W temacie Niezidentyfikowanych Obiektów Latających (NOL) rozpisują się setki, jeśli nie tysiące portali. Gwiezdne, albo Ponadświatowe Inteligencje ciekawią wszystkich, nawet neodarwiniści oczekują tzw. „kontaktu”. Przecież w opinii „darwinowskiej religii nicości” gdzieś tam w kosmosie jeszcze wcześniej od naszej istniała inteligentna „prazupa”, z niej musieli wyłonić się „Obcy”. A co jeśli

Czytaj Dalej
Dobre 31
Złe 1

Ostrożnie się oblicza, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych znajduje się ponad 10 tys. zawodowych uczonych (większość z nich nie jest oficjalnie powiązana z organizacjami kreacjonistycznymi), którzy wierzą w biblijne stworzenie ! Co to oznacza ? Ano to, że cały Wszechświat jest dziełem Projektanta Logosu, że człowiek nie pochodzi od

Czytaj Dalej
Dobre 19

W hollywood, czy ogólniej w USA, powstaje mało interesujących filmów. Zazwyczaj są to masońskie gnioty, służące w toczącej się wojnie duchowo ideologicznej Har-magedonu, wypalające widzom mózgi, ewentualnie piorące je. Generalnie od wielu lat nie ma co recenzować, twórczość ze strefy anglojęzycznej się zakończyła, część twórców wypaliła się, lub odeszła. Tym

Czytaj Dalej
Dobre 26

Dziejsza cywilizacja rzeczywiście i naprawdę żyje w amnezji ! Tak jak o tym pierwszy pisał żydowski badacz Emanuel Velikovsky. Ludzie z różnych powodów nie mogą i nie chcą przyjąć do świadomości prawdy o zaginionej cywilizacji Adama i Ewy – pierwszych ludzi. Wtedy, przed potopem, budowano najbardziej zaawansowane budowle megalityczne. Nikt

Czytaj Dalej
Dobre 27

Po raz pierwszy formuła „Król królów” pojawiła się w starożytnej Mezopotamii, gdzie jeden z władców dynastii akadyjskiej nosił imię Sar-kali-sarri, był synem i następcą Naram-Sina, panował w latach ok. 2217–2193 p.n.e., nazwa ta w języku akadyjskim oznacza „król wszystkich królów„. Również starożytni władcy Persji używali tytułu Szachinszach (dosł. „król królów”). Po podbiciu Mezopotamii w 539 p.n.e. królem królów ogłosił się władca Persji Cyrus

Czytaj Dalej
Dobre 24
Złe 1

Słowo „prorok” oznacza dosłownie „osobę przemawiającą w czyimś imieniu”. W świecie starożytnym osoby nie posiadające talentów oratorskich zatrudniały proroków by przemawiali za nich publicznie. Prorok oznacza równiież osobę przemawiającą w imieniu Boga lub aniołów. Ponieważ starożytni prorocy wspominali również o dalekich przyszłych wydarzeniach więc zaczęli być z czasem utożsamiani z „przepowiadaczami

Czytaj Dalej
Dobre 19

Tajemnic starożytności nie można odkryć bez dokładnej analizy ich pozostałości. Dlatego warto przyjrzeć się kompleksowi budowli Dilwara w Indiach, w indyjskim stanie Radżastan. W pobliżu góry Abu, jest zespół pięciu świątyń dżinijskich, zbudowanych z marmuru jakoby przez Ćalukjów, dynastię południowoindyjską, z około XI wieku naszej ery. Odnośnie datowania podobnie jest w przypadku świątyni Vimal Vasahi

Czytaj Dalej
Dobre 13
Złe 1

Gdy zaczniecie państwo badać Biblię jeszcze bardziej, dokopując się do prawdziwych znaczeń, ukrytych symboli, to doznacie niezwykłych duchowycyh uniesień ! Jeśli pamiętacie tekst pt.: „Czy już powinniśmy uciekać w góry ? – „kto czyta niech rozumie”, albo „Święty alchemiczny, rozumny naród, który kocha„, to wiecie, że sprawa Kodu Biblii nie

Czytaj Dalej
Dobre 20
Złe 1

Na szczytach ludzkich zbiorowości, zwłaszcza tych dobrze zorganizowanych, stoją grupy przywódców. Czasami, albo często, rządzi nimi jakaś jednostka. Dzieje się tak od tysięcy lat. Również od tysięcy lat wiadomo o istnieniu jawnych i tajnych zrzeszeń religijnych. Czasami, albo bardzo często, obie te grupy się przenikają. Od tysięcy lat władza (państwowa)

Czytaj Dalej
Dobre 17
Złe 2

Polskojęzyczne przekłady Pisma Świętego pozostawiają wiele do życzenia, wie to każdy kto drąży starożytny temat. W stosunku do przekładu „Biblii Tysiąclecia” mówi się nawet o „eksperymencie” ! „Tymczasem zdaniem ks. Dąbrowskiego „w «Biblii Tysiąclecia» jakiejś teorii przekładu w żaden sposób doszukać się nie można. W związku z czym odnosi się

Czytaj Dalej
Dobre 22

Do redakcji dotarł mały kawałek „powieści sci-fi„. Twórca wspominał coś o jakichś szczątkach, tajemniczych urywkach znalezionych w wannie. Był roztrzęsiony, mówił półgłosem. Obawiał się sąsiadów, mogli być nowocześni i postępowi. Niepewną ręką, odzianą w rękawiczkę, przekazał nam pendrive’a. Wymamrotał by nigdzie nie wspominać jego imienia, nie opisywać jego postaci. Trzeba

Czytaj Dalej
Dobre 21
Złe 1