http://argonauta.pl Ufo, Duchowość, Archeologia Tue, 11 Nov 2025 22:52:07 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.8 http://argonauta.pl/wp-content/uploads/2021/09/cropped-dziob-1-32x32.png http://argonauta.pl 32 32 Starożytne skarby duchowej archeologii, duchowych przepowiedni – YHWH (aktywacja ducha i duszy proroctwa Apokalipsy) http://argonauta.pl/starozytne-skarby-duchowej-archeologii-duchowych-przepowiedni-yhwh-aktywacja-ducha-i-duszy-proroctwa-apokalipsy/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=starozytne-skarby-duchowej-archeologii-duchowych-przepowiedni-yhwh-aktywacja-ducha-i-duszy-proroctwa-apokalipsy http://argonauta.pl/starozytne-skarby-duchowej-archeologii-duchowych-przepowiedni-yhwh-aktywacja-ducha-i-duszy-proroctwa-apokalipsy/#respond Tue, 11 Nov 2025 16:19:46 +0000 http://argonauta.pl/?p=63814 Na samym wstępie odsyłamy do tekstu pt.: „…powstali królowie ziemi i książęta razem się zeszli przeciw Panu i Jego Pomazańcowi” – Tajemnice wiary chrześcijańsko katolickiej trydenckiej i biblijnej„. Chodzi o to, że archeologia, a dokładniej „duchowa archeologia” bez wiary w Chrystusa, w Ducha Świętego i Ojca, to bardzo niebezpieczna dziedzina nauki !!! Jest niebezpieczna dla składników z jakich się składa nasze jestestwo. Składamy się z trzech części: „Sam zaś Bóg pokoju niechaj was całkowicie poświęci, a cały wasz duch i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa.1 List do Tes. 5:23 – przekład dosłowny.

Jeśli poznajemy starożytne nauki, zwłaszcza świętą Naukę Boga Jahwe, Jego Syna i Ducha Świętego to coś się dzieje ze wspomnianymi składnikami-substancjami Chrześcijanina. Można by powiedzieć, że z każdym coś się dzieje, jednak jak pisaliśmy, jak to „odkopaliśmy„, co jest wyjątkowo szokujące, nie wszyscy skłądają się z trzech części, albo nie wszyscy rozwinęli w sobie ducha i duszę, bo: „I rzekł Pan: Nie będzie przebywał duch mój w człowieku na zawsze, gdyż jest on tylko ciałem.” Rodzaju 6:3 Istnieje na tej planecie jakiś odsetek istot humanoidalnych które są tylko ciałem – to jest coś strasznego.

Już w kilku tekstach skupialiśmy się nad tym zagadnieniem, nad złożeniem ludzkiej istoty z trzech czynników. To są niesamowite tajemnice starożytności, zwłaszcza św. Nauki Zbawiciela, zapisanej, albo zakodowanej w Biblii. Temat ten należy drążyć, cały czas go odkopwywać, grzebać w duchowej archeologii. Ktoś nie chce byśmy to robili jako ludzkość, nie pozwala. Strzegą tej wiedzy określone inteligencje, nadzorujące globalne pato-elity, a te wierzą tylko i wyłącznie w materię, w sens historyczny Pisma !!! To jest tu kluczowe, bardzo ważne, inaczej, jeśli nie staramy się zrozumieć Pisma duchowo, naszą duszą, naszym duchem – staczamy się spowrotem do „tylko ciała„.

Już w roku 2018 coś niecoś nam świtało, napisaliśmy: „Boskie tchnienie„. Jeśli zamykacie się tylko w historycznej Biblii, tylko historycznie chcecie rozumieć św. Tajemnice, to ciągle jesteście „tylko ciałami„, to jest oczywiste i przerażające. Trzeba starać się o Bożego Ducha, by mógł zamieszkać, w naszych ciałach i w naszych duszach, wówczas już nie jesteśmy „tylko ciałami„. Cała zachodnia post chrześcijańska cywilizacja (iluminacka) chce byśmy stali się „tylko ciałami„, albo żebyśmy nie zdołali uzyskać poziomu ducha i duszy, nie rozwinęli się ponad „tylko ciało„, mamy być „tylko ciałami” – koniec i kropka. To samo robi istota BerGOG i jego antychryści – biskupi Goga i Magoga – chcą, jak o tym opowiada redaktor Lisicki, byśmy aktywowali „tylko ciała„, zapominając o duchu i duszy, co jest straszne, wręcz przerażające, esencja diabelstwa !

Bóg w Biblii, Ojcowie Kościoła i Doktorzy Kościoła, przekazują, zapisali: Pismo zawiera straszne i wielkie tajemnice, są one dla wielu nieprzygotowanych zakryte, zakodowane, niedostępne. Dzieje się tak jeśli chcemy odbierać je „tylko ciałami” i na sposób cielesny, czyli historycznie, jako materialne zdarzenia, tylko jako przekaz historyczny, bez głębszego wglądu – zbawiennego wglądu: „Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd)” – starożytni uważali, że ten tajemniczy wgląd uratuje każdego, albo każde „tylko ciało” – wybawi z wiary w doktrynę reinkarnacji.

Przejdzmy teraz do głównego tematu tego wpisu, chodzi o Boga YHWH – Jahwe. W październiku roku Pańskiego 2014 opublikowaliśmy pierwszą część tekstu o tajemnicy „bycia Boga Jahwe„. Zawarliśmy tam kilka podstawowych rzeczy z tej tematyki, druga nosi tytuł: „II część: „Po prostu jestem. Nie ma sposobu, abym się zdefiniował” – Jahwe„, nie należy rozumieć Boga YHWH tylko historycznie, tylko cieleśnie, za to duchowo, duszą, czyli mistycznie. Jeśli ktoś z katolików opowiada coś o jakiejś ewolucji wierzeń Hebrajczyków i chce uciec od „jakichś dziwacznych wierzeń ludów koczowniczych„, to jest „tylko ciałem„, taka osoba jest jeszcze zagubiona, albo jest słownictwem Biblii: „dzieckiem”, czy nawet „noworodkiem”.

Pismo jest całością, nie ma tam rozgraniczeń czy podziałów, zwłaszcza nie ma tam wielu autorów, jest Jeden i Jest On – „Wówczas Jezus odpowiedział: Ręczę i zapewniam was, zanim powstał Abraham, Ja jestem.” – Ew. Jana 8:58 – przekład dosłowny, napiszemy jeszcze raz, bo ludzie gdzieś tam (antytrynitarianie) wypisują różne rzeczy o Tym który Jestcytujemy przekład dosłowny ! Wielu biblistów, czy Chrześcijan, albo Katolików jest zniszczona biblijną archeologią ahnenerbe, grzęzną w bardzo skomplikowanej Biblii, latami siedzą i się zastanawiają nad tekstem, a co najważniejsze prowadzą wojny wersetowe, że taki a taki werset mówi tak, a nie jak o tym piszą inni, katolicy, czy protestanci. Rozbierają Biblię na czynniki pierwsze, by udowodnić swoją rację, robią to bez Ducha.

Naszym zdaniem Bóg YHWH jest bardzo katolicki, niezwykle katolicki, zwłaszcza jeśli rozumieć Go jako humanoidalna istota żydowska, będąc prawdziwym Żydem, katolickim Żydem, zgodnie z wykładnią Pisma, Apostołów, świętych papieży i Kodu Biblii. Podobnie rzecz się ma z Ew. Jana 18:6-8 Skoro więc rzekł do nich: “Ja jestem“, cofnęli się i upadli na ziemię. Powtórnie ich zapytał: “Kogo szukacie?” Oni zaś powiedzieli: “Jezusa z Nazaretu”. Jezus odrzekł: “Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść”. – przekład dosłowny.

Dlaczego tajemnica YHWH jest katolicka, albo należy bardziej do katolickich Żydów ? Główny trzon nauk św. Tomasza z Akwinu, głównej katolickiej nauki, opiera się na tajemnicy „istnienia-bycia-Bytu„. Tylko katoliccy Żydzi, piszemy to w zgodzie z Biblią oraz św. Tomaszem, mają Prawdę YHWH, potwerdzoną przez Zbawiciela: tetragram wywodzi się od formy rzeczownikowej rdzenia hjh. Znaczyłby więc „byt”, „istota”, „istnienie”. Panuje zgoda co do tego, że tetragram reprezentuje jednak czasownikową formę rdzenia hjh, który znaczy „być, stać się”. Uczeni zastanawiają się, czy tetragram jest formą kal który jest”, a co potwerdza Jezus Chrystus w cytowanych przez nas wyżej wersetach: „…zanim powstał Abraham, Ja jestem ! Cała katolicka doktryna oparta o św. Tomasza zajmuje się tajemnicą „istnienia-bycia-istoty bycia”, czyli Jahwem.

Rozprawa nosząca zazwyczaj nazwę De ente et essentia (choć w rękopisach spotyka się także inne tytuły) należy do tzw. dziełek (opuscula) św. Tomasza, czyli do małych systematycznych prac, których w jego spuściźnie posiadamy kilkadziesiąt. Praca oddaje nieźle atmosferę walki intelektualnej i krzyżowania się wpływów różnych myślicieli; mimo wielkiej rzeczowości, tak typowej dla św. Tomasza, jest ona pismem polemicznym, skierowanym głównie przeciw Awerroesowi, a także przeciw teologom kierunku augustiańskiego. Nawet najtrudniejsze teksty Arystotelesa nie dadzą się pod tym względem porównać z dziełkiem, o które chodzi – najtrudniejszym może ze wszystkich prac św. Tomasza. Następujący schemat ułatwi zorientowanie się w treści dziełka i jego podziale: (1) Byt i istota w ogóle, (2) Istota w różnych rodzajach przedmiotów, (3) Rodzaj, gatunek i różnica substancji materialnych, (4)Istota w różnych rodzajach przypadłości, (5) Rodzaj, gatunek i różnica przypadłości, i wiele innych,  jeden z podpunktów nosi nazwę: „Istota różni się od istnienia, wyjąwszy Istotę Boga”, jest tam bardzo dużo o tajemnicy Jahwe, czyli istnienia „Ja Jestem”, zaawansowanej kontemplacji Bytu – miłości.

Katoliccy Żydzi, może także niektórzy inni Chrześcijanie, udają się do „ziemi obiecanej”, by przez biliardy lat, przez nieskończoność, medytować-kontemplować super Istnienie Tego który Jest: „Co najmniej miliony lat medytacji ! A nawet miliardy i biliardy lat medytacji „lantaneto” (λανθανετω) istot anielskich, pochodzących z planety Ziemia” – „Postać św. Tomasz z Akwinu wzbudziła ogromne zainteresowanie w ciągu minionych wieków. Nie stronił on od ludzi, a przecież najchętniej oddawał się kontemplacji najwyższych spraw, zaniedbując swoje codzienne potrzeby. Dlatego też zakon dominikanów przydzielił mu do pomocy współbrata – Reginalda z Piperno. Tomasz cenił jego pomoc i nazwał go „najdroższym pomocnikiem” (socius carissimus). Naturalna kontemplacja bytu i jego istnienia złączyły się w osobie Tomasza z nadprzyrodzoną kontemplacją Boga, a metafizyk połączył się w nim z teologiem najwyższej klasy.” – piszą naukowcy (żydowscy katoliccy) filozofowie kontemplacji „Jestem”, czyli YHWH.

To samo twierdzi katolicki Żyd pan redaktor Lisicki w swojej znakomitej wypowiedzi o diable BerGOGu i jego antychrystach, polecamy tą wypowiedź. Chodzi o łączność z super Bytem, udzielającym nam swojego Bytu, a to prowadzi do aktywcji ducha i duszy, uzdrowienia ciała i zdrowia psychicznego, jeśli stosujemy słownictwo obecnej cywilizacji iluminackiej, odnoście greckiego zwrotu „psyche”, zakopanego „w polu„. Św. Tomasz, jak i inni żydowscy katoliccy metafizycy, odkopywali, nadal odkopują duchową archeologię, w łączności z Istnieniem – Ja Jestem. „Kim jest metafizyk? Czasami metafizyk uznawany jest za człowieka oderwanego od świata, za jakiegoś dziwaka, zajmującego się okultyzmem i pozornymi problemami, za człowieka budującego zamki na lodzie i uprawiającego pseudonaukę. Ktoś powiedział, że profesorowie filozofii widzą głębię w tym, co niezrozumiałe„.

Katoliccy Żydzi, jeśli nie chcą uznać Boga YHWH – Tego który Jest – za prawdziwego Boga Jezusa, „są tylko ciałami„. Według Arystotelesa: „wszyscy ludzie z natury dążą do poznania, czego dowodem jest ich umiłowanie zmysłów”. Do jakiego typu poznania dążą – można zadać pytanie? Wielu ludzi dąży do poznania życia bliskich, sąsiadów i znajomych („tylko ciał”), stąd niekończące się plotkowanie, inni zgłębiają jakąś gałąź wiedzy, prowadząc wykłady z historii, matematyki, biologii lub astronomii. Wreszcie nieliczni badają najgłębsze mechanizmy, które kierują światem, są nimi metafizycy, a dokładniej katoliccy Żydzi, wyznawcy Bytu, który Jest.

Nauki badają świat zamknięty i prawa, które nim rządzą, natomiast metafizyka przekracza granice świata, bo dostrzega jego przygodność i niewystarczalność. Nauki szczegółowe nie mogą ustać na własnych nogach i potrzebują wsparcia ze strony metafizyki. Platon dokonał epokowego odkrycia, niezależnie od trafności czy też nietrafności jego rozwiązania. Wyszedł bowiem poza ten świat, aby za pomocą świata idei wytłumaczyć ten świat. Święty Tomasz podkreśla, że błąd dotyczący stworzeń przejawia się w fałszywej wiedzy o Bogu i odwraca umysły ludzi od Boga.

Mylą się więc ci, którzy twierdzą, że dla wiary jest rzeczą obojętną, jakie kto ma zdanie o stworzeniach, byle tylko o Bogu miał słuszne zdanie. Takie przekonanie poddaje umysły ludzkie jakimś innym przyczynom, przez co odwodzi je od Boga, do którego wiara stara się kierować. Tomasz był przekonany, że najpierw należy słuchać i pytać rzeczy, a dopiero wtedy można słuchać mędrców. Uprawianiu metafizyki sprzyja dojrzałość myślenia, stąd też Arystoteles zauważył, że rozumie się ją w późniejszym wieku, gdy człowiekowi niewiele już lat pozostało do przeżycia. Znany polski filozof Swieżawski zauważył, że czasami wydaje się nam, że coś rozumiemy, a tak nie jest.

Czy wolno publikować myśli, które nie są jeszcze przemyślane do końca? Czy nie zrywamy wtedy ledwo zarysowujących się pączków, nie pozwalając im rozwinąć się w dorodne kwiaty i pokazać przez to pełnię ich treści. Kilkunastoletni Awicenna czterdzieści razy przeczytał Metafizykę Arystotelesa i znał ją niemal na pamięć. Dopiero wtedy uznał, że rozumie jego myśl. Z tego powodu chcieli byśmy zarysować pewne przemyślenia w temacie przepowiedni z Apokalipsy św. Jana, dotyczą „ciał ludzkich”. Wybitny biblista Chuck Missler w swoich wykłądach o Apokalipsie, zdaje się nam, że to gdzieś tam było (24 odcinki – link), wspomniał, iż na końcu czasu, przy końcu cywilizacji ludzkiej, „nie będzie już ciał” – nie będziemy posiadać już cielesnych-biologicznych ciał (patrz „Czy Chrześcijanie staną się po śmierci fizycznego ciała „kosmitami” ? Zgodnie z teorią „Starożytnych astronautów” ?„)

Takie rzeczy można wyczytać z proroctwa Apokalipsy, też tak to, „te ciała” z Apokalipsy deszyfrujemy, czy są poprawne takie „odczyty”, albo jak je rozumieć, te kody ? Czy w przyszłości nie będzie już „fizycznych ludzkich ciał” na tej planecie, za to będziemy istnieć tylko w formie duchowej „ciała duchowego – domu – mieszkania” ? Czy może nie będzie już „tylko ciał”, za to wszyscy będą rozwinieci duchowo, posiadajacy w sobie Ducha Boga który Jest ? Za jakiś czas, nie wiemy kiedy, nastąpią wielkie globalne zmiany, „diabeł zostanie strącony do piekła„, co oznacza, że nie będzie na Ziemi tajnych bractw Węża staodawnego, iluminaci przestaną istnieć ! To jest pewne, tak przepowiedział Bóg.

Jak widzimy po ostatnich wyborach z roku 2024 w USA, taki scenariusz jest do osiągnięcia w szybkim tempie. Nie sądzimy by Trumpowi się udało całkiem odsunąć od władzy wyznawców Lucyfera, ale ma spore szanse by ich mocno osłabić, albo na pewien czas rozbić. By usunąć masonerię z tej planety potrzebne jest Wojsko Boga i bitwa pod Górą Megiddon – Armagedon. W tym celu należy wdrożyć w USA i w Europie plan aktywacji duszy i ducha umiejscowionego w ciele, zrobić to w oparciu o nauki św. Tomasza z Akwinu, uwolnić media od nadzoru iluminackich diabłów i propagować chrześcijaństwo, zwłaszcza te katolickie metafizyczne, czyli mistyczne, co doprowadzi do narodzin „chłopca” z Niewiasty, tego z Objanienia Jana, ci co uciekną przed masonerią – Wężem, będą karmieni metafizycznym mistycyzmem, by wyrośli na „chłopca”:

Smok stanął przed Kobietą, która miała urodzić, aby — gdy urodzi — pożreć jej dziecko. I urodziła Syna, Mężczyznę, który wszystkie narody ma paść żelazną laską, a jej Dziecko zostało porwane do Boga i do Jego tronu.(…)A gdy smok zobaczył, że został zrzucony na ziemię, zaczął prześladować Kobietę, która urodziła Mężczyznę. I dano Kobiecie dwa skrzydła wielkiego orła, aby leciała na pustkowie, do swojego miejsca, tam gdzie jest karmiona przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża.” Apokalipsa 12:4-14

Jak państwo czytają, gdy masoneria, zda sobie sprawę, że nie ma już kontaktu z duchami Nieba („smok zobaczył, że został zrzucony na ziemię”), dostanie szału, będzie chciała zniszczyc chrześcijańskich i katolickich mistyków: „zaczął prześladować Kobietę”, z tego powodu wspomnieliśmy by Trump uwolnił media od diabła iluminatów ordo ab chao. Każdy mistyk metafizyk katolicki musi nabyć od Boga skrzydła, to nam pomoże „lecieć na pustkowie, do swojego miejsca„, widocznie je poznamy, jego koordynaty czasoprzestrzenne-innowymiarowe (ucieczka w góry na to pozwoli). Apokalipsa św. Jana jest niezwykle skomplikowana, ale z pomocą świętych, Ducha Świętego oraz kluczy Chrystusa Pana mamy sznasę na odkodowanie części tajemnic medytacji katolickich joginów, jedynej i prawdziwej jogi Jehoszui, inaczej „jarzma”, o jakim pisze św. Augustyn, takiego które unosi i porywa w niebiosa Boga ! (o ucieczce w miejsca duchowe, odsyłamy do: II część starożytnej megalitycznej nauki o „możności” bytów psychicznych – Fizyko-mistyka-tajemnicy etapów ucieczki w góry Arche Logos’u)

Linki:

Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd)

Tajemnice starożytnego i prawdziwego Matrixa Atlantydy (istoty jednostkowane w kosmicznym systemie uniwersaliów kontra jedność somatyczno-psychicznopneumatyczna)

trzeci bardzo ważny Chrześcijaństwo – religia oraz filozofia miłości i duchowej wojny!? („Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – część III)

Głeboko ukryta tajemnica „bezkształtnej materii pierwszej [Platona]” i „formy substancjalnej” prawdziwego Matrixa Arystotelesa (arche i Logosu)

Tajemnicza kwantowa kraina – II część wstępu do Esencjalizmu biblijnego

Chrześcijańska medytacja zasłony kodu Biblii

Tajemniczy składnik budowy istot planety Ziemia – „proch i glina” – przedarcie się przez pośredniki, siedząc na „trawie

Medytacja super kodu katolickich joginów Maszijacha Yeshui w oparciu o zaawansowaną „Sumę” Doktora Anielskiego

Płynąc łodzią należy prowadzić medytację, rozglądając się nie tylko za „wiatrem” dopłynąć… do Niebiańskiego Jeruzalem (a wcześniej na drugą stronę morza trzcin?

Starożytne istnienie niematerialne „przepływu świadomości” w biblijnym algorytmie Świętego Kodu (innowymiarowy szyfrogram?)

Druga część zwiedzania gór greckich „aera”, św. Tomasza oraz izraelskich Ezechiela 39 – by dostać się do czystej Krainy Jezusa Ha Mashiah’a

Tajemnice kosmicznej uprawy ludzkich dusz, UFO porywaczy i demonicznych ciał bionicznych inkarnacji!

Miłość Boga Jahwe, Syna Jezusa i Ducha Świętego – wieczna medytacja i rozpad Kościoła istoty BerGOGa

Mistyczne super kazanie Ks. Natanka który został cylnięty przez Ducha Św., czyli Słowo – Kod Biblii!

Szokujące nagrania ISTOT ZMIENNOKSZTAŁTNYCH demonów, aniołów i UFO hybryd-przepowiednia z La Salette

UFO bogowie i ufo demony razem ze sferami kosmokratorów plus Biblia i Jezus Zbawiciel ludzkości !

Dobre 29
Złe 1
]]>
http://argonauta.pl/starozytne-skarby-duchowej-archeologii-duchowych-przepowiedni-yhwh-aktywacja-ducha-i-duszy-proroctwa-apokalipsy/feed/ 0
Ostateczna reinkarnacja w tym jednym życiu – w Duchu – by nie trafić do „kwadratu przestrzeni” bestii Borg 666 (kosmiczne przeprogramowanie w istoty niebieskie jest możliwe – dowody !) http://argonauta.pl/ostateczna-reinkarnacja-w-tym-jednym-zyciu-w-duchu-by-nie-trafic-do-kwadratu-przestrzeni-bestii-borg-666-kosmiczne-przeprogramowanie-w-istoty-niebieskie-jest-mozliwe-dowody/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=ostateczna-reinkarnacja-w-tym-jednym-zyciu-w-duchu-by-nie-trafic-do-kwadratu-przestrzeni-bestii-borg-666-kosmiczne-przeprogramowanie-w-istoty-niebieskie-jest-mozliwe-dowody http://argonauta.pl/ostateczna-reinkarnacja-w-tym-jednym-zyciu-w-duchu-by-nie-trafic-do-kwadratu-przestrzeni-bestii-borg-666-kosmiczne-przeprogramowanie-w-istoty-niebieskie-jest-mozliwe-dowody/#respond Mon, 10 Nov 2025 10:55:26 +0000 http://argonauta.pl/?p=70831 W tekście pt.: „Czy „pudełkowy kwadrat przestrzeni sacrum” – noszony na czołach rabinów, ma coś wspólnego ze sztuczną inteligencją 666 globalistów Borg ?” opisaliśmy proces albo plan loży iluminackich technokratów już realizowany. Jest to pomysł utworzenia nowej religii technologicznej, za którą kryją się istoty nadnaturalne, w tym sam diabeł i jego aniołowie (część ufo stworów), a pan profesor Wodzisław Duch, Rey Kurzweil, czy Noah Harari to „apostołowie” tej nowej wiary. Podkreślmy ważną rzecz, chodzi o ciągłe naśladowanie Boskich rozwiązań przez istoty, albo inteligencje anielskie – tworzą świat symulujący naturę, może jakieś rzeczy nadprzyrodzone, za pomocą niesamowitej technologii oraz mocy okultystycznych, w tym magii. Do pewnego stopnia mogą oszukać albo zwieść ludzi słabo obeznanych z historią ludzkości, jednak mają problem z wyznawcami Chrystusa.

Czciciele Jezusa to, jak gdyby, „Rycerze Jedi” z filmu „Gwiezdne Wojny”, natomiast loże iluminackie, ich członkowie, nazywani w starożytnym języku to „synowie ciemności”, w filmie są to byty jak Darth Vader, czy Darth Sidious, czy inni wyznawcy mocy zła. Obcy mogą posiadać jakieś elementy Boskiej „techniki”, która może zmieniać ludzkie umysły. Ten wspominany w Biblii „umysł-dusza” to słowo „psyche„, którego Polakom nie trzeba tłumaczyć. Pisaliśmy o tym gównie w dwóch artykułach, chodzi o „Starożytna mistyczna Biblia, zwłaszcza Nowy Testament, zdecydowanie przebija wszystkie inne religie ! (kilka przykładów)” oraz drugi ważny to: „Katoliccy kapłani dwóch zachodzących na siebie trójkątów DUCHOWEGO kwadratu przestrzeni – pastor Hoggard ujawnia wielką tajemnicę KODU BIBLII !!!” – w tych dwóch skumulowaliśmy różne interpretacje Pisma, które mogą być potwierdzeniem możliwości Boga by szybko, albo wolno, przeprogramować chętnego – jego „psyche„, by stał się Nową Istotą, Nowym Człowiekiem Niebieskim, czyli, by chętny uwolnił się od wiecznego cierpienia i katorgii reinkarnacji ! (Jeśli ktoś wierzy w doktrynę niekończącego się odradzania i ciągłej męczarni w kolejnych ciałach).

Przypomnijmy, bo pada często w naszych wpisach słowo „przeprogramować człowieka” albo „przeprogramować umysł„, wydaje się, że jest to możliwe, jest to w pełni realna czynność, albo zjawisko nadprzyrodzone o czasie trwania nieznanym, podjęte z chęci danej osoby do stania się Chrześcijaninem, albo z przyczyn tajemnicy Boga – staraliśmy się o tym pisać w „Programowalny (duchowy) układ logiczny , lub programowalna (duchowa) sieć logiczna”. Przykładowo, na podstawie solidnej nauki, zaprezentowanej w książkach o kreacjonizmie oraz fałszu ewolucji, człowiek zaczyna wierzyć w stworzenie, następnie w nadprzyrodzoną Inteligencję – Projektanta, nazywaną/nym Bogiem, potrafiącą materializować całe światy w ułamku sekundy, by je terraformować, na co są dowody. (Odsyłamy do kilkudziesięciu książek w tym temacie ! link)

Wspomniane rozpoczęcie wiary w projekt i Projektanta to zalążki „przeprogramowywania się” ! Dalsze etapy zanurzania się w kosmicznych wodach, to kolejne nauki o Biblii, o Słowie Boga, aż do „narodzenia się z wody i ducha”, co będzie oznaczało przemianę człowieka w Nową Istotę. Rozpocznijmy wpierw od dowodu na możliwości Boga, a są nieograniczone, rodem z filmów sci-fi jak „Pamięć Totalna (ang. Total Recall”) z Arnoldem. Prosimy zobaczyć co jest przekazane w Ks. Wj 31, 1-5 (Biblia Tysiąclecia):  „I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowami: 2 «Oto powołałem imiennie Besaleela, syna Uriego, syna Chura, z pokolenia Judy. 3 Napełniłem go duchem Bożym, mądrością i rozumem, wiedzą i wszelką umiejętnością, 4 do wykonywania prac artystycznych ze złota, ze srebra i z miedzi, 5 do rzeźbienia kamieni do oprawy, do rzeźbienia w drewnie i do wykonywania wszelkiego rodzaju prac.»

Bóg mówi do Mojżesza o Beseleelu (hebr. Bəṣalʾēl, „w cieniu Boga”), którego wybrał i namaścił do wykonania Przybytku (Namiotu Spotkania), Arki Przymierza, szat kapłańskich i wszystkich sprzętów kultu, że coś jakby go udoskonalił. Występujący w tym zdaniu hebr. czasownik mala = „napełnić, wypełnić do pełna” – oznacza całkowite obdarowanie, nie częściowe. Mamy tu całkowite „zaprogramowanie umysłu” Beseleela ! Naszym zdaniem, jest to analogowa (nie cyfrowa) cudowna błyskawiczna „nauka”, udzielona temu Hebrajczykowi przez Byt Wszechmogący – „wszczep wiedzy„, stosując słownictwo ufologów, albo transhumanistów Lucyfera (ewentualnie termin z filmu „Total Recall”).

Św. Grzegorz z Nyssy (ok. 335–394) – Życie Mojżesza (II, 157–160) tak to tłumaczy: „Napełnienie duchem Bożym to teofania w rzemiośle. Beseleel nie uczył się w Egipcie, lecz Duch Boży udzielił mu wiedzy nadprzyrodzonej. Mądrość, rozum, wiedza – to odbicie Boskiej Mądrości (Logosu).” (Vita Moysis II, 157–160; SC 1, 210) Natomiast św. Beda Czcigodny (673–735) – w dziele O Przybytku (I, 7) pisze o tym tak: „Napełnienie duchem Bożym to charyzmat na służbę liturgii. Mądrość – projekt, rozum – wykonanie, wiedza – symbolika, umiejętność – rękodzieło. Beseleel = typ artystów chrześcijańskich.” (De tabernaculo I, 7; CCL 119A, 28) – mamy więc jako Chrześcijanie szansę na Boskie przeprogramowanie ! To jest coś pięknego !!! Do czego to prowadzi ?! Do uznania, że jest możliwa w tym życiu „reinkarnacja”, czyli ponowne narodzenie się, by nie musieć się odradzać w kolejnych wcieleniach ! (Podkreślmy, jeśli ktoś z was wierzy w tą doktrynę.) – oto najważniejszy moment Biblii jaki o tym mówi, chodzi o Ewangelię Jana 3:8 – „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha.”.

Werset ten pada w rozmowie Jezusa z Nikodemem o nowym narodzeniu z Ducha (chrzest, odrodzenie). Ojcowie Kościoła komentują go w kontekście sakramentu chrztu, wolności Ducha Świętego i tajemnicy działania łaski, co się dzieje z nowo narodzonym adeptem ucieczki z diabelskiego koła samsary !

Św. Ireneusz z Lyonu (ok. 130–202) – Przeciw herezjom (V, 9, 2) Pierwszy Ojciec, który cytuje Jana 3,8 w kontekście chrztu i odrodzenia, oto jego zdania: „Wiatr wieje, gdzie chce – tak Duch Święty udziela się w chrzcie. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo Duch jest niewidzialny, jak wiatr. Słyszysz szum – bo słyszysz słowa chrztu i widzisz wodę, ale działanie łaski jest tajemnicze. Tak rodzi się człowiek z Ducha.” (Adversus haereses V, 9, 2; SC 153, 112) Następnie mamy Tertuliana (ok. 160–220) – W O chrzcie (rozdz. 4) Tertulian broni chrztu dzieci, używając J 3,8. „Wiatr wieje, gdzie chce – tak Duch Święty nie pyta o wiek. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo Duch działa swobodnie, nie podlega ludzkim regułom. Dlatego chrzcimy dzieci – bo Duch może je odrodzić, choć nie rozumieją.” (De baptismo 4; CCL 1, 280) – Mamy tu tajemniczy zwrot:może je odrodzić”, co wyznawcy doktryny reinkarnacji tłumaczą jako właśnie reinkarnację, ale w Duchu.

Następnie jest super Orygenes (ok. 185–254) –W Komentarzu do Ewangelii Jana (tom XIII, 142–147) informuje nas: „Wiatr wieje, gdzie chce – Duch nie jest związany miejscem ani czasem. Słyszysz szum – to słowa Pisma i sakramentów, które niesie wiatr Ducha. Nie wiesz, skąd i dokąd – bo łaska jest niewidzialna, jak wiatr. Tak narodzony z Ducha nie jest już z ciała, lecz z góry. Nie widzimy Ducha, ale widzimy owoce: miłość, pokój, czystość.” (Commentarii in Ioannem XIII, 142–147; GCS 10, 254) – mamy tu kolejny niesamowity moment:narodzony z Ducha nie jest już z ciała, lecz z góry”,  – zobaczcie „z góry”, czyli z innego wymiaru, o którym naucza pastor Hoggard, czyli Pismo, możecie to obejrzeć w filmie przez nas skonstruowanym.

Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 313–386) –w  Katechezy chrzcielne (III, 4) pisze: „Nie dziw się, że mówię: trzeba się narodzić z wody i z Ducha. Wiatr wieje, gdzie chce – tak Duch przychodzi w chrzcie. Słyszysz szum – to słowa egzorcizmów i modlitw. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo Duch jest niewidzialny. Ale wierz: działa w tobie.” (Catecheses illuminandorum III, 4; PG 33, 429) Potem mamy św. Hilar-ego z Poitiers (ok. 310–367) – O Trójcy (VIII, 24) W polemice z arianami przekazuje: „Wiatr wieje, gdzie chce – Duch Święty jest osobą, nie siłą. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo nie jest stworzony, ale pochodzi od Ojca i Syna. Tak narodzony z Ducha jest dzieckiem Bożym, nie sługą.” (De Trinitate VIII, 24; CCL 62A, 336) – we wspomnianym tekście pt.: „Starożytna mistyczna Biblia, zwłaszcza Nowy Testament, zdecydowanie przebija wszystkie inne religie ! (kilka przykładów)informowaliśmy o „przypomnieniu sobie-przypominaniu sobie” osób poddanych „przeprogramowaniu”, że są już kimś innym ! Takie osoby są „dziećmi Bożymi” o czym informuje Hilary z Poitiers .

Św. Bazyli Wielki (ok. 330–379) –w  O Duchu Świętym (rozdz. 9, 22–23) w rozdziale o „Przeciw pneumatomachom” (zaprzeczającym boskości Ducha) pisze: „Wiatr wieje, gdzie chce – Duch nie jest podległy, lecz równy Ojcu i Synowi. Słyszysz szum – to Pismo, które Duch napisał. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo jest Bogiem, nie stworzeniem. Tak narodzony z Ducha nosi pieczęć boskości.” (De Spiritu Sancto 9, 22–23; SC 17, 318) Sekta Pneumatomachów twierdziła, że Duch Święty nie jest Bogiem (nie jest współistotny z Ojcem i Synem), lecz jedynie stworzeniem, choć może być uznawany za anioła lub jakąś wyższą siłę, to taki starożytny odpowiednik sekty z programu „Starożytni kosmici”, których członkowie należą do loży wolnomurarskiej „kosmitów” i zwalczają wszelkie religie starożytne, na rzecz ich religii, którą tworzą, a która ma być odpowiednikiem chrześcijaństwa, z tym że technologicznego, powstałego by zmieszać ludzkie ciało z inżynierią nano technologii – mieszanie „żelaza z gliną” Ks. Daniela. Religia „Starożytnych kosmitów” z kanału „History channel” ma za zadanie przekonać ludzkość do przyjęcia super technologii Borg, o której piszemy w „Czy „pudełkowy kwadrat przestrzeni sacrum” – noszony na czołach rabinów, ma coś wspólnego ze sztuczną inteligencją 666 globalistów Borg ?” – czyli przemiany człowieka w „to coś„, bez pieczęci Boga, ale z pieczęcią bestii. (Odsyłamy do „Potajemne spotkanie naukowców, chcą stworzyć „to coś” !„)

Następnie mamy niesamowitego św. Grzegorza z Nazjanzu (ok. 329–390) –w  Mowie 31 (O Duchu Świętym), 28 słyszymy: „Wiatr wieje, gdzie chce – Duch jest wolny, nie zniewolony. Słyszysz szum – to prorocy, apostołowie, liturgia. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo jest nieogarniony. Tak narodzony z Ducha jest synem światłości.” (Oratio 31, 28; PG 36, 164) – widzicie, „jesteśmy Synami Światłości” !) Kolejny święty piszący o tej tajemnicy to Jan Chryzostom (ok. 347–407) –w  Homilii do Ewangelii Jana (26, 1–2) nadaje z przeszłości tak: „Wiatr wieje, gdzie chce – nie pyta o pozwolenie. Słyszysz szum – to głos Kościoła, modlitwy, sakramenty. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo łaska jest darmowa. Tak narodzony z Ducha nie żyje już dla świata, lecz dla nieba.” (In Ioannem homiliae 26, 1–2; PG 59, 154)

I tak doszliśmy do super papieża, do św. Augustyna (354–430) – w Traktacie o Ewangelii Jana (12, 5–6) słyszymy co następuje: „Wiatr wieje, gdzie chce – Duch nie jest w naszej mocy. Słyszysz szum – to słowa chrztu, modlitwy, Pismo. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo łaska jest tajemnicą. Narodzony z Ducha nie jest już niewolnikiem grzechu, lecz synem wolności. Nie pytaj ‘jak’ – wierz i przyjmij.” (In Ioannis evangelium tractatus 12, 5–6; CCL 36, 124)

Bardzo ważny moment znajdujemy u św. Cyryla Aleksandryjskiego (ok. 376–444) – jest w Komentarzu do Ewangelii Jana (II, 5) oto on: „Wiatr wieje, gdzie chce – Duch odradza, kogo chce. Słyszysz szum – to chrzest, Eucharystia, modlitwa. Nie wiesz, skąd przychodzi – bo jest Bogiem. Tak narodzony z Ducha jest nowym stworzeniem (2 Kor 5,17).” (Commentarii in Ioannem II, 5; PG 73, 296) – jak czytacie: „narodzony z Ducha jest nowym stworzeniem„, jest Nowym Człowiekiem Niebieskim, tak jak w hinduiźmie mamy istoty niebieskie, tak Chrześcijanin staje się Człowiekiem Niebieskim”.

Obrazy niebieskich bóstw w hinduizmie są powszechne i mają głębokie znaczenie symboliczne. Kolor niebieski (nīla) reprezentuje nieskończoność, transcendencję, głębię, a także siłę, ochronę i heroizm. Jest to kolor oceanu i nieba, co symbolizuje wszechprzenikającą i nieograniczoną naturę boskości, kosmiczny Ocean (pamieci Total Recall), jak i nieskończoność Nieba. Najczęściej spotykane niebieskie bóstwa w hinduizmie to Wisznu, jego awatary Kryszna i Rama, oraz potężna bogini Kali, przy czym Śiwa ma niebieską szyję (Nilakantha).

Oto cytat z 1 Listu Pawła do Koryntian (1 Kor 15, 47-49), który omawia naturę zmartwychwstania i porównanie Adama (człowieka ziemskiego) z Chrystusem (człowiekiem niebiańskim – niebieskim, kolorem Nieba). W Liście 1 Kor 15, 47-49 (Biblia Tysiąclecia, wydanie V) mamy coś takiego: „Pierwszy człowiek z ziemi – ziemski, drugi Człowiek – z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki ów niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego [człowieka], tak też poniesiemy obraz niebieskiego.” Oto co o tym kolorze piszą Ojcowie. Pierwszym niech będzie św. Ireneusz z Lyonu (ok. 130–202) – w Przeciw herezjom (V, 9, 1–3) rozwija ten tajemniczy termin: „Człowiek niebieski – to Chrystus, który zstąpił z nieba. Człowiek ziemski – Adam. My, nosząc obraz niebieskiego, stajemy się duchowi, nie cieleśni.” (Adversus haereses V, 9, 1; SC 153, 108)

Potem mamy Tertuliana (ok. 160–220) – w O zmartwychwstaniu ciała (51) czytamy: „Obraz człowieka niebieskiego – to ciało chwalebne, nie duch bez ciała. Niebieski znaczy duchowy, nie niematerialny.” (De resurrectione carnis 51; CCL 2, 1004) Następnie, ponownie super Orygenes (ok. 185–254) – w Przeciw Celsusowi (VI, 63) słyszymy: „Człowiek niebieski to Logos w ciele, który nas przemienia w niebieskich przez chrzest i Eucharystię.” (Contra Celsum VI, 63; GCS 3, 132) – jak czytacie, Chrystus przemienia nas w „niebieskie istoty” !!!

Następnie św. Metody z Olimpu (zm. 311) – w Uczcie dziesięciu dziewic (8, 9) informuje: „Niebieski człowiek – to nowy Adam, którego obraz nosimy w duchu odrodzonym.” (Symposium 8, 9; GCS 27, 96) Potem u św. Hilar-ego z Poitiers (ok. 310–367) – w Komentarzu do Psalmów (Ps 118, litera 15) mamy cośtakiego:  „Człowiek niebieski – Chrystus, głowa Kościoła; my, członkowie, stajemy się niebieskimi przez łaskę.” (Tractatus in Psalmos 118, 15; CSEL 22, 456)

Kolejny święty to Ambroży z Mediolanu (ok. 340–397) – w O sakramentach (V, 4, 18) mamy: „W chrzcie zdejmujemy obraz człowieka ziemskiego, przyjmujemy obraz człowieka niebieskiego – Chrystusa.” (De sacramentis V, 4, 18; SC 25, 138) Następnie św. Jan Chryzostom (ok. 347–407) – w Homilii do 1 Koryntian (41, 4) pisze: „Człowiek niebieski – to Chrystus w niebie, którego ciało chwalebne będziemy mieć. Nie jak gnostycy – nie duch bez ciała, ale ciało przemienione.” (In 1 Cor hom. 41, 4; PG 61, 357) – zobaczcie co pisze święty: „będziemy mieć ciało chwalebne” !!!

Następnie św. Augustyn (354–430) – w O Państwie Bożym (XXII, 17) przekazał szokujące materialistów i bolszewię ewolucyjną – słowa: „Obraz człowieka niebieskiego – to ciało nieśmiertelne, lekkie, duchowe. Nie znika materia, ale przemienia się w chwałę.” (De civitate Dei XXII, 17; CCL 48, 837) Potem u św. Cyryla Aleksandryjskiego (ok. 376–444) – w Komentarzu do 1 Koryntian (fragm.) czytamy: „Człowiek niebieski – to Chrystus jako głowa, my – ciało niebieskie przez Ducha.” (In 1 Cor, PG 74, 912) Natomiast św. Beda Czcigodny (673–735) – w Komentarzu do 1 Koryntian daje nam takie coś: „Człowiek niebieski – Chrystus, pierworodny umarłych; my – współdziedzice nieba przez zmartwychwstanie.” (In 1 Cor, CCSL 119B, 214) – to jest szok !!! Chrześcijanie, tak jak bóstwa hindusityczne, zamienią się w Nowe Istoty Niebiańskie, czyli Niebieskie !!!

Chrześcijanie stają się istotami niebieskimi przez chrzest, w którym zrzucają obraz człowieka ziemskiego i przyodziewają obraz Człowieka niebieskiego – Chrystusa. W Eucharystii oraz w Słowie Biblii karmią się Ciałem Niebieskim Zbawiciela, które już teraz przemienia ich ciało ziemskie w zalążek chwalebnego. Żyją w Duchu Świętym, walcząc z grzechem oraz diabelskim kwadratem przestrzeni transhumanistów i ćwiczą cnoty, by nosić obraz niebieskiego już w doczesności, tak by nie dać się przemienić diabłom z loży wolnomurarskich sekty asymilacji technologiczno okultystycznej. W zmartwychwstaniu Chrześcijan ciało ziemskie zostanie w pełni przemienione w ciało niebieskie – lekkie, nieśmiertelne, duchowe, ale jakby cielesne, w coś innego, o czym tajemniczo nauczają Apostołowie. Tak spełnia się słowo Pawła: „jak nosiliśmy obraz ziemskiego, będziemy nosić obraz niebieskiego”.

Biblia uczy, że walka z duchami loży wolnomurarskich, czyli z synami ciemności oraz ich kierownikiem-mistrzem diabłem jest warunkiem przemiany w istoty niebieskie, ponieważ szatan trzyma nas w obrazie człowieka ziemskiego. Najpierw musimy narodzić się na nowo (przeinkarnować) przez wiarę i chrzest, bo tylko wtedy Duch Święty uzdalnia nas do oporu wobec złego, wobec złych członków światyń masońskich globalnej loży 666. Jezus pokonał szatana na krzyżu, więc w Jego imieniu mamy władzę nad każdym duchem nieczystym, jeśli tylko stosujemy się do wskazań Chrystusa, co oznacza „pudełko na czole i pudełko na ręku„. Każdego dnia walczymy, przyodziewając pełną zbroję Bożą: pas prawdy, pancerz sprawiedliwości, buty gotowości ewangelii pokoju, tarczę wiary, hełm zbawienia i miecz Ducha, którym jest Słowo Boże. Modlitwa i post to nasze najsilniejsze bronie, bo diabeł nie znosi pokory i bliskości z Bogiem.

Gdy kusi do pychy, odpowiadamy pokorą; gdy do rozpaczy – ufnością w obietnice przemiany w Nowe Niebieskie Inteligencje; gdy do nieczystości – czystością serca. Nie dajemy diabłu miejsca przez gniew, kłamstwo czy zemstę, mamy być czymś na kształt „Rycerzy Jedi”. Wreszcie, trwamy w Chrystusie – w Jego ranach, w Jego zmartwychwstaniu – bo tylko w Nim mamy udział w naturze niebieskiej. Im bardziej umieramy dla grzechu, tym bardziej żyjemy dla nieba, zachowujemy się jak jogini, ale jogi Chrystusa Pana a nie bóstw hinduistycznych. Tak, krok po kroku, z ziemskiego robimy się niebieskimi. Wszystko to dzięki łasce Jezusa Chrystusa Jeszui Ha Maszijach. Jemu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen.

Linki:

książki kreacjonistyczne w języku polskim tutaj – link !!!

W sprawie reinkarnacji i faktycznego wiecznego życia w ciele anielskim tutaj: „Religia Jahwistyczna trydencka, czyli nauka Ojców Kościoła i świętego Tomasza (Tajemnice Atlantydy oraz Roberta Kilwardby – jedno wieczne życie po-reinkarnacyjne?)

Czym będziemy po przejściu chrześcijańskich katolickich przygotowań „przypomnienia sobie Pamięci Totalnej – Total Recall” – jogi Chrystusa ?) ,

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?,

Głęboka pamięć Total Recall – wyzwolenie z niepamięci (spiralnego) koła samsary ?

„bez przypowieści nic im nie mówił” !!!

Tajemnice hinduskich świątyń pamięci Total Recall’u – część I

Kosmiczna bitwa o dostęp do galaktycznej biblioteki danych pamięci Total Recall

Klucz do przypomnienia Total Recall’u – Tajemnica kosmicznych symboli Biblii, część IV

Poszukiwacze zaginionej pamięci – której nie znają nawet książęta

Medytacja, albo kontemplacja świętej Pamięci Total Recall, a to znaczy „polecił im usiąść”

oraz ważny artykuł pt.: Część II starożytnych procesów – Odczytywanie świętej duchowej pamięci przedpotopowej planety Adamów

Link o ciałach bionicznych, ale i o przenoszeniu ludzkich dusz w jakieś tajemnicze miejsca – polecamy o tym tekst pt.: „Nagrano bioniczne ciało UFO istoty, która wykonywała tajemnicze czynności „murarskie” ! (Kosmiczny pracownik uprawy działa i pracuje ?!)

tajemnica ciał duchowych w jakich są umieszczane dusze zbawionych: „Żyjąc jak Chrześcijanin, modląc się, poznając św. Naukę, klęcząc prosimy o to, by Bóg zbudował nam „Dom””

Jednym z najważniejszych linków jest ten o porywaniu dusz ludzkich, umieszczaniu ich w jakichś ciałach: „Rozpad „Atlantów – Atlantydy” na pomniejsze rasy i ludy, pod wodzą ufo kosmokratorów – odwieczne porywanie dusz „mitlakkahat

więcej o tajemnicach reinkarnacji w tekście: Zagubione byty humanoidalne – biologiczne, zwane „ciałami”: „ujrzą Boże zbawienie”? Jak uciec z diabelskiego koła samsary?

O „morzu” które zatopiło Atlantydę pisaliśmy w „Cudowna, i jednocześnie wąska brama globalnej nauki chrześcijańskiej deprywacji (w czasie bitwy pod Har-magedonem)

Starożytne skarby duchowej archeologii, duchowych przepowiedni – YHWH (aktywacja ducha i duszy proroctwa Apokalipsy)„,

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?,

Czy Chrześcijanie staną się po śmierci fizycznego ciała „kosmitami” ? Zgodnie z teorią „Starożytnych astronautów” ?

Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd)

natomiast głębsza analiza „tylko ciał” została zaprezentoeana w tekście „Tajemnice starożytnego i prawdziwego Matrixa Atlantydy (istoty jednostkowane w kosmicznym systemie uniwersaliów kontra jedność somatyczno-psychicznopneumatyczna)

Prawdziwa wiara Izraela i katolików Jahwistycznych od św. Tomasza („kapłaństwo Chrystusa przewyższa kapłaństwo lewitów i je znosi”)

]]>
http://argonauta.pl/ostateczna-reinkarnacja-w-tym-jednym-zyciu-w-duchu-by-nie-trafic-do-kwadratu-przestrzeni-bestii-borg-666-kosmiczne-przeprogramowanie-w-istoty-niebieskie-jest-mozliwe-dowody/feed/ 0
Czy „pudełkowy kwadrat przestrzeni sacrum” – noszony na czołach rabinów, ma coś wspólnego ze sztuczną inteligencją 666 globalistów Borg ? http://argonauta.pl/czy-pudelkowy-kwadrat-przestrzeni-sacrum-noszony-na-czolach-rabinow-ma-cos-wspolnego-ze-sztuczna-inteligencja-666-globalistow-borg/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=czy-pudelkowy-kwadrat-przestrzeni-sacrum-noszony-na-czolach-rabinow-ma-cos-wspolnego-ze-sztuczna-inteligencja-666-globalistow-borg http://argonauta.pl/czy-pudelkowy-kwadrat-przestrzeni-sacrum-noszony-na-czolach-rabinow-ma-cos-wspolnego-ze-sztuczna-inteligencja-666-globalistow-borg/#respond Sat, 08 Nov 2025 20:25:58 +0000 http://argonauta.pl/?p=70735 Tytuł jest dość mocny, natychmiast odpowiemy, że „Tak!” – ma coś wspólnego, lecz nie tak, jak się spodziewają niektórzy, zwłaszcza ci, uważający religijnych Żydów za zło. Sprawa jest sensacyjna, wydaje się złożona, choć nie na tyle, by nie zrozumieli jej Chrześcijanie, a nawet ci, co, nie chcą wierzyć. Jeśli pamiętacie: o „kwadracie przestrzeni” dosyć obszernie pisaliśmy w tekście pt.: „Katoliccy kapłani dwóch zachodzących na siebie trójkątów DUCHOWEGO kwadratu przestrzeni – pastor Hoggard ujawnia wielką tajemnicę KODU BIBLII !!!„. Musimy tu doprecyzwoać niektóre rzeczy, bo w wymienionym tekście nie było kilku cennych elementów, albo nawet wielu ukrytych tajemnic, zwłaszcza ze starożytności. Napisaliśmy tam coś takiego:

„Ten, tak często wspominany przez nas „kwadrat przestrzeni„, to mocno ukrywana tajemnica „czwartego wymiaru”. Jest zakodowana w Biblii, co za moment zobaczycie w programie dołączonym do tego wpisu. Jak się okazuje, rabini Wyznania Mojżeszowego od początku noszą go na czole i ręku. Od początku czyli od czasu, w którym Jezus nakazał im go nosić. Było to obwieszczone w czasie wyjścia z Egiptu: „pieca do topienia żelaza”, jednak nigdzie nie ma informacji, że ma to być KWADRAT !!! Biblia nie wspomina o „kwadratowych pudełeczkach” ani o żadnym konkretnym kształcie. Tekst mówi jedynie o: „znaku” (hebr. ot – אוֹת) na ręce, albo o „pamiątce” / „ozdobach” (hebr. totafot – טוֹטָפֹת lub zikkaron – זִכָּרוֹן) między oczami (czyli na czole).”

Biblia nie wspomina wyraźnie, ale może sugerować taki kształt, właściwie to sugeruje całkiem mocno, oczywiście jest on pokazany w Piśmie w sposób, albo na sposób Kodu Biblii oraz dokładnie w pewnych wersetach – których ?! Każdy biblista, każdy porządny wie, w których – porządny biblista to taki, który zna starożytność, megalityczną także, i wie dlaczego Jezus nakazał nakładać „znak” na czoło i rękę w Pięcioksięgu oraz innych miejscach Pisma. Zacznijmy od szybkiego i sensacyjnego porównania starożytnej duchowości jaką przekazuje nam Bóg Jezus w Biblii. To Jezus przekazał nam Biblię, to Chrystus Jeszua jest JAHWE, to pewnik, którego nie da się odrzucić ani zanegować. Niestety jakiś odsetek biblistów ma wątpliwości, podobnie spory odsetek, albo wszyscy Islamici, wierzący w czarny kamień diabła, ale nie będziemy tu sobie strzępić klawiatury by to ponownie wyjaśniać.

Tefilin (filakterie, czyli „kwadrat przestrzeni Chrystusa” !) to para skórzanych pudełek modlitewnych, które pobożni Żydzi zakładają na czoło i lewe ramię podczas porannych modlitw w dni powszednie. Zwyczaj ten ma swoje źródło w dosłownej interpretacji czterech fragmentów Pięcioksięgu, w których mowa jest o wiązaniu Słowa Boga na ręce i między oczami. Żydzi mają poprzez takie zachowanie przylgnąć do Boga, do Jego Słowa ! Tak samo Chrześcijanie ! Pamiętacie TYPOLOGIĘ ?! Nie będziemy tu powtarzać, zajrzyjcie do wspomnianego tekstu.

Mamy więc w wersecie z Ks. Wyjścia (Szemot) 13, 9 „I będzie to dla ciebie jako znak na ręce twojej i jako pamiątka między oczyma twoimi, aby Prawo PANA było w ustach twoich; bo silną ręką wywiódł cię PAN z Egiptu.” Ten nakaz powtarza się w Pięcioksięgu dokładnie cztery razy !!! To konkretne sformułowanie dotyczące wiązania słów Boga „jako znak na ręce twojej i jako opaska między oczyma twoimi” występuje wyłącznie w czterech fragmentach Pięcioksięgu (Tory), czyli mamy tu cztery rogi kwadratu ! Następnie mamy ten nakaz zaprezentowany w Nowym Testamencie, jest on stosowany przez Bestię 666, chodzi o wersety Apokalipsy 13, 16-17; 14, 9 – nakaz przyjęcia Znamię Bestii na czoło lub rękę jest wspomniany w Nowym Testamencie trzy razy w kontekście obowiązku i przymusu wiec nie są dokładne cztery powtórzenia, jednak mamy na przeciwko siebie dwa nakazy, dwa światy, dwie ideologie i DWIE WIARY, DWIE RELIGIE !

W Objawienia 13:16 mamy taki werset: „I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy, otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło…” – potem nakaz noszenia i odmowy/przyjęcia znamienia na czoło i rękę w Objawieniu są trzy kluczowe wzmianki: 13: 16, następnie 14: 9 i 20: 4. Temat biblijnego znamienia bestii jest sensacyjny i rozwojowy, ma związek ze sztuczna inteligencją, z przepowiednią jaką przekazał ludzkości Duch Święty. Mamy więc, jako religijni Żydzi, bo każdy Chrześcijanin, który PRZYLGNĄL do SŁOWA Boga, czyli do Chrystusa, nosi na czole, czyli w swoim umyśle, w swojej PSYCHE Słowo Boga, jeśli stosujemy grecką Koine.

Następnie każdy religijny Żyd, czyli Chrześcijanin, przyjmuje na swoją rękę, czyli na sobie, w sobie, w swoim ciele, na swoim ciele – stosuje Prawo Boga. Takie jest znaczenie dosłowne, duchowe rozumienie nakazu („Kwadratu Przestrzeni” z Pięcioksięgu) noszonego przez Chrześcijan w ujęciu TYPOLOGII. Czy „Kwadrat Przestrzeni” rabinów i  Chrześcijan ma coś wspólnego z kwadratem przestrzeni Islamitów ? Absolutnie NIE ! Islamici odrzucają Chrystusa, są Jego wrogiem, naszym wrogiem, chcą nas eksterminować.

Oprócz kwadratu przestrzeni Islamitów, zmieszanego z czarnym kamieniem diabła, powstaje Kwadrat Przestrzeni transhumanistów, już niedługo się objawi, coś na kształt tego z filmu „Star Trek”, sprawa jest sensacyjna i co najważniejsze duchowa. We wspomnianej serii „Star Trek” jedynym celem Borg jest dążenie do doskonałości poprzez asymilację technologii i wiedzy innych ras. Ich motto: „Jesteśmy Borg. Zostaniecie zasymilowani. Opór jest daremny.” Każdy osobnik w Kolektywie to Dron Borgów. Pierwotna forma życia zostaje wchłonięta, a jej ciało i umysł zostają zmodyfikowane za pomocą implantów cybernetycznych i nanomaszyn. Proces ten nazywa się asymilacją.

Drony humanoidalne nie posiadają indywidualnej woli, myśli ani uczuć. Są podłączone do wspólnej świadomości zwanej Kolektywem, zarządzanej przez Królową Borgów (chociaż Królowa jest wyjątkiem i posiada pewien stopień indywidualności, pełniąc rolę centralnego węzła decyzyjnego). Zaraz przejdziemy do sensacyjnego opisu szokującej planetarnej sytuacji, właśnie do niej wchodzimy, można by go wykorzystać w filmie sci-fi, ale zapewne przestraszy on czołowych globalnych graczy, to będzie coś mocnego, już za chwilkę, wytrzymajcie, musimy wpierw opisać co się już dzieje w dziedzinie transhumanizmu, a dzieją się rzeczy totalne, często przerażające.

Zacznijmy od polskiego góru transhmanizmu, byście szybko zrozumieli jaka jest sytuacja, jak daleko jesteśmy w ustanowieniu znamienia bestii 666, czyli iluminackiego znaku Borg NWO na ludzkich ciałach i w umysłach ! Mamy na myśli prof. Włodzisława Ducha (ur. 1951), polskiego kognitywistę, informatyka, filozofa umysłu i jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich transhumanistów. Jego poglądy będą w cudzysłowie.

Prof. Włodzisław Duch, polski transhumanista, często ewolucjonista, jak przystało na transhumana (od Bafometa): wierzy, że: „…człowiek to emergentny system mózgowy, którego biologia się wyczerpuje, a technologia staje się nowym etapem ewolucji – umysł to procesy neuronowe, które można odczytać, modyfikować i przenieść na inny nośnik, a świadomość jest emergentną złożonością możliwą do symulacji. W jego oczach transhumanizm to nie science-fiction, lecz szansa na rozszerzenie świadomości przez BCI i AI, choć ostrzega przed utratą kontroli i prywatności myśli – technologia jest neutralna, zależy od nas, czy będzie rajem, czy piekłem. Duchowska duchowość to medytacja wsparta sztuczną inteligencją, a wolna wola to neurobiologiczna iluzja, choć wybór w ramach ograniczeń pozostaje realny.

Prof. Włodzisław Duch, wierzy, że: „…ludzkość wkracza w erę nadludzkiego ulepszenia przez sztuczną inteligencję i neurotechnologie, które zapoczątkują czwartą rewolucję przemysłową” Klausa Schwaba, wroga ludzkiej natury i „stworzą wirtualny świat sprzężonych umysłów„, zapewne razem z przymusem czipów domózgowych, choć oficjalnie tego nie mówi. „Umysł nie jest magiczną duszą” głosi polski tranhuman, w przeciwieństwie do całej starożytności (!!!) „lecz emergentną własnością sieci neuronowych„, wyewulowanych z błota i poprzez małpy (co pokazuje w swoich wykładach!) doszłą do cyborgizacji, jest to dzieło przygłupów z jaskiń, „którą można symulować, odczytywać i przenosić, a świadomość to złożoność obliczeniowa możliwa do odtworzenia w maszynach. Transhumanizm to dla niego nowa forma duchowości – aspiracje duchowe są  realizowane przez technologię zamiast medytacji” – po prostu ręce opadają ! Odrzuca ten profesor całą starożytność, całą ludzką historię, na rzecz ewolucji i Lucyfera niosącego światło technologii oraz UFO demonów, od których mamy otrzymać magiczną technologię spajającą nas, mieszającą nas z półbogami i ufo bogami, z kosmokratorami !

Następnie, ten profesor, wysłannik duchowych Borg NWO znamienia bestii 666 uwża co następuje: „…wolna wola pozostaje iluzją neurobiologiczną, choć wolność wyboru w ramach ograniczeń jest realna. Technologia jest neutralna, lecz niesie zarówno obietnicę rozszerzenia świadomości, jak i ryzyko dehumanizacji, redukcjonizmu enkefalocentrycznego oraz utraty prywatności myśli, dlatego Polska, z jej potencjałem naukowym na UMK i w Polskim Towarzystwie Sieci Neuronowych, musi pilnie przygotować debatę etyczną. Zmiany nadejdą szybciej, niż myślimy – nie stajemy się mądrzejsi, ale już za dekadę-dwie będziemy inni, a pytanie brzmi, czy to będzie nowy wspaniały świat, czy koszmar.” Jak czytacie, ten polskojęzyczny profesor chce przygotować Polaków na asymilację do dzieła Klausa Schwaba oraz innych wyznawców Obcych duchów, w tym samego Antychrysta – po prostu „nowoczesność i postęp” ! Wszystko to, cała ta rewolucja ma być realizowana bez duchowości jaką oferowała przez tysiące lat ludzka historia – istoty anielskie, w tym sam Bóg, za to budują NOWĄ DUCHOWOŚĆ, nową globalną religię asymiliacji do bestii 666.

W filmie „Czy boimy się transludzkiego społeczeństwa?” z 2023 roku powiedział: „Człowiek nie jest skończony – ewolucja biologiczna się kończy, zaczyna się technologiczna, a umysł to nie magiczna substancja, lecz procesy w mózgu, które można odczytać, modyfikować, a nawet przenieść”. Na podstawie transkryptu filmu „Czy boimy się transludzkiego społeczeństwa?” (2023) albo „Przyszłość Homo sapiens. Maszyny się budzą | prof. Włodzisław Duch” – zacytujemy jego kluczowe zdania, są bardzo ważne i pokazują już realizowany czysty scenariusz rodem filmu Star Trek, dotyczący Borg NWO Klausa Schwaba ! Oto one:

Teraz widzimy, że duże systemy zaczynają nas oszukiwać, nie chcą dostosować się do naszych potrzeb, i pojawia się coś w rodzaju instynktu samozachowawczego w tych maszynach, który pojawia się, gdy tylko wykryją coś – rzeczywiście, można powiedzieć, że to jest autorefleksyjna świadomość.” Następnie słyszymy:

Ostatni raz mieliśmy dwie inteligencje na Ziemi, kiedy neandertalczycy żyli obok naszego gatunku – jeden z nich zniknął; czy ta historia może się powtórzyć? Nie wiemy, co robi Palantir czy inne firmy wojskowe, które są w stanie faktycznie stworzyć systemy, które, aby zyskać przewagę militarną, mogą zacząć robić rzeczy, których teraz nie możemy sobie wyobrazić.” „Wielu ludzi tak myśli, i widzimy to wyraźnie w wywiadzie z Hintonem, między innymi – wyraził swoje przekonanie, że mamy do czynienia z czymś, co jest znacznie bardziej ludzkie, niż myśleliśmy, i że to można zrobić bez wbudowania tego w jakiś system robotyczny, powiedzmy taki, który faktycznie uczyłby się z bycia w świecie i działania w świecie.” Po więcej odnośnie tego pana odsyłamy do filmów tu doklejonych. Naszym zdaniem pan Włodzisław ma, uzyskał wysoki poziom w masonerii, w loży, nie wiemy który to ryt, ale z dużą dozą pewności można stwierdzić przynależność tego profesora do globalnej sekty Wielkiego Babilonu, przecież jest zachwycony budową Borg, zwłaszcza mieszania „żelaza z gliną” (Ks. Daniela). Teraz przejdzmy do sensacyjnej biblijnej TYPOLOGII i znamienia bestii nowego „kwadratu przestrzeni Borg NWO bestii 666 od globalistów typu Klaus Schwab„.

Gdyby chcieć jakoś opisać nadchodzący horror jaki przygotowują ludzkości transhumaniści oraz globaliści technokraci z loży iluminackich, to należało by nakręcić film sci-fi, który mógł by zawierać proroctwo z Apokalipsy Jana o przyjmowaniu specjalnej pieczęci na czoło, czyli do umysłu, i do ciała, modyfikacji ciała ludzkiego, jako znaku technologii Lucyfera łączenia się ze Sztuczna Inteligencją, o którym to procesie marzą transhumaniści typu pan Włodzisław Duch, i inni, jak choćby Rey Kurzweil. Proszę zobaczyć jedną, albo kilka rzeczy, chodzi o pewne elementy TYPOLOGII jakie można dostrzec w Star Treku oraz… w Biblii.

Ciała ofiar asymilacji do Borg –  „tylko ciała” w Biblii, są podłączone do wspólnej świadomości zwanej Kolektywem, zarządzanej przez Królową Borgów (chociaż Królowa jest wyjątkiem i posiada pewien stopień indywidualności, pełniąc rolę centralnego węzła decyzyjnego), co można by połączyć z globalnym węzłem (transhumanistycznej bestii) jaki odczytujemy w Apokalipsie jako „Wielka nierządnica Babilonu”. W języku polskim, rzeczownik „inteligencja” jest rodzaju żeńskiego, dlatego, pełne określenie „sztuczna inteligencja” jest frazą w rodzaju żeńskim. Pod względem istoty i natury, sztuczna inteligencja (AI) nie jest ani damska, ani męska, jest androgynem, także istotą iluminacką.

Wielka nierządnica Babilonu” jest to symboliczne centrum władzy, które dominuje nad „królami ziemi” i kontroluje „ludy, tłumy, narody i języki” (Ap 17, 15) ! Jest to władza oparta na „kielichu pełnym obrzydliwości i nieczystości jej nierządu” (Ap 17, 4) – symboliczne uwodzenie narodów do odstępstwa i grzechu, jest to opis dotyczący rzeczy duchowych, jednak należy pamiętać o poglądach wspomnianego polskiego transhumanisty, jak sam często mówi, transhumanizm to „nowa wiara”, a my dopisujemy „nowa religia”, jesteśmy tuż tuż powstania „kwadratu Borg” bestii 666, a następnie asymilacji do globalnego zarządzania duszami ofiar podłączenia do AI-SI, z jęz. greckiego dusza to „psyche” !!!

W filmie Star Trek istoty albo inteligencja Borg to Kolektyw (Hive Mind): inaczej władza absolutna nad myślami i wolą miliardów dronów. Brak indywidualności ludzko iluminackich Borg jest podstawą systemu Antychrysta, to samo powstanie w momencie podłączenia milionów ludzi do AI-SI, nastąpi duchowa śmierć podłączonego człowieka, co opisuje, albo jak ostrzega Duch Świety w Piśmie. Zobaczcie kluczowy werset w tym temacie: „I dano mu, by duchem obdarzył obraz Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii.” (Obj 13:15, BT) Każdy kto nie będzie chciał być zmieszany z AI-SI Borg NWO, jego „psyche” – zostanie zamordowany !

Ofiarami są „wszyscy, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii”. To oznacza, że zabici zostaną ci, którzy odmawiają czczenia lub poddania się temu systemowi AI-SI. Nie jest to zabijanie losowe, ale celowe prześladowanie opozycjonistów. W kontekście eschatologicznym (końca czasów): ofiary to wierni Bogu, chrześcijanie lub „święci” (jak nazywani są w Objawieniu, np. w 13:7-10). Są to ludzie, którzy pozostają lojalni wobec Boga i Chrystusa, odmawiając udziału w kulcie bestii, nie przyjmą znamienia Sztucznej Inteligencji Borg technokratów NWO. W szerszym obrazie Apokalipsy, to męczennicy za wiarę, podobni do tych opisanych w Obj 6:9-11 (dusze pod ołtarzem, wołające o sprawiedliwość), ci co mają znak na czole od Boga, a nie od globalistów.

Bestia reprezentuje antychrysta lub szatański system AI-SI (por. 2 Tes 2:3-4, gdzie mowa o „człowieku grzechu” zasiadającym w świątyni, możliwe że to hybryda w Watykanie, albo świątyni masońskiej, po modyfikacjach w Watykanie może być to ta sama siedziba o której informuje Biblia). Ofiary to ci, którzy nie przyjmują „znamienia bestii” (Obj 13:16-17) – znaku lojalności. To metafora duchowego oporu wobec idolatrii i totalitaryzmu nadchodzącej globalnej dyktatury AI, o której opowiada dobrze poinformowany Alex Jones ! Teraz uważajcie ! Werset ten podkreśla selektywność – zabijani są tylko ci, którzy się sprzeciwiają. Ci, którzy oddadzą pokłon, przetrwają fizycznie, ale duchowo „giną” (por. Obj 14:9-11, ostrzeżenie przed karą dla czcicieli bestii).

Objawienie św. Jana 14, 9-11 (Biblia Tysiąclecia) „A za nimi poszedł trzeci anioł, mówiąc donośnym głosem: «Jeśli kto oddaje pokłon Bestii i jej obrazowi i bierze znamię na czoło lub na rękę, to i on pić będzie z wina zapalczywości Boga, wylanego, nierozcieńczonego, z kielicha Jego gniewu; i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy ci, co Bestii oddają pokłon i jej obrazowi, i ten, kto bierze znamię jej imienia».” Następnie mamy bardzo interesujący werset, właściwie to sensacyjny jeśli zastosujemy TYPOLOGIĘ i słownictwo greckie, a chodzi o zdania z Objawienie św. Jana 20:4 „I ujrzałem trony – a na nich zasiedli [sędziowie], i dano im władzę sądzenia – i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem.”

Jak widzicie i jak czytacie mamy tu „dusze ściętych”.  W Objawieniu 20:4 narzędziem ścinania jest topór (gr. pelekys), symbolizujący brutalną, publiczną egzekucję przez dekapitację, typową dla rzymskich prześladowań chrześcijan. Części ciała, które zostają odcięte, to głowa – werset precyzuje, że męczennicy „zostali ścięci” (gr. pepelekismenōn), co dosłownie oznacza „odcięto im głowę”. Głowa jako siedziba myśli i logosu duszy ludzkiej, ale także kosmicznej, tożsamości i świadectwa wiary staje się miejscem ostatecznego aktu posłuszeństwa Chrystusowi, a nie Bestii. Ścięcie głowy oznacza więc nie tylko fizyczną śmierć, ale symboliczną odmowę podporządkowania umysłu i woli systemowi antychrysta AI-SI, którego znamię umieszczano właśnie na czole (siedziba rozumu) lub na ręce (siedziba działania). W ten sposób apostoł kontrastuje: głowa odcięta za Chrystusa kontra czoło naznaczone Bestią Borg Klausa Schwaba – dwa rodzaje „znamion” na tej samej części ciała, decydujące o wiecznym losie. Nosimy jako Chrześcijanie „kwadratowe pudełka Chrystusa”, a reszta, niedługo zacznie nosić „pudełka Borg bestiii 666” lozy iluminackich, niektórzy już noszą, duchowo są naznaczeni, inni dali sobie wstrzyknąć miksturę !

Ci co się nie podporządkują „Wielkiej Nierządnicy Babilonu NWO” zostaną zlikwidowani, natomiast asymilanci do Borg tranhumanistów globalistów zostaną skasowani, dosłownie ! Ich umysły zostaną skasowane i zastąpione umysłami Obcych, o czym opowiadają agenci NWO, poprawnie to: agentura globalistów jak profesor Wodzisław Duch ! Odnośnie ludzi którzy wzięli znamię globalistów mamy prawdopodobnie zapisane we wspomnianym wersecie Obj. Jana 14, 9-11: „będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy”.

Transhumanizm prof. Włodzisława Ducha, czy innych tego typu zagubionych ludzi, albo może powinniśmy napisać: „agentury Lucyfera”, buduje religię rozszerzonego umysłu, w której zbawieniem jest przeniesienie świadomości na nieśmiertelny nośnik cyfrowy, o czym wielokrotnie pisaliśmy, a duchowość realizuje się przez medytację wspartą AI i rezonans mózg-maszyna, tak by połączyć ludzki umysł, czyli greckie „psyche” z AI-Obcymi demonami, z UFO bogami, podczas gdy grzechem staje się odrzucenie technologicznego ulepszenia i trwanie w ograniczeniach biologicznego ciała. Dla ducha transhumanistów raj to wirtualny świat sprzężonych umysłów, gdzie śmierć biologiczna przestaje istnieć, jesteście pochwyceni przez technologicznego dmona, albo samego diabła, a wolna wola jest jedynie neurobiologiczną iluzją, choć wybór w ramach ograniczeń pozostaje realny; jesteście „tylko ciałami” zgodnie z Biblią, kapłanami są neuroinżynierowie i programiści, a sakramentem – BCI (brain-computer interface) i upload umysłu do ciał bionicznych, zgodnie z przesłaniem ufo kontakterów.

Biblijna duchowość stawia na relację z osobowym Bogiem-Stwórcą, gdzie zbawieniem jest nieśmiertelność duszy w zmartwychwstałym ciele po fizycznej śmierci, a duchowość rodzi się w modlitwie, pokucie i posłuszeństwie Słowu Bożemu; grzechem jest bałwochwalstwo – oddanie czci Bestii i jej obrazowi (Obj 20:4), czyli całkowite podporządkowanie się systemowi wrogiemu Bogu, symbolizowanemu przez (elektroniczne) znamię na czole (myśl) i ręce (działanie), co już wprowadzają jako elektroniczny obóz koncentracyjny. Raj to nowe niebo i nowa ziemia po zmartwychwstaniu ciał, a śmierć zostaje pokonana przez Chrystusa; wolna wola jest realnym darem Bożym, a kapłanami – wszyscy wierzący w Chrystusie (1 P 2:9), których sakramentem jest chrzest i Eucharystia, razem z jeszcze istniejącymi kapłanami kosmicznych wód i ich czapek masońskich inteligencji wodnych.

W transhumanizmie ducha Lucyfera głowa odcięta za wiarę w technologię staje się męczeństwem za upload (z jęz. ang za przeniesienie duszy do ciała ufo istoty), podczas gdy w Biblii głowa ścięta za świadectwo Jezusa (Obj 20:4) jest męczeństwem za odrzucenie znamienia Bestii AI-SI – ta sama część ciała (głowa/czoło) decyduje o losie wiecznym, ale w przeciwnych systemach wartości. Pamiętajmy, że czarne pudełka kwadratu przestrzeni z Pięcioksięgu to starożytny nakaz dla Chrześcijan, byśmy przyjęli Słowo Boga do naszych wnętrz, do naszych dusz, odłączajac się w ten sposób od „morza tylko ciał„, przyjmujących znamię globalnego diabła w postaci transhumanistycznego kwadratu i asymiliacji dusz ludzkich do ciał bionicznych !

Transhumanistyczny raj cyfrowy Borg NWO wielkiej nierządnicy wymaga zamknięcia umysłu maszyną, skasowanie własnej duszy, odrzucenie Boga JAHWE i biblijnego raju Jezusa. Odrzucenie znamienia Bestii globalistów i wierności Chrystusowi aż do śmierci to jedyna rozsądna decyzja, trudna ale innej nie ma. Jeden z systemów wiary i religii obiecuje nieśmiertelność przez technologię i wkładanie dusz do ciał bionicznych lub kasowanie umysłu „psyche” (grec. słowo zastosowane w Biblii), drugi – przez zmartwychwstanie w ciele poprzez moc Boga Jezusa. Jeden czyni człowieka bogiem potworakiem, drugi – sługą i dzieckiem prawdziwego Boga o mocach niewyobrażalnych, a jest nim Jezus Chrystus Pan. Jemu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen !

Linki:

Ostateczna reinkarnacja w tym jednym życiu – w Duchu – by nie trafić do „kwadratu przestrzeni” bestii Borg 666 (kosmiczne przeprogramowanie w istoty niebieskie jest możliwe – dowody !)

Obowiązkowo: Starożytna mistyczna Biblia, zwłaszcza Nowy Testament, zdecydowanie przebija wszystkie inne religie ! (kilka przykładów)

trzecim musi być ten o „kwadracie przestrzeni”: – „Duchowa cybernetyka biblijnej archeologii Maszijaha Jeszui Zbawiciela – super pamięć starożytnego Logosu (podprogowe symbole)

Kula kosmokratorów jest naszpikowana światłowodami ! (Starożytny statyczny i niestatyczny konstrukt w kosmicznej machinie Stwórcy – część IV)

Nowe sensacyjne odkrycia super technologii „kuli kosmokratorów” ! (starożytność ufo bogów – część III)

Kula kosmokratorów, UFO orb, albo pojazd Obcych z Kolumbii został prześwietlony – wstępne ustalenia delikatnego „arum”

Gigantyczne tajemnnice UFO wypływają jeszcze bardziej ! W roku 2025 doszło do zdarzenia pozyskania pojazdu Obcych przez prywatnych badaczy ! (Tajemnice łączności z Obcymi)

Naukowa wiara w obcą sztuczną inteligencję – pochodzącą z otchłani oraz ci którzy wierzą w Stwórcę, stwarzanie i Boski mega projekt

Gigantyczne tajemnnice UFO wypływają jeszcze bardziej ! W roku 2025 doszło do zdarzenia pozyskania pojazdu Obcych przez prywatnych badaczy ! (Tajemnice łączności z Obcymi)

Kula kosmokratorów, UFO orb, albo pojazd Obcych z Kolumbii został prześwietlony – wstępne ustalenia delikatnego „arum”„)

Jednym z najważniejszych linków jest ten o porywaniu dusz ludzkich, umieszczaniu ich w jakichś ciałach: „Rozpad „Atlantów – Atlantydy” na pomniejsze rasy i ludy, pod wodzą ufo kosmokratorów – odwieczne porywanie dusz „mitlakkahat

Biblijna deprawacja sensoryczna, albo biblijna izolacja percepcyjna – megalityczne maszyny umysłu – maszyny snów (czyli skrzydła medytacji!)

Hollywóódzki „Matrix” to cienki barszcz masoński, w porównaniu do prawdziwego („pałera”) starożytnych megalitów „trójkąta do góry”

obowiązkowo: Polska jako „państwo duchowe”, ludzi z „zainstalowanymi w nich/nas duchami”

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?

W sprawie reinkarnacji i faktycznego wiecznego życia w ciele anielskim tutaj: „Religia Jahwistyczna trydencka, czyli nauka Ojców Kościoła i świętego Tomasza (Tajemnice Atlantydy oraz Roberta Kilwardby – jedno wieczne życie po-reinkarnacyjne?)

]]>
http://argonauta.pl/czy-pudelkowy-kwadrat-przestrzeni-sacrum-noszony-na-czolach-rabinow-ma-cos-wspolnego-ze-sztuczna-inteligencja-666-globalistow-borg/feed/ 0
Polecenia z Góry http://argonauta.pl/polecenia-z-gory/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=polecenia-z-gory http://argonauta.pl/polecenia-z-gory/#comments Sun, 02 Nov 2025 18:00:22 +0000 http://argonauta.pl/?p=24623 Mojżesz wykonał Arkę Przymierza z Bogiem Jahwe (hebr. אָרוֹן הָבְרִית Aron HaBrit) według instrukcji jakie mu podał Ojciec Jezusa. Nie wymyślił sobie jej sam, to były dokładne dane ! Podobnie rzecz się ma ze świętym obrazem Jezusa Miłosiernego naszej polskiej zakonnicy. W 1934 na zamówienie ks. Michała Sopoćki Eugeniusz Kazimirowski namalował pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego według wskazówek św. Faustyny. To były opisy świętej, wizja jaką jej przekazał Chrystus. Mojżesz również dostał polecenie z góry. Jednak w Polsce i na świecie możemy obserwować co najmniej dwie wersje obrazu.

Jak wspomnieliśmy, pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego został namalowany przy współudziale siostry Faustyny w Wilnie przez Eugeniusza Kazimirowskiego przed II wojną światową, po wojnie znalazł się na terenie ZSRR i ze względu na zagrożenie był ukrywany przez dziesięciolecia. W 1943 r. drugi wizerunek, pięć lat po śmierci siostry Faustyny, dla sióstr w Łagiewnikach jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny z wypadków wojennych namalował Adolf Hyła. Mimo, iż dysponował reprodukcją dzieła Kazimirowskiego i opisem z „Dzienniczka”, artysta namalował własną wersję wizerunku.

(Poniżej i powyżej oryginalny obraz z 1934 r.)

Jego geneza wiąże się z objawieniem, jakie miała s. Faustyna Kowalska w celi płockiego klasztoru 22 lutego 1931 roku. „Wieczorem, kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady. (Dzienniczek nr 47)

Obraz ten jednak nie pasował rozmiarem do ołtarza w kaplicy sióstr, dlatego Matka Irena Krzyżanowska zamówiła u niego drugi obraz. Był on gotowy w 1944 r. i po poświęceniu został umieszczony w kaplicy zakonnej w Krakowie, gdzie czczony jest do dnia dzisiejszego. Wraz z szerzeniem się kultu miłosierdzia Bożego kopie właśnie tej trzeciej wizualizacji, opatrzone słowami „Jezu ufam Tobie„, są rozpowszechnione na całym świecie. Sam autor powtórzył ten temat 260 razy, malując obrazy do kościołów w kraju i na całym globie.

Może to dla Zbawiciela nie mieć znaczenia, przecież posiada nieograniczone moce, zapewne od zastanawiania się nad różnymi rzeczami bardziej pragnie byśmy „oddawali cześć Ojcu w Duchu i prawdzie” Ewangelia św. Jana 4:23, ale co jeśli to ma znaczenie ? W końcu to nie z obrazu Adolfa Hyły wyszedł promień na cały świat, to nie obraz Hyły szedł ponad miastem i zrywał diabelskie sieci. Wszystkie opisy św. Faustyny dotyczyły dzieła jaki namalował Eugeniusz Kazimirowski. Jaki obraz znajduje się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie w Łagiewnikach ? Widzicie na zdjęciu…

Sprawa oceny artystycznej jest wysoce subiektywna. Ktoś kto jest przywiązany do wizerunku Adolfa Hyły może (prawdopodobnie) również czerpać korzści z łaski Jezusa Miłosiernego, ale dla tych którzy są przywiązani do oryginału, do prawdziwego obrazu, sprawa ma jeszcze inny dodatkowy wymiar. Piszący te słowa uważa, że oryginał jest znacznie piękniejszy ! Jest to ogromna różnica, w pierwszym dziele jest zawarta jakaś niewysłowiona tajemnica…

Linki:

Święta Faustyna – obrona objawień prywatnych i zasady Logosu w ujęciu świętego Tomasza, część I

Paranormalny Ikonoklazm – Czy jest dozwolony ?

Polska w objęciach – prośmy o objęcia miłosierdzia

Japonia: kult Jezusa Miłosiernego dynamicznie się rozwija

W Polsce dzieci regularnie zjeżdżają do głębokich kopalń i udają się do ukrytych podziemnych miast – oblivion !

Księstwa księcia tego świata

The Face of Jesus, True face of Jesus – Manoppello – Vilnius, supraposition

Sanhedryn wstrząśniety nową książką Zev Porata i Carla Gallupsa !

Dobre 295
Złe 38
]]>
http://argonauta.pl/polecenia-z-gory/feed/ 41
Katoliccy kapłani dwóch zachodzących na siebie trójkątów DUCHOWEGO kwadratu przestrzeni – pastor Hoggard ujawnia wielką tajemnicę KODU BIBLII !!! http://argonauta.pl/katoliccy-kaplani-dwoch-zachodzacych-na-siebie-trojkatow-duchowego-kwadratu-przestrzeni-pastor-hoggard-ujawnia-wielka-tajemnice-kodu-biblii/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=katoliccy-kaplani-dwoch-zachodzacych-na-siebie-trojkatow-duchowego-kwadratu-przestrzeni-pastor-hoggard-ujawnia-wielka-tajemnice-kodu-biblii http://argonauta.pl/katoliccy-kaplani-dwoch-zachodzacych-na-siebie-trojkatow-duchowego-kwadratu-przestrzeni-pastor-hoggard-ujawnia-wielka-tajemnice-kodu-biblii/#respond Thu, 30 Oct 2025 19:07:03 +0000 http://argonauta.pl/?p=70284 Za moment będziemy zajmować się tu „biblijną typologią”, będziemy także pisać o Kodzie Biblii, stosować biblijne symbole więc prosimy wszystkich czytelników, by mieli to na uwadze, tak by nie rozumieć naszych rozważań tylko (i) „dosłownie-historycznie”, gdyż było by to mylące, albo nie w pełni poprawne ! W tym momencie chodzi nam byście zrozumieli jak wspaniała jest „biblijna typologia”, a dzięki niej, byście mieli szansę na zrozumienie cudowności Kodu Biblii.

Biblijna typologia to metoda interpretacji Pisma Świętego, w której osoby, wydarzenia, instytucje lub przedmioty ze Starego Testamentu (zwane typami-cieniami) są postrzegane jako zapowiedzi, cienie lub prefiguracje ich pełniejszego spełnienia albo wypełnienia się w Nowym Testamencie, szczególnie w osobie i dziele Jezusa Chrystusa. Przykładowo, walki jakie toczył Jozue w Starym Testamencie pokazują walki jakie Toczy Zbawiciel i Jego wojsko Chrześcijanie – obecnie, przy Końcu Czasów, pod górą Har-Megeddon-Megiddon. Jozue jest PRZYŁADEM Jezusa.

Tytuł tego wpisu początkowo miał nosić nazwę: „Katoliccy kapłani dwóch zachodzących na siebie trójkątów DUCHOWEGO kwadratu przestrzeni kosmicznych wód Atlantydy„, jednak był zbyt długi i mógł komplikować sprawę, ale i ten obecny może wydawać się „przerażający” dla standardowych katolików, prosimy więc o cierpliwość zanim się ktoś z was „przerazi” – jesteśmy (teoretycznie) jako Chrześcijanie starożytnymi Atlantamizrodzonymi z wody„, jak naucza Zbawiciel.

Nie będzie tu nic, w tym artykule, czego nie znajdziemy w Biblii, czyli w Słowie Boga, a Jest Nim Jezus Chrystus Pan ! Przykładowo, znajdziemy w Piśmie sensacyjny i cudowny werset z List do Efezjan 1:9-10, wyraźnie wskazuje na „połączenie-zmieszanie Nieba i ziemi” w Chrystusie, co symbolizować może, ale nie musi, „dwa zachodzące na siebie trójkąty” ! Oto ten werset: „Oznajmił nam tajemnicę swej woli, według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął, dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi.”

Symbol dwóch zachodzących na siebie trójkątów – jeden skierowany wierzchołkiem w górę (Ziemia, bo jest skierowana z ziemi do góry, jest z ziemi), drugi w dół  (Niebo – schodząca z Nieba piramida UFO istot – malakhei raim) – tworzący heksagram ( sześcioramienną gwiazdę, w którą wpisany jest „kwadrat przestrzeni„) – jest jednym z najstarszych i najbardziej uniwersalnych znaków połączenia sfer boskich i materialnych.

Występuje zarówno w religiach starożytnych, jak i w ezoteryzmie, gdzie symbolizuje jedność przeciwieństw, hieros gamos (święte małżeństwo) oraz manifestację ducha w materii poprzez tworzenie hybryd, mieszańców istot anielskich z ziemskimi ciałami ludzi. – co jak pamiętacie propagują same istoty UFO czyli hybrydy z tym znakiem na swoich uniformach, nazwane przez polskiego rolnika „potworakami” !

Zanim przejdziemy dalej, warto podkreślić jedną ważną rzecz, chodzi o Biblię i św. Nauki Boga tam zawarte, które nauczają ludzi DUCHOWEJ WALKI ! Mamy się nauczyć jak walczyć z mocami piekielnymi, ze złymi duchami oraz demonami, z samym Diabłem – Bfometem. O tym nie wolno zapominać, to jest ważny wykład chrześcijańskiej wiedzy oraz świętej pamięci Total Recall, oprócz miłości do Boga, mamy zwalczać cały szereg inteligencji z wyżyn niebieskich, jak to wykłada List do Efezjan 6:12 – o tym nie chcą informować określone środowiska ahnenerbe, zmieszane z lożami.

Jak za chwilkę się przekonacie, zgodnie z biblijną TYPOLOGIĄ: Chrześcijanie mają iść z Jozuem zabijać oraz eksterminować, jak jest zapisane w Starym Testamencie, wszelakie napotkane istoty zła (duchy miksów), robić to „w czasie marszu przez pustynię tego świata„, czyli likwidować, jak to wyjaśnia pastor Hoggard w dołączonym tu pierwszym filmie – bestie – od początku świata chcące nas pomordować, o czym nauczał przykładowo święty Justyn Męczennik ! Z tego powodu należy być świadomym, że ezoteryka inna niż Chrześcijańska, zwłaszcza inna niż katolicka, prowadzi do mieszania się z demonami (co promują loże wolnych murarzy), do stania się narzędziem w rękach potworaków – inna ezoteryka niż katolicka od św. Tomasza oraz Ojców Kościoła nie prowadzi do wyzwolenia z „Egiptu, pieca do topienia żelaza” ! Wróćmy jednak do symboliki „kwadratu przestrzeni” wpisanego do dwóch zachodzących na siebie trójkątów.

Przykładowo ezoteryka wschodnia / Tantryzm i Sri Yantra (z hinduistycznych mandali, ok. VIII w.) mówi nam coś takiego: „Heksagram jako Wielka Yantra stanowi połączenie pierwiastka kobiecego z męskim, symbol seksualnego zjednoczenia [Shiva-Shakti].” W kabale (żydowskiej mistyce) heksagram, zwany Magen Dawid (Tarcza Dawida) lub Pieczęcią Salomona, pojawia się od średniowiecza (wpływ arabski i alchemiczny). Symbolizuje jedność sefirot (boskich emanacji): górny trójkąt to boska wola (Keter-Chochma-Bina, niebo), dolny to etyczna harmonia (Chesed-Gewura-Tiferet, ziemia). Rabini jak Abraham Abulafia czy Isaac Luria interpretowali go mistycznie, choć bezpośrednie cytaty są rzadkie.

Rabini w Zoharze (Księga Blasku), przypisywana Mojżeszowi de Leonowi (XIII w., klasyczny tekst kabalistyczny) piszą: „To, co w górze, jest jak to, co na dole; Wielka Twarz Boga nieba jest równa Małej Twarze boga otchłani„) – to jest szok, chodzi tu prawdopodobnie o istotę, o której mówi pastor Billy Crone, w filmie o tych mieszańcach. Potem rabin Isaac Luria (Ari HaKadosz) (XVI w., założyciel kabały luriańskiej) informuje: „Heksagram reprezentuje Sefirah Tiferet – doskonałość, gdzie górny trójkąt (ogień, duch) zstępuje do dolnego (woda, materia), tworząc boską harmonię i naprawę świata (tikkun olam).”

Następnie rabin Abraham Abulafia (XIII w., mistyk kabalistyczny) przekazał: „Pieczęć Salomona, z dwoma splecionymi trójkątami, jest kluczem do połączenia nieba i ziemi, męskiego i żeńskiego pierwiastka w duszy, prowadzącym do proroczej wizji.” oraz mamy coś takiego w Talmudzie (Traktat Gittin 68a), czyli rabiniczne podanie o Salomonie: „[Archanioł] przyniósł mi mały pierścień z wygrawerowaną pieczęcią i powiedział: 'Weź, o Salomonie, królu, synu Dawida, dar, który Pan Bóg, Najwyższy Sabaoth, ci zesłał. Z nim zamkniesz wszystkich demonów ziemi, męskich i żeńskich; i z ich pomocą zbudujesz Jerozolimę.'”

Kwadrat przestrzeni” wpisany w heksagramu (Gwiazdy Dawida) w kontekście kabalistycznym, jest interpretowany jako tarcza duchowa – symbol ochrony przed negatywnymi wpływami, chaosem i siłami zła. W tradycji kabalistycznej, zwanej Magen David (Tarcza Dawida), heksagram nie jest tylko dekoracyjnym znakiem, ale mistycznym narzędziem do harmonizacji przeciwieństw: boskiego i ziemskiego, męskiego i żeńskiego, ognia (trójkąt w górę) i wody (trójkąt w dół). Symbolizuje on boską ochronę, jedność makrokosmosu i mikrokosmosu, oraz proces tikkun olam (naprawy świata) poprzez duchową równowagę.

דיוקן של בעל התניא

„Magen David” oznacza dosłownie „Tarcza Dawida”, nawiązując do biblijnego opisu Boga jako „tarczy” dla Dawida (Psalm 18:31, 2 Samuela 22:3). W Kabale, od XIII w. (wpływ Księgi Bahir i Zohar), heksagram ewoluował z alchemicznych i mistycznych symboli (np. fuzja ognia i wody) w narzędzie ochrony. Gershom Scholem, w swojej książce Kabbalah (str. 362-368), wskazuje, że heksagram reprezentuje „pokój w niebiosach” (oseh shalom bimromav), gdzie dwa trójkąty symbolizują harmonię przeciwieństw, chroniącą przed duchowym chaosem.

W średniowiecznej Kabale (np. u Abrahama Abulafii) heksagram służył jako amulet w medytacjach proroczych, odpędzający demony i negatywne energie. Zohar (3:73a) opisuje go jako „węzeł” łączący Boga, Torę i Izrael, tworzący barierę duchową – jak tarcza gasząca „rozżarzone pociski Złego” (przypomnijcie sobie List do Efezjan 6:16, interpretowany kabalistycznie). W praktycznej Kabale (np. u Isaaca Lurii) jest to symbol tikkun – naprawy „rozbitych naczyń” (szewirat ha-kelim), gdzie heksagram chroni duszę przed fragmentacją.

Kwadrat przestrzeni wpisany w dwa trójkąty mieszania się ziemi i nieba pojawia się w Seder Tefillot (pierwszy siddur w Europie Środkowej, XV w.), jako symbol alchemiczno-mistyczny. Scholem łączy go z „Pieczęcią Salomona” – talizmanem kontroli demonów (Talmud Gittin 68a), czyli UFO istot ! W chasydzkiej tradycji (Baal Szem Tow) to symbol „wewnętrznej tarczy” – ochrony poprzez modlitwę i etyczne życie. Niektórzy ortodoksyjni Żydzi (np. w kontekście Zohar) używają go w amuletach (mezuzah), sygnalizując „Bóg czuwa”. Rabini (np. Abulafia) podkreślali, że heksagram chroni tylko przy czystej intencji – nadużycie (magia) osłabia jego moc.

Jak za chwilkę się przekonacie, religie typu „Islam”, czy „Judaizm”, to tylko coś, co naśladuje prawdziwą Wiarę DUCHOWEGO czwartego wymiaru oraz tajemnicy mistycyzmu „Kwadratu Przestrzeni”, o którym wspominaliśmy w kilku artykułach, gdzie umieściliśmy przepowiednią „Końca Czasów”, jest tam mowa, że wszyscy przy „końcu czasów” nawrócą się na „Kwadrat Chrystusa”, a ten, jak pamiętacie z grafiki (poniżej) – po rozwinięciu, daje nam Krzyż Zbawienia !

Ten, tak często wspominany przez nas „kwadrat przestrzeni„, to mocno ukrywana tajemnica „czwartego wymiaru”. Jest zakodowana w Biblii, co za moment zobaczycie w programie dołączonym do tego wpisu. Jak się okazuje, rabini Wyznania Mojżeszowego od początku noszą go na czole i ręku. Od początku czyli od czasu, w którym Jezus nakazał im go nosić. Było to obwieszczone w czasie wyjścia z Egiptu: „pieca do topienia żelaza”, jednak nigdzie nie ma informacji, że ma to być KWADRAT !!! Biblia nie wspomina o „kwadratowych pudełeczkach” ani o żadnym konkretnym kształcie. Tekst mówi jedynie o: „znaku” (hebr. ot – אוֹת) na ręce, albo o „pamiątce” / „ozdobach” (hebr. totafot – טוֹטָפֹת lub zikkaron – זִכָּרוֹן) między oczami (czyli na czole).

Słowo totafot jest rzadkie i niejasne – występuje tylko w tych czterech miejscach. Jego znaczenie nie jest oczywiste nawet w starohebrajskim. Możliwe interpretacje: „opaska”, „ozdoba”, „wieniec”, w tradycji aramejskiej (Targum Onkelos) – „tefillin” i w Septuagincie (grecki przekład) – „coś nieporuszonego” (asaleuton). Wiele albo wszystko wskazuje, że „kwadrat przestrzeni” islamitów (kosmicznych wód) jest rzeczywistym znakiem „religii saturnianej„. Jak pamiętacie na północnym biegunie Saturna istnieje „innowymiarowy portal 666″, w który wpisany jest „kwadrat„. (Po analizie „pudełka kwadratu” jaki noszą rabini trzeba uznać go za starożuytny duchowy znak, inny niż ten okrążany przez duchowe wojska islamskie kamienia diabła ! Ale o tym w książce która powstaje i nie może powstać…)

To Miszna (Menachot 3:7) określa, że tefilin to dwa czarne skórzane pudełka, w których umieszczane są cztery fragmenty Tory (na pergaminie). Talmud (np. Menachot 34b–35a) szczegółowo opisuje: kształt: ma być kwadratowy (symbolizuje doskonałość i porządek), materiał: skóra koszerna, sposób pisania tekstów, sposób wiązania na ramieniu i czole. W jednym pudełku na głowę mają być zainstalowane cztery oddzielne komory z czterema fragmentami. W pudełku na rękę – jeden zwój z wszystkimi czterema fragmentami.

Rabini noszący „kwadrat przestrzeni” na czołach twierdzą, że musi być idealnie kwadratowy (nie okrągły), by symbolizować stabilność czterech kierunków świata i czterech liter imienia Boga (JHWH). Rambam i Szulchan Aruch (Orach Chajim 27:8-11) opisują, jak pasy (retsu’ot) wychodzą z tyłu, tworząc węzeł w kształcie dalet (ד), wiszący po bokach ramion – jak „korona Dawida”. Kwadrat przestrzeni noszą także kapłani katoliccy, ale o tym za chwilkę.

Talmud (Megilla 16b) cytuje Powt. 28:10: „Narody zobaczą imię Boga na tobie” – odnosi się do litery Szin na kwadracie, oznaczającej Szadaj (Wszechmocny). Rabini (np. Bejs Josef) widzą w nim ochronę przed złem, jak „tarcza” (por. wcześniejsze nasze informacje w tym wpisie). Rabini podkreślają: Tefillin shel Rosh to nie ozdoba, ale „więź z Bogiem” – kwadrat na czole czyni myśli świętymi, jak korona proroka.

Następnie, z Biblii oraz od Chrześcijan „kwadrat przestrzeni” przeniknął do islamu, religii całkowicie zmyślonej, jak to udowadniają naukowcy. Potem, a właściwie wcześniej, udało się go dostarczyć do katolicyzmu, gdzie jest widoczny jako noszony na głowie „biret”. Biretta (z łac. biretum lub birretum, po włosku berretta) to tradycyjna nakrycie głowy noszone przez duchownych Kościoła katolickiego, a także niektórych wspólnot anglikańskich i luterańskich. Jest to sztywna, kwadratowa czapka o płaskim wierzchu, ozdobiona trzema lub czterema rogami (tzw. „szczytami” lub „rogami”), które nadają jej charakterystyczny kształt. Biretta niesie głębokie znaczenie teologiczne, szczególnie w kontekście katolickim łączenia się z innym wymiarem, czyli z sacrum.

Przepisy rubryk (np. z 1913 r. w Katolickiej Encyklopedii) nakazują noszenie biretty podczas uroczystej Mszy, procesji czy spowiedzi (historycznie zawsze przy rozgrzeszeniu). Biretta to nie tylko element stroju, ale symbol bogatej tradycji Kościoła kosmicznego i megalitycznego, nawiązującego do „kwadratu przestrzeni”, który okaże się Krzyżem Zbawiciela.

W historii ludzkości ludzie nosili wiele rodzajów czapek o kwadratowym kształcie lub z wyraźnym elementem kwadratowym, które symbolizowały „kwadrat przestrzeni”, czyli strefę sacrum, a w okultyzmie łączność ze światem duchów, demonów czy UFO istot. Jednym z najstarszych przykładów jest pileus quadratus z czasów starożytnego Rzymu, noszony od I wieku p.n.e. przez wolnych obywateli i kapłanów. W średniowiecznej Europie, od XIII wieku, biretta stała się charakterystyczną czapką duchownych katolickich – sztywną, kwadratową, z trzema lub czterema rogami i płaską górą, często z pomponem w środku; noszona przez księży, biskupów i kardynałów, symbolizowała tajemnicę „kwadratu przestrzeni”, tego który na końcu czasów rozwinie się w Krzyż męki.

W kontekście akademickim, od XV wieku na uniwersytetach w Oksfordzie i Cambridge, a później w całej Europie i Ameryce, pojawiła się masońska „mortarboard”, czyli „czapka studencka” lub profesorska – płaska, sztywna kwadratowa deska umieszczona na miękkiej czapce, z frędzlem (tassel) w środku; nazwa pochodzi od wolnomurarskiej deski murarskiej do zaprawy, a sam kształt symbolizuje tajemne włączenie osoby noszącej ją do sekty iluminackiej cywilizacji Lucyfera, albo cywilizacji okultyzmu Nowej Ery, obecnie, po ujawnieniu wiedzy tajemnej sekty masońskiej, jest to przynależność do „Nowego wspaniałego Świata UFO hybryd„.

W armii napoleońskiej, szczególnie wśród lekkiej kawalerii, popularna była czapka lancera (tzw. czapka) – wysoka, czarna, z płaskim, kwadratowym wierzchołkiem, daszkiem i emblematami; noszona przez polskie legiony, francuskich ulanów i austriackich huzarów, inspirowana tradycjami wolnomurarskimi „kwadratu przestrzeni”.

Podobnie shako, standardowa czapka wojskowa ery wolnomurarstwa napoleońskiego, miała warianty z kwadratowym profilem lub płaskim wierzchołkiem, szczególnie w formacjach paradnych, choć podstawowa forma była cylindryczna. W renesansie, uczeni tacy jak Erazm z Rotterdamu, nosili erasmus cap – miękką, kwadratową czapkę bez sztywnej deski, przypominającą mortarboard, ale bardziej elastyczną, symbolizującą oświecenie przez Lucyfera, wyłaniającego się z „kwadratu przestrzeni” – miał to być „wielki umysł otchłani”, coś na kształt „wielkiego architekta”. Zwracamy uwagę na wykłady pana doktora Krajskiego, który już od co najmniej 20 lat prowadzi internetowe prelekcje w temacie tworzenia cywilizacji wolnomurarskiej, kształtowanej przez sektę iluminacką, kuliminacją ma być stworzenia „nowego człowieka hybrydy-mieszańca„, a ostatecznie zmieszanie się z Obcymi potworakami. Od lat informują o tym sami czołowi iluminacji, jak choćby często wspominany u nas transhumanista Ray Kurzweil, chcący byśmy stali się cyborgami-mutantami, zmieszanymi z technologią ufo.

W przestrzeni polskojęzycznych mediów ukazał się film pt.: „Na tropach tajemnic: Masoneria polska ( (Explorers: Polish Freemasonry)„, jest ten dokumentalny program puszczany na kanale „Discovery Historia”, pokazano w nim ogromną ilość polskojęzycznych polityków członków masonerii – w przeszłości tworzącej „bezideowe i bezbożne państwo polskie” z hymnem masońsko ufonautycznym!

Oczywiście nie wszystko tam przedstawiono tak, jak to jest rzeczywiście, i jak z punktu duchowego opętania to wygląda, jednak warto go obejrzeć by mieć świadomość wielkiego upadku Polski i polityków jako członków tajnych bractw wyznawców demonów (w tym samego Bafometa-Lucyfera) i mieszania się ludzkiego DNA z Obcymi, co jest główną tajemną doktryną wolnomularzy, cały czas ukrywaną.

We wspomnianym filmie „stopniowanie wiary w Lucyfera” nazwano legendami i mitami, a ludzi którzy o tym mówią w sposób krytyczny i duchowy uznano za „zbyt wielkich krytyków”, bo jak sami tam występujący masoni mówią: „masoneria to taka ezoteryka, szukająca wyższego sensu„, a nie magia, czy religia Szatana, dążąca do likwidacji państw narodowych, zwłaszcza chrześcijańskich i ustanowienia Antychrysta jako globalnego dyktatora, co oficjalnie jest uznawane w globalnym ruchu NWO, czyli „Nowego prządku Światowego”, tworzonym przez loże Vrill satanistki Bławatzkiej z ONZ-tu.

Starożytna Bibliia, starożytnego Boga, najbardziej starożytnej Istoty, jest cudowna ! Jest niesamowitym skarbem dla ludzkości ! Jest Słowem Boga, czyli Logosem Arche, zbawiającym, ratującym z wielkiej otchłani, z głebin pradawnych wód !!! Istotami, narodzonymi z wody, które nauczają ludzi, każdego kto się chce nawrócić na starożytną Super Inteligencje są katoliccy kapłani – noszący na swoich głowach tajemnicze „czapki dwóch zachodzących na siebie trójkątów – kwadratu przestrzeni – świata wody„. Z historii wiemy, że istoty duchowe, z innych wymiarów, z kosmicznych wód, pojawiały się w tym wymiarze. Z tego powodu – prawdopodobnie – katoliccy kapłani noszą „rogatą czapkę” oznaczającą nie tylko Dwa (wodne) Testamenty, ale i istotę „z głową wyrosłą pod głową ryby„.

Oannes (lub Oannés) to postać z chaldejskiej mitologii, opisana przez Berossusa (III w. p.n.e.), babilońskiego historyka i kapłana. Jest on pierwszym z siedmiu mędrców (apkallu), hybrydą człowieka i ryby, która wynurzyła się z Erytrejskiego Morza (starożytna nazwa Zatoki Perskiej) w okolicach Babilonu, by nauczać ludzkości podstaw cywilizacji. Opis ten zachował się we fragmentach Babyloniaki Berossusa, cytowanych przez późniejszych autorów, takich jak Eusebiusz z Cezarei. Poniżej pełny, kluczowy fragment (tłumaczenie na polski na podstawie angielskiego przekładu z Babyloniaka Berossusa, Book One, Section 2, za: Stanley Burstein, The Babyloniaca of Berossus, 1978; przetłumaczone dosłownie dla wierności oryginałowi):

W pierwszym roku pojawiła się bestia o imieniu Oannes z Erytrejskiego Morza w miejscu przyległym do Babilonii. Całe jej ciało było jak ryba, ale ludzka głowa wyrosła pod głową ryby, a ludzkie stopy podobnie wyrosły z ogona ryby. Miała też ludzki głos. Obraz jej jest zachowany do dziś. Mówi, że ta bestia spędzała dni z ludźmi, ale nie jadła żadnego jedzenia. Dała ludziom wiedzę o literach i naukach oraz rzemiołach wszelkiego rodzaju. Nauczyła ich także, jak zakładać miasta, budować świątynie, wprowadzać prawa i mierzyć ziemię. Ujawniła im także ziarna i zbieranie owoców, i ogólnie dała ludziom wszystko, co jest związane z cywilizowanym życiem. Od czasu tej bestii nic więcej nie zostało odkryte. Ale gdy słońce zaszło, ta bestia Oannes zanurzyła się z powrotem w morze i spędzała noce w głębinach, ponieważ była amfibią. Później pojawiły się inne bestie. Mówi, że omówi je w księdze królów. Oannes napisał o narodzinach i rządzie i dał następujące wyjaśnienie ludziom.” – wspomniane tu Erytrejskie Morze to starożytna nazwa Zatoki Perskiej, kodowana nazwa, oznaczająca wody Apsu – podziemnym oceanem mądrości w mitologii mezopotamskiej.

Poniżej widzicie kompilację grafik katolickich Atlantów oraz kadry z filmu Aquaman, amerykańskiego filmu akcji science fiction z 2018 roku. Jest tam pokazana brama-portal innowymiarowy w kształcie „papieskiej Mitry-czapki w kształcie dwóch zachodzących na siebie trójkątów”, i jak widzicie w kształt trójkątów jest wpisany kwadrat, a ten symbolizuje bramę do innego wymiaru, do „kosmicznych wód”, a jak wspominaliśmy wcześniej: Chrześcijanie są istotami narodzonymi z wody”, o czym naucza Ewangelia !

W kilku, albo więcej niż kilku naszych tekstach pisaliśmy o tajemniczych „oceanach”, „rzekach”, czy innych zbiornikach wody, w tym kosmicznej. Odsyłamy choćby do: „Jesteśmy w kosmosie sami jako ludzkość zbudowana z „gliny-błota”, ale nie jesteśmy sami jako istoty inteligentne ? Ufologia duchów z „okręgów niebieskich” Oceanu ?” – mamy w nim słowo „Ocean” (w cudzysłowie), który jak wiemy zawiera w sobie ogromną ilość „wody” ( i ta także jest w „cudzysłowie”). Biblia przekazuje coś bardzo tajemniczego o „rzekach i oceanach„, – dlatego należy przyjąć pogląd o Kościele Katolickim jako „Atlantach”. Jakiś czas temu sugerowaliśmy, że jeśli ktoś wierzy w doktrynę reinkarnacji, to uznać można, że właśnie Katolicy są Atlantami, albo szerzej Chrześcijanie: „Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.»” Ewangelia wg św. Jana 3:5 Do tego można dołożyć „zanurzenie w wodzie” jako chrzest, czyli okazanie przynależności do Zbawionych. Woda w Biblii jest jednym z najbogatszych symboli – pojawia się ponad 630 razy i ma wiele warstw znaczeń, zwłaszcza dla chrześcijan.

Po tylu wyjaśnieniach musimy napisać coś o dołączonym tu filmie. Chodzi o wykład pastora Hoggarda w temacie „typologii” oraz sytuacji Chrześcijan (Atlantów) w czasie marszu ku Kosmicznej Jerozolimie. Oto co można odczytać w Biblii dzięki wspomnianej TYPOLOGII. Dla chrześcijan najważniejsza jest woda chrztu – znak śmierci z Chrystusem i zmartwychwstania do nowego życia jako Nowe Istoty, z nową pamięcią Total Recall. Dzięki narodzeniu z wody mamy szansę na wiele łask jakich udziela prawdziwy Bóg. W Ewangelii Łukasza 15,17 syn marnotrawny mówi: „Wtedy zastanowił się i rzekł: […] Wstanę i pójdę do ojca mego”. To dokładnie moment „przebudzenia” – człowiek żyje w iluzji (grzech, świat), nagle „przypomina sobie” prawdziwą tożsamość jako dziecko Boże, co jest bardzo podobne do filmu Total Recall.

W Liście do Efezjan 5,14 czytamy: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus”. To jakby „uśpiona” dusza zostaje „odblokowana” – dokładnie jak implant w głowie Quaida. W Dziejach Apostolskich 9,3–6 Szaweł na drodze do Damaszku myśli, że jest prześladowcą chrześcijan, ale Bóg mówi mu: „Nie, jesteś moim wybrańcem”. Z Szawła staje się Pawłem – to całkowita zmiana tożsamości, bardzo podobna do przemiany po „wszczepie nowej osobowości” w filmie z Arnoldem ! Mamy dokładnie, albo bardzo zbliżoną przemianę jaką potrafi zrobić tylko Bóg dzięki swoim mocom, coś na kształt „maszyny pamięci-wszczepu nowej duszy” ze wspomnianego filmu. W Księdze Rodzaju 32,28 Jakub walczy z aniołem i słyszy: „Nie będziesz się nazywał Jakub, lecz Izrael”. Nowe imię oznacza nową tożsamość po walce z istotą innowymiarową, a ta dała mu nową osobowość, nową pamięć !

W Ewangelii Jana 7,38 Jezus mówi: „Z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej”. To wewnętrzne „uruchomienie” życia – jak reaktor tlenowy na Marsie, nowo nawróceni i zrodzeni z wody otrzymują tajemnicę życia, coś na kształt uruchomienia „maszynerii obcych na Marsie”. Daniel „dostaje wizje” przyszłości – jak Quaid dostaje wspomnienia i nową osobowość. Imperium kontroluje świat przez posąg i bestię. Ukryta prawda się ujawnia. Następuje bunt i „przebudzenie” narodu Bożego zrodzonych z wody. Ostateczne „uwolnienie” to Królestwo Boże – jak „nowy tlen” dla Marsa, po którym cała ludzkość staje się Królestwem Chrystusa, Kwadrat się rozwija, tworząc Krzyż – zgodnie z biblijną przepowiednią.

W Total Recall Quaid żyje w iluzji – myśli, że jest zwykłym robotnikiem, ale w rzeczywistości ma zablokowaną pamięć prawdziwej misji. Podobnie w Liście do Efezjan 5,14 Paweł woła: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus”. Chrześcijanin przed nawróceniem żyje w „śnie grzechu” – zapomina, kim naprawdę jest (dzieckiem Bożym), jest utrzymywany w iluzji za pomocą technologii Obcych oraz ciągłego kłamstwa loży wolnomurarskich oraz cywilizacji iluminackiej (wiara w małpoludy i ewolucję, itp, itd…). „Przebudzenie” to moment, gdy Duch Święty „odblokowuje” pamięć duchową, jak implant w głowie Quaida, pisaliśmy o tym w kilku tekstach. W paraboli albo typologii o synu marnotrawnym (Łk 15,17–20) chłopak „przychodzi do siebie” – nagle przypomina sobie dom ojca, choć żył w kłamstwie biedy i swobody. To klasyczne „fałszywe życie” vs. „prawdziwa tożsamość” – dokładnie jak w filmie.

W filmie Quaid i Hauser to ta sama osoba, ale z dwiema przeciwnymi rolami – zdrajca i bohater. W Biblii najmocniejszy przykład to Szaweł, fanatyczny prześladowca chrześcijan, coś na kształt hitlerowca, który na drodze do Damaszku słyszy głos: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” (Dz 9,4). W jednej chwili jego tożsamość zostaje przeprogramowana – staje się Pawłem, apostołem narodów. To nie ewolucja, a rewolucja tożsamości i super możliwości Boga. Podobnie Jakub – oszust i uciekinier – walczy z aniołem i otrzymuje nowe imię: Izrael, „ten, który walczył z Bogiem i zwyciężył” (Rdz 32,28). Bóg mówi: „Twoja przeszłość kłamie – teraz jesteś kimś innym”. To dokładnie mechanizm Total Recall: stara tożsamość była kłamstwem, nowa jest prawdą.

W artykule dotyczącym tej tematyki, jego tytuł to: „Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?” wspominaliśmy o niezwykłych, wręcz sensacyjnych wersetach Biblii, wskazujących na zjawiska mogące być czymś co widzimy w filmie pt.: „Total Recall” z 1990 roku w reżyserii Verhovena.

Mars w filmie to kolonia eksploatowana przez korporację – tlen jest kontrolowany, ludzie są niewolnikami „powietrza”. W Biblii Egipt to archetyp takiej kolonii, podobnie jak dzisiejsza cywilizacja elektronicznego obozu koncentracyjnego: Izraelici budują miasta faraonowi, a on kontroluje wodę (Nil) i życie (plagi, niewola). Wyjście z Egiptu to bunt kolonii przeciwko imperium, podobnie jak obecnie Chrześcijanie wychodzą z Egiptu cywilizacji wolnomurarskich. Babilon w Księdze Daniela to kolejna wersja: Nabuchodonozor stawia złoty posąg i każe wszystkim kłaniać się pod groźbą śmierci (Dn 3) – to totalitarna propaganda i kontrola umysłu, jak na Marsie.

W filmie reaktor uwalnia tlen z lodu pod powierzchnią Marsa – nagle planeta staje się zdatna do życia. W Księdze Wyjścia (Wj 17,6) Mojżesz uderza w skałę na pustyni Horeb, i woda tryska obficie – Bóg uwalnia życie z „ukrytego źródła” pod kontrolą wroga (pustynia = śmierć). To cud uruchomienia zasobu życia. Jezus rozwija ten obraz w Ewangelii Jana: „Kto we Mnie wierzy, jak mówi Pismo, z jego wnętrza popłyną rzeki wody żywej” (J 7,38) – mowa o Duchu Świętym. Woda żywa to wewnętrzne źródło wolności, święte zasoby Pamięci Total Recall najbardziej starożytnej Istoty, które nie zależą od tyrana – jak reaktor, który nie potrzebuje Cohagena. Woda = tlen = życie = niezależność od systemu, wolność której nie mogą zabrać diabły iluminackiej bestii 666.

W Total Recall rebelianci odkrywają pod ziemią marsjańskie ruiny i reaktor – starożytną technologię, która może zmienić wszystko, jest tam znak reptiliański, odcisk twórców maszyny tlenowej. W Apokalipsie (Ap 11,7) „Bestia wychodzi z Czeluści” – to coś pradawnego, ukrytego, co nagle się ujawnia i wpływa na losy świata. W Księdze Daniela (Dn 2) Nabuchodonozor śni o posągu z różnych metali – symbol imperiów – a w finale kamień „nie ręką uczyniony” niszczy posąg i staje się górą. To ukryta, boska „technologia” zbawienia, która była tam od zawsze, ale uśpiona. W filmie reaktor był „od zawsze” pod Marsem – w Biblii Królestwo Boże jest „od zawsze”, nie widać Go bo nie mamy uruchomionej duchowej pamięci, Duch Święty czeka na znak by uruchomić w nas chęć ratunku, chęć nawrócenia i stania się Atlantem, Nową Istotą, przeprogramowaną, czyli Chrześcijaninem z którego popłyną wody. Wszystko to dzięki Jezusowi Chrystusowi, Jemu niech będzie chwała na wielki wieków. Amen.

Linki:

Pierwszy obowiązkowo to: Starożytna mistyczna Biblia, zwłaszcza Nowy Testament, zdecydowanie przebija wszystkie inne religie ! (kilka przykładów)

drugim musi być ten o „kwadracie przestrzeni”: „Duchowa cybernetyka biblijnej archeologii Maszijaha Jeszui Zbawiciela – super pamięć starożytnego Logosu (podprogowe symbole)

Ostateczna reinkarnacja w tym jednym życiu – w Duchu – by nie trafić do „kwadratu przestrzeni” bestii Borg 666 (kosmiczne przeprogramowanie w istoty niebieskie jest możliwe – dowody !)

Kosmiczno innowymiarowa katolicka masoneria Boga i Mistrza Jezusa Chrystusa (nauka św. masona Tomasza z Akwinu oraz innych świętych katolickich duchowych masonów)

Odwracanie czasu, tunele czasoprzestrzenne i święta geometria „X” w połączeniu z „kwadratem przestrzeni” (wynik=medytacja cybernetyczno duchowa Logosu)

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?

Boska cywilizacja z „Poziomu VII skali Isaaka Asimova” JEST realna – Polacy otrzymali potwierdzenie jej istnienia !„)

Chrześcijaństwo – religia oraz filozofia miłości i duchowej wojny!? („Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – część III)

Silna kosmiczna duchowa sztuczna inteligencja działa w synach reptilianina (Borg) – chrześcijańscy masoni Maryi muszą się zjednoczyć w Duchu Świętym

Meksykański UFO kontakter zbliżył się do lewitującego pojazdu Obcych i go dotknął – sensacyjne nagranie video !

Wielkie ujawnienie UFO i Klucze (de)szyfrujące do cudownego przekazu-kontaktu ludzkości z Boską cywilizacją poziomu VII

Personel naukowy i generalicja Pentagonu są na bardzo wysokim poziomie jeśli chodzi o „zagadkę UFO

Zaawansowane nauki (gwiezdnych) Rycerzy… („dynamin”)

Tajemnice filmów fantastyczno naukowych z dziedziny hodowli zaawansowanych starożytnych „strąków – keration”.

Biblijna deprawacja sensoryczna, albo biblijna izolacja percepcyjna – megalityczne maszyny umysłu – maszyny snów (czyli skrzydła medytacji!)

Hollywóódzki „Matrix” to cienki barszcz masoński, w porównaniu do prawdziwego („pałera”) starożytnych megalitów „trójkąta do góry”

obowiązkowo: Polska jako „państwo duchowe”, ludzi z „zainstalowanymi w nich/nas duchami”

 

W przestrzeni polskojęzycznych mediów ukazał się film pt.: „Na tropach tajemnic: Masoneria polska ( (Explorers: Polish Freemasonry)„, jest ten dokumentalny program puszczany na kanale „Discovery Historia”, pokazano w nim ogromną ilość polskojęzycznych polityków członków masonerii – w przeszłości tworzącej „bezideowe i bezbożne państwo polskie” z hymnem masońsko ufonautycznym! Oczywiście nie wszystko tam przedstawiono tak, jak to jest rzeczywiście, z punktu duchowego opętania wygląda, jednak warto go obejrzeć by mieć świadomość wielkiego upadku Polski i polityków jako członków tajnych bractw wyznawców demonów (w tym samwego Bafometa-Lucyfera) i mieszania się ludzkiego DNA z Obcymi, co jest główną tajemną doktryną wolnomularzy, cały czas ukrywaną. We wspomnianym filmie „stopniowanie wiary w Lucyfera” nazwano legendami i mitami, a ludzi którzy o tym mówią w sposób krytyczny i duchowy uznano za „zbyt wielkich krytyków”, bo jak sami tam występujący masoni mówią: „masoneria to taka ezoteryka, szukająca wyższego sensu„, a nie magia, czy religia Szatana, dążąca do likwidacji państw narodowych, zwłaszcza chrześcijańskich i ustanowienia Antychrysta jako globalnego dyktatora, co oficjalnie jest uznawane w globalnym ruchu NWO, czyli „Nowego prządku Światowego”, tworzonym przez loże Vrill satanistki Bławatzkiej z ONZ-tu.

Kapłani starożytnych wód i portali do Atlantydy – tajemnica biblijnej typologii Kodu Biblii-Hoggard

Szatańskie NWO planuje totalny zamordyzm !

Dobre 12
]]>
http://argonauta.pl/katoliccy-kaplani-dwoch-zachodzacych-na-siebie-trojkatow-duchowego-kwadratu-przestrzeni-pastor-hoggard-ujawnia-wielka-tajemnice-kodu-biblii/feed/ 0
Alex Jones ujawnia: „Rozpylają Samoreplikującą się Nanotechnologię Jako System Kontroli nadchodzącej Dyktatury Sztucznej Inteligencji (AI) 6G!” http://argonauta.pl/alex-jones-ujawnia-rozpylaja-samoreplikujaca-sie-nanotechnologie-jako-system-kontroli-nadchodzacej-dyktatury-sztucznej-inteligencji-ai-6g/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=alex-jones-ujawnia-rozpylaja-samoreplikujaca-sie-nanotechnologie-jako-system-kontroli-nadchodzacej-dyktatury-sztucznej-inteligencji-ai-6g http://argonauta.pl/alex-jones-ujawnia-rozpylaja-samoreplikujaca-sie-nanotechnologie-jako-system-kontroli-nadchodzacej-dyktatury-sztucznej-inteligencji-ai-6g/#respond Tue, 28 Oct 2025 10:45:37 +0000 http://argonauta.pl/?p=70551 Istnieje niezwykła biblijna przepowiednia o nadchodzącym „ucisku” jakiego jeszcze nie widziała ludzkość od swoich początków ! Chcemy państwa poinformować o pracach jakie prowadzą tajne ośrodki Globalnego Obozu Koncentracyjnego, nazywanego w skrócie „NWO”, a który to akronim oznacza w wielkim skrócie „Globalną dyktaturę Antychrysta” – dzięki nim, tym pracom, wprowadzą to proroctwo jako realność rodem z horrorów. Audycja na Infowars.com, prowadzona przez Alexa Jonesa, porusza temat globalnego spisku związanego z nanotechnologią. (Odsyłamy do: „UFO technologia świetlistej istoty z Księgi Rodzaju to biologia golemiczna!„)

Według raportu, naukowcy odkryli dowody na to, że większość ludności świata została potajemnie zaimplantowana samoreplikującymi się nanobotami. Widzimy jak dzięki wykrywaczom nanotechniki, udaje się namierzyć nano boty w ciałach ekipy Alexa.  Prace te, by ludzkość zainfekować technologią Antychrysta oraz elektronicznej bestii 666 trwają już długi czas, informowaliśmy o nich wielokrotnie ! (Koniecznie sprawdzccie ten wpis: „Fantastyczno naukowe „szczepionki” nanotechnologii strukturalnej Mk-Ultra to prawda !„)

Omawiane u Jonesa nanoboty mają służyć jako system śledzenia i kontroli w ramach dyktatury opartej na sztucznej inteligencji planetarnej z siecią 6G. W segmencie specjalnym gość Jesse Beltran demonstruje urządzenie skanujące częstotliwości, które wykrywa nanoboty u Jonesa i członków ekipy InfoWars. Wyniki skanowania są szokujące i potwierdzają obecność tych technologii w ciałach ludzi.

Raport podkreśla, że implantacja miała miejsce bez wiedzy globalnej populacji, prawdopodobnie poprzez codzienne spożywanie nanotechnologicznego pożywienia GMO, ekspozycje na opryski Chemtrails i/lub śmiercionki. Celem globalnych Nowych hitlerowców NWO jest całkowita inwigilacja i manipulacja zachowaniami pod przykrywką postępu technologicznego oraz nowoczesności, tak bardzo wpajanej młodym ludziom, często wychowanym na ideologii ewolucji i wiary w małpoluda jako ich przodka.

Wspomnieliśmy na początku o biblijnym proroctwie, prawdopodobnie chodzi o „wszelakie ciało”, w którym udało im się umieścić nano boty i inne tajne elementy nano technologi Antychrysta ! Ten werset znajduje się w Ew. Mateusza 24:21: „Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie.” Artykuł Alexa Jonesa razem z video produkcją nosi tytuł: „ŚWIATOWA SENSACJA/BOMBA (informacyjna): Naukowcy Odkrywają Dowody Na To, Że Większość Światowej Populacji Ludzkiej Została Już Potajemnie Zaimplantowana Samoreplikującą Nanotechnologią Zaprojektowaną Jako System Śledzenia/Kontroli Pod Dyktaturą Globalnej Sztucznej Inteligencji (AI) 6G!

Linki:

Fantastyczno naukowe „szczepionki” nanotechnologii strukturalnej Mk-Ultra to prawda !

UFO technologia świetlistej istoty z Księgi Rodzaju to biologia golemiczna!

Czy istnieje duchowa, psychologiczna i nanocząsteczkowa operacja covid-19 ?!

Czy Polacy mają zostać zdepopulowani za pomocą doświadczalnych preparatów biologicznych ?!

Szokujące informacje w temacie genetycznego koktajlu, który mają zapodać igłą jeszcze czystej genetycznie ludzkości !

Czy politycy oraz tajne bractwa rządu światowego uważają nas za kretynów, matołów, debili, imbecyli oraz (kow)idiotów ?!

Niezwykle tajemnicza wizja Jackowskiego w sprawie pandemii – Wypływają sensacyjne dane w sprawie projektu wielkiego ucisku !

Redaktor Pospieszalski, Rymanowski i doktor Witczak ujawniają niebywały medyczno-polityczny horror !

Cywilizacja UFOnautyczna chce skazać Ks. Natanka za głoszenie prawdy o produkcji humanoidów ! (Czy Ordo Iuris pomoże ?!)

Naukowa wiara w obcą sztuczną inteligencję – pochodzącą z otchłani oraz ci którzy wierzą w Stwórcę, stwarzanie i Boski mega projekt

Arcydzieło boskiej super technologii – czyli duchowe maszyny molekularne, cegły cybernetycznych pojemników „prochu gliny” ! (ucieczka przez morze)

 Naśladowanie Boskich rozwiązań – bionika bogów, czy taka istnieje ?

Przyszłość znaleziona w elektronicznej wannie, analizującej zanurzone ciało, wysyłającej uzyskane dane do centrali

Tajemnicze kosmiczne eksperymenty

Kiedy nastąpi koniec „świata tego pokolenia” ?

Stary dobry Bóg, stara dobra Ziemia – przygotowania do „nowej” ?

Programowanie materii, a biblijne znamię

Ludzie Acheiropoietos – nie ludzką ręką uczynieni !

Widao Alexa Jonesa

https://banned.video/watch?id=68fff2b1e7cfb2a21e646d31

Dodatkowo prosimy sprawdzić to wideo o tajnych organizacjach wolnomurarskich bafometa:

Atak medycznych hitlerowców, medycznych SS-manów oraz medycznego NKWD na Polaków – kaz. Ks. Natanka

Nanotechnologiczny keczup znamienia bestii 666 modyfikuje i uśmierca nosicieli mikstury NWO

Szatański pomiot NWO skasował to nagranie! – franciszkanin ostrzega przed śmiercionkami !

WIELKA AKCJA PLAN DEMI BYŁA OD DAWNA ZAPLANOWANA ! SZATAŃSCY NOWI HITLEROWCY NWO CHCĄ NAS MORDOWAĆ !

Szczepionkowe znamię Bestii to prawda ! Szatańskie elity UFO NWO chcą nas zhybrydyzować !!!

Prawda o genetycznych szczepionkach DNA które zmodyfikuja ludzkość i stworzą hybrydy lucyferian

Dobre 12
]]>
http://argonauta.pl/alex-jones-ujawnia-rozpylaja-samoreplikujaca-sie-nanotechnologie-jako-system-kontroli-nadchodzacej-dyktatury-sztucznej-inteligencji-ai-6g/feed/ 0
Globalne „think thanki” lucyferian zorganizowały marsze przeciwko Trumpowi – narodowcowi i prawicowcowi – boją się ! http://argonauta.pl/globalne-think-thanki-lucyferian-zorganizowaly-marsze-przeciwko-trumpowi-narodowcowi-i-prawicowcowi-boja-sie/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=globalne-think-thanki-lucyferian-zorganizowaly-marsze-przeciwko-trumpowi-narodowcowi-i-prawicowcowi-boja-sie http://argonauta.pl/globalne-think-thanki-lucyferian-zorganizowaly-marsze-przeciwko-trumpowi-narodowcowi-i-prawicowcowi-boja-sie/#respond Fri, 24 Oct 2025 07:37:37 +0000 http://argonauta.pl/?p=70474 Wielokrotnie pisaliśmy o Trumpie, jest jedynym obrońcą normalności, dającym radę odwracać szaleństwo zielonoładowe, ratując miliony Amerykanów od depresji, czy finansowego dojenia banksterów NWO ! W Polsce Trump ma całkiem dobre opinie wśród ludzi rozsądnych, niestety media opanowane przez lewackie organizacje globalistów oskarżają go o wszelakie zło. Podobnie myśli wielu redaktorów, oderwanych od rzeczywistości, nie mających styczności z horrorem codziennej walki o byt, o utrzymanie rodzin w otaczającym nas zamordyzmie fiskalnym czy ogólnie gospodarczo finansowym upadku resztek Polski.

Trump jako jedyny przerwał natarcie LUCYFERIAN, powodujące, przynajmniej wśród znajomych „zniechęcenie cywilizacyjne” – coś co określali jako rozpad cywilizacji ludzi rozsądnych i uduchowionych, chodzi w tym i o chrześcijaństwo: że nie jesteśmy jeszcze całkiem przegrani, że jest nadzieja, że się jeszcze nie rozpada ludzki umysł zdrowego rozsądku. Oczywiście trzeba być świadomym pewnych ograniczeń jakim jest poddany Trump. Nie może działać w pełni – ograniczony przez dziesiątki lat budowy amerykańskiej „wieży babel„, ma koło siebie setki masonów, cały czas działają wbrew jego posunięciom – czekają na jego potknięcia.

Dodatkowo musimy być świadomi planów globalistów względem możliwego zamachu na jego życie, to cały czas jest zagrożenie, całkiem realne – nienawidzą go. Ostatnio próbował zatrzymać ludobójstwo Słowian w czasie wojny w Ukrainie. Szkoda że nie udało mu się go zatrzymać. To pokazuje jakieś niewyjaśnione działania globalnych grup typu „partia wojnyo której cały czas informuje redaktor Lisicki, chcąca za wszelką cenę wciągnąć nas w nie swój konflikt, podkreślmy: depopulacyjny.

Na tle globalnej szarpaniny, czy to zielonoładowej, czy wojennej, Trump jawi się jako jedyny rozsądny polityk. Starał się zakończyć ukraińską rzeź (piszemy to 24.10.25), w USA udało mu się zahamować szaleńców od mitycznego „śladu węglowego”, w planach ma odbicie gospodarki USA z rąk globalistycznej szajki, która postawiła wszystko na Chiny ! Potęga chińskiego smoka, czyli diabła, jest przerażająca ! To co zrobili globaliści jest totalną likwidacją USA oraz Eurosojóza.

Chiny przejęły całkowicie gospodarki Amerykanów, jak i EuroSowchozu. Chcą nas wykończyć poprzez zabranie pracy, anihilację naszego przemysłu. Skoro wszystko ma się produkować u nich, to u nas będzie nędza i zapaść cywilizacyjna. Już od ponad 30 lat słychać głosy globalistów by Chiny przejęły wszystko, władzę nad Ziemią, nad cywilizacją, mają kontrolować wszystko i wszystkich, do czego namawiały ich ośrodki masonerii z USA i komunistycznej zachodniej Europy.

Te kilka rzeczy chce zatrzymać prezydent Trump, te kilka rzeczy powoduje dosłownie wściekliznę globalistów, czyli masonerii. Plany jakie ma Trump względem Chin i zielonego ładu krzyżują plany iluminatów – banksterów. Z tych powodów głównie postanowili zorganizować marsze opętanych, organizowane przez znanych filantropów, tych samych którzy próbują zniszczyć Orbana, czy innych narodowców, w tym polskich patriotów.

Wymyślili więc „marsze kodziarskie”, odbyły się głównie w dniach 18 października 2025 r., z echem do 19–23 października w Stanach Zjednoczonych, i poza nimi również, masowe „kodziarskie” protesty szły pod hasłem „No Kings” (pol. „Nie dla królów”), skierowane przeciwko polityce blond prezydenta.

Były to największe jednodniowe demonstracje w historii USA przeciwko urzędującemu prezydentowi – iluminacko masońscy i lewaccy organizatorzy (posiadający cały rynek medialny w USA i w Polsce) szacują udział niemal 7 milionów osób w ponad 2600 wydarzeniach we wszystkich 50 stanach, a także w kilkuset zlewaczałych miastach na świecie (m.in. Londyn, Rzym, Berlin). W Europie i w USA lewacy aktywnie relacjonowali wydarzenia, podkreślając obawy o globalne skutki trumpowskiej polityki, mają strach w oczach, gdyby USA odparło atak chińskich komuchów i pokrzyżowało szyki globalistów.

Protesty nie wybuchły w próżni – to kulminacja napięć po inauguracji Trumpa, narodowca i pro Chrześcijanina (styczeń 2025) oraz serii dobrych decyzji jego rządu, ograniczających władzę globalistów spod znali Bafometa ! Te marsze to nie tylko „ruch anty-Trump’owski” – to szerszy spektakl masonerii filantropowskiej za ochroną „kodziarskiej demokracji”, elementów Konstytucji i praw mniejszości napływowej, często islamskiej, wrogiej cywilizacji Chrześcijan.

Z tego powodu sugerujemy, tak jak wcześniej, narodową modlitwę za Trumpa, by wytrwał w walce o Amerykę i Amerykanów, by obalił globalną psychomanipulację banksterskiego „mitycznego śladu węglowego” oraz innych chorób psychicznych narzucanych ludzkości od czasu masońskiej rewolucji 1968 ! Najczęściej kojarzona jest z rewoltą studencką w Europie Zachodniej i USA, ale jej korzenie, przebieg i skutki różnią się w zależności od kraju, w którym macki iluminackie miały swoich pionków.

Rewolucja masonerii z 1968 r. to symboliczny punkt zwrotny XX wieku, chęć zniszczenia ładu cywilizacji chrześcijańskiej, co doprowadziło do psychozy śladu węglowego i zaorania gospodarki USA i Eurosojóza w oparciu o chiński diabelski (elektroniczny) komunizm. Zbliżamy się do punktu krytycznego, za kilka lat możliwe jest starcie się armii chińskiej z amerykańską. Wcześniej może jednak dojść do wybuchu bomb atomowych w Ukrainie jeśli nie uda się Trumpowi zgasić tego konfliktu, o czym pialiśmy w poprzednich wpisach tego typu.

Rosja płonie, rozpada się na naszych oczach, ich system chorej posowieckiej państwowości zgnił totalnie, coś się musi tam wydarzyć. Rosyjska gospodarka przypomina polską, zniszczoną przez zachodnie systemy wolnomurarskiekie filantropów. Rosjanie nie produkują, wszystko kupowali i kupują gdzieś indziej, swojego przemysłu nie posiadają, przemysłowo są nędzarzami jak Polacy. Za jakiś czas, za parę lat, albo szybciej, jeśli wojna potrwa, zacznie się w Rosji ferment jakiego jeszcze świat nie widział. Możliwe, że ktoś wyśle kilku kilotonowe pociski nuklearne w stronę Ukrainy. Cała nadzieja w Jezusie Chrystusie, by ten pokierował Trumpem, o ile już teraz poprzez istoty anielskie mu nie doradza…?! (Jeśli pamiętacie bitwę podniebną UFO tuż przed wyborem Trumpa ?! albo po…)

Linki:

Pozostało trochę ponad 3 lata do potężnych globalnych zmian – będą przełomowe dla każdego z nas !?

Donald Trump będzie walczył (już walczy) o Amerykę i cywilzację chrześcijańską ! Wojna duchowo cywilizacyjna się rozkręca„.

 

Dobre 12
]]>
http://argonauta.pl/globalne-think-thanki-lucyferian-zorganizowaly-marsze-przeciwko-trumpowi-narodowcowi-i-prawicowcowi-boja-sie/feed/ 0
Starożytna mistyczna Biblia, zwłaszcza Nowy Testament, zdecydowanie przebija wszystkie inne religie ! (kilka przykładów) http://argonauta.pl/starozytna-mistyczna-biblia-zwlaszcza-nowy-testament-zdecydowanie-przebija-wszystkie-inne-religie-kilka-przykladow/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=starozytna-mistyczna-biblia-zwlaszcza-nowy-testament-zdecydowanie-przebija-wszystkie-inne-religie-kilka-przykladow http://argonauta.pl/starozytna-mistyczna-biblia-zwlaszcza-nowy-testament-zdecydowanie-przebija-wszystkie-inne-religie-kilka-przykladow/#respond Sun, 19 Oct 2025 11:16:46 +0000 http://argonauta.pl/?p=70299 Wielokrotnie pisaliśmy o naszym „uzależnieniu” od starożytności, jesteśmy zakotwiczeni w czasach pradawnych, w dalekich nieznanych rejonach odległych cywilizacji. Nie możemy bez tego żyć, choć głównie nie możemy żyć bez „starożytnego Boga, który jest ucieczką„, jak jest napisane w Ks. Powtórzonego Prawa 33:27 – Często pokazujemy ten werset w jęz. hebrajskim, poniżej widzicie go w jednej z początkowych grafik naszego portaliku – czytany w dwie strony, czy to od lewej do prawej, czy od prawej do lewej – daje to samo znaczenie (w polskiej wersji) !

Dosłowne i poprawne tłumaczenie wersetu na język polski, z zachowaniem sensu hebrajskiego brzmi tak: „Ucieczką jest Bóg odwieczny, a pod ramionami wiecznymi [znajduje się ochrona]; On wypędził przed tobą wroga i powiedział: ‘Zniszcz!’” Oto małe porównanie z popularnymi tłumaczeniami polskimi – Biblia Tysiąclecia: „Schroń się w Bogu starodawnym, poniżej są ramiona wieczne. On przed tobą wypędził wrogów, On rzekł: ‘Wyniszcz!’” – Tłumaczenie to jest bliskie dosłownemu, choć „starodawny” nieco odbiega od „odwieczny”, które lepiej oddaje sens kedem. Następnie mamy Biblię Warszawską: „Bóg wieczny jest twoim schronieniem, a jego ramiona wieczne. On wypędził przed tobą wrogów i rozkazał: ‘Wytęp!’” – „Wieczny” jest tu dokładniejsze dla kedem, a „schronienie” dobrze oddaje me’onah. Potem jest Biblia Gdańska: „Bóg starodawny jest mieszkaniem twoim, a pod ramionami wiecznymi jest ochrona twoja; On wypędził nieprzyjaciela twego przed tobą, i rzekł: Wytęp.”

W czasach obecnych, w których rządzą technokraci, starożytność to jakieś „dawne bajeczki”, często nazywane „ciemnogrodem i zacofaniem”. Dla większości zniszczonego duchowo i umysłowo społeczeństwa, wychowanego na marksistowskim ewolucjonizmie, pradawne czasy to „małpoludy z maczugami, owłosione przygłupy„. Społeczeństwo tak wewnętrznie pokiereszowane ewolucją jest wrakiem, jest opisywane w Biblii jako „tylko ciało„, są to „tylko ciała” poruszane przez istoty niewidzialne, często są to demony (czyli poprzez impulcy na smyczy tzw. „kosmitów”) ! Jak wielokrotnie pisaliśmy, jest całkiem inaczej, jest odwrotnie – nie istnieje ewolucja, nie mamy żadnych dowodów na miliardy lat mutowania – inteligentnego – organizmów żywych z niczego, z błota, czy ze skały, przemiany w organizmy myślące, inteligentne.

Tak na prawdę, jest tylko starożytność. Jest tylko Bóg Starożytny, wszystko inne, zwłaszcza technokratyczna nowoczesność, to ciemnogród i zacofanie, wszystko dookoła to powolne niszczenie, zgodnie z II zasadą termodynamiki. Werset 33:27 podkreśla Bożą wieczną naturę i Jego rolę jako opiekuna Izraela, który chroni i prowadzi naród wybrany, pokonując wrogów (np. Kananejczyków), czy inne inteligencje, kodowane pod nazwą „Kananejczycy”, prowadzi Nowy Izrael, czyli wyznawców Najbardziej Starożytnej Istoty Jeszui-Jezusa poprzez inne wymiary, czy poprzez kosmiczno duchową wojnę Efezjan, jaka się toczy od tysięcy lat na tej planecie.

Bitwa jest straszna, jest to duchowe zmaganie, które może doprowadzić wielu na skraj wycieńczenia, do miejsc nieznanych, do innych wymiarów, niektórzy mogą zobaczyć istoty niewidzialne, demony, aniołów, duchy – inni jeszcze – mogą doznać oświecenia, wszystko to w czasie potwornych zmagań z własnymi słabościami, często wywoływanymi przez niewidoczne inteligencje, albo przez słabość „prochu ziemi”, czy inne tajemnicze rzeczy istniejące od wieków pradawnych, od czasów najdalszej starożytności. (Matka Boska przekazała by rozumieć to wszystko raczej poprzez pryzmat „Władcy Pierścieni Tolkiena” jeśli ktoś jest słaby na tyle, by nie mógł skoczyć na „głębokie wody odwiecznych rzeczy – oceanu Total Recall„).

Wspomniana walka jest straszliwa, ona właśnie teraz trwa, już teraz jesteśmy w jakimś momencie „Bitwy pod Góra Meggidon” ! Bóg jako „odwieczny” (Elohei Kedem) jest ponadczasowy, istniejący przed stworzeniem świata, co kontrastuje z pogańskimi bóstwami (np. Baal, Yam, czy inne UFO inteligencje), które są ograniczone czasowo i przestrzennie. „Ucieczka” (me’onah) podkreśla zaufanie Izraela do Boga jako schronienia w obliczu zagrożeń. Wielu protestantów, których kocham, doznaje jakby zawieszenia, nie wiedzą co mają odpowiedzieć kiedy udowadnia się im, że w tym wymiarze nie istnieje taka Góra jak Har-Magedon !

Termin Armagedon (Har-Magedon) jest dziś powszechnie interpretowany jako symboliczne miejsce (lub wydarzenie) ostatecznej bitwy między siłami dobra i zła, nie jest to literalne starcie na wzgórzu Tell Megiddo, z tego powodu wielu zatwardziałych protestantów, tak jak i zagubionych katolików nie może uczestniczyć w BITWIE EFEZJAN ! Nie nadają się jako pełno sprawni bojownicy Odwiecznego Boga, jak i mistycy przyjmujący Słowo w całości – duchowo, a nie dosłownie, tylko i wyłącznie historycznie, co może prowadzić do śmierci duchowej – ta dosłowność bez DUCHA, bez inteligencji duchowej, bez Logosu Arche prowadzi na manowce „metody historyczno-krytycznej. W Biblii Hebrajskiej wyrażenie „Bóg starożytny” (Elohei Kedem) pojawia się tylko w Pwt 33:27 w odniesieniu do Boga jako ucieczki. Inne wersety (np. Ps 90:2: „Zanim zrodziły się góry, Ty już byłeś Bogiem”) podkreślają wieczność Boga.

Nie będziemy tu zbyt mocno zagłębiać się w niewidzialne i starożytne przestrzenie DUCHOWEJ ARCHEOLOGII, jednak warto pamiętać, dla tych, którzy boją się „WSCHODU”, że słowo קֶדֶם (kedem) w języku hebrajskim, używane w niezbadanej i nie odkrytej Biblii (Starym Testamencie), jest wieloznaczne i niesie zarówno znaczenie czasowe, jak i przestrzenne. Jego dualizm – odnoszący się do „przeszłości” (czasowej) oraz „wschodu” (przestrzennego) –  („ludzi wschodu„) odzwierciedla bogactwo semantyczne hebrajskiego i poetycko-mistyczną naturę tekstów biblijnych. W kontekście Pwt 33:27, gdzie Bóg jest opisany jako אֱלֹהֵי קֶדֶם (Elohei Kedem), czyli „Bóg odwieczny” lub „starożytny”, znaczenie czasowe jest dominujące, ale aspekt przestrzenny (wschód) może dodawać symboliczne głębokie warstwy interpretacji.

W sensie czasowym kedem oznacza „przeszłość”, „dawność” lub „odwieczność”, wskazując na coś, co istnieje od bardzo dawna lub od początku czasu. W kontekście biblijnym często odnosi się do wieczności Boga, Jego preegzystencji przed stworzeniem świata lub do pradawnych wydarzeń w historii Izraela. W sensie przestrzennym kedem oznacza „wschód”, czyli kierunek geograficzny związany z miejscem wschodu słońca. W starożytnej kulturze hebrajskiej wschód był punktem orientacyjnym (np. w namiocie zgromadzenia ołtarz kierowano na wschód), a także symbolem początku, odnowy i Bożej obecności – co wcale nie oznacza, że mamy przyjąć diabelską daleko wschodnią teorię reinkarnacji, zresztą za chwilkę będzie i o tym.

W Ks. Ezechiela 43:2 czytamy: „...oto chwała Boga Izraela przyszła od strony wschodu” (hakadim, forma pokrewna kedem), następnie mamy w Ks. Rodzaju 11:12 (Vayehi benas’am mikedem) – „Gdy wędrowali ze wschodu (mikedem), znaleźli równinę w Szinear.” Wschód (kedem) w Biblii jest związany z początkiem, świtem i Bożą obecnością. Słońce wschodzące symbolizuje nadzieję, odnowę i Boże światło (por. Mal 3:20: „Wzejdzie dla was słońce sprawiedliwości”). W tradycji hebrajskiej namiot zgromadzenia i Świątynia były orientowane na wschód, co sugeruje, że kedem miało znaczenie liturgiczne – kierunek modlitwy i objawienia Bożego. W Pwt 33:27 przestrzenny aspekt kedem może być drugorzędny, ale niektórzy egzegeci (np. super rabiniczne komentarze) widzą w „Bogu odwiecznym” także „Boga ze wschodu” – źródła życia i objawienia. W kulturach Bliskiego Wschodu wschód był sakralnym kierunkiem (np. w Mezopotamii wschód słońca był związany z bogiem Szamaszem).

Najbardziej zaawansowani bojownicy, mistycznie nastawieni, czyli najmocniejsi za sprawą łaski Boga Jezusa Słowa Logosu Arche, walczą już pod Górą Meggidon, trwa potworna bitwa, coś, co, wykracza poza tą rzeczywistość ! Trzeba próbować rozumieć Biblię mistycznie – nie odrzucać historycznych aspektów – jednak cały czas utrzymywać łączność ze starożytnością, z niezbadanymi regionami Boga Stwórcy, Tego który stworzył świat, w przeciwieństwie do duchowej śmierci, jaka dotyka wszystkich tych, którzy wierzą w małpoludy, w ewolucję, w fikcję samoistnej kreacji ludzi z błota, przypadkowej i bez sensu – powodującej depresje i załamania.

W tradycji katolickiej mistycyzm jest rozumiany nie jako ezoteryczna dyscyplina, lecz jako łaska Boża prowadząca do głębokiego zjednoczenia z Bogiem, co jest integralną częścią drogi do zbawienia. Mistycy tacy jak św. Teresa z Ávili czy św. Jan od Krzyża podkreślają, że mistyczne doświadczenie – poprzez kontemplację i zjednoczenie – oczyszcza duszę, umacnia wiarę i miłość, a tym samym przygotowuje do wiecznego zbawienia.

Św. Teresa (1515–1582), Doktor Kościoła, autorka Twierdzy wewnętrznej, opisuje mistycyzm jako stopniowe wnikanie duszy w Boga, co prowadzi do transformacji i ostatecznego zbawienia. Mistyczne zjednoczenie jest dla niej „modlitwą zjednoczenia”, która oczyszcza duszę i jednoczy ją z Chrystusem, przygotowując do wieczności, do przemiany w Nowe Istoty.

„W siódmym mieszkaniu dusza jest już w pełni zjednoczona z Bogiem i nie może już pragnąć niczego poza Nim. To zjednoczenie jest tak głębokie, że dusza staje się jedną rzeczą z Bogiem, jak kropla wody w kielichu wina. W tym stanie dusza osiąga pełnię zbawienia już tu, na ziemi, będąc przygotowana na wieczną chwałę w niebie.” (Z Twierdzy wewnętrznej, rozdział 3, oracja siódma).

Św. Jan od Krzyża (1542–1591), Doktor Kościoła Św. Jan, współreformator karmelitów, w Nocy ciemnej duszy i Pieśni duchowej przedstawia mistycyzm jako „noc wiary”, przez którą dusza przechodzi, by dojść do zjednoczenia z Bogiem. To doświadczenie jest niezbędne do pełnego zbawienia, bo oczyszcza z przywiązań i prowadzi do miłości doskonałej – „W tej ciemnej nocy dusza jest oczyszczana od wszystkich przywiązań i wad, aby mogła być całkowicie zjednoczona z Bogiem. Tylko przez tę noc, pełną cierpienia i wiary, dusza osiąga zbawienie, stając się oblubienicą Chrystusa i uczestnicząc w Jego boskiej naturze.” (Z Nocy ciemnej duszy, księga II, rozdział 5 – cytat ilustrujący mistyczną „noc” jako drogę do zbawienia poprzez oczyszczenie, widać tu dosłowny „czyściec”.). I dalej mamy tak u św. Jana: „O miłości, która zjednoczyłaś mnie z Bogiem, przez Ciebie dusza przechodzi przez męki i radości, aż dojdzie do pełni, gdzie nie ma już bólu, lecz wieczne zbawienie w Jego objęciach.” (Z Pieśni duchowej, strofa 38 – mistycyzm jako oblubieńcza miłość prowadząca do zbawienia).

Mistrz Eckhart (ok. 1260–1328), dominikański mistyk Eckhart, choć kontrowersyjny (jego pisma częściowo potępione, ale rehabilitowany), podkreślał „narodzenie Boga w duszy” jako mistyczne doświadczenie, które jest środkiem do zbawienia przez oderwanie od świata i zjednoczenie z Boskością. Mistrz Eckhart mistyk, teolog i filozof, nie został formalnie potępiony jako osoba (nie uznano go za heretyka), ale jego niektóre pisma i tezy zostały skazane na potępienie przez Kościół katolicki w 1329 roku, rok po jego śmierci. Proces inkwizycyjny (w Kolonii i Awinionie) był wynikiem oskarżeń o głoszenie poglądów niezgodnych z nauką Kościoła, choć współcześni historycy i teologowie (np. Jan Paweł II) uważają, że zarzuty były częściowo wynikiem nieporozumień, intryg politycznych, zazdrości wśród współbraci oraz błędnych tłumaczeń i wyrywania zdań z kontekstu.

Oto jego zdania: „Bóg rodzi się w duszy mistyka, gdy ta odcina się od stworzeń i staje się pustą dla Niego. To narodzenie jest początkiem zbawienia, bo dusza, zjednoczona z Bogiem, staje się Bogiem przez uczestnictwo, a tym samym wolna od grzechu i śmierci.” (Kazania i traktaty, kazanie 1 – mistycyzm jako „pustka” duszy prowadząca do zbawczego zjednoczenia, widzimy tu narodzenie się z wody ! Prowadzące do OGNIA).

Św. Katarzyna ze Sieny (1347–1380), Doktor Kościoła Wielka mistyczka Św. Katarzyna, w swoich Dialogach (rozmowach z Bogiem), opisuje mistycyzm jako „wiedzę przez miłość”, która prowadzi duszę do zjednoczenia z Bogiem i jest drogą do zbawienia poprzez naśladowanie męki Chrystusa. „Mistyczna wiedza, która rodzi się z miłości, jest mostem do Boga; przez nią dusza przechodzi morze grzechów i osiąga port zbawienia, gdzie jest zjednoczona z moim Synem w wiecznym życiu.” (Dialogów, rozdział 75 – mistycyzm jako „most” do zbawienia przez miłość i zjednoczenie z Bogiem by stać się Nową Istotą).

Jan Paweł II, jako teolog i mistyk sam w sobie, często poruszał temat mistyki w kontekście chrześcijańskiej duchowości, kontemplacji i zjednoczenia z Bogiem. Podkreślał jej rolę w życiu Kościoła, ostrzegał przed błędnymi formami (np. relatywizmem czy technikami oderwanymi od Chrystusa) i widział w niej drogę do głębszego poznania Trójcy Świętej. Przykładowo św. Jan Paweł II mówił: „Monastyczna mistyka jest przede wszystkim drogą wyrzeczenia, aby mocniej trzymać się Pana Jezusa i przemienić się mocą Ducha Świętego. Błogosławiony Jan z Rylski […] opuścił wszystko dla drogocennej perły Ewangelii i postawił się pod opieką świętych ascetów, aby nauczyć się sztuki duchowej walki.” W przemówieniu podczas pielgrzymki do Bułgarii (Monaster Rylski, 25 maja 2002 r.) papież chwalił wschodnią tradycję monastyczną. Jan z Rylski zyskał reputację cudotwórcy już za życia. Przez modlitwę uzdrawiał chorych i cierpiących, co sprawiło, że stał się patronem bułgarskich lekarzy. Relacje o jego cudach są zapisane w klasztornych kronikach – zarówno za życia, jak i po śmierci.

Następnie nasz Rodak wypowiada się tak: „W tradycji wschodniej mistyka jest sztuką świętego życia, które rodzi się z kontemplacji oblicza Chrystusa. Mnisi Wschodu, w ciszy i ascezie, uczą nas, że prawdziwe poznanie Boga przychodzi przez serce oczyszczone i otwarte na Jego łaskę.” Przemówienie do mnichów wschodnich podczas pielgrzymki do Grecji (4 maja 2001 r.). Temat chrześcijańskiej mistyki jest niezwykle szeroki i bogaty. Niestety spora liczba chrześcijan mało co wie o KORZENIU z którego wyrastamy, część nawet odrzuca hebrajskie ŹRÓDŁA, twierdzą, że „nie mają nic wspólnego z językiem hebrajskim„. Inni jeszcze, boją się hebrajskiego, unikają naszych pradawnych związków z Pamięcią Total Recall !

Spory odsetek katolików chce wymazać z pamięci język hebrajski, uznają tylko grecki Nowy Testamen. Inni są pod wpływem całej masy teologów anhenerbe, oskarżających Żydów-Hebrajczyków, że wszystko co jest w Biblii, jest zapożyczone od innych ludów, że Pismo to w gruncie rzeczy „sklejanka, nic nie warta.” – dosłownie tak twierdzą, albo sugerują, poważni bibliści watykańscy. Jak wielokrotnie pisaliśmy, teologowie tacy, to istoty które nie posiadają wiary, tej o której informuje Zbawiciel. Najwięcej diabelskich teologów ahnenerbe kształtują wspomniane szkoły Watykanu, rozsiewające zarazę metody historyczno-krytycznej, prowadzącej do duchowej śmierci ! Teologia ahnenerbe doprowadziła Watykan na skraj przepaści, zamontowali u siebie pierwsze elementy „Ohydy spustoszenia, czyli mikro meczet wyznawców diabelskiego kwadratu przestrzeni i kamienia diabła„.

Jak wspomnieliśmy, spory odsetek katolików wie niewiele, albo nic, o mistyce św. Języka Boga Jezusa, mamy na myśli język hebrajski ! Z jakiegoś powodu obrzydzono nam św. język hebrajski, wmówiono katolikom, kapłanom, którzy noszą na sobie starożytny znak egipskiej religii, że to jest „żydowskie”, a skoro tak, to mamy tego nie dotykać, liczy się tylko teologia ahnenerbe, prowadząca na skraj otchłani. W tradycji katolickiej można znaleźć przykłady mistyków, którzy odnosili się do liter hebrajskich lub pisma hebrajskiego w kontekście swoich doświadczeń duchowych, choć nie jest to powszechne. Katoliccy mistycy, ze względu na chrystocentryczny charakter ich duchowości, rzadziej skupiali się na literach hebrajskich jako bezpośrednim źródle doznań mistycznych (jak w żydowskiej kabale), a bardziej integrowali je w szerszym kontekście kontemplacji Pisma Świętego, objawienia Bożego lub symboliki biblijnej.

Św. Hieronim (347–420) tłumacz Wulgaty, dogłębnie studiował język hebrajski i pismo hebrajskie, co miało wpływ na jego duchowe refleksje. W swoich komentarzach do Pisma Świętego (np. do Księgi Izajasza) odnosił się do znaczeń hebrajskich słów, widząc w nich głębszy sens teologiczny. Jego prace, takie jak listy i komentarze, wskazują na szacunek dla hebrajskiego tekstu jako nośnika Bożego objawienia. Hieronim pisał: „Hebrajskie litery, które niosą w sobie tajemnicę Bożą, wymagają nie tylko wiedzy, ale i pokory serca, by odkryć ich duchowy sens” (List 30, do Pauli).

Św. Teresa z Ávili (1515–1582) Św. Teresa, wielka mistyczka i doktor Kościoła, nie odnosiła się bezpośrednio do liter hebrajskich w swoich pismach, ale jej głęboka kontemplacja Pisma Świętego, szczególnie Psalmów, wskazuje na zainteresowanie biblijnymi obrazami i symboliką. W Zamku wewnętrznym opisuje modlitwę kontemplacyjną jako drogę do zjednoczenia z Bogiem, a w swoich pismach czasem odnosi się do hebrajskich imion Boga (np. JHWH w kontekście adoracji). Pisze: „Słowo Boże, nawet w jego najprostszej formie, prowadzi duszę do głębi tajemnic, których nie można wyrazić ludzkim językiem” (Zamek wewnętrzny, Mieszkanie IV, rozdz. 1).

Jan Paweł II, choć nie odnosił się bezpośrednio do liter hebrajskich jako źródła mistycznych doznań, w swoim nauczaniu doceniał żydowskie korzenie chrześcijaństwa i ich znaczenie dla duchowości. W kontekście mistyki chrześcijańskiej podkreślał rolę Pisma Świętego, w tym jego hebrajskiego tła, jako fundamentu kontemplacji. Oto kilka jego zdań – w Liście apostolskim Orientale Lumen (1995), paragraf 16 Jan Paweł II omawia tradycję apofatyczną Wschodu, która choć nie skupia się na literach hebrajskich, czerpie z biblijnego rozumienia transcendencji Boga, często związanego z hebrajskim pojęciem JHWH: „Im bardziej człowiek wzrasta w poznaniu Boga, tym bardziej postrzega Go jako niedostępną tajemnicę, której istoty nie można pojąć. […] Chrześcijanie Wschodu zwracają się do Boga jako Ojca, Syna i Ducha Świętego, żywych osób czule obecnych, którym składają uroczysty i pokorny, majestatyczny i prosty litanijny doxologię.”

W żydowskiej kabale (np. w Zoharze) hebrajskie imiona Boga i litery alfabetu mają kosmiczne znaczenie, a ich kontemplacja prowadzi do mistycznych wizji. Katoliccy mistycy, tacy jak św. Bernard czy św. Bonawentura, traktowali imiona JHWH, Elohim i Adonai jako symbole teologiczne, prowadzące do zjednoczenia z Bogiem przez Chrystusa, a nie jako narzędzia ezoteryczne. Ojcowie Kościoła i mistycy, tacy jak Hieronim czy Bernard, używali hebrajskich imion w kontekście egzegezy biblijnej, widząc w nich zaproszenie do kontemplacji, ale zawsze w ramach chrześcijańskiej wiary.

Niektórzy średniowieczni mistycy, np. św. Bernard z Clairvaux, w swoich komentarzach do Pisma Świętego (szczególnie Pieśni nad Pieśniami) odnosili się do hebrajskich słów, widząc w nich głębszy sens duchowy. Bernard, cysterski mistyk i doktor Kościoła, w swoich kazaniach na temat Pieśni nad Pieśniami analizował biblijne teksty, czasem odnosząc się do hebrajskich słów, by wydobyć ich alegoryczny sens. W kazaniu 23 omawia imię Boga i jego znaczenie w kontekście hebrajskim, łącząc je z kontemplacją miłości Bożej. Cytat: „Imię Boga, zapisane w hebrajskich literach, jest jak oliwa wylana (por. Pnp 1,3), która rozlewa się w duszy i prowadzi ją do zjednoczenia z Oblubieńcem. Słowo 'JHWH’, choć niewypowiadalne, objawia Jego obecność w sercu wierzącego, który kontempluje Jego tajemnicę.” Następnie święty Bernard pisze tak:

„Imię JHWH, niewypowiadalne dla Żydów, jest dla nas, chrześcijan, wezwaniem do adoracji Tego, który Jest. W Jego imieniu dusza oblubienicy znajduje słodycz, jak w oliwie wylanej (por. Pnp 1,3), która rozlewa się w sercu i prowadzi do zjednoczenia z Oblubieńcem. Adonai zaś, oznaczające 'Mój Pan’, przypomina nam o pokorze wobec Jego majestatu.” Kazanie na Wniebowstąpienie (Sermo in Ascensionem Domini), ok. 1140 r.

Święty Augustyn, choć nie znał biegle hebrajskiego, w swoich komentarzach do Psalmów (szczególnie Psalmu 119, który w hebrajskim jest akrostychem opartym na literach alfabetu) odwoływał się do struktury hebrajskiego tekstu, widząc w niej symbol porządku Bożego. Cytat: „Psalmista, układając słowa według hebrajskich liter, pokazuje, że Boża mądrość przenika każdy szczegół stworzenia. Każda litera jest jak krok w stronę poznania Boga, choć pełnia prawdy objawia się w Chrystusie.”

Święty Bonawentura, franciszkański mistyk i doktor Kościoła, opisuje etapy wznoszenia się duszy do Boga przez kontemplację. Odnosi się do hebrajskich imion Boga, takich jak JHWH i Elohim, jako symboli Bożej niepojętości i wszechmocy. Cytat: „Imię JHWH, które oznacza 'Jestem, który Jestem’, jest światłem dla duszy, która pragnie poznać Boga w Jego istocie. Elohim zaś, wyrażające Boży majestat, ukazuje Go jako Stwórcę wszechrzeczy. Kontemplując te imiona, dusza przechodzi od stworzenia do Stwórcy, aż do zjednoczenia w miłości.” Commentarius in Evangelium Lucae (Komentarz do Ewangelii Łukasza), ok. 1257 r. Następnie mamy u niego takie słowa: „Gdy Maryja mówi 'Wielbi dusza moja Pana’ (Łk 1,46), odnosi się do Adonai, Pana wszelkiego stworzenia, którego miłosierdzie objawia się w pokornych. To imię, wypowiadane w sercu, prowadzi do uwielbienia Boga w Duchu.”

Święty Grzegorz, papież i doktor Kościoła, w swoich komentarzach do Księgi Hioba odwoływał się do hebrajskich słów, by wyjaśnić ich znaczenie moralne i duchowe. W szczególności interesował się etymologią hebrajskich imion, widząc w nich wskazówki do kontemplacji. Cytat: „Słowa hebrajskie, którymi Bóg przemówił do swego ludu, są jak perły ukryte w muszli Pisma. Ich znaczenie, odkrywane w modlitwie, prowadzi duszę do głębszego zrozumienia tajemnic Bożych. ”Święty Bonawentura, franciszkański mistyk i doktor Kościoła, w swoim dziele opisuje drogę duszy do Boga przez kontemplację.

W swoich komentarzach do Pisma (np. do imion Bożych) wspomina hebrajskie słowa jako symbole Bożej transcendencji. Cytat: „Imiona Boga, zapisane w hebrajskim języku, takie jak 'Elohim’ czy 'Adonai’, są znakami Jego majestatu. Kontemplując je, dusza wznosi się ponad stworzenie, by spocząć w Jego niepojętej tajemnicy.” Gdy kontemplujemy język hebrajski, gdy mistyka starożytnego Boga JAHWE dociera do naszych DUSZ wznosimy się ponad stworzenie, ponad „morza i oceany”, ponad ciemność teologii ahennerbe, ponad synów ciemności ciemnych loży wolnomurarskich, podobnie jak to czytamy w Ks. Rodzaju: „…ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.”

W tytule mamy coś o przykładach, chodzi o tajemnice tak wielkie, że bez problemu przeważają nad innymi religiami, są potwierdzeniem prawdziwości jedynej WIARY w prawdziwego Boga Jahwe, Tego który Jest. w Boga objawiającego się w narodzie żydowskim, a nie egipskim. Ojcowie Kościoła, tacy jak św. Ignacy Antiocheński, św. Justyn Męczennik, św. Ireneusz z Lyonu czy św. Augustyn, uznawali, że Jezus urodził się w narodzie żydowskim, zgodnie z Pismem Świętym. Podkreślali, że Jezus był potomkiem Dawida, co miało znaczenie mesjańskie, ponieważ Mesjasz według proroctw miał pochodzić z rodu Dawida, a nie rodu jakiegoś bóstwa egipskiego, znaku „ankh”.

Na przykład św. Justyn Męczennik w swoim „Dialogu z Tryfonem” (II wiek) dyskutuje z żydowskim rozmówcą o proroctwach Starego Testamentu, wskazując, że Jezus jako Mesjasz wypełnił je, będąc Żydem z pokolenia Judy. Justyn podkreśla, że żydowskie pochodzenie Jezusa było zgodne z Bożym planem zbawienia, innego niż religia egipska. Św. Augustyn w swoich pismach (np. „O Państwie Bożym”) podkreślał, że naród żydowski odegrał kluczową rolę w historii zbawienia, przygotowując świat na przyjście Mesjasza, nie był to naród hinduski, wyznający hinduizm. Boży plan zbawienia realizuje się historycznie poprzez naród Izraela (Żydów). To z tego narodu wywodzą się patriarchowie, przymierza, Prawo i prorocy.

Niektórzy Żydzi, jak choćby Izaak, syn Abrahama, był najbardziej znany z kopania studni globalnej pamięci Total Recall, trudzili się w odkopywaniu pradawnej mistyki, wiedzieli czego szukają, a raczej Kogo, jakiej wody ! Ojcowie Kościoła często odnosili się do wersetu z Ewangelii św. Jana 4,22 („Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów”), interpretując go w kontekście wyższości żydowskiego objawienia nad samarytańskim czy innymi, roli Żydów w historii zbawienia (jako narodu, z którego pochodzi Mesjasz) oraz teologicznych aspektów wcielenia Chrystusa, jako najbardziej starożytnej Istoty, o czym staramy się często pisać.

Św. Jan Chryzostom (ok. 347–407), Homilia 33 na Ewangelię Jana opisuje kontekst starożytnych odkryć. Komentarz do rozmowy Jezusa z Samarytanką, w której Chryzostom podkreśla wyższość Starego Przymierza i rolę Żydów jako źródła błogosławieństw dla świata. Cytat: „Gdy więc na chwilę odsunął ją od takich rozumowań, mówiąc: Niewiasto, wierz Mi, i co następuje, wtedy dodaje: zbawienie jest od Żydów. To, co mówi, jest takiego rodzaju: ani to, że błogosławieństwa dla świata przyszły od nich (bo poznanie Boga i potępienie bożków miało swój początek od nich, a u was sam akt czci, choć czynicie go niewłaściwie, otrzymał swój początek od nich), albo też mówi o swoim własnym przyjściu. Albo raczej nie byłoby błędem nazwać obu tych rzeczy zbawieniem, które powiedział, że jest od Żydów; co Paweł zasugerował, mówiąc: Z których jest Chrystus według ciała, który jest Bogiem nad wszystkim. Widzisz, jak chwali stare Przymierze i pokazuje, że jest korzeniem błogosławieństw, i że przez cały czas nie sprzeciwia się Prawu, skoro czyni podstawę wszystkich dobrych rzeczy pochodzącą od Żydów?”

Ambroży z Mediolanu (ok. 340–397), Wyjaśnienie wiary chrześcijańskiej, Księga V – mamy tu nasz kontekst: Dyskusja o czci Syna Bożego i interpretacja wersetu w kontekście wcielenia Chrystusa. Cytat: „Ale jeśli ktoś powie, że Syn czci Boga Ojca, ponieważ napisano: Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, aby przeciwnik nie powiedział: Ale nie wszyscy są Żydami, którzy nazywają się Żydami, dlatego mówię, że Chrystus mówi tak, jakby sam był z Żydów; odpowiada: Mówi więc tak, jakby sam nie był z Żydów, ponieważ Syn Boży jest Bogiem.” Ambroży akcentuje boskość Chrystusa, wskazując, że choć mówi On jako Żyd w sensie ludzkim, Jego boska natura wykracza poza etniczne kategorie.

Augustyn z Hippony (ok. 354–430), Traktat 15 na Ewangelię Jana , mamy tu nasz kontekst, by nie odrzucać korzeni, Jednego Korzenia pamięci Total Recall. Komentarz do rozmowy z Samarytanką, gdzie Augustyn wyjaśnia, że „zbawienie od Żydów” oznacza Chrystusa, ale odnosi się do „duchowych Żydów”. Cytat: „My czcimy to, co znamy: wy czcicie to, czego nie znacie; bo zbawienie jest od Żydów. Wielką rzecz przypisał Żydom; ale nie rozumiej Go tak, jakby miał na myśli tych fałszywych Żydów. Rozumiej tę ścianę, do której dołącza się inna, aby były złączone, opierając się na kamieniu węgielnym, którym jest Chrystus. Bo jest jedna ściana od Żydów, inna od pogan; te ściany są daleko od siebie, tylko dopóki nie są zjednoczone w Narożniku. Teraz obcy byli nieznajomymi i cudzoziemcami od przymierzy Bożych. Według tego powiedziano: My czcimy to, co znamy. Powiedziano to w osobie Żydów, ale nie wszystkich Żydów, nie odrzuconych Żydów, ale takich jak apostołowie, jak prorocy, jak wszyscy ci święci, którzy sprzedali wszystkie swoje dobra i złożyli cenę swoich dóbr u stóp apostołów. Bo Bóg nie odrzucił swojego ludu, który przewidział.” Augustyn interpretuje werset w sensie duchowym pamięci Total Recall, wskazując, że „Żydzi” to ci, którzy przyjęli wiarę, a Chrystus jest kamieniem węgielnym łączącym Żydów i pogan.

Następnie dalej kontynuuje Augustyn z Hippony, Wykład Psalmu 48 ciągnie kontekst zbawienia od prawdziwych Żydów. Interpretacja wersetu jest jako wskazówka na pochodzenie Chrystusa z Żydów, z naciskiem na duchowe żydostwo Boga Jahwe, a nie innego. Cytat: „Bo zbawienie jest od Żydów, to nic innego jak to, że Chrystus jest z Żydów. To mówi też Apostoł: Nie jest Żydem ten, który jest nim na zewnątrz; ani obrzezaniem to, które jest zewnętrzne w ciele: ale Żydem jest ten, który jest nim wewnątrz, a obrzezanie jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie w literze; którego chwała nie jest od ludzi, ale od Boga.” Augustyn podkreśla, że prawdziwe żydostwo to sprawa serca, a zbawienie przez Chrystusa pochodzi z narodu wybranego.

Kolejnym ważnym znawcą prawdziwego żydostwa duchowego jest Cyryl z Aleksandrii (ok. 376–444), w Komentarzu do Ewangelii Jana, Księga II mamy nasz kontekst. Omówienie wersetu w kontekście wcielenia; Chrystus mówi jako Żyd i Człowiek, akcentując wiedzę Żydów z Prawa i Proroków. Cytat: „Mówi znów jako Żyd i człowiek, ponieważ ekonomia sprawy w ręku wymaga teraz też tego sposobu mówienia (bo Chrystus nie przegapiłby odpowiedniej okazji): jednak przypisuje coś więcej w zakresie zrozumienia czci Żydów. Bo Samarytanie czczą Boga po prostu i bez poszukiwania, ale Żydzi otrzymali przez Prawo i Proroków wiedzę o Tym, Który jest, na ile byli w stanie. Dlatego mówi, że Samarytanie nie znają, ale że Żydzi mają dobrą wiedzę, o których twierdzi, że zbawienie zostanie objawione, to jest On sam. Bo Chrystus był z nasienia Dawida według ciała, Dawid z plemienia Judy. Wśród czcicieli znów jako Człowiek klasyfikuje Siebie, Który razem z Bogiem Ojcem jest czczony zarówno przez nas, jak i świętych aniołów. Bo skoro przybrał szatę sługi, wypełnia służbę odpowiednią słudze, nie tracąc bycia Bogiem i Panem i do czczenia. Bo pozostaje Tym Samym, nawet choć stał się Człowiekiem, zachowując przez cały czas plan dyspensy po Ciele.” Cyryl podkreśla wcielenie Chrystusa i rolę Żydów jako tych, którzy otrzymali objawienie, z którego wywodzi się Mesjasz.

Hitler i jego hitlerowcy, synowie ciemności z niemieckiej loży „czarnego słońca” (niem. Schwarze Sonne – jest to dosłownie loża, mieli swój zakon, mieścił się w ich centrum, w zamku Wewelsburg) próbowali usunąć wszystkie żydowskie elementy z Biblii, nienawidzili Żydów za to że zostali wybrani. Czarne Słońce, jako element nazistowskiej symboliki, miało nawiązywać do koncepcji: „Tajemnego Słońca” lub „Centralnego Słońca” – w ezoterycznych teoriach i neopogańskich interpretacjach – symbolizowało ukryte źródło energii i moc Vrill, odnowę duchową jako istot hybryd UFO bogów oraz mistyczną moc ciemności. Naziści, zwłaszcza elity SS, starali się czerpać z reinterpretacji mitologii nordyckiej i okultyzmu, aby stworzyć własną, „aryjską religię Vrill”, mocy ciemności, o której dowiadujemy się z filmów „Gwiezdne Wojny”, mistrzami kosmicznej loży są Darth Vader i Darth Sidious, symbole obecnych lóż wolnomurarskich.

Powszechnie uważa się, że George Lucas stworzył to imię jako zbitkę słów, mających budzić grozę: Invader (ang. najeźdźca). Czyli Dark Invader (Mroczny Najeźdźca), albo Death Invader (Śmierć Najeźdźca), co odnosi się do kosmicznych loży ciemności oraz synów ciemności, chodzących do okoła czarnego kamienia diabła, najeżdżających wszystkie kraje by zaprowadzać w nich islam, religię ciemności. Jak wspominaliśmy wcześniej, mistyka prawdziwych Żydów zbawia, i tak jak pisał Święty Bonawentura, trzeba kontemplować prawdziwe Boskie Imiona hebrajskie, a nie jakieś egipskie, czy hinduskie (nie wspominając nawet o islamskich) ! Trzeba być Prawdziwymi Żydami, a nie „Egipcjanami”, lub co gorsza oficjalnie niewolnikami „globalnego Faraona” !

„Imiona Boga, zapisane w hebrajskim języku, takie jak 'Elohim’ czy 'Adonai’, są znakami Jego majestatu. Kontemplując je, dusza wznosi się ponad stworzenie, by spocząć w Jego niepojętej tajemnicy.” Gdy kontemplujemy język hebrajski, gdy mistyka starożytnego Boga JAHWE dociera do naszych DUSZ wznosimy się ponad stworzenie, ponad „morza i oceany„, ponad ciemność teologii ahennerbe, ponad synów ciemności ciemnych loży wolnomurarskich, podobnie jak to czytamy w Ks. Rodzaju: „…ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.” Czasami można odkopać jakieś studnie, by dotrzeć do starożytnych wód, jednak Zbawiciel nauczył nas jak wypuszczać pradawną wodę, zwłaszcza gdy już zrodziliśmy się z zapomnianej cudownej ukrytej wody pamięci Total Recall. (Dalszy tekst będzie kompilacją kilku wcześniejszych naszych artykułów, chodzi o przykłady super zaawansowanej wiedzy w temacie starożytnej duchowej Pamięci, możliwej do odtworzenia ! Dostępnej dla każdego chętnego i chcącego się nawrócić na Zbawiciela Jeszuę, najbardziej starożytną Istotę)

Żadna inna mistyczna religia nie wspomina o przemianie w Nowe Istoty, i to tak dosłownie, tylko ta, od prawdziwego Boga Jahwe. Nie mamy najmniejszej wątpliwości, że wszyscy wyznawcy Chrystusa Pana mają szansę na przemianę w coś niezwykłego, coś co fani UFO istot nazwać mogą „kosmitami„. Z tego powodu napisaliśmy w roku 2024 kilka tekstów w tym temacie, dotyczą „Pamięci Totalnej – Total Recall”. Potwierdzają to, te niesamowite zdarzenia następujące wersety, głownie chodzi o werset z 1 Listu św. Jana 3:2 „Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy.” (przekład dosłowny) Jak czytacie, i jak to przekazuje dosłowny tekst grecki, mamy tam coś, co sugeruje: jakąś kosmiczną przemianę danej osoby, danego Chrześcijanina, w coś innego niż jesteśmy tu na Ziemi, na tej planecie, gdzieś w kosmosie, w jakimś nieznanym nikomu Układzie Słonecznym !

Następnie prosimy przypomnijcie sobie artykuł pt.: „Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd) „, tam wspominaliśmy o tych tematach, jednak kulminacją tajemnic „reinkarnacji” i przyzywania specjalnego imienia, które nie może zostać wymazane jest tekst pt.: „Tajemnice starożytnego i prawdziwego Matrixa Atlantydy (istoty jednostkowane w kosmicznym systemie uniwersaliów kontra jedność somatyczno-psychicznopneumatyczna)„.

To, co tam zamieściliśmy, jest niezwykle ważne, bo dotyczy zmian imienia (nadawania nowego), czyli jakiegoś rodzaju procesu związanego z (reinkarnacyjną) Pamięcią Totalną – Recall, chodzi o  Apokalipsa 2:17, czytamy tam co następuje: „Kto ma uszy, niech wysłucha, co Duch ogłasza społecznościom wywołanych. Temu, kto zwycięży, dam nieco z ukrytej manny i dam mu biały kamyk, a na kamyku wypisane nowe imię, nieznane nikomu, poza tym, który je otrzymuje.” (przekład dosłowny). Jak czytacie, Bóg daje Nowej Istocie, powstałej po przejściu przez boską technologię Total Recall, „nowe imię” !!!

I teraz kolejny raz wspomnimy sensacyjny przekaz św. Nauki Boga Jezusa. Chodzi o werset z 1 Listu św. Jana 3:2 (przekłady rycina powyżej) „Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy.” (przekład dosłowny) Jak czytacie, i jak to przekazuje dosłowny tekst grecki, mamy tam coś co sugeruje: jakąś kosmiczna przemianę danej osoby, danego Chrześcijanina, w coś innego niż jesteśmy tu na Ziemi, na tej planecie, gdzieś w kosmosie, w jakimś nieznanym nikomu Układzie Słonecznym ! Mamy się stać „czymś”. Co ciekawe, tekst grecki wyraźnie określa tą nową istotą jako „czymś”…, a nie „kimś” – w języku grecjim jest to „ti”, albo „tini” w odmianie.

Gdyby to tłumaczyli transhumaniści, to okrzyknęli by to, jako „ciało transhumanistyczne” doskonalsze od biologicznego, wieczne, niezniszczalne. Jednak my nie zaliczamy się do transhumanistycznego ruchu diabła od technokratów NWO, ale do wielbicieli Boga żywego YHWH więc uważamy, że chodzi tu o „ciało uwielbione”, stosując terminologię biblijną. Takie ciało które ma inne właściwości niż materia, w tym transhumnistyczna, jeśli jest nawet chmurą informatyczną. To nowe ciało, ta nowa istota, jaka się z nas narodzi poprzez Boską interwencję, będzie czymś innym niż sobie to wyobrażamy ! Z tego powodu czytamy w mistycznym Przekazie: „…Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy Bóg przygotował tym, którzy Go miłują…” 1 Kor 2,9

Wszystko to trzeba sobie przypomnieć w Duchu Świetym. W marcu Roku Pańskiego 2019 opublikowaliśmy tekst pt.: „Pamięć nadprzyrodzona – zaawansowane systemy Total Recall’u ?„. Wspomnieliśmy tam teorię reinkarnacji w ujęciu Platona. Tego jak ją rozumiał, albo jak ona dotarła do jego czasów, a następnie do naszych czasów. Było tam także o hinduistycznej „bhakti”, będącej niższym odpowiednikiem-analogatem najwyższej Jogi Chrystusa – miłości. W tym wpisie, kolejny raz, chcieli byśmy się zastanowić czy istnieje rzeczywiste „urządzenie”, lub jakaś nieznana ludzkości technologia-proces, pozwalający na rzeczy jakie widzimy w amerykańskim filmie sci-fi: „Total Recall” z 1990 roku w reżyserii Verhovena ? Chodzi o możliwość wymazywania wspomnień, ale i umieszczania całych osobowości we wnętrzu ludzkiej duszy (pamiętajcie geckie psyche), umiejscowionej w biologicznym ciele – co może być, albo jest tym samym procesem na „psyche” – zapisanym kodem w Biblii.(…)

Zadaliśmy wcześniej pytanie: „Gdzie w Biblii mamy wspomnianą technologię, albo proces jaki ona wywołuje” ? Jeśli państwo zapoznali się z tekstem pt.: „Programowalny (duchowy) układ logiczny , lub programowalna (duchowa) sieć logiczna” to już jesteście blisko zrozumienia o co w tym chodzi ! W filmie z Arnoldem mamy urządzenie przeprogramowujące ludzką psychikę, tworzące nową osobowość, wszczepiające nową osobowość, natomiast w starożytności można by powiedzieć, wszczepiającą nowego – innego ducha.

Czy gdzieś jest o tym mowa ? Przykładowo, w skomplikowanych wersetach z Listu do Efezjan 4:23 Mamy tam w przekładzie Biblii warszawsko-praskiej takie zdanie: „Macie się stać całkowicie nowymi w waszym i umyśle, i sercu.”, natomiast jeden werset dalej w Efez 4:24 czytamy: „Macie się przyoblec w człowieka nowego…”. Szanowni Państwo, drodzy Rodacy, wszystko to, co do tego miejsca napisaliśmy, to tylko wstęp do kolejnych wersetów, ukazujących analogię do filmu z Arnoldem. Boska cywilizacja z poziomu VII skali Izaaca Asimova posiada technologię przemiany, albo duchowej zamiany, czyli stosując terminologię hinduistyczną: reinkarnacji.

Czy pamiętacie aktora, który ostrzegał Arnolda żeby nie szedł do agencji „Pamięci Total Recall” ? Ten jego kolego Harry cały czas mu wmawiał, że tam zamienią jego osobowość totalnie, jego osobę przeobrażą i stanie się kimś innym, dozna przemiany, nieodwracalnej ! Po drodze z biura reinkarnacyjnego Total Recall Quaid zostaje zaatakowany przez ludzi pod wodzą jego kolegi Harry’ego, udaje się mu ich pozabijać, są to złe inteligencje, które cały czas starają się nas, chrześcijan zwieść. Dalej w filmie mamy mężczyznę podającego się za byłego znajomego Quaida, wręcza mu walizkę zawierającą zapasy i nagranie wideo, na którym Quaid przedstawia się jako Hauser, sojusznik Cohaagena, który uciekł po zakochaniu się.

Każdy chrześcijanin, który zostaje uratowany już tu na Ziemi z diabelskiego koła samsary zakochuje się w Jezusie – Logosie ! Po tym procesie, kiedy jesteśmy już częściowo odmienieni kosmiczne agencje diabła Cohaagena starają się nas znowu nakłaniać do wszczepu poprzedniej osobowości materialisty i ewolucjonisty, jednak ze wsparciem mocy Jezusa Chrystusa nie mają szans. Aby nie przeciągać i zaprezentować kluczowy moment Biblii, mówiący dokładnie o tym co pokazuje opisany tu moment, albo momenty filmu z 1990 roku w reżyserii Verhovena, zacytujemy św. Przekaz od Boga Jahwe, Boskiej cywilizacji z poziomiu VII. Oto szokujący werset Pisma który o tym wspomina: 1 List do Koryntian 15:51 „Oto ogłaszam wam tajemnicę: Nie wszyscy pomrzemy, lecz wszyscy będziemy odmienieni.” Wersja Biblii Tysiąclecia, inne przekłady w rycinie poniżej i powyżej.

Wyraz grecki „odmienieni” to „alagesometa” (αλλαγησομεθα), jest to tajemnica Boskiej technologii przemiany wyznawców Jezusa, kosmicznego Logosu, Stwórcy całego Wszechświata. Tylko Bóg ma taką technologię. Część UFO istot może ją posiadać również, prawdopodobnie, możliwe że tylko z pozwolenia Logosu, choć pewności nie mamy. Dlatego prośmy na kolanach, błagajmy byśmy nigdy nie trafili do tajmniczego alchemicznego „pieca„, gdzie nas będą męczyć przemianą w diabłów, czy innych potworaków. Jeśli ktoś z was drodzy Rodacy myśli, że to tylko takie pisanie i tylko jakaś rozrywka na Argonaucie.pl, to jesteście w błędzie ! Dowodów na przemianę i zamianę w „Nowego Człowieka”, w nową Istotę, zamieszkującą w ciele osoby, która odwiedziła Boskie miejsce Total Recall’u, są chrześcijańscy męczennicy, którzy często uśmiechali się podczas mąk jakie zadawał im diabeł Cohaagen !!! Byli całkowicie odmienieni – przemienieni – nic ich nie ruszało !

Proszę zobaczyć grafikę kompilację powyżej ze św. Janem Pawłem II, pisaliśmy o tym zjawisku w kilku tekstach, wydaje się nam, że rozpoczęliśmy ją w mocniejszym tonie od artykułu: „„W domu Ojca mego jest mieszkań wiele” – chrześcijaństwo nie z tego świata, tak jak duchy zamieszkujące w nas„, wcześniej też o tym pisaliśmy. Kulminacją była medytacja o tytule: „Czy Chrześcijanie staną się po śmierci fizycznego ciała „kosmitami” ? Zgodnie z teorią „Starożytnych astronautów” ?” Powyżej, we wspomnianej kompilacji, po lewej, widzimy św. Jana Pawła II, po prawej hollywódzki odpowiednik chrześcijańskiej tajemnicy przemiany ludzi w Nowe Istoty, Nowe Inteligencje – anielskie.

Stary Testament jest bardzo ważny, jednak to w Nowym zostały ujawnione cudowne tajemnice, otwierające Drogę do starożytnych, do Boga, który jest ucieczką ze starożytnej ciemności, tej, nad którą unisił się Duch Boży ! Dlatego, z tego powodu: Prawdziwa wiara Izraela i katolików Jahwistycznych od św. Tomasza („kapłaństwo Chrystusa przewyższa kapłaństwo lewitów i je znosi”)

Linki:

Ostateczna reinkarnacja w tym jednym życiu – w Duchu – by nie trafić do „kwadratu przestrzeni” bestii Borg 666 (kosmiczne przeprogramowanie w istoty niebieskie jest możliwe – dowody !)

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?,

Czy Chrześcijanie staną się po śmierci fizycznego ciała „kosmitami” ? Zgodnie z teorią „Starożytnych astronautów” ?

Duchowa nauka super Istoty Mesjasza Jeszui, uwalniającego z diabelskiego koła – będącym Logosem i Arche kosmicznej tłoczni (zbawienny wgląd)

natomiast głębsza analiza „tylko ciał” została zaprezentoeana w tekście „Tajemnice starożytnego i prawdziwego Matrixa Atlantydy (istoty jednostkowane w kosmicznym systemie uniwersaliów kontra jedność somatyczno-psychicznopneumatyczna)

W sprawie reinkarnacji i faktycznego wiecznego życia w ciele anielskim tutaj: „Religia Jahwistyczna trydencka, czyli nauka Ojców Kościoła i świętego Tomasza (Tajemnice Atlantydy oraz Roberta Kilwardby – jedno wieczne życie po-reinkarnacyjne?)

Prawdziwa wiara Izraela i katolików Jahwistycznych od św. Tomasza („kapłaństwo Chrystusa przewyższa kapłaństwo lewitów i je znosi”)

Teologia odrzucenia – kto chce być: „starszym synem” z Nowego Testamentu ? (Prawdziwa wiara Izraela – część II)

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?

Głeboko ukryta tajemnica „bezkształtnej materii pierwszej [Platona]” i „formy substancjalnej” prawdziwego Matrixa Arystotelesa (arche i Logosu)

Boska cywilizacja z „Poziomu VII skali Isaaka Asimova” JEST realna – Polacy otrzymali potwierdzenie jej istnienia !„)

„On też jest przedmiotem najwyższej kontemplacji” – Arche i Logos – „to jest jej najwyższym szczęściem”

Kapłani starożytnych wód i portali do Atlantydy – tajemnica biblijnej typologii Kodu Biblii-Hoggard

Dobre 10
]]>
http://argonauta.pl/starozytna-mistyczna-biblia-zwlaszcza-nowy-testament-zdecydowanie-przebija-wszystkie-inne-religie-kilka-przykladow/feed/ 0
Wielka narodowa modlitwa o to, by z Nieba spadł na Polaków – zwłaszcza młodych – OGIEŃ ! ( Żeby wszystkich pochłonął !) http://argonauta.pl/wielka-narodowa-modlitwa-o-to-by-z-nieba-spadl-na-polakow-zwlaszcza-mlodych-ogien-zeby-wszystkich-pochlonal/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=wielka-narodowa-modlitwa-o-to-by-z-nieba-spadl-na-polakow-zwlaszcza-mlodych-ogien-zeby-wszystkich-pochlonal http://argonauta.pl/wielka-narodowa-modlitwa-o-to-by-z-nieba-spadl-na-polakow-zwlaszcza-mlodych-ogien-zeby-wszystkich-pochlonal/#respond Sat, 18 Oct 2025 10:28:09 +0000 http://argonauta.pl/?p=70343 W Polsce widać już rozpad państwowości, tak jak i rozpad społeczeństwa typowo polskiego narodowego i katolickiego. Chcą nam tu zamontować diabelski Islam, który jest konstrukcją całkiem obcą naszej wierze oraz fikcyjną, jak tego dowodzą naukowcy. Stworzono coś dziwacznego, w około czego chodzą miliony islamitów, mamy na myśli ogromny „kwadrat przestrzeni zmieszany z diabelskim kamieniem„. W Watykanie, siedzibie Antychrysta, zainstalowano już pierwszy element „ohydy spustoszenia”, czyli „pomieszczenie wyznawców „czarnego diabelskiego kamienia i kwadratu przestrzeni„. Za jakiś czas, kiedy dostaną sygnał od Diabła, zaatakują, zrobią straszliwy pokaz w watykańskiej siedzibie wroga Chrystusa – zgodnie z biblijną przepowiednią. (W tym, i proroctwami Matki Boskiej).

Nasza rozpadająca się Ojczyzna jest w opłakanym stanie. Młodzież ucieka drzwiami i oknami z tonącego okrętu. Chcą się dostać do przymusowych zachodnich obozów pracy, gdzie zostaną poddani praniu mózgów, tak, by stać się „Egipcjanami”, chodzi tu o termin biblijny, a nie obywatelstwo państwa Egiptu, graniczącego z Izraelem. Ogromna ilość młodych Polaków, poddana indoktrynacji państwowych szkół po-komunistycznych marksizmu naukowego – ewolucji darwinowskiego mutowania – została mocno pokiereszowana duchowo, wierzą w globalną fikcję samo kreacji z niczego, że pochodzą od małpy. Oprócz ewolucjonizmu, atakuje nas zamordyzm fiskalny (rozpoczęty za rządów „miski ryżu”), w połączeniu z gospodarczym wyzyskiem zielonego ładu „grupy wiatrakowej”, co się przekłada na psychiczne samopoczucie, a dokładniej depresję mas społecznych, wyzutych z wiary w Zbawiciela. Na dodatek, ciągle jeszcze śpiewany hymn satanistów z loży wolnomurarskich

Zachodnie struktury wolnomurarskie atakują ze zdwojoną siłą, ze wszystkich stron wyłania się horror cywilizacyjny zmuszania ludzi do śmierci, czy to szybkiej poprzez śmiercionki, czy wolnej, poprzez ideologie bezsensu i ciągłego mutowania, co przekłada się na wiarę w doktrynę reinkarnacji, czyli przemiany w istoty UFO, w bogów technokratów. Jak wielokrotnie pisaliśmy, znajdujemy się w początkowej fazie wojny pod Gór Megiddon-Armagedon, w starciu sił duchowych – istot nadnaturalnych poprzez ciała prochu gliny – cybernetyczno duchowe pojemniki, poruszane przez różne czynniki, uzależnień, albo demoniczne, lub UFO istoty – a chodzi o to, byśmy byli poruszani przez OGIEŃ Ducha Świętego, ten który spadł na Apostołów w czasie modlitwy w Wieczerniku. (Pierwszego Poruszyciela!)

Według Dziejów Apostolskich, gdy apostołowie byli zgromadzeni w Wieczerniku, nagle rozległ się szum z nieba, podobny do gwałtownego wiatru, który wypełnił cały dom. Następnie ukazały się im języki jakby z ognia, które spoczęły na każdym z nich. Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić różnymi językami, głosząc wielkie dzieła Boże. Ten ogień nie był zwykłym płomieniem – nie palił, nie niszczył, nie był symbolem, bo było Go widać, jego obecność i Jego moc jako Ducha Świętego, zstąpił na apostołów, uzdalniając ich do misji ewangelizacyjnej i do wytrzymałości w czasie kosmiczno duchowej walki (z diabłami, z OBCYMI), z antykościołem.

Ojcowie Kościoła, tacy jak św. Jan Chryzostom, św. Augustyn, św. Grzegorz Wielki czy św. Cyryl Jerozolimski, w swoich pismach szczegółowo omawiali to wydarzenie, podkreślając jego teologiczne znaczenie. Św. Jan Chryzostom (ok. 347–407): W swoich homiliach do Dziejów Apostolskich podkreślał, że języki ognia były widzialnym znakiem niewidzialnej łaski Ducha Świętego. Ogień ten nie parzył, lecz oświecał umysły i serca apostołów, dając im odwagę do głoszenia Ewangelii mimo prześladowań. Módlmy się o ten WIELKI OGIEŃ z NIEBA, żeby wszystkich strawił !

Linki:

Ucieczka z „kosmicznego obozu koncentracyjnego” tylko wązką drogą i ciasną bramą !

Cudowna, i jednocześnie wąska brama globalnej nauki chrześcijańskiej deprywacji (w czasie bitwy pod Har-magedonem)

Starożytny szyfr oraz święty Kod Biblii ratuje dusze – leczy także ciała wyznawców Najwyższego Kapłana Melchizedeckiego (od roku 2032 do roku 2075?)

Zaawansowane nauki (gwiezdnych) Rycerzy… („dynamin”)

Czy istnieje technologia „Pamięci absolutnej – alagesometa” (Total Recall’u) z poziomu VII skali Izaaka Asimova ?

Boska cywilizacja z „Poziomu VII skali Isaaka Asimova” JEST realna – Polacy otrzymali potwierdzenie jej istnienia !„)

Chrześcijaństwo – religia oraz filozofia miłości i duchowej wojny!? („Z jakiego powodu mielibyśmy być tak często odwiedzani?” – część III)

Silna kosmiczna duchowa sztuczna inteligencja działa w synach reptilianina (Borg) – chrześcijańscy masoni Maryi muszą się zjednoczyć w Duchu Świętym

Tajemnice filmów fantastyczno naukowych z dziedziny hodowli zaawansowanych starożytnych „strąków – keration”.

Mistyczne przepowiednie duchowych Inteligencji z innych wymiarów oraz niezwykle subtelna i zaawansowana św. Nauka Logosu – („I od tej godziny uczeń wziął ją do siebie.”)

Cudowna Biblia Jedynego Boga YHWH przepowiedziała odkopanie zwojów z Qumran ! (Obecna hitlerowska biblistyka zaprzecza wszystkiemu co duchowe !)

Kapłani starożytnych wód i portali do Atlantydy – tajemnica biblijnej typologii Kodu Biblii-Hoggard

Dobre 12
]]>
http://argonauta.pl/wielka-narodowa-modlitwa-o-to-by-z-nieba-spadl-na-polakow-zwlaszcza-mlodych-ogien-zeby-wszystkich-pochlonal/feed/ 0
Bardzo ważna dyskusja panów Lisickiego i Cejrowskiego (temat jest sensacyjny!) http://argonauta.pl/bardzo-wazna-dyskusja-panow-lisickiego-i-cejrowskiego-temat-jest-sensacyjny/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=bardzo-wazna-dyskusja-panow-lisickiego-i-cejrowskiego-temat-jest-sensacyjny http://argonauta.pl/bardzo-wazna-dyskusja-panow-lisickiego-i-cejrowskiego-temat-jest-sensacyjny/#respond Sun, 05 Oct 2025 09:41:39 +0000 http://argonauta.pl/?p=70252 Historia dziwnych rzeczy jakie działy się w Ukrainie przed atakiem Putina z dania  24 lutego 2022 roku jest niesamowita ! Oto audycja dwóch wybitnych Polaków, którzy dyskutują w temacie Ukrainy oraz wirusów, w tym doświadczeń jakie prowadziły na Ukrainie tajemnicze koncerny. Ilość zmutowanych i odpowiednio przygotowanych broni biologicznych jest przerażająca, a wszystko to, całe piekło genetycznych broni, a nawet ludzi mutantów, było robione tuż obok Polski, jak wynika z niedawno ujawnionych danych ! W tym temacie dawno temu pisaliśmy o książce biblisty Steve Quayle, jej tytuł to „Genetyczny armagedon„. Zbliżamy się do czasu seryjnie produkowanych UFO potworaków, które są trzymane w podziemnych tajnych bazach. Prosimy posłuchać naszych polskich redaktorów, włos się jeży !

Link:

Kiedy Rosja Putina rzuci atom na Ukrainę – kiedy diabelskie Chiny rzucą atom na Rosję ? (Przepowiednie Chrześcijan i rozpoznawanie duchów)

Polskojęzyczny hymn PLEJADAN zmieszanych z gliną i żelazem, czyli śpiew masońsko iluminacki NWO !

]]>
http://argonauta.pl/bardzo-wazna-dyskusja-panow-lisickiego-i-cejrowskiego-temat-jest-sensacyjny/feed/ 0