Prace duchowej archeologii nie są łatwe, dlatego należy zawsze przed przystąpieniem do „odkopywania”, albo do „kopania studni”, by dostać się do „wody”, prosić Pana wody żywej o miłosierdzie, by przysłał nam Ducha Niebieskiego ku ochronie i ku wspomożeniu. Zaprezentujemy państwu coś co udało się nam jakby odszyfrować, jeśli tak można to opisać, choć pewności nie mamy, dlatego tym razem prosimy was byście usiedli na zielonej trawie i sami to przemyśleli. Zaczniemy od kilku zdań pochodzących ze starożytnej „Biblioteki Nadż Hammadi”. Jest to koptyjska biblioteka zawierająca trzynaście papirusowych kodeksów odnalezionych w 1945 roku nieopodal miejscowości Nadż Hammadi w Górnym Egipcie. Papirusy te przechowywane są w Muzeum Koptyjskim w Kairze. Spośród 51 utworów, które składają się na ten zbiór, 49 to pisma wcześniej nieznane. Są to pseudoepigrafy napisane w formie listów, dialogów objawiających wiedzę tajemną, apokalipsy, apokryfy, a także fragment „Państwa” Platona. Większość pism zalicza się do dwóch kierunków gnostycyzmu: szkoły Walentyna oraz do setian.
Oto niezwykły urywek który nas zaciekawił. W naszych badaniach chodzi o to by zrozumieć duchowy kod starożytnych mędrców, co wpłynie na nasze pojmowanie nauki św. Tomasza z Akwinu oraz tajemnic Biblii. Nie mamy zamiaru tu krzewić „walentynizmu”, prowadzimy jedynie prace mistycznej archeologii…
„Nauka [zbawcy] i objawienie’ [tajemnic oraz] spraw ukrytych’ w milczeniu [tych właśnie], o których nauczał’ jego uczeń Jan. Stało się pewnego dnia, gdy przyszedł’ Jan, brat Jakuba’ – byli synami Zebedeusza – i wszedł do’ świątyni, że zbliżył do niego pewien’ faryzeusz o imieniu Arimanios i rzekł do niego’: „Gdzie jest twój nauczyciel’, którego naśladujesz?” Odrzekł mu wtedy’: „odszedł na to miejsce, z którego przyszedł'” Rzekł mu’ faryzeusz: „Przez oszustwo wprowadził was w błąd ów Nazaraios i napełnił wasze [uszy kłamstwami]’ i zamknął wasze [serca} i odwrócił je’ od przekazów [waszych ojców]”. Gdy’ ja, Jan, to usłyszałem, odwróciłem się’ od świątyni ku miejscu górzystemu i pustynnemu i zasmuciłem się bardzo w moim sercu mówiąc’: „dlaczego [zbawca został ustanowiony]’ i dlaczego [został wysłany na świat]’ przez swego ojca’ i kto jest jego ojcem’ który go [wysłał i w jaki sposób] istnieje tamten eon, do którego mamy pójść?’ I co powiedział [o nim, gdy nam mówił]’ „eon, do którego mamy iść, jest z rodzaju’ eonu [niezniszczalnego” i pouczył]’ nas o nim, jaki on jest. W chwili, gdy o tym pomyślałem, oto’ [niebiosa się otwarły] i rozjaśniało światłością’ całe stworzenie, które jest’ poniżej nieba a świat się poruszył. Przestraszyłem [się. I oto] zobaczyłem’ w światłości chłopca, który stanął przede mną’, ale gdy mu się przyjrzałem, stał się jakby’ (człowiekiem) starym i zmienił [swoją] postać jeszcze raz stając się sługą. Nie było ich wielu w mojej obecności’, ale była [to postać] mająca wiele kształtów’ w światłości i podobieństw, które się objawiały’ jedna po drugiej. I oto osoba ta przybrała trzy postacie. Rzekł do mnie: „Janie, Janie, dlaczego się dziwisz i dlaczego’ się trwożysz, czyż jesteś obcy wobec takiej postaci?’ A więc, nie bądź małoduszny, to ja jestem’ z wami cały czas, to ja’ jestem ojcem, ja jestem matką i ja jestem synem i ja jestem nieskalany i bez zmazy’. Teraz zaś przyszedłem, aby cię pouczyć o tym, co jest’ co było i co ma się’ stać, abyś poznał rzeczy, które (jeszcze) nie są objawione’ i rzeczy, które są (już) objawione, i abym cię pouczył o niezachwianym pokoleniu doskonałego człowieka. Teraz’ zaś podnieś swą twarz, abyś przyjął’ rzeczy, o których cię dzisiaj pouczę’ abyś je przekazał twoim braciom duchowym, tym, którzy są z niezachwianego pokolenia doskonałego człowieka”. I pytałem więc, abym mógł to’ poznać. I odrzekł mi:..” – koniec cytatu.
Wyłuszczyliśmy tu wyraz „eon”, wyjaśnijmy czym jest ta istota. Aion (Eon) to grecki bóg czasu, patron misteriów mitraistycznych i gnostyckich. Najbardziej znane wyobrażenie (monumentalna drewniana rzeźba) Aiona znajduje się przy schodach wyjściowych z Muzeów Watykańskich. Eony niosą ze sobą wiele podobieństw do aniołów judeochrześcijańskich, w tym role sług i emanacji Boga oraz istoty światła. W rzeczywistości niektóre anioły gnostyckie, takie jak Armozel, również są eonami.
W mitraizmie Aion znany jest jako Król Klucza. Prawdopodobnie chodzi o klucze do „tajnych baz otchłani” Pamiętajcie, że najstarszą i najbardziej starożytną Istotą, posiadającą wszystkie klucze – jest Chrystus ! Apokalipsa 9, 1: „I piąty anioł zatrąbił. I zobaczyłem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię. I został jej dany klucz studni przepaści/otchłani„.W przeciwieństwie jednak do wielu innych bogów, którzy zajmowali się czasem (Chronos – patron czasu określonego; Kairos – patron właściwej chwili; Uroboros – bóg wiecznego powrotu), Aion patronował czasowi jako większej jednostce; imię tego boga oznacza też: eon, wiek, epoka. Kryło się za tym przekonanie, że bogowie w różnych epokach zachowują się wobec ludzi na różne – charakterystyczne dla danej epoki – sposoby. W tym ujęciu Aion byłby patronem ery (eonu) w historii ludzkości. Biorąc pod uwagę linearne, judeochrześcijańskie wyobrażenie czasu, podług którego historia ma początek i cel, Aion może też oznaczać wieczność. A zatem można uznać Aiona za bóstwo nieskończenie długiego trwania.
Dlaczego o tym wspominamy ? Bo Aion jest zwykle utożsamiany z nagim, lub przeważnie nagim młodym mężczyzną w kręgu reprezentującym zodiak , symbolizujący wieczny i cykliczny czas. W artykule pt.: „Chrześcijańska medytacja zasłony kodu Biblii” zastanawialiśmy się kim jest „postać nagiego młodzieńca” z Ew. Mateusza 14:51-52 ? „W związku z tym zastanawia mnie pewien inny fragment dotyczący „prześcieradła„: „A pewien młodzieniec szedł za Nim, odziany prześcieradłem na gołym ciele. Chcieli go chwycić, lecz on zostawił prześcieradło i nago uciekł od nich.” (Mk 14,51-52)”. O kogo może chodzić i dlaczego ta osoba była w prześcieradle ? Co symbolizuje nam ten werset?” – kim była istota-symbol „nagiego młodego mężczyzny” ? Czy czas uciekł od Jezusa, bo Jest wiecznym Bogiem ? Najbardziej starożytną Istotą ?!
Jeśli chodzi o czas postrzegany przez naukowców, to kosmologia czasu jest bardzo skomplikowana. Mechanika kwantowa jest skomplikowana i dziwaczna, dlatego wytłumaczenie czasu wydaje się być trudne: „…wszyscy wiemy, że czas… istnieje. Każdy z nas poddaje się jego nurtowi, nieustannie mknąc z przeszłości, prosto w ramiona przyszłości. Równanie DeWitta-Wheelera opisuje kosmos statyczny, nawet nie z zamrożonymi zegarami, lecz w ogóle ich pozbawiony. Jak to interpretować? I co z tego wynika? Nic dziwnego, iż artykuł profesorów z Princeton stał się rychło przyczynkiem dla setek debat, konferencji i kolejnych teorii, rozwijanych do dziś. Wielu fizyków przyjmując nowe założenia, wyrzuciło z głów dotychczasowe opisy natury czasu. Oczy zaświeciły się fanom tzw. wszechświata blokowego, wyobrażającym sobie całą czterowymiarową czasoprzestrzeń jako zbity zbiór wszelkich wydarzeń, które nasze szacowne rozumy składają w to, co wydaje nam się upływem czasu. Wedle tej interpretacji, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są równowartościowe. Jeszcze odważniejsi uczeni konkludują, iż owa sterta chwil nawet nie jest w żaden chronologiczny sposób ułożona, a “sensowną” sekwencję otrzymujemy dzięki kwantowym regułom prawdopodobieństwa. Czy istnieje jakiekolwiek zjawisko potwierdzające tak dziwaczną wizję świata? O dziwo tak. Jak się dobrze zastanowić, idea wszechświata blokowego zgrabnie współgra z einsteinowską względnością jednoczesności. Według teorii względności każdy obiekt i każda istota nosi własny zegar i nie ma w ogóle mowy o istnieniu czasu uniwersalnego dla wszystkich. Równoczesność zachodzenia poszczególnych zdarzeń również pozostaje iluzoryczna, będąc całkowicie uzależniona od układu odniesienia. Jeśli więc uznamy, że wszystkie chwile po prostu są, względność jednoczesności staje się czymś logicznym. Dla zmyślonego zewnętrznego obserwatora wszystkie momenty na osi czasu – formowanie Drogi Mlecznej, wyginięcie dinozaurów i… (stworzenie świata w ciągu 6 dni !!! – dopisek Argonauty) byłyby tak samo dostępne i tak samo aktualne. „
Biblia wydaje się nie dzielić czasu na cykliczny i liniowy, lecz na czas upadłego świata i czas odkupiony. Klasycznym przykładem jest Ks. Koheleta. Cykl zjawisk naturalnych i cykl ludzkiego życia są same w sobie pozbawione sensu, donikąd nie prowadzą i nadają człowieczemu życiu monotonny charakter (Koh 1:4 – 11) ! Można jednak ów cykl postrzegać jako coś pozytywnego, zarówno z ludzkiej, jak i Bożej perspektywy. Najbardziej znanym biblijnym komentarzem na temat czasu są słowa Koheleta: „wszystko ma swój czas” (Koh 3:1-8) Wszystkie biblijne koncepcje czasu dowodzą, że Bóg jest ponad czasem i sprawuje nad nim kontrolę: „Ale ta jedna rzecz niech wam nie będzie tajna, najmilsi! iż jeden dzień u Pana jest jako tysiąc lat, a tysiąc lat, jako jeden dzień.” 2 Piotra 3:8
Linki:
Biblijna archeologia istot innowymiarowych – rządców świata
Wstęp do Esencjalizmu biblijnego
Tajemnicza kwantowa kraina – II część wstępu do Esencjalizmu biblijnego
„bez przypowieści nic im nie mówił” !!!
Kod Źródłowy Biblii – „chorton”
„Mozolna praca duchowego rozumu – Cytaty z katalogu Nibiru”