Od czasów Abrahama, następnie poprzez Mojżesza, do narodzin Zbawiciela i Jego Nauk, spisanych przez Apostołów – następnie poprzez Ojców Kościoła i wreszcie świętych papieży, do czasu Tomasza z Akwinu – zdaniem tysięcy lat, otrzymujemy od Boga często zakodowany przekaz. Cała Biblia jest napisana trudnymi do zrozumienia zdaniami, są to przeróżne style, mające pobudzić nasz rozum do rozumowania, by przez rozumowanie dojść do świętych stref, do Ducha, powodującego zmartwychwstanie, poznanie Słowa, czyli Jezusa – Jeszui Maszijaha. Oto kilka przykładów z Pisma.
W Nowym Testamencie kluczowym słowem jest greckie parabolē (przypowieść, porównanie), które jest najczęściej używane w odniesieniu do nauczania Jezusa. Słowo oznaczające „zagadkę” w sensie starotestamentowym (hida) nie ma dokładnego odpowiednika, ale parabole czasem implikuje niejasność lub potrzebę interpretacji, podobnie jak zagadka. „Wtedy podeszli do Niego uczniowie i zapytali: Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach? On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. […] Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, a słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją.” Ew. Mateusz 13,10-13 W tym kontekście parabolē oznacza nauczanie Jezusa w formie opowieści, które ukrywają głębsze znaczenie duchowe przed tymi, którzy nie są gotowi go przyjąć.
Następnie mamy Ew. Mateusz 13,34-35 „To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo proroka: Otworzę usta moje w przypowieściach, wygłoszę rzeczy ukryte od założenia świata.” W tym wersecie parabole odnosi się do sposobu nauczania Jezusa, który celowo używa opowieści, by przekazać ukryte prawdy, spełniając proroctwo Psalmu 78,2. Cytat z Psalmu 78,2 łączy parabole z hebrajskim masal i hida, wskazując, że przypowieści Jezusa mają charakter zarówno paraboliczny, jak i zagadkowy. Potem mamy Ew. Marka 4,11-12 „I mówił im: Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są na zewnątrz, wszystko dzieje się w przypowieściach, aby patrzyli oczami, a nie widzieli, słuchali uszami, a nie rozumieli.” Podobnie jak w Mateuszu, parabolē oznacza tu sposób nauczania Jezusa, który jest niejasny dla tych, którzy nie mają duchowego wglądu.
Następnie Ew. Łukasza 8,10 informuje ludzkość: „On rzekł: Wam dano poznać tajemnice królestwa Bożego, innym zaś w przypowieściach, aby patrząc, nie widzieli, a słuchając, nie rozumieli.” W tym wersecie parabole odnosi się do sposobu, w jaki Jezus przekazuje prawdy królestwa, które są niejasne dla niewtajemniczonych. Zajrzyjmy do Starego Testamentu, tam także Bóg prezentuje ludzkości swoje specjalne techniki kodowania. W Starym Testamencie kluczowe hebrajskie słowa to masial (przypowieść, przysłowie, mowa paraboliczna) i ḥida (zagadka, tajemnica, mowa niejasna). Poniżej prezentujemy kilka wersetów z oryginalnymi słowami i ich znaczeniem w kontekście omawianej tu problematyki:
Księga Liczby 12,6-8 oto ujawniony przez Boga plan, tekst ujawnia sposób komunikacji ze świętymi – w zagadkach – (Biblia Tysiąclecia): „I powiedział: Słuchajcie moich słów: Jeśli jest między wami prorok, objawiam mu się w widzeniach, przemawiam do niego w snach. Nie tak jest jednak z moim sługą Mojżeszem: w całym moim domu jest on wiernym. Z nim rozmawiam twarzą w twarz, jawnie, a nie w zagadkach, i on ogląda kształt Pana.” Wspomniana tu „zagadka, mowa niejasna, symboliczna forma komunikacji”, wymaga od nas Chrześcijan interpretacji. W tym wersecie Bóg kontrastuje niejasny sposób przemawiania do proroków (przez wizje i sny, które są jak zagadki) z bezpośrednią komunikacją z Mojżeszem.
Do tego, jeśli ktoś twierdzi, przykładowo jakiś duch, że Biblia jest napisana jasnym i przejrzystym językiem, zastanówmy się nad apokalipsą św. Jana – tam to dopiero jest multum tajemnic, zagadek, symboli, ukrytych rzeczy i typologii. Apokalipsa św. Jana jest tak bardzo nasycona symbolami, że właściwie niemożliwe jest jej dosłowne odczytanie. Cała księga jest jedną wielką, zawiłą wizją, która posługuje się językiem symbolicznym, by przekazać prawdę ostatecznego zwycięstwa dobra nad złem i zapowiedź końca świata. Autor, Jan, pisał w czasach prześladowań, dlatego używał kodowanego języka, by dotrzeć do chrześcijan i umocnić ich w wierze, a jednocześnie uchronić się przed prześladowcami.
Apokalipsa jest także ogromną przypowieścią o historii zbawienia. Choć opisuje wizje końca świata, tak naprawdę mówi o walce, którą chrześcijanie prowadzili z prześladowaniami w czasach Imperium Rzymskiego. „Wielka Nierządnica” to symbol grzesznego i dekadenckiego Rzymu, a „Babilon Wielki” to kryptonim stolicy, która miała zostać zniszczona. Ostateczny tryumf Baranka nad Bestią miał być pocieszeniem dla cierpiących chrześcijan, obietnicą, że Bóg ma ostatnie słowo w historii.
Wszystkie te symbole i obrazy tworzą skomplikowaną mozaikę, która od wieków fascynuje i intryguje. Apokalipsa nie jest jedynie przepowiednią, ale przede wszystkim tekstem duchowym, który przez ten kodowany język chce przekazać uniwersalne prawdy o walce dobra ze złem, potrzebie wytrwałości w wierze i nadziei na ostateczne zwycięstwo. Następnie mamy wspomniany wyżej Psalm 78,2 – „Otworzę usta moje w przypowieściach, opowiem zagadki z czasów pradawnych.” W tym kontekście hidot wskazuje na starożytne prawdy objawione w sposób wymagający głębszego zrozumienia, podobnie jak zagadki. Połączenie masal i hidot podkreśla, że Boże objawienie jest przekazywane w formie niebezpośredniej, symbolicznej, co jest typowe dla przypowieści i zagadek.
Kilejny werset o świętych Kodach znajdujemy w Przypowieści Salomona 1,5-6 „Niech mędrzec słucha, a pomnoży swą wiedzę, człowiek rozumny niech zyska mądre rady, by zrozumieć przypowieść i zagadkę, słowa mędrców i ich zagadki.” W tym wersecie hebrajski wyraz „melisa” jest przetłumaczone jako „zagadka”, ale oznacza raczej przenośną mowę, alegorię lub trudną do zrozumienia wypowiedź. Jest tam drugie słowo mówiące nam o Kodzie Boga. W tym kontekście hebr. „hidot” odnosi się do trudnych, enigmatycznych wypowiedzi mędrców, które wymagają mądrości, by je pojąć.
W Księdze Przysłów mądrość pochodzi od Boga, więc hebr. słowa: „masal, melisa i hidot” odzwierciedlają Boży sposób przekazywania prawdy w sposób niebezpośredni, wymagający refleksji. Następnie w Ks. Ezechiela mamy kolejne ujawnienie. Ezechiel 17,2 „Synu człowieczy, opowiedz zagadkę i powiedz przypowieść domowi Izraela.” W tym wersecie hebr. „hida” odnosi się do symbolicznej opowieści o orłach, którą Ezechiel ma przekazać, a która wymaga interpretacji, by zrozumieć jej znaczenie (proroctwo o losach Izraela, a w typologi możliwe że o Chrześcijanach).
Dlaczego o tym piszemy, otóż w kazaniu Ks. Natanka z dnia 01.08.2025, nasz super Ksiądz przekazuje coś „dziwnego”. Słyszymy tam, że: „Bóg nie przekazuje niczego w przypowieściach – w zagadkach„. Słowa te, jak rozumiemy pochodzą od pani która otrzymuje je od ducha, często jest to Duch Święty, nie mamy wątpliwości, jednak tym razem możliwe że coś poszło nie tak i otrzymała je od innego ducha, albo anioła ? Ewentualnie możliwe że źle zrozumiałą, albo źle zapisała. Prosimy wszystkich o modlitwę za ks. Natanka, by lepiej rozpoznawał Słowo, by wytrwał do końca na posterunku, bo walka jest niesamowicie zażarta. Trwa kosmiczno duchowa bitwa Efezjan, o czym pisaliśmy, cały czas piszemy ! Słuchamy jego kazań chyba od 12 lat i do tej pory wszystko jest znakomite, zgodne z Biblią, dlatego możliwe jest tam jakieś małe niezrozumienie, jakaś malutka pomyłka, czy coś w tym stylu.
Podkreślmy jeszcze niezwykłą wagę biblijnej Typologii, działającej na zasadzie św. Kodu, tajemnicy !!! Typologia (z gr. τύπος typos – „wzór”, „odcisk”) to sposób interpretacji Pisma Świętego, szczególnie popularny w chrześcijaństwie, w którym wydarzenia, postacie lub instytucje ze Starego Testamentu są traktowane jako „typy” (zapowiedzi, figury) rzeczywistości objawionej w Nowym Testamencie. To znaczy: coś, co miało miejsce wcześniej, było zapowiedzią czegoś większego i pełniejszego, co miało się spełnić w Chrystusie lub Kościele. Typologia zakłada, zgodnie z Objawieniem (!), że Bóg jest autorem zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, a historia zbawienia jest jednolita. Typy są częścią Bożego planu, który stopniowo objawia się w historii, a ich pełnym wypełnieniem jest Chrystus i Jego dzieło zbawienia.
Typologia zakłada, że Bóg jest autorem zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, a historia zbawienia jest jednolita. Typy są częścią Bożego planu, który stopniowo objawia się w historii, a ich pełnym wypełnieniem jest Chrystus i Jego dzieło zbawienia. W odróżnieniu od alegorii, która może nadawać tekstom symboliczne znaczenie oderwane od historycznego kontekstu, typologia opiera się na rzeczywistych wydarzeniach i osobach, które mają historyczne znaczenie, ale jednocześnie wskazują na przyszłe rzeczywistości. W odróżnieniu od proroctwa, które jest bezpośrednią zapowiedzią przyszłych wydarzeń, typologia działa poprzez podobieństwa i wzorce, które są rozpoznawalne dopiero w świetle Nowego Testamentu.
Nowy Testament sam stosuje typologię, interpretując Stary Testament jako zapowiedź Chrystusa. W Nowym Testamencie mamy wersety wskazujące na typologię: 1 Koryntian 10,1-11: (Biblia Tysiąclecia): „Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy co prawda zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze […], a wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych (typikōs), napomnienie zaś dla nas, których dosięga kres czasów.” Paweł używa greckiego słowa typikōs (typowo, jako wzór), wskazując, że wydarzenia z życia Izraelitów na pustyni (np. przejście przez Morze Czerwone, manna) są typami, które mają znaczenie dla chrześcijan. Potem mamy Rzymian 5,14: „A przecież śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przestępstwem na wzór Adama, który jest typem (typos) Tego, który miał przyjść.” Paweł nazywa Adama „typem” Chrystusa, wskazując, że Adam jako pierwsza głowa ludzkości zapowiada Chrystusa, nową głowę ludzkości.
I dalej w Liście do Hebrajczyków 8,5: „[Kapłani] pełnią służbę w świątyni, która jest cieniem (skia) i odbiciem rzeczywistości niebieskiej.” Świątynia i kapłaństwo starotestamentowe są cieniami (typami) rzeczywistości niebieskiej, którą jest doskonałe kapłaństwo Chrystusa. I wreszcie w Ew. Mateusza 12,40 Jezus sam stosuje typologię, wskazując, że historia Jonasza jest typem Jego śmierci i zmartwychwstania: „Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.”. Biblia, czyli Słowo Boga nie jest proste, jest często zapisane zagadkami, alegoriami, rzeczami ukrytymi i typologią !
Św. Tomasz z Akwinu, jeden z najważniejszych teologów i filozofów Kościoła katolickiego, był świadomy trudności związanych z interpretacją Pisma Świętego. Uważał, że choć Biblia jest natchnionym Słowem Bożym, jej zrozumienie nie jest automatyczne i wymaga wysiłku intelektualnego. Św. Tomasz podkreślał, że Pismo Święte posiada wiele warstw znaczeniowych, co jest jednym z głównych powodów trudności w jego interpretacji. Rozróżniał sens dosłowny (literalny) i sens duchowy (mistyczny). Św. Tomasz pisał, że „Bóg, który jest autorem Pisma Świętego, może sprawić, aby rzeczy same w sobie miały sens, podczas gdy ludzie mogą jedynie nadawać sens słowom”. To właśnie ta boska zdolność nadawania sensu „rzeczom” sprawia, że Pismo Święte jest bogate w sensy duchowe, ale jednocześnie trudne do pełnego zrozumienia.
Św. Tomasz uważał, że prawdy wiary zawarte w Piśmie Świętym są „przedstawione w sposób rozciągły, różny i często niejasny” (Suma Teologiczna, II-II, q. 1, a. 9, ad 1). Z tego powodu, aby wydobyć z Biblii prawdę wiary, potrzebny jest „długi czas na studiowanie i praktykowanie”. Pisał, że „biblia potrzebuje teologii, ponieważ dzięki niej staje się zrozumiała i żywa w każdym pokoleniu”. Innymi słowy, Pismo Święte nie jest książką, którą można po prostu przeczytać i natychmiast zrozumieć. Wymaga ono systematycznej refleksji i nauczania, które jest zadaniem teologii.
Akwinata podkreślał, że prawdy wiary są niedostępne dla samego rozumu ludzkiego bez pomocy Bożej łaski. Chociaż człowiek może dojść do poznania istnienia Boga za pomocą rozumu (słynne „pięć dróg”), pełne poznanie Boga, jakie jest zawarte w Objawieniu, przekracza ludzkie możliwości. Zrozumienie Pisma Świętego wymaga więc nie tylko intelektualnego wysiłku, ale także wiary i kontemplacji.
Zgodnie z jego myślą, o ile Bóg jest swoim istnieniem, a zdanie „Bóg istnieje” jest oczywiste w sobie, o tyle dla nas wcale takie nie jest. My nie jesteśmy w stanie w pełni pojąć istoty Boga, więc Pismo Święte, które o Nim mówi, również nie może być dla nas w pełni zrozumiałe na poziomie tylko ludzkiej logiki. W skrócie, Tomasz z Akwinu postrzegał trudność w zrozumieniu Biblii nie jako jej wadę, ale jako naturalną konsekwencję jej boskiego pochodzenia. Pismo Święte, będąc Słowem Bożym, wykracza poza zwykłe teksty i wymaga od czytelnika zarówno racjonalnego, metodycznego podejścia (sens dosłowny), jak i otwarcia na duchowe inspiracje i łaskę (sens duchowy).
Z tego powodu napisaliśmy dwu odcinkowy tekst pt.: „Błagajmy ! Prośmy na kolanach o zmiłowanie Pana, by nauczył nas „nauki Tego, który Go posłał” – część II (Prawdziwa Judea, prawdziwych Żydów)„. To też było przyczyną serii artykułów o „Kodzie Biblii” jak również niedawna publikacja o tytule: „Święty super Kod Stwórcy jest czczony przez judaistycznych rabinów (przez zasłonę, ale jednak!) i wielbiony przez katolickich kosmiczno innowymiarowych wojowników” – dlatego, z wyżej wymienionych powodów, cały czas na kolanach błagamy Boga Jahwe, Tego który Jest, czyli Jezusa Chrystusa o miłosierdzie, byśmy zrozumieli Jego św. Naukę…
Linki:
drugim musi być: „Ucieczka z „kosmicznego obozu koncentracyjnego” tylko wązką drogą i ciasną bramą !”
„Najbardziej starożytna istota – tajemnice zakazanej duchowej archeologii”