycznych rekonstrukcjach, których nie można bezpośrednio przetestować w laboratorium. Wskazują, że wiele twierdzeń ewolucjonistów opiera się na ekstrapolacji mikroewolucji na makroewolucję, co nie jest wystarczająco uzasadnione empirycznie.

Kreacjoniści z tytułami naukowymi, w tym nobliści, twierdzą, że teoria ewolucji jest promowana jako jedyna słuszna z powodu materialistycznego nastawienia środowisk naukowych, które odrzucają możliwość nadprzyrodzonej przyczyny. Uważają, że media i system edukacji przedstawiają ewolucję jako niepodważalny fakt, ignorując głosy naukowców, którzy kwestionują jej podstawy.

Dr A.E. Wilder-Smith (posiadał trzy doktoraty, chemik organiczny): „Prawdziwa nauka polega na mierzeniu, czy obserwowaniu czegoś, co się wydarza i na potwierdzaniu tego. Jeśliby to powszechne wyobrażenie [ewolucji] było prawdziwe, to dlaczego tak wielu wysoko wykształconych naukowców akceptuje dziś bezpośrednie stworzenie funkcjonującego świata (tak, jak jest ono zapisane w Księdze Rodzaju), a odrzuca ewolucję (ideę długo trwającej samo przemiany wszystkich istot od ich niezwykle prostych początków)?”

Dr Philip Bell (biolog, kreacjonista młodej Ziemi): „Komentarze ewolucjonistów nieprzerwanie dyskredytują lub fałszywie przedstawiają pozycję kreacjonistyczną i wynikają z uprzedzenia do nauk Księgi Rodzaju. Ewolucjoniści często są gotowi odwoływać się do wszelkiego rodzaju argumentów i schematów, których zadaniem ma być wyśmiewanie poglądów osób wierzących w Biblię.”

Dr Eugeniusz Moczydłowski (przewodniczący Polskiego Towarzystwa Kreacjonistycznego): „Ewolucjoniści robią wszystko, by dyskusja o ewolucji nie wykroczyła poza pisemka parafialne.” (Wypowiedź z wywiadu dla tygodnika Najwyższy CZAS!, dotycząca przedstawiania kreacjonizmu jako wyłącznie religijnego poglądu).

Dr Henry M. Morris (inżynier, założyciel Institute for Creation Research): „Teoria ewolucji nie jest nauką, lecz filozofią, która próbuje wyjaśnić świat bez odwoływania się do Stwórcy. Dowody na projekt w naturze są przytłaczające, a zapis kopalny lepiej pasuje do modelu nagłego pojawienia się rodzajów życia niż do stopniowej ewolucji.”

Dr John Sanford (genetyk, twórca „genetycznego entropii”): „Mutacje, które są podstawą ewolucji, w większości przypadków są szkodliwe i prowadzą do degradacji informacji genetycznej, a nie do tworzenia nowych, funkcjonalnych struktur. Koncepcja ewolucji przez przypadkowe mutacje jest matematycznie i biologicznie nieprawdopodobna.” – cyt. z Genetic Entropy & the Mystery of the Genome.

Kreacjoniści argumentują, że ich stanowisko jest logiczne i oparte na dowodach empirycznych, takich jak zapis kopalny, złożoność biologiczna czy statystyczna nieprawdopodobieństwo przypadkowych procesów. Kreacjoniści często odwołują się do drugiej zasady termodynamiki (zasady wzrostu entropii) jako argumentu przeciwko teorii ewolucji, twierdząc, że podważa ona możliwość samoistnego wzrostu złożoności biologicznej w procesie ewolucji.

Druga zasada termodynamiki stwierdza, że w układzie izolowanym entropia (miara nieporządku) zawsze rośnie lub pozostaje stała. Kreacjoniści interpretują tę zasadę jako dowód, że naturalne procesy prowadzą do degradacji i rozpadu, a nie do powstawania coraz bardziej złożonych struktur, takich jak organizmy żywe.

Kreacjoniści twierdzą, że ewolucja wymaga spontanicznego wzrostu złożoności i porządku, co jest sprzeczne z drugą zasadą termodynamiki. Według nich życie, z jego złożonymi strukturami (np. DNA, białka, komórki), nie mogło powstać przypadkowo z prostszych cząsteczek, ponieważ procesy naturalne prowadzą do zwiększenia nieporządku, a nie do tworzenia wysoce zorganizowanych systemów.

Zwolennicy ewolucji odpowiadają, że Ziemia jest układem otwartym, ponieważ otrzymuje energię z zewnątrz (głównie od Słońca), co pozwala na lokalny spadek entropii (wzrost porządku) w organizmach żywych. Kreacjoniści logicznie kontrują, że sama energia nie wystarczy, by stworzyć życie lub napędzać ewolucję. Twierdzą, że potrzebny jest mechanizm kierujący energię w sposób celowy, aby powstały funkcjonalne struktury biologiczne. Bez takiego mechanizmu (który kreacjoniści często przypisują inteligentnemu projektowi lub stworzeniu), energia prowadzi jedynie do chaosu, a nie do porządku.

Niektórzy kreacjoniści, jak dr John Sanford, rozwijają koncepcję „entropii genetycznej”, sugerując, że mutacje genetyczne, które są podstawą ewolucji, w większości przypadków prowadzą do utraty informacji genetycznej, a nie do jej wzrostu. Argumentują, że druga zasada termodynamiki wspiera ideę, że genomy organizmów z czasem ulegają degradacji, co jest sprzeczne z ideą ewolucji prowadzącej do powstawania nowych, bardziej złożonych form życia.

Kreacjoniści wskazują, że druga zasada termodynamiki stawia barierę dla abiogenezy (powstania życia z materii nieożywionej). Twierdzą, że procesy chemiczne w prebiotycznych warunkach, takie jak te symulowane w doświadczeniu Millera-Ureya, nie mogły prowadzić do powstania złożonych cząsteczek biologicznych, ponieważ entropia sprzyja rozkładowi, a nie budowie takich struktur, co jest logiczne i co pokazuje samo życie !!!

Dr Henry M. Morris (inżynier, założyciel Institute for Creation Research): „Druga zasada termodynamiki pokazuje, że wszystkie naturalne procesy zmierzają ku większemu nieporządkowi, a nie ku porządkowi. Ewolucja wymaga, by proste organizmy stawały się coraz bardziej złożone, co jest sprzeczne z tym fundamentalnym prawem natury. Aby życie mogło powstać i rozwijać się, konieczna jest inteligentna przyczyna, która kieruje energią w sposób twórczy.”

Dr John Sanford (genetyk, autor Genetic Entropy & the Mystery of the Genome): „Genomy wszystkich organizmów podlegają nieustannemu wzrostowi entropii genetycznej, co prowadzi do akumulacji szkodliwych mutacji. Druga zasada termodynamiki wskazuje, że bez zewnętrznego, inteligentnego kierowania procesami biologicznymi, życie nie mogłoby ewoluować w górę, lecz raczej degenerowałoby się.”

Dr A.E. Wilder-Smith (chemik organiczny, posiadacz trzech doktoratów): „Druga zasada termodynamiki pokazuje, że spontaniczne procesy chemiczne prowadzą do chaosu, a nie do porządku. Twierdzenie, że życie mogło powstać samoistnie w prebiotycznym oceanie, ignoruje fakt, że energia bez odpowiedniego mechanizmu kierującego nie stworzy złożonych struktur, takich jak DNA czy białka.”

Dr Duane Gish (biochemik, kreacjonista młodej Ziemi): „Zwolennicy ewolucji twierdzą, że energia słoneczna rozwiązuje problem entropii, ale to tak, jakby powiedzieć, że wiatr w fabryce samochodów może złożyć działający pojazd. Energia musi być kierowana przez inteligentny projekt, aby stworzyć coś tak złożonego jak życie.”

Dr Jonathan Sarfati (chemik, autor Refuting Evolution): „Druga zasada termodynamiki jasno pokazuje, że naturalne procesy prowadzą do wzrostu nieporządku. Ewolucjoniści muszą wyjaśnić, jak przypadkowe mutacje i dobór naturalny mogłyby pokonać tę zasadę, tworząc niewiarygodnie złożone systemy biologiczne. Bez inteligentnego projektu jest to statystycznie i termodynamicznie nieprawdopodobne.”

Sprawa omawianej tu „kuli kosmokratorów” ma swój wymiar duchowy. Niestety fani UFO oraz pato elity NWO są skupieni tylko na technologii Obcych, co jest strasznym błędem. Piszący te słowa doznał podczas tłumaczenia tego filmu silnych doświadczeń w sferze ciała i ducha – nie spałem całą noc – co było powodowane przemyśleniami w tym temacie, z czym mamy tu do czynienia, czy może jest coś w Biblii, w Nowym Testamencie o tym wydarzeniu, coś, co można by opisać jako ingerencja z Nieba w ludzkie zdarzenia ? Może Apokalipsa coś wspomina o przełomie jaki może nastąpić na całej planecie w wyniku badania sfery z Kolumbii ? W sprawie tych istot, ich tajnych działań, odsyłamy do filmu jaki został tu doklejony, trwa około 3 godziny, chodzi o ludzkie dusze, które są głównym zainteresowaniem tych inteligencji !

Dodatkowo nie należy lekceważyć UFO duchów, czy duchowego wpływu Obcych na nas, nasze dusze, co może być efektem przykładowo łączności z „kulą kosmokratorów”…? (Pmiętajmy o oficjalnych wypowiedziach wojskowych, którzy przyznają się do częstego bycia opętanym przez tą tachnologię, a jest ona duchowo-umysłowa!!!) Wierni Kościoła Katolickiego posiadają szereg sprawdzonych sposobów obrony przed wpływami złych duchów i demonów. Przede wszystkim modlitwa jest potężną bronią duchową; regularna i żarliwa modlitwa, zwłaszcza do Jezusa Chrystusa, Maryi oraz świętych, stanowi barierę ochronną. Niezwykle ważne jest również życie sakramentalne: częste przyjmowanie Komunii Świętej wzmacnia duszę i czyni ją mniej podatną na ataki złych mocy, a Sakrament Pokuty i Pojednania oczyszcza z grzechów, które mogą otwierać drzwi demonom.

Czytanie i rozważanie Pisma Świętego pogłębia wiarę i umacnia duchowo, co jest kluczowe w walce z pokusami. Ważnym elementem jest również pokora i posłuszeństwo Bogu, ponieważ pycha i bunt są często drogą, którą zło wkracza w życie człowieka. Używanie świętych przedmiotów, takich jak krzyże, medaliki (np. św. Benedykta) czy różańce, poświęconych przez kapłana, może również służyć jako forma ochrony. Noszenie szkaplerza jest inną praktyką pobożności, która ma chronić przed złem.

W sytuacjach bardziej poważnych, Kościół oferuje egzorcyzmy, przeprowadzane wyłącznie przez kapłana z upoważnienia biskupa, jednak są to przypadki rzadkie i wymagające rozeznania. Regularne udział w Mszy Świętej i przyjmowanie błogosławieństw kapłańskich umacnia duchowo całą wspólnotę i pojedynczych wiernych. Wreszcie, post i umartwienie ciała, praktykowane w intencji duchowej obrony, pomaga w panowaniu nad sobą i wzmocnieniu woli przeciwko wpływom zła. Pamiętajmy, że najważniejsza jest ufność w Bożą Opatrzność i wierność Jego przykazaniom.

Linki:

część IV o kuli z Buga to: „Kula kosmokratorów jest naszpikowana światłowodami ! (Starożytny statyczny i niestatyczny konstrukt w kosmicznej machinie Stwórcy – część IV)

część III o UFO kuli tutaj: „Nowe sensacyjne odkrycia super technologii „kuli kosmokratorów” ! (starożytność ufo bogów – część III)

Analiza ufo kuli w części drugiej: „Kula kosmokratorów, UFO orb, albo pojazd Obcych z Kolumbii został prześwietlony – wstępne ustalenia delikatnego „arum”

pierwszy odcinek o znalezisku UFO kuli: „Gigantyczne tajemnnice UFO wypływają jeszcze bardziej ! W roku 2025 doszło do zdarzenia pozyskania pojazdu Obcych przez prywatnych badaczy ! (Tajemnice łączności z Obcymi)

Naukowa wiara w obcą sztuczną inteligencję – pochodzącą z otchłani oraz ci którzy wierzą w Stwórcę, stwarzanie i Boski mega projekt

Udało się nawiązać łączność z Kulą Kosmokratorów, jest cały czas AKTYWNA, historyczne wydarzenie!

Sensacyjne zdarzenia i przeżycia pilota transportującego pojazdy UFO istot -duchowe pochwycenie !!!

https://www.bitchute.com/video/1Rscfizv9dIb

Podobne Artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *