Globalne wydarzenia nabierają tempa, miliardy ludzi nie nadąża za zmianami, a tym bardziej nie wiedzą o przepowiedniach Biblii, czyli Ducha Świętego. Żyjemy już w „czasach ostatecznych”, które przepowiadał Zbawiciel, tak jak i Esseńczycy, koniec cywilizacji iluminacko szatańskiej NWO, budowanej przez hordy opętanych polityków, przewidziano na rok 2075, czyli dwa tysiące lat od zburzenia świątyni Jerozolimskiej.
Pato elity chcą zdążyć na rok 2030 z ich planem odebrania ludziom wolności i zaprowadzenia elektronicznego obozu koncentracyjnego, następnie znamienia bestii 666. Miejmy nadzieję, że Stwórca nie dopuści do realizacji planów psycholi z Davos i innych ośrodków mieszania sięz demonami (zgodnie z ideologią ordo ab chao).
Widać jakieś efekty działań UFO istot oraz duchów z innych wymiarów, w lipcu 2025 Biały Dom wydał komunikat, że u Trumpa zdiagnozowano przewlekłą niewydolność żylną, którą określono jako łagodną i powszechną u osób po 70. roku życia. Możliwe jest, że problemy zdrowotne Trumpa to skutek złej diety, jak wiemy lubi pojeść zwykłe trujące hamburgery GMO, sprzedawane w ichnich „żarłodajniach”, zawierające straszliwe związki jakie podaje się wszystkim Amerykanom w ramach totalnego trucia żywnością – planu eksterminacji narodu amerykańskiego (albo się poczęstował śmiercionką?). Jak wiemy żywność GMO to szybka ścieżka do grobu. Już niedługo w Polsce zacznie się likwidacja rolnictwa w ramach „Mercosur NWO”
„Komisja Europejska przedstawiła Radzie wnioski dotyczące podpisania i zawarcia umowy o partnerstwie między UE a Mercosurem oraz zmodernizowanej umowy ogólnej między UE a Meksykiem – podano w oficjalnym komunikacie prasowym KE. Podczas konferencji prasowej podano, że planuje się ją wprowadzić do końca roku 2025″.
Jak widzimy plany NWO iluminackich loży wolnomurarskich idą w błyskawicznym tempie, jak tak dalej będzie szło, to w 2030 na ziemiach polskich będziemy cierpieć z powodu braku polskich rolników, nadejdzie bieda z nędzą jakiej nie doświadczaliśmy od rok 1945, kiedy po wojnie nie było nic, tylko skrajne ubóstwo. Następnie, po tym jak będziemy sprowadzać straszliwą żywność spoza Polski, coś się wydarzy, jakaś dziwna rzecz, Meksyk, czy Ameryka południowa nie nastarczy produkcji, albo coś innego – nieważne – po prostu nagle zostanie przerwany szlak dostaw, by temu zaradzić, dzielni komuniści bolszewiccy ogłoszą, że trzeba szybko implementować „sztuczne mięso GMO” by ratować ludzkość eurosowiecką ! W ten wspaniały sposób zostaniemy poczęstowani „cudownym posiłkiem”, po którym wielu trafi do innych wymiarów ! Ten horror mają już dobrze opracowany, zawsze są małe kroczki, gotowanie żaby. Polscy rolnicy już mogą się pakować, sprzedawać majątki i wprowadzać się do bloków komunistycznych wielkiej płyty, by żyło się lepiej.
Można temu zaradzić, ale trzeba wielu tysięcy modlitw, wielu set tysięcy Polaków uczestniczących w marszach różańcowych, plus pielgrzymek do Króla Polski Jezusa Chrystusa. Skoro już doszliśmy do planów eksterminacji ludów eurosowieckich, to z Chin – 3 września 2025 – dobiegła nas ciekawa informacja, coś niesamowitego, zgodnego z proroctwami Biblii: „Władimir Putin i Xi Jinping spotkali się przy okazji parady wojskowej w Pekinie. Mikrofony zarejestrowały część rozmowy przywódców. Dotyczyła ona m.in. przyszłości biotechnologii i możliwości przedłużenia życia do 150 lat.„. Chiny, czyli Smok, ten z Pisma, jest utożsamiany z „Wężem starodawnym, którym jest diabeł i szatan” (Ap 12, 9). Jest on uosobieniem zła i przeciwnikiem Boga.
Państwo Smoka, czyli Diabła, to Chiny komunistyczne, razem z Rosją maja plany by przedłużać życie członkom partii, tak by mogli cieszyć się swoimi gigantycznymi majątkami oraz władzą totalną. Podczas spaceru w Pekinie, Putin i Xi poruszyli temat biotechnologii. – Biotechnologia rozwija się nieustannie – tłumaczył Putin, co zostało uchwycone przez mikrofony. Rozmowa dotyczyła możliwości ciągłego przeszczepiania organów i osiągnięcia długowieczności. Xi odpowiedział, że niektórzy przewidują, iż w tym stuleciu ludzie mogą żyć nawet 150 lat. Już teraz wszyscy ludzie muszą uważać, by ich ktoś żywcem nie pokroił na części zamienne. Jak pamiętacie, wielu naukowców ostrzega, aby przeszczepić narządy z jednego ciała do drugiego, narządy dawcy muszą być żywe, inaczej nie da się ich przeszczepić ! To jest logiczne, prawda ?! Skoro muszą być żywe, to dawca musiał być żywy, kroili go żywcem ! Oczywiście wymyślono nazwy mające ukryć totalny horror krojenia ludzi żywcem, tak by nikt się nie pokapował co się dzieje.
Państwo diabła, czyli Smoka, ogłosiło niedawno że „zakazuje reinkarnacji”: „W kwestii mongolskiej reinkarnacji decydujące mogło być jednak co innego: w świetle prawa chińskiego jest ona mianowicie nielegalna. Przyjęte bowiem w 2007 roku „Rozporządzenie nr 5” Państwowego Urzędu do spraw Wyznań reguluje tryb zgłaszania reinkarnacji „żywych Buddów” i stanowi, że „żywym Buddą” może być tylko obywatel chiński.
Musi on też popierać politykę państwa, być zgłoszony przez uznany klasztor buddyjski w regionie, w którym władze nie zabroniły reinkarnacji, oraz przejść stosowną procedurę certyfikacyjną przed państwowymi urzędami różnych szczebli, zakończoną wydaniem zaświadczenia o tym, że reinkarnowany istotnie jest „żywym Buddą”. – link tutaj.
Chińska komunistyczna partia satanistyczna, o której pisaliśmy w tekście: „Donald Trump będzie walczył (już walczy) o Amerykę i cywilzację chrześcijańską ! Wojna duchowo cywilizacyjna się rozkręca„. ” zakazuje reinkarnacji, tnie ludzi żywcem, a następnie wprowadzi pełną produkcje ludzkich humanoidów GMO w sztucznych macicach, nowoczesność i postęp, tak by stać się cywilizacją UFO demonów, potem już tylko będą musieli zbudować pojazd dyskoidalny i połączyć się potworakami by stanowić z nimi jedno, jedną świadomość, zostać asymilowani, o czym informuje Apokalisa św. Jana.
Widać w Chinach i Rosji politycy osiągnęli już poziom rozwoju umysłowego z Davos, są zapóźnieni, ale masoneria rosyjskojęzyczna i chińskojęzyczna pracują w pocie czoła, narodowcy z Chin i z Rosji nie mają najmniejszych szans na pokonanie ordo ab chao ! Od lat o tym opowiada doktor Krajski, wystarczy zapoznać się z jego książkami, lub oglądać programy przykładowo pastora Hoggarda, lub Alexa Johnsa. Napisaliśmy, że „w Chinach i Rosji politycy osiągnęli już poziom rozwoju umysłowego z Davos” – po tylu latach „rozwoju” wreszcie są na poziomie loży zachodnio iluminackich eurosowietów i USA. To też potwierdza badania rabina Szneur Zalamana – spory odsetek ludzkości jest zmieszany z demonami. Nie wiemy jakie monstra produkują w podziemnych laboratoriach, czy podziemnych bazach, ale z niektórych źródeł wiemy, że odbywa się tam horror mrożący krew w żyłach.
Ludzkość od tysięcy lat chce stać się „jak bogowie”, pokonać śmiertelność i stworzyć sobie własny świat, inny od tego jaki wykreował Bóg. Wyrażenie „stać się jak bogowie” pochodzi z Księgi Rodzaju (Rdz 3,5) i jest kluczowym elementem opowieści o upadku pierwszych ludzi w Edenie. W tym kontekście wąż kusi Ewę, mówiąc: „Będziecie jak Bóg, znający dobro i zło” (Rdz 3,5, Biblia Tysiąclecia). Hebrajskie słowo użyte w tekście to Elohim, które może oznaczać zarówno „Bóg” w liczbie pojedynczej, jak i „bogowie” w liczbie mnogiej, w zależności od kontekstu. Wyrażenie to odnosi się do obietnicy poznania dobra i zła, co sugeruje uzyskanie boskiej mądrości lub autonomii moralnej, ale w narracji biblijnej prowadzi do grzechu i oddalenia od Boga.

Niektórzy bibliści wskazują, że opowieść ta może kontrastować z mitologiami bliskowschodnimi, gdzie ludzie lub półbogowie oraz UFO istoty dążą do boskości (np. w micie o Gilgameszu). W Księdze Rodzaju jednak takie dążenie jest przedstawione jako tragiczne w skutkach.

Św. Ireneusz z Lyonu: W dziele „Przeciw herezjom” (Adversus Haereses, V, 23) Ireneusz widzi w pokusie węża próbę odwrócenia człowieka od Bożego planu. Pisze: „Wąż skłamał, mówiąc, że będą jak bogowie, ponieważ Bóg stworzył człowieka, by ten osiągnął boskość przez uczestnictwo w Jego życiu, a nie przez kradzież boskiej wiedzy.”.



Średniowieczny rabin i komentator biblijny, Ramban, w swoim komentarzu do Księgi Rodzaju (Rdz 3,5) zauważa, że pokusa węża dotyczyła moralnej autonomii: „Wąż sugerował, że ludzie będą sami decydować, co jest dobre, a co złe, niezależnie od Bożego prawa. To była iluzja wolności, która doprowadziła do niewoli grzechu.” Ramban podkreśla, że prawdziwa wolność polega na harmonii z wolą Bożą. Rashi: Rashi, inny wybitny komentator, w komentarzu do Rdz 3,5 interpretuje słowa węża jako próbę zasiania wątpliwości co do intencji Boga: „Wąż powiedział: ‘Bóg nie chce, byście byli jak On, bo zazdrości wam wiedzy.’ To kłamstwo miało skłonić Ewę do nieposłuszeństwa.”
Linki: