Jak jesteś taki uzależniony od pomagania to jedź do Azji albo Afryki i pomagaj tym chrześcijanom, a nie każesz Polsce „pomagać”.

Polski rząd nie jest od tego aby eurokołchoz był „zadowolony”, tylko aby Polki i Polacy byli „zadowoleni”. Rząd w Warszawie nie musi się przed nikim sumitować ze swoich poczynań.

Najpierw wypędzono ponad trzy miliony Polaków na banicję, a teraz płacze, że rąk do pracy brakuje?! I zamiast ściągać Rodaków do Ojczyzny, składane są propozycje aby zastąpić ich Afrykanami albo Azjatami.

Jak lubisz multi-kulti to wypad do USA albo Francji, a nie próbujesz tę masońską zarazę sprowadzać do Polski. Wszystkie białe nacje praktycznie zniszczone i wciąż wam mało, Polskę też trzeba zniszczyć, wycierając sobie przy tym mordę chrześcijaństwem i miłosierdziem.

I taki jest plan najpierw ściągać chrześcijan, aby obejść opór wykorzystując naiwność Polaków, a gdy plemię zostanie rozcieńczone to pościągamy już na rympał wszystkich jak leci.

A gdy miliony obcych rasowo i etnicznie ludzi zaleje Polskę, zaczniemy za pomocą mediów, akademii oraz popkultury promować kundlenie się międzyrasowe, tak aby nigdy więcej Słowianie się nie urodzili.

I im się obejrzymy za kilka dekad z Polski zostanie tylko nazwa.