Całkiem niedawno rozmawiałem z bardzo starszą panią, mocno narzekała na „dobrą zmianę„, przeklinała ich, zapytała się: kiedy będzie „lepsza zmiana” ? Odpowiedziałem, że po „dobrej zmianie” przyjdzie „zmiana narodowa„, albo „zmiana na narodowców„. Zagadnęła co mam na mysli ? Odpowiedziałem, że jest coś takiego jak „Ruch Narodowy„, nie wspominałem o ONR, na co ona że: „niech ci faszyści idą do piekła !„. Właśnie pojawiła się rozmowa pana Krzysztofa Karonia z Robertem Bąkiewiczem, do obejrzenia na YouTube. Wynika z niej wiele. Narodowcy muszą mocno popracować nad rozumem, nad umiejętnością pojmowania zasad działania przeciwnika. To nie jest walka, ta która się obecnie toczy, na emocje, ale przede wszystkim na siłę Ducha i zdolności rozumu-intelektu ! To prawda, przeciwnik posiada nieograniczone środki finansowe (18 miliardów !), do tego całą armię ciemności, jednak aby od czegoś zacząć należy się uzbroić w rozum i wdziać na siebie „zbroję” – „Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko.” Efezjan 6:13
Obejrzawszy wspomnianą wymianę zdań zacząłem się denerwować. Miałem nadzieję, (jest takie przysłowie) że „Narodowcy” wejdą do sejmu w 2019, że przekroczą te 5%, teraz już tak mi się nie wydaje. Tak jak pan Karoń wspominał, rozpracować taki ruch, organizację, czy nawet partię, jest bardzo łatwo, zwłaszcza dla „wyjadaczy NWO” ! Do wyborów pozostał rok, czy mamy szanse na 6%, czy jacyś Polacy dostaną się do sejmu ? W naszej opini, a ma ona wiele wspólnego z poglądem (jeszcze bardziej niż) kreacjonistycznym, to znaczy: Ziemia została zmaterializowana w ułamku sekundy, następnie terraformowana w 7 dni, stworzone zostały zwierzęta, po upadku zwierzę częściowe – człowiek, w którego wnętrzu umieszczono „człowieka wewnętrznego„, i to wszystko…, dlatego, i stąd, cała ta ciągła „polska niemożność”, może mieć związek ze słowami Zbawiciela, odnoszącymi się do naszej Ojczyzny: „..a jeżeli posłuszna będzie woli Mojej…”.
Na czym miało by polegać nasze posłuszeństwo, tak byśmy mogli powiedzieć o Polsce, jako o „wywyższonej w świętości i potędze„ ?! Wątpię, by hasła typowo energetyczne miały nas doprowadzić do zwycięstwa, tego jak je rozumie Zbawiciel ! Należy doprowadzić do takiego postępu, takiej edukacji narodowców, po której pojawi się znacznie więcej „samoświadomych systemów autonomicznych” ! To znaczy takich polityków patriotów – LUDZI, którzy posiadają zdolność samo sterowania oraz zdolność przeciwdziałania utracie zdolności samo sterowania.
Za uznaniem (nadnaturalnie stworzonego) człowieka za system autonomiczny przemawiają wszelkie postacie definicji takiego systemu, a mianowicie:
— człowiek ma zdolność sterowania się i zdolność przeciwdziałania utracie zdolności sterowania,
— człowiek jest zdolny do utrzymywania się w równowadze funkcjonalnej pomimo zmian zachodzących w otoczeniu,
— człowiek dąży do utrzymywania swojej egzystencji,— człowiek funkcjonuje we własnym interesie.
Wszystkie funkcje chrześcijańskiego systemu autonomicznego, zdolnego do samostanowienia (samosterowania) są spełniane w organizmie ludzkim, ale w połączeniu z duszą („człowiekiem wewnętrznym” – „Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym.” List do Rzymian 7:22 oraz „Dlatego się nie poddajemy; bo choć nasz zewnętrzny człowiek niszczeje, ale (nasz) wewnętrzny odnawia się z dnia na dzień.” 2 List do Koryntian 4:16): to znaczy: oddziaływanie na otoczenie, pobieranie informacji i energii z otoczenia, przetwarzanie ich i przechowywanie, utrzymywanie się w równowadze funkcjonalnej, tak by nie paść ofiarą psychomanipulacji informacyjnej, blokującej myślenie-rozum, obecny w systemach autonomicznych, stworzonych przez Boga, mających swoję niewidoczne połączenie z Jego Świętym Przekazem oraz rozumowym i duchowym odbiorem kodu Biblii.
Na tle rozważań pana Karonia i pana Bąkiewicza można zadać kolejne pytanie: kiedy wychowamy prawdziwe w pełni autonomiczne polskie elity, zdolne do walki z nadchodzącymi bio-maszynami autonomicznymi, a w szczególności z duchową maszyną kwantową(bestią 666), usilnie budowaną przez elity okultystów ? „Konstruktorzy komputerów uważają, że przez wypracowywanie coraz bardziej wyrafinowanych programów czynią działanie komputera coraz podobniejszym do myślenia człowieka. Psychologowie uważają, że działanie komputera jest bezmyślne, a w najlepszym razie może być niejaką imitacją myślenia, bo myśleć może tylko człowiek. To co dla techników jest porównaniem między człowiekiem a komputerem, dla psychologów jest porównaniem między człowiekiem bez komputera a człowiekiem z komputerem. Tak więc, bez względu na argumenty obu stron spór nie wyszedł poza stadium początkowe, był dreptaniem w miejscu. I nie mogło być inaczej, wprawdzie bowiem w każdym sporze występują niezgodności poglądów, jednakże aby spór był sensowny, konieczna jest zgodność w ustaleniu, co jest przedmiotem sporu. W istocie spierano się tylko, czy coś nazwać „myśleniem” czy nie, bez ustalenia zakresu owego „coś”.
Jeżeli więc określony proces zostanie w cybernetyce nazwany „myśleniem” (systemu), to wtedy przyjdzie kolej na stawianie sensownych pytań „czy człowiek myśli?” oraz „czy maszyna myśli?”. Twierdzenia cybernetyczne są bowiem niezależne od poglądów psychologów i techników, podobnie jak twierdzenia matematyczne są niezależne od poglądów księgowych i innych użytkowników matematyki. Postępowanie według takich właśnie zasad ujawniło, że człowiek jest systemem autonomicznym, a maszyna może być zbudowana jako system autonomiczny. Jest to jednak coś zupełnie innego niż przekomarzania się, czy komputer funkcjonuje „podobnie” jak człowiek, czy może być uważany za jego „model” itp. Mówiąc lapidarnie, inna jest słuszność twierdzenia, że zarówno stół, jak i szafa są meblami, niż twierdzenia, że stół i szafa są do siebie podobne albo że jedno jest modelem drugiego. System autonomiczny nie jest modelem człowieka ani modelem maszyny. Natomiast człowiek jest, a maszyna może być szczególnym przypadkiem systemu autonomicznego.”
Wspomnieliśmy o „człowieku wewnętrznym” oraz chrześcijańskim systemie autonomicznym połączonym z Duchem Świętym, w tym miejscu pasuje rozdział Listu do Rzymian 8:5-6 „Albowiem, którzy są według ciała, o tem myślą, co jest cielesnego; ale którzy są według Ducha, myślą o tem, co jest duchowego. Gdyż zmysł ciała jest śmierć; ale zmysł ducha jest żywot i pokój,”
Linki:
„Czasami przyszłość prześwituje po polsku„.
Istoty żelazowo gliniaste, tajemnice biblijnej przepowiedni
abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko
Plaga homomarszów. Polska na celowniku LGBT
autonomiczne systemy maszyn kwantowo-duchowych były wspominane w tekście pt.: Czy nowoczesna ludzkość stanie się jak bogowie ? – część II bioniki bogów
tak czytelnicy ta kraina miodem i mlekiem płynąca to ta ziemia żadna inna na ziemi …i niech wam nie nic nie zmąci intuicji bo to ona poprzez ducha waszego prowadzi prosto do celu