Rabin Mosze ben Majmon, albo Rambam, czy Majmonides (ur. 1135 , zm. 1204 r.) to jeden z najwybitniejszych żydowskich mędrców. Żydowski filozof był głównym przedstawicielem rabinicznego arystotelizmu, i tak jak Arystoteles – lekarzem. Studiował w Fezie teologię i medycynę, a od roku 1165 osiadł w Egipcie, co dla wielu może mieć znaczenie. Jego komentarze do Pięcioksięgu są niezwykle interesującą pozycją, dla wtajemniczonych mistyków wręcz rarytasem. Argonauta.pl postanowił zaprezentować urywek arcydzieła tegoż dostojnego rabina.
Najpierw przytoczmy omawiany przez Majmonidesa cytat, przekład z Biblii Tysiąclecia. Jak państwo już zdołali się spostrzec, wersja Tysiąclatki nie jest doskonałym tłumaczeniem, by nie powiedzieć, ze wielokrotnie „jakby zaciemnia” Święty Przekaz. „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy. A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi.” Ks. Rodzaju 1:1-8
W prezentowanym fragmencie, na ile to było możliwe, staraliśmy się zachować wszystkie nazwy, litery duże i małe, nawiasy, przecinki oraz bardzo ważną kolejność słów, tak jak jest to w angielskiej wersji rabinicznego oryginału. Sądzimy, że jest to szalenie istotne, bo tekst wielokrotnie powołuje się na hebrajski oryginał Tory, traktując o sprawach niewysłowionych. W naszej ocenie tam gdzie znajduje się coś bardzo znaczącego, wskazującego na głębsze pokłady, tekst zostanie wyłuszczony. Rabiniczny komentarz do Ks. Rodzaju to dzieło pochodzące z najwyższej półki rabinów, nie jest łatwy dla początkujących mistyków, ale też nie jest jakoś wybitnie skomplikowany dla chrześcijan, studiujących już jakiś czas Pismo Święte. Dotyczy spraw arcyważnych, Boskich momentów kreacji, czegoś wykraczającego poza normalne postrzeganie, aczkolwiek ujętego w ludzkie słowa. Przedstawiając tu ten moment pracy Rambama, wyrażamy nadzieję, że wybitny tłumacz i jednocześnie rabin Sacha Pecaric, dokona znakomitego przekładu dzieła Majmona na język polski.
Rambam:
„I WTEDY B-G ODDZIELIŁ ŚWIATŁO OD CIEMNOŚCI” – To nie jest „ciemność” wspomniana w pierwszym wersecie, która jak zostało wyżej wyjaśnione, odnosi się do elementu ognia. Wspomniana tutaj „ciemność” odnosi się raczej do braku światła, a to dlatego że B-G dał odpowiednią ilość czasu dla światła i postanowił, że go nie będzie do czasu aż ono powróci. Część komentatorów powiedziała, że to światło zostało stworzone „przed” obliczem Wiekuistego, niech będzie Wychwalany, czyli na zachodzie, następnie natychmiast spowodował jego zniknięcie przez określony odcinek nocy, by następnie zaświeciło przez pewien czas dnia. To jest przyczyna dla której napisano wers: „I tak nastała noc, i tak nastał poranek” . Stało się tak, dlatego że noc przyszła pierwsza, a za chwilę dzień, a te dwa pojawiły się po zaistnieniu światła.
Jednak to nie jest w ogóle poprawne rozumowanie, dlatego że w ten sposób oni mogli dodać krótki dzień, do sześciu dni stwarzania. Aczkolwiek jest jednak możliwe, by powiedzieć, że światło było stworzone tuż przed Nim, Niech będzie Błogosławiony, ale nie rozciągnęło się na cztery elementy wspomniane [w drugim wersecie, jak wyjaśniono powyżej], a potem B-G podzielił pomiędzy je, a ciemność, przez przydzielenie każdemu z nich, określonego odcinka czasu. Wtedy to światło pozostawało przed Jego obliczem przez okres nocy, i wtedy o poranku B-G spowodował, by światło oświetliło/zajaśniało na elementach. W ten sposób noc poprzedziła dzień.
W dalszej kolejności jest możliwe, że powinniśmy powiedzieć o tym kiedy niebiosa i ziemia się pojawiły z nicości do istnienia, jak wspomniano w pierwszym wersecie (Ks. Rodzaju), to wówczas pojawił się także i czas, chociaż nasz czas zawierający minuty i godziny jest mierzony w świetle i ciemności, a pamiętajmy, iż w momencie kiedy pojawiła się jakaś substancja, jako istniejąca – czas był już jej częścią (!). Jeśli tak, to po tym jak niebiosa i ziemia zostały stworzone, pozostały przez okres nocy bez światła. Wtedy On rzekł: „Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość.”, następnie ogłosił, że ono pozostanie taki sam odcinek czasu, jak za pierwszym razem, a to, po tym, pozostanie bez elementów. Stąd mamy: nastał wieczór, i nastał poranek.
„I WTEDY B-G NAZWAŁ ŚWIATŁO DNIEM” – Werset ten informuje, że został stworzony czas, i wtedy B-g stworzył długość dnia i długość nocy. Sensem słowa vayikra (I nazwał) jest [wskazanie że] od czasu Adama, kiedy ten pozniej nadał nazwy [wszystkim stworzeniom, np. kura, itp.), jest określenie, iż rzeczy które były stworzone przed jego pojawieniem się, ich nazwy, zostały nadane przez B-ga. To jest opinia Rabina Abrahama ibn Ezry. Poprawna interpretacja jest taka, że nazywanie materii wskazuje tu rozdział/podział, który powiązał je, kiedy przyjmowały ich formę. Dlatego Rabini powiedzieli: „[B-g powiedział do światła,] „Dzień będzie twoją granicą,”, [a do ciemności B-g powiedział], „Noc będzie twoją granicą”.
„I BYŁ WIECZÓR I BYŁ PORANEK” – Był wieczór i był poranek jednego dnia. Początek nocy jest nazywany erev [co znaczy również „mieszać się”], ponieważ w jego czasie kształty rzeczy pojawiają się pomieszane/zamazane, a początek dnia nazywa się boker [który jest także określany jako „sprawdzający”], to dlatego że w tym momencie człowiek może rozróżnić pomiędzy wieloma formami. To jest zbieżne z wyjaśnieniami Rabina Abrahama ibn Ezry. Obok prostego wyjaśniania Biblijnych Tekstów nie mógł powiedzieć, [I był wieczór i był poranek] „pierwszy dzień”, ponieważ drugi nie został jeszcze stworzony, „ten pierwszy” poprzedza „drugi” w ilości lub stopniach, ale obydwa istnieją, podczas gdy „jeden” przywołuje do istnienia ten drugi.
Pewni naukowcy wyjaśniają, że „jeden dzień” odnosi się do rotacji sfery względem powierzchni całej ziemi w ciągu dwudziestu czterech godzin, jako że każdy jego moment jest w określonym miejscu porankiem, a nocą po przeciwnej stronie. Jeśli tak, to ten werset nawiązuje do tego (momentu ? – dopisek tłumacza), który będzie miał miejsce na firmamencie po tym jak gwiazdy umieszczono na niebiosach.
„NIECHAJ POWSTANIE FIRMAMENT” (sklepienie – Biblia Tysiąclecia) – Teraz B-g powiedział, że pierwsza substancja – którą stworzył z niczego – powinna być firmamentem, rozciągniętym jak namiot, pośród wód, rozdzielając z pomiędzy wód i wód. Jest możliwe, że właśnie to mieli na myśli Rabini, kiedy o tym wspominali. „Rav powiedział: ’Pierwszego dnia Niebiosa były w ciekłej formie, a na drugi dzień one się zestaliły.’ Rav powiedział także, „Niech będzie firmament co znaczy niech firmament stanie się mocny/silny.”
Rabin Yehuda, syn Rabbiego Shimona powiedział, „Niech firmament stanie się płaski/talerzem (twardy i płaski jak porcelana ? – dopisek tłumacza), tak jak powiedziałeś w wersecie ’Wykuli przeto cienkie fvajeraku (blaszki), oto werset zawiera ten sam trzon/korzeń jak raki’a = firmament – „Wykuli przeto cienkie blaszki ze złota” Ks. Wyjścia 39:3
„W POŚRODKU WÓD” – To oznacza w samym centrum wód, pomiędzy wyższymi wodami, a wodami niższymi. A to dlatego, że istnieje ten sam dystans pomiędzy firmamentem, a wodami na ziemi, jak pomiędzy wyższymi wodami niebios. Stąd możesz wywnioskować, że wyższe wody są zawieszone/zatrzymane w przestrzeni przez rozkaz B-ga. Tak też wyjaśniono w Bereshit Rabbah i komentarzu Rashiego. To jest proces stwarzania [który dla tych o nim wiedzących powinien być obligatoryjnie nikomu niewyjawiany]; więc nie oczekujcie ode mnie bym o tym cokolwiek pisał, zresztą temat ten jest jedną z tajemnic Tory, a wersety w ich zwykłym rozumieniu/znaczeniu nie wymagają takich interpretacji, zresztą Pismo Święte zbytnio się nad tym nie rozwodzi, dawanie wyjaśnień, czy interpretacji w tych kwestiach jest zakazane, nawet dla tych którzy o tym wiedzą, i tyle na tym.” – Koniec cytatu Rambama
Co w tym temacie ma do powiedzenia Papież roku 2017 ?
„Teorie ewolucji i Wielkiego Wybuchu są zgodnie z prawdą, a Bóg nie jest czarodziejem z magiczną różdżką” – powiedział papież Franciszek podczas przemówienia w Papieskiej Akademii Nauk. Papież Franciszek „wyjaśnił”(?), że teorie ewolucji i Wielkiego Wybuchu nie są niekompatybilne z istnieniem Stwórcy, a nawet „wymagają jego istnienia„. – Kiedy czytamy o stworzeniu w Księdze Rodzaju, możemy sobie wyobrazić Boga jako czarodzieja z magiczną różdżką. Ale to nie tak – Ewolucja w naturze nie jest sprzeczna z kreacjonizmem, bo wymaga stworzenia istot, które ewoluują – powiedział papież.
W kontekście tego jak nauczają rabini swoje dzieci, by je zabezpieczyć przed globalną psychomanipulacją, nazywaną w Piśmie świętym „naukami demonów” 1 List Tym 4:1, wypowiedz Frańciszka wdaje się mieć znamiona herezji totalnej. Pamiętamy znakomity wykład żelaznej logiki naukowca kreacjonisty, który udowadnia, że ewolucjonizm to „nauki demonów” bardzo dosłownie, wpajane ludzkości, by ta nie była w stanie przyjąć Świętej Wykładni Boga YHWH ! Możemy założyć, że Frańciszek myślał o adaptacji, a nie o ewolucji (mamy przecież w rzeczywistości dewolucję), choć tak na prawdę, w obliczu tego co się obecnie wyprawia w Watykanie, nie ma to większego znaczenia !
Jeżeli chodzi o Boskie Moce i możliwości Stwórcy, o których Frańciszek powiedział z nutą niewiary (delikatnie mówiąc), to przecież czytamy, że „Dla Boga nie ma nic niemożliwego” (Łk 1,37) Uwzględniając nieograniczone możliwości Inteligentnego Projektanta, można śmiało powiedzieć, iż Wiekuisty zdecydowanie „posiada magiczną różdżkę” ! Jak wielką krzywdę wyrządza się najmniejszym, wie każdy kto otrząsnął się z demonicznego opętania fałszem ewolucji, indoktrynowanym od lat najmłodszych ! „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.” Mateusza 25:40
„Jezu mój, naprawdę, ja bym nie umiała żyć bez Ciebie, duch mój spoił się z Twoim. Nikt tego dobrze nie zrozumie, trzeba wpierw Torą żyć, aby Cię w innych poznać.” (Dzienniczek św. Faustyny 503)
Chrześcijaństwo droga do poznania – przegląd tajemnic zaginionej ludzkości
„Creatio ex nihilo” – płynąca radość
Bereszit bara Elohim et haszemaim – Na początku stworzył Bóg…
Święte znaki Świętego Przesłania – Język sprzed potopu
Paleo hebrajskie odkrycie proto kananejskiego
Dwadzieścia lat poszukiwań odkrywcy piątego elementu…
Zakazana archeologia, kreacjonizm i psychoanaliza drogą do katharsis
Stwarzanie i upadek człowieka – Chuck Missler – (polskie napisy)
Making sense of the Book of Genesis with Dr. Michael Heiser (FULL) – POLECAMY !!!
https://youtu.be/GVBxIC4caHI
Teoria ewolucji to wielkie zwiedzenie ludzkości – dr Thomas Kindel
Kolumna geologiczna – KontrEwolucja – 25.02.2017
https://youtu.be/-ZajNtFw4uM
KUPA DINOZAURA PRZECZY EWOLUCJI!
https://youtu.be/aublHBCzmkQ
Z glizdy hipopotam, czyli pastor Chojecki tłumaczy ewolucję
https://www.youtube.com/watch?v=sP92dD29jaw
Co Cię obchodzi wiek ziemi? Nauczanie pastora Pawła Chojeckiego 4.12.2016
https://youtu.be/LJIIrt98D7A
Czy mamy wierzyć w potop? Warsztaty Biblijne online 10.03.2017
https://youtu.be/kohgVl9ZglI
Żydzi wzorem traktowania wrogów i agentów! Kowalski & Chojecki NA ŻYWO + Serwis Info 08.03.2017
https://youtu.be/V0lW8lDbrI4