Zapewne znają państwo to przedziwne i tajemnicze zdanie Zbawiciela, że Biblia o Nim właśnie świadczy ?! „„Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie świadectwo.” Jana 5:39 Może się to wydać dziwne, przynajmniej dla tych, którzy nie są zbytnio zaznajomieni ze starożytną tajemnicą jaka jest zawarta w Świętym Tekście, a jest on wyjątkowo i solidnie święty ! Niestety wielu chrześcijan nie dowierza, albo poddaje w wątpliwość świętość całej Biblii. Dzieje się tak bo w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat wymyślono sprytną pseudonaukę, która bada Pismo Boga z perspektywy tzw. historycznej autentyczności tekstu, nazywanej fachowo „Zagadnieniami krytyczno-historycznymi i literackimi” ! Wspominaliśmy o tym w artykule pt.: „Biblistyczny deuter(o) – Izajasz„
Ksiądz Natanek od długiego już czasu krzyczy o strasznym spustoszeniu jakiego dokonują w seminariach nauczyciele uczący młodych kapłanów. Te ich „historyczne badania” są przerażającą bronią niszczącą, albo poddającą w wątpliwość WIARĘ, w świętość i prawdziwość Słowa Boga, w samego Stwórcę ! Każada litera, każda kropka, jak o tym mówił Zbawiciel ma w Biblii swoją wielką wagę ! Na Słowo Boże (w takiej formie jakie wtedy istniało) powoływał się Jezus, używając czesto słowa „napisano…” (Mat 4,4; Mat 21,13; Mat 26,24; Mat 26,31). Na niego powoływali się apostołowie wskazując m.in. wypełnienie się proroctw, również tych o Jezusie.
Wiara w istnienie żydowskiego zlepeka różnych opowieści, w dwóch albo trzech (pseudo) Izajaszy prowadzi na manowce. Stąd można potem słyszeć, że „Bóg nie jest czarodziejem z magiczną różdżką„. Ten niedługi film z udziałem Zev Porata, jaki tu proponujemy, jest wspaniałym przykładem olśniewającego misterium Świętego Języka. Warto w tym miejscu przypomnieć, że są w Polsce organizowane kursy hebrajskiego. Nie jest on łatwy, ale dla chcącego nic trudnego. Wielu świętych katolickich chciało umieć czytać w oryginale Pismo. Jak państwo zobaczą oryginalna Biblia jest wspaniała, jest niezwykle pociągająca ! „Gdybyście bowiem wierzyli Mojżeszowi, wierzylibyście i mnie. O mnie bowiem on napisał.” Ew. Jana 5:46
Linki:
„który mówił do mnie w dialekcie hebrajskim” – ktaw aszurit
Paleo hebrajskie odkrycie proto kananejskiego
Biblistyczny deuter(o) – Izajasz
Ale bzdury. Syn po hebrajsku to BEN. BAR oznacza syn, ale po aramejsku. A zatem egzegeza na misia, czyli „a mi się wydaję”. Przymierze po hebrajsku to BERIT. Pierwsze słyszę, żeby BET oznaczało przymierze. Niech poda choć jeden przykład, gdzie w Biblii BET oznacza przymierze. W słowniku Briksa czytamy BET: „dom, namiot, pałac, pomieszczenie, miejsce, dół, wnętrze, rodzina, mieszkańcy domu, dwór, potomstwo, ród, naród, posiadłość”. Słowa przymierze nie znalazłem.
Wręcz przeciwnie – Bar ma jeszcze głębsze znaczenie niż Ben
Ben is Hebrew; bar is Aramaic, but introduced into Hebrew (along with many other Aramaic terms) in the Second Temple period, by Judeans who returned from exile in Babylon.
In Hebrew, however, the primary sense of bar is not “son of”, but rather “possessor of”—and this is actually proper Hebrew, as well as Aramaic—e.g. Psalms 24:4:
נְקִי כַפַּיִם, וּבַר-לֵבָב (naqi-kapaim uvar-levav)
(“He that hath clean hands, and a pure heart”)
Thus, bar-samkha means “possessor of authority”, i.e. “authoritative”.